Autor | Shingeki no Kyojin - Attack on Titan | ||
~Sophie Użytkownik |
| ||
Ludzkość została zdziesiątkowana przez rasę podobnych do ludzi kilkunastometrowych gigantów - Tytanów. Niewiele o nich wiadomo oprócz tego że ciągle pragną ludzkiego mięsa. Aby przetrwać schroniliśmy się za siecią samowystarczalnych miast otoczonych ochronnym murem. Głównym bohaterem jest Eren, którego poznajemy tuż przed atakiem Tytanów w którym ginie jego matka. Chłopak postanawia wstąpić do oddziałów walczących z olbrzymami... Źródło: Filmweb Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 15-11-2013 22:00 | |||
Autor | RE: Shingeki no Kyojin - Attack on Titan | ||
~AnjaAnel_R Użytkownik |
| ||
Czy oglądałam? Jasne! Co sądzę? Uważam, że anime jest absolutnym hitem! Tetsurō Araki kolejny raz odwalił kawał dobrej roboty, tak jak w Guilty Crown oraz Death Note i wielu innych tytułach, które wyreżyserował. Czytałam wiele opinii na temat tej serii. Oglądając pierwszy odcinek przez miesiąc czasu się dziwiłam skąd u ludzi taki entuzjazm. Gdy się jednak obejrzy całość... zaczyna się wiedzieć co jest tak genialnego. Fabuła może nie jest jakaś wyrzucona z niebios, a zaczerpnięta trochę z kultury starożytnej. Do tego dodano trochę nowinek technicznych i świetne postacie, zarówno główne, jak i poboczne. I jest ten wszechobecny dreszczyk emocji, a gdy kończy się odcinek chce się więcej i więcej. Pomyśleć, że te 25 odcinków już za nami i mam szczerą nadzieję i ochotę na kolejną dawkę tylu nowych epizodów. Zwłaszcza, że 75% kwesti nadal jest w akcji i nadal się wydarza. Główny wątek nie został rozwiązany. Warto wspomnieć też, że powstaje film live action. Wybierzcie tylko dobrych aktorów i oby dopisały efekty! Mielibyśmy świetne dzieło! Polecam każdemu, kto ma ochotę przeżyć świetna przygodę, bez cukrowej waty. Realizm, krew i łzy. Muszę sama przyznać, że czasami przymykałam oczy, bo niektóre sceny grubo odbiegały od tego co ludzkie. Było jednak w 100% warto. Jeszcze raz polecam, no i czekam na nowe odcinki! Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 15-11-2013 22:15 | |||
Autor | RE: Shingeki no Kyojin - Attack on Titan | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Co mam mówić? Ubóstwiam to anime! Na początku strasznie się od niego odpychałam - ostatnio popularne są te wszystkie potwory itd. w anime, a ja, jak większość z Was powinna wiedzieć ~ kocham romanse. W tym czasie całkowicie nie miałam co robić, nudziłam się. Zabrałam się za oglądania AoT i nie pożałowałam! Wciąż przez pierwsze minuty mówiłam sobie "a niech tam, raz się żyje!". Kiedy miałam już sobie odpuścić, to ręka po prostu NIE CHCIAŁA SIĘ PORUSZYĆ, więc oglądałam dalej, dalej, aż w końcu wkręciłam się w to i bardzo miło wspominam czas, który poświęcałam na obejrzenie tego seansu. Zrobiłam pierwszy krok na przód przed innymi gatunkami niż "Romans, Shoujo, Szkolne życie" XD Wiwaty, plz. *wiwaty* Arigato <3 Anime bardzooo mi się spodobało, z resztą co można stwierdzić po ów wypowiedzi. Muzyka bardzo mi się podobała, szczególnie OP 1 (pooczątek idealny, ale jeśli ktoś słuchał całości, to trochę gorzej wypada) i ED 2 (też początek wspaniały, później do zniesienia). Grafika średnio mi się podobała, jednakże cudna fabuła sprawiała, że na grafikę i kreskę nie zwracałam zbytnio uwagi. Na szczęście to jeszcze nie koniec. Znaczy, tak słyszałam... XD Dobrz, nie przedłużając: Szczerze polecaam! | |||
Autor | RE: Shingeki no Kyojin - Attack on Titan | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Anime mnie pozytywnie zaskoczyło. Uwielbiam, gdy na ekranie jest dużo ruchu i akcji, a Shingeki no Kyojin spełniło moje oczekiwania w stu procentach. Poczynając od szerokiej fabuły, kończąc na najdrobniejszych szczegółach, dla mnie ta kreskówka jest perfekcyjna pod każdym względem. Z niecierpliwością czekam na kolejny sezon i mimo, że ma się on pojawić dopiero na wiosnę 2015 roku, nie sądzę, abym zaprzestała śledzić losów SnK. A przypuszczenia, że ma pojawić się również trzecia część, tylko mnie uszczęśliwia. Nie wiem, co sądzą inni, ale według mnie najlepiej zostały wykreowane postacie. Absolutnie wszystkie. Każdy ma w sobie tą szczególną ambicję i wyjątkowy charakter. Lubię zarówno nieperfekcyjnego, ale upartego w tym co robi Eren'a, idealną pod każdym względem Mikasę, surowego i charyzmatycznego Levi'ego, czy szaloną i nieco zwariowaną Hanji. Oni wszyscy doskonale się uzupełniają i tworzą dobrą obsadę. Warto również wspomnieć o soundtrack'u, który wprowadza nastrój panujący w anime. Moje serce szczególnie podbiły openingi. Mówiłam już, że wszystko jest tam idealnie dobrane? Nawet muzyka. Kocham. Po prostu kocham. Wszystkim, którzy jeszcze nie oglądnęli, gorąco polecam. | |||
Autor | RE: Shingeki no Kyojin - Attack on Titan | ||
~Bloom-Winx Club Użytkownik |
| ||
Atak tytanów. Te dwa słowa mówią wszystko. Bardzo dobre anime. Rozwinięta w pełni akcja zaistniała w mandze. Lubię wojskowe stroje postaci oraz sprzęt, którym się posługują. Moją ulubioną postacią jest "ziemniaczana dziewczyna" jak ją niektórzy zwą, czyli Sasha Braus, chociaż przecież też szynkę zakosiła... http://media.tumblr.com/7faf1d03db53b88bd16658818d6c0e7d/tumblr_inline_mqpznp7b0d1qz4rgp.jpg Łączy mnie z nią jedna rzecz, właśnie ta miłość do jedzenia. Manga, jak i anime samo w sobie, fascynuje i przeraża, wiążemy się z postaciami, które zostają "usunięte", ale łakniemy dalszych historii związanych z tymi dziejącymi się tam wydarzeniami. Muzyka w pierwszym openingu mnie powaliła, bardzo dobry, energiczny utwór i teledysk nastrajający do tego, co mamy za chwilę ujrzeć. https://www.youtube.com/watch?v=XMXgHfHxKVM <- Linked Horizon - "Guren no Yumiya" (Atak Tytanów Opening 1) WINX CLUB :-) Bloom czarodziejka z planety Domino strażniczka mocy Smoczego Płomienia. -Stella (do Bloom): Co ty dzisiaj robiłaś z włosami trzepałaś je ubijaczką do jajek??!! Bloom: Stello! -Stella: Bloom jednak czasem przejawiasz oznaki inteligencji. Bloom: Tylko czasem? -Bloom: Tecna jesteś prawdziwą szamanką! Tecna: Wolę być czarodziejką, ale dzięki! *Poczucie humoru to podstawa codziennego życia:-) Edytowane przez Sophie dnia 15-07-2015 12:13 | |||
Autor | RE: Shingeki no Kyojin - Attack on Titan | ||
~Amored Użytkownik |
| ||
Zanim obejrzałam SnK, nie potrafiłam zrozumieć fenomenu tej serii - wszędzie widziałam komentarze wychwalające ją, fanarty (głównie yaoi, co mnie jeszcze bardziej zniechęcało)...cała moja tablica na tumblrze była pełna tego. Aż w końcu, za namową znajomych, rozpoczęłam seans. Obecnie SnK należy do mojej 'świętej trójcy' anime. Seria zaliczana jest do gatunku dark fantasy - a ponieważ rzeczywiście wypadła solidnie, nie było mowy, bym nie darzyła jej choćby minimalną sympatią. Fabuła przedstawia post-apokaliptyczny świat - ludzie żyją w murach (porównywanych przez głównego bohatera do klatki; racja rzeczywiście w tym jest), do których mierzące kilkadziesiąt metrów tytany nie będą w stanie się dostać. Przyznam szczerze, że same potwory skojarzyły mi się z zombie - podobnie jak one większość z nich nie myśli samodzielnie, a jedynie nastawia się na jedzenie ludzi. Każdy odcinek tworzy kolejne pytania. Na krótko przed zakończeniem anime sięgnęłam także po mangę - czytam ją do tej pory (oraz ubolewam; rozdziały są równie ciekawe, a jednak wychodzą tylko raz na miesiąc). Anime jest bardzo podobne do pierwowzoru - nawet jeżeli pojawiają się jakieś zmiany (chociażby filler w postaci 22 odcinka) to i tak ulepszają one serię. Kilkukrotnie zdarzyło mi się uronić kilka łez (odcinki 21-22, a także końcówka ósmego). Niestety samo zakończenie zostało mocno zmienione; ciekawi mnie jak scenarzyści wybrną z tego. Kreska w anime jest prześliczna; owszem, zdarzają się 'derpy' w tle, jednak same postacie i sceneria (zwłaszcza wygląd nieba~) przykuwają wzrok. Minusy są takie, że dość często niektóre momenty są 'powtarzane', różniąc się kilkoma szczegółami. Chociażby Levi w jednym z odcinków. Dużo scen to nieruszające się panele - rozumiem jednak, że większość funduszy poszła na wspaniałą animację. Wszystko prezentuje się lepiej, niż w pierwszych tomach mangi. Ścieżka dźwiękowa należy do grona moich ulubionych. Openingi dają widzowi takiego 'kopa' zachęcającego do oglądania - więc jeżeli nie musiałam to ich nie przewijałam. Endingi natomiast są spokojniejsze, ale też nie nudne - posiadają wiele 'symbolicznych' nawiązań do fabuły. Pozostałe utwory także trzymają poziom i zapadają w pamięć. Ostrzegam jednak, że w większości z nich znajdują się niemieckie słówka (niektóre piosenki są w całości śpiewane po niemiecku) - także ktoś, kto nie lubi tego języka, może nie darzyć sympatią soundtracku. Na dobrą sprawę, główną trójcę polubiłam w całości. Eren początkowo mnie irytował - zachowywał się jak rozwydrzony bachor, nie szanował nawet swoich najlepszych przyjaciół. Dopiero po przeczytaniu mangi od początku zrozumiałam jego motywy, powody, dla których taki był...Obecnie naprawdę mu współczuję. Zwłaszcza po ostatnim rozdziale. Eren Jaeger did nothing wrong. ;_; Mikasa jest od samego początku moją ulubioną postacią; pokochałam ją dokładnie w momencie pościgu za gnębicielami Armina. Z jednej strony jest chłodna, spokojna i 'hardcorowa', zalicza się także do grona najlepszych żołnierzy. Z drugiej to tylko zraniona dziewczyna, która troszczy się o ostatnich bliskich, których ma. Szczególnie lubię odcinek szósty za retrospekcje z jej udziałem. Armin jest 'mózgiem' całej grupy - w dodatku jest taki uroczy, że mogłabym go tylko tulić i tulić...dopóki nie zrobi się poważny. Gdyby nie on, Oddział Treningowy już dawno znajdowałby się po 'tamtej' stronie. Poza tym bardzo lubię jeszcze Leviego oraz Hanji. Niedawno do tego grona dotarła także Annie. Co do tych najmniej lubianych - nie jestem w stanie polubić Jeana oraz Christy (tej drugiej zwłaszcza po ostatnich rozdziałach). | |||
Autor | RE: Shingeki no Kyojin - Attack on Titan | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Wszędzie gdzie nie spojrzałam były obrazki/gify czy jakieś arty z tym anime. Wiedziałam o nim tylko tyle, że zabijają w nich tytanów | |||
Autor | RE: Shingeki no Kyojin - Attack on Titan | ||
~Sophie Użytkownik |
| ||
"Shingeki no Kyojin" było serią, którą początkowo się zachwyciłam. Akcja jest, pomysł jest, niby cudownie, jednak... Po czasie, obejrzeniu OVA, a także większym przypomnieniu sobie szczegółów dzięki YT (choć do anime mam niezłą pamięć, więc pamiętałam, co się działo), dochodzę do wniosku, że SnK jest przeciętne. Anime akcji są moim komikiem, najczęściej ten gatunek oglądam, więc porównań mam dużo do innych serii. A jak po obejrzeniu "Fullmetal Alchemist: Brotherhood", "D.Gray-man" czy "Code Geass" mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to anime jest genialne? No nie mogę XD. Ogółem pomysł jest dobry, fabuła też... Jednak brakuje mi tu tego "czegoś", tych zachwytów, emocji, chęci na więcej odcinków i więcej. Przy scenach z krwią dwa lata temu się krzywiłam, teraz się śmieję jak wariatka, a samo SnK do mocnych pod względem ilości krwi nie należy. Ostatnio obejrzałam sobie OVA (a raczej tak patrzyłam jednym okiem), myślałam, że padnę ze śmiechu, gdy ten tytan wylazł i gonił Hanji, zapomniałam już, jak te ich gęby wyglądają XD. Jest to też chyba jedyne anime, w którym praktycznie każda główna postać mnie irytuje. Zdecydowanie nie rozumiem tego fandomu Levi'ego, bo jakby się postarać, to można zrobić listę postaci z takim charakterem, a jakiś przystojniak/bish z niego tez nie jest. Mikasę lubiłam, bo zawsze lubię kobiety z bronią ^^. Jednak nie rozumiem niektórych opinii w internecie, w których recenzujący piszą o romansie w tej serii - przecież to anime akcji, jeszcze romansu mi tu do szczęścia brakuje, i tak go wszędzie wciskają... Mikasa, nie daj się! Eren jest jak dla mnie po prostu tępy xD. Openingi zawsze przewijałam, tylko jeden mi przypadł do gustu, ale soundtracki były wpasowane. Kreska nieszczególnie mi się podobała, te kontury postaci jakieś grube czasami, ale ja zawsze byłam i będę zwolenniczką stwierdzenia, że grafika najważniejsza nie jest. Seria ogółem: 7/10, OVA: 5/10. EDIT, bo zapomniałam: dla zainteresowanych, drugi sezon ma wyjść w 2016 roku. Edytowane przez Sophie dnia 15-07-2015 12:34 | |||
Autor | RE: Shingeki no Kyojin - Attack on Titan | ||
~Shoo Użytkownik |
| ||
"Shingeki no Kyojin" zaczęłam oglądać zupełnie przez przypadek. Zobaczyłam fanart i spodobały mi ich stroje, więc postanowiłam zerknąć na jeden odcinek xD. Z jednego zrobiło się trzynaście :>. Na początku to anime wydawało mi się brutalne, ale po czasie krew już nie robiła na mnie żadnego wrażenia. Być może o po zobaczeniu tej kulki wymiocin stwierdziłam, że już nic gorszego nie zobaczę. Myślę, że to jedno z lepszych anime jakie teraz powstają. Trudno teraz trafić na takie, które aż chce się obejrzeć do końca. Podoba mi się fabuła. Uważam, że jest oryginalna. Lubię gdy autorzy nawiązują do jakiejś kultury, tradycji czy przedmiotu w swoim dziele. Tu też takie powiązania możemy znaleźć. Zauważyłam też, że autor tworząc cały ten świat uwzględnił coś takiego jak klasa społeczna, religia co wpływa na fabułę. Akcja możemy umiejscowić w średniowieczu i tutaj pojawia się mały problem. Czasem mam wrażenie, że nie które przedmioty, które w SnK zauważamy nie powinny w tym czasie istnieć. Na przykład okulary Hange, ale tłumaczę sobie to tak, że to średniowiecze dużo bardziej rozwojowe xD. Bohaterowie są świetnie wykreowani, każdy posiada charakterystyczne dla niego cechy. Za postępowaniem wielu postaci kryje się ich przeszłość, nawet ta najbardziej odległa. Osobiście nie przepadam za głównymi bohaterami, ale na szczęście jest wielu postaci, które nie mniejszą rolę odgrywają w fabule, a które możemy polubić. Tylko dlaczego akurat moja ulubiona bohaterka musiała okazać się wrogiem? Został mi jeszcze Levi ^^. Myślę, że Petra nie była mu obojętna, ale cóż... [SPOILER]. Oglądając Atak Tytanów bałam się romantycznego wątku, na szczęście nie nastąpił (na razie), a jeśli pojawiają się jakieś sugestie, są one subtelne i widz nie musi się nimi przejmować w żaden sposób. Przez cały czas nie mogę się oprzeć wrażeniu jakby twórca tworząc oddział Zwiadowców wzorował się na powieści Flanagana o tym samym tytule. Te zielone płaszcze... Wiele osób narzeka na kreskę, ale podoba mi się jej brzydota. Według mnie tylko dodaje klimatu całemu anime jaki i mandze. Czasem w odcinkach obraz jakby zanika, ale nadal słychać odgłosy, może to sposób na oszczędzanie, jednak mnie osobiście się to podoba. Mam wrażenie jakby było to zapewnienie od autora "Spokojnie, o niczym w anime nie zapomnimy", ale to już pewnie lekka przesada z mojej strony xD. Openingi boskie po prostu i tutaj oddaje hołd drugiemu endingowi, po raz pierwszy chciało mi się obejrzeć napisy! Muzykę ubóstwiam i chętnie słucham soundtracków. Po za tym pojawia się wiele teorii, nie wszystko jest dla widza od razu wiadome. Częściej to postacie są bliżej poznania prawdy niż gdy widz wie od bohaterów więcej, podoba mi się to. Sprawia to, że anime jest ciekawsze i chce obejrzeć się następny odcinek. Nie mogę doczekać się do kwietnia. Podsumowując, polecam "Shingeki no Kyojin" każdemu. Jeśli nie będziemy negatywnie do tego nastawieni, każdy znajdzie coś dla siebie np. ulubionego bohatera. Ja zabieram się do czytania mangi . Muszę jeszcze nadmienić, że każda z postaci ma inny sposób myślenia, inne priorytety. To także mi się podoba. Szkoda tylko, że bardzo często się z nimi nie zgadzam. Na przykład o okrutności świata według Mikasy czy sposobie pokonania innego człowieka-tytana po przez utracenie człowieczeństwa. Edytowane przez Shoo dnia 10-07-2016 22:44 | |||
Autor | RE: Shingeki no Kyojin - Attack on Titan | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Właśnie przeczytałam swój komentarz z 2015 i ummmm ok to byłam zupełnie inna ja XD. Teraz pewnie bardziej skrytykowałabym pierwszy sezon, co nie zmienia faktu, że to naprawdę dobre anime. Obecnie wychodzi ostatni sezon Attack on Titan i muszę przyznać, że powrót do oglądania anime po tak długiej przerwie akurat przy tej serii jest naprawdę przyjemny. Fabuła wciąga, podczas oglądania zastanawiasz się co się stanie później, jak wytłumaczą dany element itd. Z sezonu na sezon emocje rosną, świat jest bardzo rozbudowany, dowiedzieliśy się sporo nowych infomacji i nie mogę wyjść z podziwu jak fajnie się to wszystko rozwinęło. Wielu bohaterów przeszło diametralne zmiany jeśli chodzi o ich charakter co jest oczwyiście plusem, bo ciekawe ogląda się te przemiany. Przyznam, że już po pierwszych sezonach czytałam sobie spoilery bo nie mogłam wytrzymać, a teraz podczas ostatniego czytam najnowsze rodziały mangi, bo EMOCJE SIĘGAJĄ ZENITU I MUSIAŁAM SIĘ DOWIEDZIEĆ CO DALEJ. W kwietniu ukaże się ostatni rozdział i wydaje mi się, że skończenie może być tylko jedno, chociaż kto wie czym nas autor zaskoczy. Eren Jaeger did nothing wrong ojj Shoo, this one didn't age well XDDD Nie chcę się tutaj zagłębiać w fabułę i spoilerować, ale moim zdanie nowsze sezony są o wiele lepsze od poprzednich i jeśli ktoś porzucił serię po pierwszym to polecam wrócić do oglądania! Edytowane przez Speksi dnia 27-03-2021 14:14 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.