|
15 luty 2014 10:30:28
ok
|
|
15 luty 2014 10:30:27
ok
|
|
01 styczeń 2014 14:01:20
Fajna muzyka, klipy też niezłe. Ciekawi mnie z jakich odcinków sezonu 6 są niektóre klipy.. Ale ocena Bardzo dobra ; ) |
|
04 grudzień 2013 18:10:33
@LadyMusa:
Jak na razie, to jestem po 4 odcinkach V sezonu i z bólem zgadzałem się wiele razy oprócz Sirenixu. Gdybyś uważnie słuchała przy tym sezonie, to wiedziałabyś, że zasadniczą słabością poprzedniej transformacji było znaczne osłabienie magii pod wodą (inaczej rzecz miała się z podstawowym poziomem mocy - walka z Krakenem [nie, nie zapomniałem o Charmixie - to twórcy o nim zapomnieli! I w ogóle to była nie była nowa transformacja, tylko... wzmacniacz (bo ni to amulet, ni to talizman {patrz: Wikipedia})]).Słyszałem już za to muzykę do Harmonixu i byłem poważnie zawiedziony A przecież zapowiadało się tak pięknie! Gdy usłyszałem piosenkę i muzykę do Believixu, to nie mogłem się jej "pozbyć" latami. I nie rozumiem - o co Tobie chodzi z "pokrzywdzeniem" Flory? Nie wygląda na nieszczęśliwą, jest optymistyczna,a swojej niepewności wyzbyła się w "Kwiecie Lilo". Bloom za to sama teraz "pcha się na głęboką wodę", ale to ona właśnie najnaturalniejj się zmieniła w odważną , nięustępliwą oraz świadomą swej siły przywódczynią.
@Mistyczny45:
Polecam Tobie przyjrzeć się walce w odcinku "Powstanie Tritannusa", agdybyś nadal nie rozumiał, to bez urazy, ale pomyśl o wizycie u okulisty.
Rację trzeba przyznać "StelliRiven", ale tylko częściowo, bo co innego stopniowo dorośleć i zmieniać się, niż "podmieniać osobowości" z sezonu na sezon! Szczególnie szybko zmieniła się Musa, która już w III sezonie zachowywała sioę nietypowo (jak na nią).
@Tecna:
Wydaje mi się, że w V sezonie Stella po prostu stała się specjalistką od mody, ale mam niejasne przeczucie, że te wyszukane i zmieniające się z odcinka na odcinek stroje oraz fryzury nie są jej dziełem (przynajmniej dopóty sama ich nie zmieni). I chyba trafniejszym określeniem w stosunku do Winx niż "manekiny" byłoby "marionetki" według mnie.
P.S. Nie sądzicie, że ktoś powinien przeczytać te wszystkie błędy i żale i w końcu zrobić wersję "bez błędów" i niedociągnięć - chociażby tych dotychczasowych??
P.S.2 Czy dobrze zrozumiałem? Teraz to Nick odpowiada za Winx?? A kto odpowiadał wcześniej??? "Rainbow"???????? |
|
03 grudzień 2013 17:40:46
No błagam ten serial jest najlepszy na świecie kocham go . Ten wycinek był super. Nie rozumiem jak możecie mięc takie "marne" zdanie na temat Bloomix. Ale bądź co bądź muszę te serię oglądnąć mowię jeszcze raz kocham go. |
|
01 grudzień 2013 15:47:18
Ross, czasami mylą mi się wydarzenia z komiksu i serialu. Ja wolę wersję, że jest księżniczką, no ale mówiłam o serialu, także dzięki za poprawkę. =) |
|
30 listopad 2013 18:19:13
Lady, Tecna nie jest ksiezniczką Zenithu tak btw. |
|
30 listopad 2013 15:04:47
Jednakże moim zdaniem Winx nadal mają tą magię. Jeśliby jej nie miały nie oglądałam bym tego. |
|
30 listopad 2013 14:11:27
@LadyMusa - Na pewno nie możemy powiedzieć, że 6 sezon jest gorszy od 5, bo 5 był chyba jednym z najgorszych wspólnie z 4 serią. W sumie ja się cieszę, że nawet szybko dają ten Bloomix bo skoro i tak ma być druga transformacja to nacieszmy się tą pierwszą trochę dłużej niż jak to było w przypadku Harmonixu. Co do ciuszków i innych fatałaszków. Myślę, że twórcy od 3 serii zauważyły, że Winxówny są ładne i można to wykorzystać, dając nowe stylizacje modowe. Zaczęło się od przedłużenia włosów Musy, a także Tecny w Enchantixie lub także stroje do Miasta Magix. Później mamy 4 sezon gdzie już w ogóle wybuchła rewolucja modowa. Chłopczyca (w sumie w 3 serii już mało nią jest) Musa założyła szpilki, sukienki i rozpuściła długie włosy, no cóż wyglądała może i ładniej, ale czy to jej styl? To samo z Tecną w 4 serii zaczęła nosić bardzo dziewczęce ubrania, a każda z Winx zaczęła nosić obcasy, kolorowe jaskrawe stroje, przykrótkie ubranka jak dla lalek, makijaż i te sprawy oraz mnóstwo nie wygodnych dodatków (pierdółek). W 5 serii Stella zamieniła się w projektantkę mody, w sumie zawsze ją kręciła moda, a już w 4 serii zaczęła coś tam projektować. 6 seria dodała jeszcze ten butik Stelii to już w ogóle. Cóż marketing, biznes się kręci. Dodając modę do Winxa, zaczęła się produkcja mody Winx także i u nas. Zgadzam się, chociaż Winx wyglądają ładnie za dużo czasu poświęcają modzie, a powinny bardziej skupić się nad swoim charakterem. Od czasu Believixu wszystko zaczęło robić się słodko, jak i również ich charakter, który jak napisałaś się spłycił, wszyscy potracili charaktery, a Winx zrobiły się bardzo podobne. W 1-4 serii były dobre scenariusze do odcinków, chociaż w 4 serii były za słodkie, ale przynajmniej w miarę długie. W 5 natomiast wszyscy zachowują się jak manekiny i mają kilka linijek tekstu. Prócz Bloom, oczywiście. To samo te zbiorowe transformacje. Muzyka również w 1-3 była fenomenalna dawała niesamowitego klimatu, w 4 serii mocno się to popsuło, a w 5-6 idzie jako tako, ale to nie to samo. Powinniśmy przyjąć do wiadomości to, że stary Winx już nie powróci, a rozłączenie Nicka z Rainbow mało co by dało, bo Rainbow i tak bez pomocy Nicka wyprodukował już ten okropny 4 sezon. Co do charakterów to również od 4 serii Winx mocno go potraciły. Oczywiście nadal jest to jak napisałaś, że Tecna kocha technologię, Stella modę (w sumie tylko Stella powinna, a nie już wszystkie z nich), Musa muzykę itd. Ale potraciły swoje osobowości trochę co prawda np. Musa nadal jest najbardziej zadziorna w charakterze z Winx, ale to nie to samo, Tecna w 4 serii to jakby nie ona (ten pocałunek z Timmy), Bloom już chyba zapomniała, że była kiedyś Ziemianką, jak to być mocno zagubioną, niecierpliwą i waleczną za przyjaciół. Stella zrobiła się od 4 serii na jakaś blond dziunię, w 5 serii zachowywała się jak dziecko, głupia blondynka typowa, podczas gdy 1-3 też była inna. Moim zdaniem charakteru jedynie nie potraciły Flora i Layla. Flora co prawda nadal jest nieśmiałą romantyczką, lecz nie taką jak np. w 2 sezonie z Helią. Layla zrobiła się naprawdę dzielna i odważna, chyba przezwyciężyła swoje słabości, chyba wykazała najwięcej charakteru w 4 serii od wszystkich Winx przez śmierć Nabu. Lecz i tak zmiana jej przygodowego stylu życia w MODNY przygodowy tryb to nie to samo. 5 i 6 seria bardziej przywróciły charaktery Winx (ironizująca Musa lub mało emocjonalna Tecna) lecz to i tak nie to samo co kiedyś. Tak jak napisałaś wszystko się ograniczyło do mody, muzyki, tego samego, płytkiej miłości po prostu Winx zamiast dojrzewać, dziecinnieją. Nie ma już takich odcinków pozwalających na bliższe poznanie czarodziejek np. ( 2 seria odcinek poświęcony Musie lub odcinki z ojcem Stelli czy nawet Bloom poszukująca rodziców. Teraz Winx zachowują się niemal identycznie. Nie ma już tych emocji co kiedyś (finał 1 serii, zdobycie Enchantixu) i pewnie już nie będzie. W 5 serii z Tecny zrobili trochę jakąś świruskę jak to Icy powiedziała xD Również Trix się spłycił. Kiedyś były groźne, mroczne, tajemnicze, a teraz są po prostu żałosne. Również czary są słabe i akcja (szczególnie w 5 sezonie) marna. To już nie to samo. Co z tego, że jest ładna grafika jak nie ma tego co kochaliśmy w dzieciństwie. |
|
30 listopad 2013 13:57:32
Dobrze powiedziane LadyMusa. Czasy Winx z sezonów 1-3 już nigdy nie wrócą, a wszystkie sezony które zrobił Nick (4-6) są beznadziejne. Przy pierwszej transformacji Winx zawsze skakała mi adrenalina. Każda transformacja idealnie pasowała do czarodziejki, może nie były jakieś super, hiper jak Enchantix, ale przynajmniej z zaciekawieniem się to oglądało. Sezony miały jakąś fabułę i każdy odcinek był ciekawy. Te sezony zrobione przez Nicka opierają się na tym, by wszystko było przesłodzone i przekoloryzowane, a walki z Trix są beznadziejne. Kiedyś Trix z mocą smoka i Gloomixami potrafiły pokonać winx jednym zaklęciem i wtedy walki były emocjonujące. Teraz to Winx pokonują Trix jednym zaklęciem i teraz to jest beznadziejne. |
|
30 listopad 2013 13:08:35
Winx według mnie w kolejnych sezonach schodzi na psy. Coraz większą uwagę twórcy zwracają na tworzenie skomplikowanych wzorów, fryzur i dodatków, co według mnie ogólnie mija się z celem. Rozumiem, że serial ogląda dużo małych dziewczynek, które uwielbiają jak coś się błyszczy i jak czarodziejki są takie "magiczne", ale ta magia powinna zatrzymać się na stanie Enchatnixu, który był zarazem prosty, ale do dzisiaj znam na pamięć wszystkie transformacje, każda była odrębna. Poza tym fabuła opierała się również na zdobyciu transformacji, czasami było to ciężkie, a teraz jeszcze nawet nie minęła 1/4 serrii, a już 3 z Winx mają mieć ten Bloomix.
Nie podobają mi się motywy, więcej Winx gadają o modzie, o pokazach Stelli, łażą i gadają o niczym, niż walczą ze złem jak np. w sezonie 3, gdzie walczyły bardzo długo z Valtorem i Trix. Jak każda z Winx musiała kogoś uratować, jak Bloom nie mogła zdobyć Enchatnixu, boże, aż łezka się w oku kręci, te emocje, jak któraś tego dokonała i nagle wokoło pojawiał się magiczny pył. I zaraz ten podkład muzyczny i z opadniętą szczęką się oglądało przebieg transformacji.
Teraz więcej świrują ze strojami, jakby to było ważne. Sirenix mimo, że mógłby być ciekawy, podobnie jak Harmonix - był dla mnie beznadziejny. Obie transformacje zdobyły wszystkie naraz, nie dawał żadnych super zdolności oprócz szybszego poruszania się pod wodą i trochę większej mocy.
Nie będę cały czas odnosić się do trzeciego, który był jak dla mnie najlepszy, bo już dobrze wiem, że te czasy nie powrócą. No chyba, że spalimy siedzibę Nicka, i Rainbow będzie musiało wrócić do starej, dobrej roboty, jaką były Winx sprzed Believixu.
Jeszcze jedną rzeczą, która mnie denerwuje, to to, że wszystkie Winx sprowadziły do jednego, tępego charakteru, który czasem przejawia się odwagę, której oczywiście najwięcej ma Bloom.
Charaktery poznikały, oprócz tego, że Stella lubi modę, a Musa muzykę i nic poza tym. Kiedyś można było się identyfikować z czarodziejką, wtedy stawała się ulubiona. Teraz tworzą całość, żadna nie jest odrębna i strasznie mi się to nie podoba. Bloom była kiedyś ziemską dziewczyną, która była zagubiona, wrzucona od razu na głęboką wodę do magicznego świata - posiadała ogromną moc, z którą sobie do końca nie radziła i każdy musiał jej pomagać.
Stella śmiała, pewna swojej urody i wdzięku, jednocześnie była nieszczęśliwa z powodu rozwodu rodziców, ale ukrywała to. Ile żyje wśród nas osób, które muszą ukrywać swoje uczucia i emocje w dniu codziennym?
Flora była bardzo nieśmiała, wstydliwa, marzycielka i romantyczka. Teraz to nie wiem kim ona jest, bo wszystkie te cechy zanikły.
Musa jak była wybuchowa i wrażliwa, cięta i potrafiła dogadać, wyrazić swoje szczere zdanie. Jej związek z Rivenem przekształcili z normalnego, czasami kryzysowego związku, w relacje "Daj buzi, ja się uśmiechnę.", Co za nonsens! Nigdy jednak nie wybaczę twórcom, że wepchnęli Rivena w fioletowe rurki.
Layla? Tutaj to chyba najbardziej spartolili robotę. Gdzie jej odwaga, spontaniczność i pozytywne spojrzenie na świat oraz wielka miłość do Nabu. Naprawdę chamskie ze strony twórców, że dali nam jakiegoś blondasia zamiast Nabu. Ja piątą serię obejrzałam, bo myślałam, że może to będzie ciekawy wątek - powrót Nabu. I co? I się zawiodłam.
Tecna to podobnie w przypadku Layli. Na początku inteligentna, nieco sztywna, ciekawe umiejętności. Mimo wszystko zepchnięta do rangi cienia reszty Winx, nigdy nie widzieliśmy jej planety, jej rodziców, mimo, że jest księżniczką. Chyba tylko jej i rodziców Flory nie znamy. Była krzywdzona przez całe cztery serie, no a jak w końcu zaczął się sezon piąty, to zrobili z niej z kolei kretynkę. Nie rozumiem tego. XD
Dawno zbierałam się, żeby coś takiego napisać. Dzisiaj nastał ten dzień i napisałam co myślę o Winxie. XDDDD |
|
30 listopad 2013 12:22:22
Zauważyłam błąd w 26 sekundzie jak Flora schodzi z łóżka, jedna z poduszek nie wiadomo jakim cudem znika :D |
|
30 listopad 2013 12:07:54
Jak dla mnie spoko.:D |
|
30 listopad 2013 12:07:00
Nie mogę się doczekać tych scen z 6 sezonu. Filmik ma tytuł Piżamowa Impreza, ja jakoś nie widzę tu żadnej imprezy. Winx tutaj w piżamach głównie zastanawiają się nad ich misją. Mogliby dać sceny z wcześniejszych sezonów 1-3 gdzie piżamowe party było naprawdę :D |
|
30 listopad 2013 12:02:44
Kto to stworzył?Koszmar!Słaba ocenka. |