Nowości
25.04.2024❧ naprawiono muzykę z 1 sezonu
18.04.2024
❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży
06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs
25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD
18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele
14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł
08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock
19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów
18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury
17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234
14.02.2024
❧ dodano komiks nr 236 - Nowy początek
Użytkowników Online
Winx Club
Ogólnie o Winx Club
❧ Zagmatwania w fabule ☙
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~EmilyWinxClub Użytkownik    |
| ||
| Sprawa wygląda tak, że w sezonie 1 Griselda mówi, że to będzie ich dom na najbliższe pięć lat. Dalej mamy sezon 4, w którym Faragonda mówi Roxy, że czekają ją trzy lata nauki. Jaki z tego wniosek? Twórcy zmienili planowane lata nauki w Alfei z pięciu lat na trzy co jest moim zdaniem głupi pomysł. Myślę, że spowodowany jest on tym, że w sezonie 3, Winx bardzo szybko zdobywają Enchantix i tym samym kończą szkołę. Również artykuł w magazynie mówi nam, że najczęściej nauka trwa trzy lata, ale zdarzają się wyjątki. I tutaj dają jako przykład Stellę (która jak pamiętamy, jest rok starsza od Winx i zawaliła rok szkolny, niszcząc laboratorium alchemiczne). Jak dla mnie to głupie, że dali jako przykład Stellę, ponieważ ona już i tak jako tako przestała się uczyć, a dodatkowo magazyn twierdzi, że ma ona 20 lat (ale daruję im to, ponieważ nr. magazynu dotyczy sezonu 5, w którym Stella już ma 21 lat, ale ja to traktuję tak, że jej wiek podali rocznikowo, bo 21 skończyłaby 18 sierpnia, którego przecież jeszcze nie ma). Tak więc wracając do nauki Winx, to ja uważam tak, że trzy lata nauki były obowiązkowe, a potem gdy zdobyły Enchantix i bardzo przysłużyły się Magicznemu Wymiarowi, Faragonda w czwartej serii postanowiła zrobić z nie nauczycielki i wysyłać na misję. W 5 sezonie, nikt głośno nie mówi, że Winx dalej się uczą jako uczennice w Alfei, ale z tego co zauważyłam Faragonda, często daję im różne treningi mocy Sirenix, w sezonie 6 mówią otwarcie, że Winx jako tako są uczennicami (np. Tecna mówiąca, że ma egzamin z techno-magii, czy uczęszczanie na zajęcia Daphne). Jak dla mnie to Alfeę można skończyć w trzy lata, jak kto chcę może zostać pięć lat (przykład Mirthy), Winx natomiast są najlepszymi perełkami Alfei i Faragonda często wysyła je na misję dlatego mają nieograniczony czas pobierania nauk i rozwijania się w Alfei, dlatego są już tam szósty rok. Zamek Alfea traktuję jako szkołę otwartą dla chętnych czarodziejek. Bardzo to wszystko pogmatwali w twórcy i trzeba sobie samemu dopowiadać. Inne błędy są takie, że widziałam dużo czarodziejek czy czarownic na Ziemi, a to przecież jest nie możliwe. Między innymi Clarice, którą widziałam parokrotnie na Ziemi, a na dodatek w sezonie 4 mówią, że rozpoczyna ona swą naukę, choć w sezonie 3 jest pokazana w pierwszy dzień rozpoczęcia nauki. Jak widać twórcom szkoda czasu na zaprojektowanie nowych postaci, tylko powtarzają te same. Dalszy problem to wiek Seliny. Widzimy, ze wspomnień Bloom, że gdy chodziła do liceum jest mniej więcej w tym samym wieku. A tutaj mamy, że Bloom jest już szósty rok w Alfei, a Selina dopiero pierwszy w Chmurnej Wieży? To nielogiczne. Dalej jest błąd z tym liceum Bloom. W pierwszej serii niby trochę pochodziła do liceum (co jest dziwne gdyż miała dopiero 16 lat), gdzie indziej mówi, że zawaliła rok. Natomiast w 4 serii, wychodzi na jaw, że razem z Andy byli zaręczeni, a w 6 sezonie, że kumplowała się z Seliną. To ona w 16 lat czy tam 15 już tyle zdołała przeżyć? I czemu nie widzimy tych jej przyjaciół w pierwszym sezonie gdy jest w Gardenii? Dalej mamy siostrę Flory, Miele. Choć mało prawdopodobne, żeby przez trzy lata Miele tak mocno urosła, to dlaczego jest ona w tej szkole w Lynphei? O co tu chodzi? Cały czas w niej będzie, czy gdy ją skończy to pójdzie do Alfei. Ciekawo jak było z Florą. Również jej transformacja jest niepewna (jak i Roxy) to jest Charmix? Pominę już przeszłość, historię i wiek Daphne... Czy Drzewo Życia, które w 2 sezonie w ogóle inaczej wyglądało. Co do pokojów Winx to jest wytłumaczone w 4 sezonie, że ich pokoje są teraz w skrzydle nauczycielskim, a widzimy je w 5 sezonie, gdyż w 4 mają misję na Ziemi. ~Reverienne Co do księżniczek Winx widać, ze twórcy nie mogli się zdecydować (pomijam tu zupełnie wersję 4Kids). Na pierwszy ogień idzie Stella jako księżniczka. Dalej okazuję się, że Bloom jest księżniczką zniszczonego królestwa - Domino. Dalej poznajemy Laylę - zbuntowaną księżniczkę Andros. Co do Musy to twórcy wiedzieli, że ona na księżniczkę się nie nadaję, ze swoim charakterem czy rodzinną przeszłością, więc brak jej ogłady by nią być, zresztą i tak w 3 sezonie poznajemy Galateę i jej ojca. Dalej mamy Tecnę, której rodzinna planeta Zenith była najbardziej wielką niewiadomą, a co za tym idzie, nie wiadomo, czy była ona księżniczką. Komiks mówią, że tak i nawet pokazują jej ojca. A w wersji Nicka wychodzi na jaw, że Tecna nie jest księżniczką (co jest dobrym pomysłem). Widzimy także króla Zenith - Cryosa. Więc jej ojciec nie może nim być. Na dodatek w 6 sezonie zobaczymy dom Tecny, a co za tym idzie może jej rodzinę. Co do Flory to moim zdaniem Rainbow było najmniej zdecydowane. W filmie TZK, Flora przedstawia się jako księżniczka Lynphei, ale w wersji Nicka, przedstawia się jako czarodziejka natury, bo w 5 sezonie poznajemy Krystal - księżniczkę Lynpei. Zresztą w trzecim sezonie gdy Winx są na Lynphei, nie ma żądnej wzmianki o tym, że Flora jest księżniczką. Tak więc zrobienie z Tecny, Musy i Flory normalnych obywatelek swoich królestw uważam za świetny pomysł. Tylko szkoda, że poświęcają im przez to w piątym sezonie mniej czasu antenowego.... Dalej przyczepię się do tego jak w TZK Oritel wyczarował swoją żonę - Marion i innych mieszkańców Domino, z miecza... Co to jest? ! Jakaś mitologia grecka? Tak samo imię biologicznej matki Bloom - Marion. W 2 serii widzimy jej imię jako Miriam. W MP Trix atakują Drzewo Życia w Wiosce Pixie. Skoro te Drzewo Życia jest takie potężne dlaczego nie zaatakowały go wcześniej? I czemu na jego straży stoją jakieś słabe Pixies? Które w 6 sezonie zrobiły się silne, że nawet Trix nie umieją ich pokonać (Trix z 1 sezonu rozwaliły by je w dwie sekundy). Tak samo w 5 sezonie te Kolumny w Nieskończonym Oceanie. Odpowiadają, za trzymanie całego Magicznego Wymiaru w spokoju, a są chronione przez Selkies? TO SĄ ŻARTY? Ogólnie system ochrony w Magicznym Wymiarze jest tragiczny. Dalej jeszcze wspomnę o zagmatwaniu z Trix i więzieniami...  Śliczna sygnaturka by Sophie Śliczny awatarek by ChandSharma Edytowane przez EmilyWinxClub dnia 09-03-2014 15:54 | |||
 | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~YouStee Użytkownik   |
| ||
| Zapomniano także o kluczach do "wnętrza Alfei" czy jak to tam się nazywało, tych ze skrzydełkami Enchantix. A szkoda, bo myślę, że przydałyby im się w dalszych odcinkach i sezonach. Z tego co wiem, użyły ich maksymalnie 2 razy. Pewnie zapomniano o nich ze względu, że po powrocie z Ziemi miały nową transformację, już nie Enchantix. Interesuje mnie taka jedna rzecz i to jest chyba wciąż zagmatwane. Kiedy Winxówny się przemieniają, to jak to wygląda? Inni* widzą, jak się transformują, czy może czarodziejki otacza jakaś mgiełka? No i jeszcze coś. Czy jak Winx się przemieniają to jakoś się zatrzymuje czas? A może wrogowie muszą czekać tak na nie aż skończą transformację? Dziwne xd. * tu chodzi mi o ludzików z Winx, nie o ludzi oglądających ten serial xd. Stella literalnie ukształtowała moją osobowość (c) chand Edytowane przez Cattie dnia 30-12-2015 18:57 | |||
 | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Rebecca Użytkownik  |
| ||
| YouStee, mnie również to bardzo interesuje, a i skąd bierze się ta piosenka? Co, Winx'ówny śpiewają xdd? Sama nie wiem. Po raz kolejny zgadzam się z YouStee, że zapomniano o tym kluczu. P.S: Przepraszam, że napisałam krótki post. Jak jakieś błędy znajdę to EDIT. | |||
 | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Wiki Użytkownik  |
| ||
Według mnie to MP zostało zrobione dla kasy, a co do czasu akcji, wydaje mi się, że to jest zaraz po tym odcinku, kiedy Winx dostały Believix (nimfa Daphne i żyjący Nabu) Mans Zelmerlow.. kocham ^^ ''Powinniśmy bawić się ogniem Nigdy nie bojąc się, że moglibyśmy się poparzyć'' ,,We are the heroes of our time but we're dancing with the demons in our minds'' | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Smoczy_Plomien Użytkownik   |
| ||
stellasolaria napisał/a: Według mnie to MP zostało zrobione dla kasy, a co do czasu akcji, wydaje mi się, że to jest zaraz po tym odcinku, kiedy Winx dostały Believix (nimfa Daphne i żyjący Nabu) Mniej więcej ustaliliśmy, że MP to jest tylko "Dodatek" do serialu. W szczególności jeśli chodzi oto, że Daphne jest nimfą czy Nabu żyje. Równie dobrze przecież Trix normalnie uczęszczają do Chmurnej Wieży, ponieważ nikt zbyto nie zwrócił na nie uwagi, że uciekły więzienia czy coś. Dlatego Magiczna Przygoda jest "poza czasowa w Winx".<br><br><br><br> YouStee napisał/a: Interesuję mnie taka jedna rzecz i to jest chyba zagmatywane. Jak Winxówny się przemieniają, to jak to wygląda? Inni* widzą, jak się transformują, czy może czarodziejki otacza jakaś mgiełka? No i jeszcze coś. Czy jak Winx się przemieniają to jakoś się zatrzymuje czas? A może wrogowie muszą czekać tak na nie aż skończą transformację? Dziwne xd. * tu chodzi mi o ludzików z Winx, nie ludzi oglądających ten serial xd. Powiem Ci szczerze, że mnie też to od dłuższego czasu intryguje. No bo jeżeli wrogowie widzą ich transformację i muszą czekać, to to jest bezsensu. Równie dobrze mogą w tym czasie je zaatakować albo sobie pójść. Meega dziwne. Myślę jednak, że oni widzą te ich "tańce", ponieważ widać to gdzieś na początku 4 serii, gdy przemieniają się w Enchantix, a Ogron coś zaczął gadać, że ma ich dość, a Gantlos mówi, że on lubi ich tańce.  (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 01-06-2014 15:13 | |||
| |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Szanella Użytkownik  |
| ||
YouStee napisał/a: Interesuję mnie taka jedna rzecz i to jest chyba zagmatywane. Jak Winxówny się przemieniają, to jak to wygląda? Inni* widzą, jak się transformują, czy może czarodziejki otacza jakaś mgiełka? No i jeszcze coś. Czy jak Winx się przemieniają to jakoś się zatrzymuje czas? A może wrogowie muszą czekać tak na nie aż skończą transformację? Dziwne xd. No właśnie, też się nad tym zastanawiałam, ale chyba się czas zatrzymuję, bo dziwne by było, gdyby wrogowie musieli chwilę poczekać. Tacy, jak Trix, od razu by atakowali. - - - - - - - - - - To, że zacytowałaś moją wypowiedź, nie wydłuży Twojego posta. Moderatorzy patrzą na część napisaną przez Ciebie! Pisz dłużej! ,,Marzę o cofnięciu czasu.Chciałabym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.' ,,Czarne i białe są klawisze pianina, lecz brzmią one milionami kolorów w mojej głowie. zestaw od Flamy :-) Edytowane przez YouStee dnia 29-06-2014 18:52 | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~bloomka028 Użytkownik  |
| ||
| Myślę, że takich zagmatwań w fabułach, tak w fabułach było wiele, a wymienienie ich trochę by mi się zeszło, więc wymienię tylko główne przypadki tego stwierdzania i coś o nich dopowiem, a więc tak, postaram się je wymienić myślnikami po to, aby łatwiej się czytało: - Lord Darkar i Valtor Zastanawia mnie u nich tak jakby związek z wiedźmami. Pierwszy sojusznik ich kazał im spustoszyć Domino, natomiast tego drugiego sami go stworzyli, więc niby pozornie wszystko jest dobrze, jednakże nie. Skoro przodkinie Trix spustoszyły tak jakby planetę rodzinną Bloom, czyli Domino, to tak jakby można powiedzieć, że jej rodzice wtedy zaginęli, więc jakim cudem Oritel i Marion zdołali walczyć z Valtorem, skoro w sezonie 2 powiedziane było, że zaginęli? To czy nie byłaby dziwna usługa wiedźm przez Darkara, skoro one same stworzyły wroga Winx i to jeszcze o mocniejszej sile? Ja myślę, że tak. - Księga czarodziejek, nauczycielki Winx i muzeum magii Powiem szczerze, że to jest dla mnie największa zagadka fabularna jaka dotychczas była. Zacznę najpierw od pierwszego obiektu. Dyrektorka powiedziała czarodziejkom, że z tej książki dowiedzą się o każdej danej transformacji i o ich możliwościach, jednakże w późniejszych sezonach nie została w ogóle używana i tak naprawdę sposób zdobywania coraz nowszych przemian i ich nazwy zostały wspominane tylko przez dane źródła, mi. tylko od Faragondy. Następną paranoją jest temat o nauczycielkach Winx. W początkowej przemowie jakże słynnej zarządczyni Alfei wspomniane były słowa: "Cieszę się, że przyjęłyście moją ofertę pracy", a potem coś takiego: "Młodsze absolwentki Alfei powinny wysłuchać waszych przygód o czarodziejkach Enchantix", ale zamiast tego opowiadania, to prowadziły nadzwyczajnie lekcje o tym, a tu zacytuję kochaną Bloom: "Jak wspaniałe i niezwykłe jest zostanie czarodziejką". Mam mieszane uczucia, co do tego, bo tak naprawdę w połowie mówiły o tym, jak stać się istotą doskonałą, czyli przykłady tego, jak być silną, a w następnej połowie ogólnie pokazywały swoje zaklęcia. Nie wiem naprawdę, czy to zaliczać tak naprawdę do błędów fabularnych, bo to mogło być tak, że były nimi tylko tak początkowo dla uczennic i nie miały tak naprawdę całkowitego zamiaru na tą pracę, ale czemu więc padły słowa o podziękowaniu o przyjęciu oferty pracy? Bardzo zagmatwane, ze strony twórców. Trzecie potyczki to muzeum magii. Tak naprawdę było ono ogólnie pokazane tylko w pierwszym odcinku sezonu czwartego i zeszli do niego tylko dlatego, aby zobaczyć te tajemne miejsce i czegoś się dowiedzieć. Wspomniane było w nim, że jest w nim przeszłość, teraźniejszość, a nawet przyszłość, a dalej powiedziane było, że pokazuje wrogów nawet tych, które mogą zaszkodzić w przeszłości, więc niby czemu nikt w sezonie 6 nie wiedział o zamiarach Seliny, skoro mają te przecudne "muzeum", które pokazuje wrogów wszechświata w przeszłości, czyżby Selina nie zaliczała się do tej katerorii, po prostu załamać się można. - Sytuacja z Believixem Tu powiem o tym raczej krócej, a przy okazji bardziej zrozumiale. W sezonie pierwszym jak wiadomo Winx udały się do mroźnej krainy mojej ulubionej bohaterki i w danym momencie użyły swej przemiany, więc w taki mocny mróz czarodziejki ochraniał ogólnie strój, więc niby jakim sposobem mogło być ogólnie zimno Roxy w Believixie w Mroźnej Wieży, skoro jest on aż trzy razy mocniejszy od zwyczajnej transformacji? Czyżby zwyczajny mróz był bardziej złowrogi, niż poprzednio? Raczej wątpię. - Historia Daphne W serii pierwszej wspomniane było, że Daphne, siostra Bloom była zgładzona akurat po tym, jak przeteleportowała bohaterkę do Ziemi, więc niby jakim cudem w sezonie 5 została pokazana jako żywa postać, a w dodatku czemu nie został jej dany strój Sirenix podczas walki z wiedźmami i jakim cudem żyła w tak zwanym zwyczajnym stroju i jakim cudem wkroczyła bez przemiany do Nieskończonego Oceanu? Rozumiem, że Sirenix wiąże się z nią jakąś legendą, ale czy nie powinno być ogólnie tak, że została duchem po tym, jak wiedźmy ją ocudziły, a nie, że podczas walki w oceanie? Trochę dziwne. - Szkoły Magix Tu mogę się co do tego mylić, aczkolwiek wątpię. W sezonie pierwszym wspomniane było, że Alfea była jedyną szkołą w magicznym wymiarze i przychodziły do niej same czarodziejki z każdej planety, więc niby jakim sposobem powstała szkoła, np. w Linphei i czemu do niej akurat Flora się nie zapisała, tylko akurat do Alfei? Czyżby Miele nie była czarodziejką i nie mogła się zapisać do najlepszej szkoły? A tak przy okazji, czy na Ziemi również nie powinna taka szkoła w ogóle powstać, zwłaszcza kiedy, wtedy rządziły czarodziejki? Bo skoro Trix mają podbić wszystkie szkoły, która początkowo była tylko jedna, to dziwne, że we wcześniejszych sezonach nie było o nich w ogóle mowy. Myślę, że znalazłabym jeszcze sporo tych wątków, aczkolwiek aby nie przynudzać, to na tym zakończę swe obserwacje.  Credit: Justa <3 Edytowane przez YouStee dnia 29-06-2014 21:16 | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Radi Użytkownik  |
| ||
| Jako jeden nielicznych tutaj (chyba), oglądnąłem wszystkie (ukazane) odcinki 6 sezonu i zauważyłem pewną dużą nieścisłość, nad którą się zastanawiam. Mianowicie chodzi o Eldorę, którą jest wróżką i żyje na ziemi. No właśnie, w 4 sezonie dowiadujemy się, że Czarnoksiężnicy z Czarnego Kręgu dawno temu uwięzili wszystkie czarodziejki (prócz Roxy). A w 6 sezonie odkrywamy że Eldora jest czarodziejką, która cały czas mieszkała w Gardenii, w końcu Bloom zna ją z dzieciństwa. Więc jest pewna kolizja faktów. Dalej, Selina. Skoro była zwykła ziemianką to jak zyskała swoje moce? Przecież to Winx przywróciły ziemi magie w 4 sezonie, więc jak ona wcześniej mogła wykazywać jakikolwiek potencjał magiczny? Twórcy wielu rzeczy nie przemyśleli podczas tworzenia tego sezonu. Jakby Selina i Eldora były nie z Ziemi, ale z innych planet, to wtedy mogłoby się to zgadzać. Nawet lepiej by było. Na przykład, jakby Selina była dawną przyjaciółką Flory i żyła w Linphei i właśnie tam odwiedzałyby Eldore, która jest w końcu miłośniczką kwiatów, więc nawet by się zgadzało. A tak ogólnie to jak już zauważyłaś bloomka wiele jest nieścisłości. | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~bloomka028 Użytkownik |
| ||
| Ja myślę, że to nie są błędy fabularne twórców, tylko drobne niedogodności. Mianowicie chodzi o Eldorę, którą jest wróżką i żyje na ziemi. No właśnie, w 4 sezonie dowiadujemy się, że Czarnoksiężnicy z Czarnego Kręgu dawno temu uwięzili wszystkie czarodziejki (prócz Roxy). A w 6 sezonie odkrywamy że Eldora jest czarodziejką, która cały czas mieszkała w Gardenii, w końcu Bloom zna ją z dzieciństwa. Więc jest pewna kolizja faktów. Na moje oko sytuacja wyglądała tak, że mieli zamiar złapać jedynie czarodziejki, które kontrolowały naturą poprzez powietrze, ogień i wodę. Tak się składa, że Eldora nie objawiała takich mocy, gdyż jedynie nad czym miała władzę, to tylko nad Legendarium, a jako, iż władała tylko tą książeczką, to Czarownikom w ogóle taka osoba nie była przydatna, bo mało kiedy władała takimi symbolami natury. Dalej, Selina. Skoro była zwykła ziemianką to jak zyskała swoje moce? Myślę, że ta sprawa wygląda wprost prawie identycznie, jak u Bloom. Początkowo za pewnie nie wiedziała w ogóle o tym, że ma jakiekolwiek moce, jak Bloom i ten fakt ukrywano. Dowiedziała się za pewno dopiero wtedy, kiedy nastał jej czas. Można się domyśleć przez odcinek trzynasty, że używała mocy dopiero jako nastolatka i była wtedy osobą dobrą, a jeszcze wcześniej jej związki z Bloom zostały zerwane, gdyż w wielu sytuacjach wspomina o tym, że dawno się nie widziały, więc za pewne o tym, że ma jakiekolwiek magiczne siły dowiedziała się wyłącznie tylko od Eldory, a jak ją zyskała, to tego raczej się nie dowie, aczkolwiek może przy jakiś odcinkach coś o tym twórcy dopowiedzą, może miała w swej rodzinie jakieś wiedźmy, tak jak Trix? No cóż, nie wiem, bo nie pokazali, więc można się jedynie domyślać i to, że wtedy na Ziemi magii nie było, to tylko utwierdza fakt, że po kimś tą moc odziedziczyła. Credit: Justa <3 Edytowane przez bloomka028 dnia 29-06-2014 22:29 | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~IcyJus Użytkownik  |
| ||
| Mnie rozwala jeden wątek. W Magicznej Przygodzie wstęp mówi, że możemy jakoby wybrać sobie naszą szkołę, która pomoże rozwijać nam magiczny talent? Serio? Czy aby nie przypadkiem wałkujemy zaraz po tym radosnym wstępie, że magia jest biała i czarna <czyt. dobra i zła>? Poza tym reakcja Bloom, gdy dowiedziała się, że jest czarownicą... Wyglądało to tak jakby była nią i koniec kropka. Niech zwija się do Chmurnej Wieży, a zaraz w tym samym sezonie Mirta stała się czarodziejką. No więc to jest zależne od nas czy jesteśmy czarownicą, czy wróżką? Czy jest to odgórne i możemy płakać i wyć, a na samym końcu się pogodzić z tym. Nie ogarniam tego po prostu... Edytowane przez Cattie dnia 30-12-2015 18:58 | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~qwerty Użytkownik  |
| ||
| Przez komiksy zawsze byłam utwierdzona w przekonaniu, że Tecna to księżniczka, a po 5 sezonie jak Winx były na Zenitcie to powoli zaczęłam w to wątpić, ponieważ król Zenitu w komiksie był pokazany jako ojciec Tecny, a w serialu nic z tego nie było. No i wszelki wątpliwości rozwiały się 3 tygodnie temu kiedy to nagle Tecna ma nowego ojca! Między komiksami, a serialem nie ma czego szukać bo wiadomo to dwie inne historie, Flora nagle zna Helię z dzieciństwa, Bloom pracuje ciągle w białym koniu, Layla była swatana z jakimś innym kolesiem przez wróżki. A w serialu to zastanawia mnie taka nieścisłość, że Sku nagle ma kuzyna o którym nie wie Brandon, ale wie Bloom. Że nagle zamiast Tune i Digit mamy Caramel i pogodynkę, a w Magicznym Wymiarze istnieje coś takiego jak Linphea College'u. Jak się obejrzy od nowa wszystkie sezony to odkryjemy jeszcze więcej nieścisłości zwłaszcza od 5 sezonu... Ludzie błagam, mój nick pisze się z małej litery :c | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Miki Użytkownik  |
| ||
| Wiele nieścisłości bierze się stąd, że większość fanów do kanonu Winxa zalicza 1 i 2 sezon. Nickelodeon wymazał je z historii i zastąpił specjalami, a w nich nie występuje część wątków. Edytowane przez Cattie dnia 30-12-2015 19:00 | |||
| |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~DuskAstral Użytkownik  |
| ||
| - Kiedy Aisha zdobywa ostateczną przemianę czarodziejki, to chwilę po tym Bloom mówi: "Zdobyłaś moc Enchantixu". Skąd ona w ogóle wie, jak nazywa się ta przemiana? Faragonda przecież powiedziała o nazwie transformacji dopiero w kolejnym odcinku, więc Bloom wcześniej nie powinna o tym wiedzieć. - W 2 sezonie Aisha mówi, że bliźniacza więź pomiędzy czarodziejką a wróżką sprawi, że będą one już zawsze razem. Jednak w 6 sezonie zamiast Digit i Tune są Caramel i Cherrie. W takim razie co się stało z bliźniaczą więzią? Edytowane przez Cattie dnia 30-12-2015 19:01 | |||
| |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Nami Moderator  |
| ||
YouStee napisał/a: Interesuję mnie taka jedna rzecz i to jest chyba zagmatywane. Jak Winxówny się przemieniają, to jak to wygląda? Inni* widzą, jak się transformują, czy może czarodziejki otacza jakaś mgiełka? No i jeszcze coś. Czy jak Winx się przemieniają to jakoś się zatrzymuje czas? A może wrogowie muszą czekać tak na nie aż skończą transformację? Dziwne xd. * tu chodzi mi o ludzików z Winx, nie ludzi oglądających ten serial xd. Powiem Ci, że mnie to od dawna intryguje. Czy widzą? A te piosenki... to chyba transformacja śpiewa xd. Bo raczej nie Winx. Ale z tym czasem to już niemożliwie zagmatwane. Jak patrzę na 7 sezon i transformację Butterflix...  . Po prostu żałosne, sam ten taniec to masakra (i plagiat, jak wiemy). Zawsze wtedy sobie myślę, że Winx się popisują tym tańcem, bo wrogowie już by je dawno rozwalili. Przecież to zajmuje kilka minut, wrogowie nie będą czekać xd . Druga sprawa to Trix i ich więzienia. Pod koniec 1 sezonu trafiły do Świetlistej Skały. W 2 uwalnia je Darkar, pod koniec tego sezonu trafiają do wymiaru Omega, w 3 uciekają stamtąd razem z Valtorem. Po pokonaniu Valtora, przychodzą jacyś strażnicy i mówią Trix, że zabierają je z powrotem do Świetlistej Skały. Więc czemu w 5 sezonie są w podwodnym więzieniu? Zniszczyły klasztor? W ostatnim odcinku zostały wygnane przez Tritannusa, w 6 jakoś powróciły, ale to jeszcze można wybaczyć twórcom - wróciły na ląd, nie pod wodę. Sprawa Pixie też jest bardzo zagmatwana. Zgadzam się z DarkStellą, niby więź nierozerwalna, więc czemu zamiast Tune i Digit są Caramel i Cherie? Jest jeszcze mała sprawa dotycząca Lockette. W sezonach 1-3 Bloom nazywała ją 'Lokit', a 4-6 już 'Loket' . Tak samo jest z 'Lejlą' i 'Lajlą'. Czemu twórcy zmienili wymowę? Czy to może sprawa polskich tłumaczy? Ja osobiście nie mogę się przyzwyczaić do nowej formy imienia Pixie Bloom. | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Sivlanaya Użytkownik  |
| ||
- Magiczna przygoda to jeden wielki błąd w fabule. Nie ma Love&Pet, Winx musiały zatrzymać się u przybranych rodziców Bloom. Nie ma również żadnych magicznych pluszaków i nie są nawet wspominane. To samo się tyczy Roxy, a przecież odgrywała dużą rolę w 4 sezonie. Mogli ją chociaż pokazać w Alfei. Zresztą co w tym filmie robi Nabu? Wreszcie, dlaczego Sky oświadczył się 2 raz? Czegoś tu nie rozumiem  . - Z Dafne jest podobnie jak ze Skyem. Jak to możliwe, że jest blondynką, przecież jej ojciec ma brązowe włosy, a matka rude? Aha. I jeszcze jedno. Reverienne napisał/a: Dafne została nimfą jeziora Roccalucce dopiero po swojej śmierci. Jakiej śmierci  ?! To nie ma sensu. Przecież ktoś martwy nie może zostać nimfą. Dafne została przeklęta, nie zabita. Podkreślam: przeklęta. Naprawdę, zabicie i przeklęcie kogoś to nie to samo.Awatar od Lunaris - dziękuję! Edytowane przez Cattie dnia 30-12-2015 18:59 | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Frutell@13 Użytkownik  |
| ||
YouStee napisał/a: Interesuję mnie taka jedna rzecz i to jest chyba zagmatywane. Jak Winxówny się przemieniają, to jak to wygląda? Inni* widzą, jak się transformują, czy może czarodziejki otacza jakaś mgiełka? No i jeszcze coś. Czy jak Winx się przemieniają to jakoś się zatrzymuje czas? A może wrogowie muszą czekać tak na nie aż skończą transformację? Dziwne xd Też się nad tym głowię. W 6. odcinku 4. sezonu, Ogron podczas transformacji Winx powiedział, że fajnie tańczą czy coś w ten deseń, a Stella powiedziała, że dziękuje czy coś takiego. Także myślę, że widzą jak się przemieniają, i wygląda na to, że po prostu czekają. Myślę też, że bez pokazywania jak się przeistaczają byłoby lepiej, tak jak w komiksach. Wypowiedzą "Magia Winx", skrzyżują palce i już mają skrzydła, i te pstrokate stroje. Kolejna rzecz. Jak inni myślę, że MP to wielki błąd. Skoro film dzieje się po 4. sezonie, to gdzie pluszaczki? Hym? No ja się pytam. Wygląda na to, jakby film zaczęli tworzyć po 2. odcinku sezonu, kiedy nie było Love&Pet, i też dlatego sezon nie jest dopracowany. Oczywiście żartuję, ale jakby pomyśleć to nawet ma sens. Zagmatwany jest też związek Musy i Rivena. Znaczy się był. Inni ryczą - czemu odszedł?! - po pierwsze - to jest serial. W dodatku animowany. Jak kto woli, można to odbierać poważnie. Po drugie - ja uważam, że dobrze zrobili ''wyrzucając'' go z serii. Jest teraz o wiele lepiej, bo te ich kłótnie nawet troszkę mnie irytowały - ale to tylko moje zdanie. Popracuj nad interpunkcją + zdania nie zaczynamy od "ale" ;). //Cat  Edytowane przez Cattie dnia 30-12-2015 19:04 | |||
| |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Sivlanaya Użytkownik |
| ||
YouStee napisał/a: Interesuję mnie taka jedna rzecz i to jest chyba zagmatywane. Jak Winxówny się przemieniają, to jak to wygląda? Inni* widzą, jak się transformują, czy może czarodziejki otacza jakaś mgiełka? No i jeszcze coś. Czy jak Winx się przemieniają to jakoś się zatrzymuje czas? A może wrogowie muszą czekać tak na nie aż skończą transformację? Dziwne xd Chyba to rozumiem. Przecież w odcinku "Transformacja Tynix" Roxy powiedziała do Winx: "Zniknęłyście na kilka sekund". Może tak jest zawsze, Winxówny znikają gdzieś na 0,5 s i pojawiają się z powrotem. To chyba najbardziej prawdopodobne.  Zresztą zobaczcie Trix w "Magicznej przygodzie". PS: Chyba wyjaśniłam sprawę xD. Awatar od Lunaris - dziękuję! | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~Wiktor Użytkownik |
| ||
| Tutaj takie zagmatwanie... W trzecim sezonie była mowa o tym, że moc Valtora pochodzi od Smoczego Płomienia, tak jak moc Bloom. A jak wiem Smoczy Płomień jest wieczny, czyli jak Bloom Ugasiła płomień Valtora? | |||
| | |||
| Autor | RE: Zagmatwania w fabule | ||
| ~DuskAstral Użytkownik |
| ||
| Oto, co zauważyłam w komiksach: - W "Historii rycerzy i dam" jest mowa, że Winx w związku ze zdobyciem Enchantix będą często korzystać z komory symulacyjnej. Jednak owe zajęcia odbywają się tylko raz. - W "Duchach orientu" (nr. 103) Roxy mówi, że musi zdać egzamin wstępny, by uczyć się w Alfei, jednak jest uczennicą już w poprzednich komiksach. - W komiksie "Rozum czy serce" jest przedstawiona jako księżniczka, jednak w "Przygodzie na planecie Zenith" jest zwykłą poddaną. Edytowane przez Suzanne dnia 24-04-2017 20:42 | |||
|
| Skocz do Forum: |
Logowanie
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
((
~February0
Ktoś jest chętny na spontaniczne spotkanie w Warszawie w ten weekend? (dajcie znać jeśli takie rzeczy nie na shout box 
)
)
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?Tak
69% [9 Głosów]
Nie
8% [1 Głosuj]
Nie wiem
23% [3 Głosów]
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48
Archiwum Ankiet 