Autor | Tonari No Kaibutsu-kun | ||
~Ailen Użytkownik |
| ||
Haru, mimo złej reputacji w szkole, okazuje się mieć bardzo naiwną i niewinną osobowość, któż więc mógłby przypuszczać, że wyzna on miłość Shizuku? źródło: animezone.pl Edytowane przez Samantha dnia 08-09-2013 13:11 | |||
Autor | RE: Tonari No Kaibutsu-kun | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
To strasznie pomieszane anime, jednakże bardzo mi się spodobało. Nie zdążyłam (a raczej nie chciało mi się) obejrzeć wszystkich odcinków, ale mniej więcej wiem, o co kaman. Może kiedyś wezmę się w garść i ruszę swój tyłek do obejrzenia dalszego ciągu Tonari no Kaibutsu-kun. Na tą chwilę anime oceniam na 9/10 - jednak coś mi tam brakowało, coś nie pasowało. Może i to lepiej, że coś nie pasowało, bo byłoby z pewnością za słodko. Chociaż raz oglądałam taką OVĘ, co nic dramatycznego (płacz, szloch, rozłamka, dół) się nie zdarzyło, ale powracając do tematu. Anime jakoś za bardzo niczym się nie wyróżnia, muzyka była jakaś dziwna, ale dało się znieść - uszy nie bolały. Kreska dobra. Neh, chyba już koniec tej "spowiedzi" XD" Mówię; tak z niepewnością ~ temu anime, oczywiście. Edytowane przez Samantha dnia 21-09-2013 21:40 | |||
Autor | RE: Tonari No Kaibutsu-kun | ||
~Ailen Użytkownik |
| ||
Pomieszane i czasami niezrozumiałe anime, ale ostatecznie może być. Nie obejrzałam go w całości, ale wyrażę swoją opinię. No cóż, fabuła jest całkiem fajna, chociaż czasami może wydawać się banalna. Mi też coś brakowało - niby było wszystko fajnie i ok, romans, śmiech i w ogóle, ale pustka pozostała. Opening mi się nie spodobał - taka muzyka, jakby ją z kurnika wyjęli xd. Apropos kurnika - ta kura, którą Haru miał, mnie rozwaliła. On o nią dbał i nie dał jej nikomu dotknąć, a jak ktoś to zrobił, to już miał zagwarantowane siniaki i ból xD. Kreska całkiem dobra, chociaż w pewnych momentach nie mogłam jej po prostu znieść. Co do tego anime, jestem w pełni na... Nie, nie jestem w pełni. W połowie na tak, w połowie na nie~ | |||
Autor | RE: Tonari No Kaibutsu-kun | ||
~Lilla Użytkownik |
| ||
Całkiem fajne anime :3. Haru był taki uroczy <3. Oglądałam je już daaawnooo temu, jednak muszę sobie chyba obejrzeć jeszcze raz, bo bardzo mi się podobało. Haru i Shizuku byli na swój sposób uroczy, jednak denerwowało mnie to ich miętolenie z tym "kocham cię, bądźmy razem", a potem "poczekajmy jeszcze trochę". Nie lubię takiego czegoś, szczególnie, że nic im na przeszkodzie nie stało, jedynie ich trudne charaktery, a już zwłaszcza panienki Shizuku, która urodą nie grzeszyła (nie mój typ po prostu) i jak się okazało - najmądrzejsza też nie była. Ich przyjaciele byli śmieszni, hahaha. Co prawda nie pamiętam już nawet ich imion, aleee wspominam ich dobrze, często pomagali w niektórych sytuacjach. No iii też mnie porządnie rozwalał Haru z tą jego sympatią do kury xD. No po prostu czasami nie mogłam się powstrzymać od roześmiania. W ogóle lubię takich chłopaków jak Haru, powiesz coś nie tak, to cię spiorą <3 xD. Zgadzam się co prawda z przedmówczyniami - pokręcone trochę to anime, czasami się gubiłam, ale jednak urocze i przyjemnie się oglądało. | |||
Autor | RE: Tonari No Kaibutsu-kun | ||
~Smoczy_Plomien Użytkownik |
| ||
Hm... Powiem szczerze, że nie przekonało mnie to anime. Dla mnie trochę takie dziwne, nie na miejscu. Kreska niezbyt przypadła mi do gusty, lecz widziałam gorsze. Fabuła wprawdzie może być interesująca, gdy się ją czyta, ale w anime to wszystko dla mnie się tak ciągnęło i wytrzymać nie mogłam. Nie jestem z tego powodu zadowolona, lecz ostatkami sił obejrzałam je do końca, ale i tak nic z niego nie rozumiem xdd. Shizuku trochę mnie denerwowała, zresztą jak Haru. Oboje byli trochę niezdecydowani i nieco dziwni - ich osobowości nie przypadły mi do gustu. Nie wiem, po prostu to anime miało w sobie coś, co mnie od niego odciągało, nie dałam rady oglądać i koniec. Wiem, trochę to dziwne, ale taka jest prawda... (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy Edytowane przez Cattie dnia 13-07-2015 17:29 | |||
Autor | RE: Tonari No Kaibutsu-kun | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Tonari no Kaibutsu-kun to dość specyficzne anime. Ma swoje wady i niedociągnięcia, ale mimo to całkiem mi się spodobało. Pomijając fakt, że oglądałam je dość dawno i nie całkiem wszystko pamiętam, to niektóre sytuacje były po prostu komiczne. Bohaterowie byli hmm, niezdecydowani, dziwni, ogólnie niezbyt rozgarnięci (nie bierzmy pod uwagę ocen w szkole). Postaci drugoplanowych kompletnie nie pamiętam, a to znaczy, że warte zapamiętania nie były xddd. Chociaż..kura była spoko. Najlepsza postać XDDD. Nawet ostatnio się zorientowałam, że zaczęli wydawać mangę w Polsce. Nadali jej tytuł "Bestia z ławki obok" . Jakby nie można normalnie przetłumaczyć "My little monster". Na koniec dodam, że ten ich dziwny związek miał jednak swój urok ^^. Fani romansów znajdą pewnie w tym anime coś dla siebie. Nie oczekujcie za wiele, to się nie zawiedziecie, taka moja rada XDD. | |||
Autor | RE: Tonari No Kaibutsu-kun | ||
~Ako Użytkownik |
| ||
Anime trochę pokręcone ale zrozumiałe. Fajnie by było gdyby wątek ich miłość był bardziej pokazywany. Czytając mangę nic z niej nie zrozumiałam. Ale dzięki temu zaczęłam oglądać anime. Jest bardzo ciekawe choć obejrzałam tylko kilka odcinków. | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.