Autor | Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Reverienne Użytkownik |
| ||
Nie jestem pewna, czy dobry dział wybrałam, jednakowoż mówi się trudno. W razie mojej omyłki - przepraszam Administrację za kłopot, zbędne nerwy i marnotractwo cennego czasu. Pomysłodajnia nie jest projektem całkowicie moim, a raczej znanym, zwłaszcza na forach literackich czy w wielu innych miejscach, ale z racji, by nie wprowadzać zbędnego zamieszania (zwłaszcza, że Fandomy Fandomami, ale nie spotkałam się jeszcze z polskimi opowiadaniami nt. Winx, w innych miejscach niż na blogach), stwierdziłam, że go tu opublikuję. Celem tego tematu jest poniekąd pomoc tym, którym rączki palą się do pracy, lecz w główce na pomysłów cierpią brak. Może nawet znaleźć osobę, która gotowa byłaby podjąć się tłumaczenia...? Opisujemy, co chcielibyśmy przeczytać - jaki pairinig (np. Musa&Riven), jakie umiejscowienie w czasie (np. wakacje w drugim sezonie), jaki gatunek (np. parodia) - ogółem: staramy się pisarzowi najdokładniej określić swoją wolę. A nuż pisarstwo w Fandomie Klub Winx rozwinie się jakoś prężniej? Bo na FanFiction.net coś przeczytać można i owszem, ale po angielsku, francusku,... Dziękuję MrDark za cudowny zestaw! <3 | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Son Yume Użytkownik |
| ||
Hm... nie chcę w żaden sposób krytykować Twojego pomysłu jednak wydaje mi się, że "narzucanie woli" autorowi tekstów nie jest zbyt mile widziane. Piszemy o czym chcemy w taki sposób aby zaciekawić innych. Jednak jak to się mówi: o gustach się nie dyskutuje, więc nie każdemu nasze opko może się przypodobać. W drugą stronę to działa na tych samych zasadach, możemy pisać o tym co ludzie chcą czytać, ale nie sprawia to nam radości bo to nie "nasz" temat. Mimo wszystko chętnie zobaczę jak to się rozwinie, a nóż w końcu się przekonam i wezmę na siebie jakieś story Ogólnie na naszym forum już możesz przeczytać 3 opowiadania w kanonie Winx -> Otome maniac <- Edytowane przez Son Yume dnia 12-03-2012 17:28 | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
@czarodziejka_flora Super Administrator |
| ||
hmmm.. jak zainteresuje się pomysłem więcej osób to pomyślę. | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Reverienne Użytkownik |
| ||
Son Yume napisał/a: Hm... nie chcę w żaden sposób krytykować Twojego pomysłu jednak wydaje mi się, że "narzucanie woli" autorowi tekstów nie jest zbyt mile widziane. Mi nie chodzi o przymus, naprawdę. Czasami się zdarza, że ktoś nie ma pomysłu na opowiadanie, a chciałby jakieś napisać. Druga osoba ma temat, lecz brak odpowiednich zdolności. Jeżeli osobie pierwszej nie spodoba się pomysł drugiej - nie musi pisać, rzecz jasna. A jeżeli się spodoba... Można zaciekawić kogoś czy uszczęśliwić. Nie nalegam na przyjęcie mojego pomysłu, wręcz przeciwnie - krytykę naprawdę doceniam. Opowiadania są, ale aż trzy. To mało, zważywszy na to, że opowiadania do Sherlocka po polsku (gatunek: Humor) jest co najmniej pięć. Dziękuję MrDark za cudowny zestaw! <3 | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Son Yume Użytkownik |
| ||
To tak zgadzam się, że jest ich mało ale cóż zrobić kiedy nikt nie chce pisać Jak już pisałam, nie przekreśliłam u siebie nic, a znając mnie to kiedyś się wciągnę i moje sceptyczne nastawienie do owego pomysłu pójdzie w zapomnienie =D -> Otome maniac <- | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Uważam, że to jest dobry pomysł, dla tych, którzy nie wiedzą o czym pisać, a chcą pisać. Ja sama, mimo, że już piszę jedno, to z chęcią podejmę się takiego zadania. No to dajecie. O czym chcielibyście opowiadanie? | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Reverienne Użytkownik |
| ||
Fandom: Winx Club Gatunek: Parodia Bohaterowie: zależne od inwencji twórczej autora Umiejscowienie w czasie: zależne od inwencji twórczej autora Uwagi dla autora: Klub Winx sparodiowany w stopniu maksymalnym - liczę na wiele krzywych zwierciadeł i humorystycznych perełek. W przypadku kanoniczności bohaterów: wolałabym kanoniczność, ale nie pogardzę obecnością zmyślonych czarodziejek/innych postaci. Dziękuję MrDark za cudowny zestaw! <3 | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
@czarodziejka_flora Super Administrator |
| ||
Proponuje gotowe prace wrzucać tutaj, a przed opowiadaniem wklepywać: Fandom: Gatunek: Bohaterowie: Umiejscowienie w czasie: Po napisanym i wrzuconym tutaj opowiadaniu, kolejna osoba pisze wymogi kolejnego opowiadania. I tak w kółko. łoboże. jak trudno mi się dzisiaj wysłowić xd Paulka, przypominam o opowiadaniu. | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Przepraszam was bardzo kobity, ale na parodyję musicie poczekać, bo mam na razie sporo na głowie i nie mam czasu cokolwiek pisać. Ale niedługo powinno się pojawić. | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
@czarodziejka_flora Super Administrator |
| ||
A my czekamy i czekamy. Jeśli ktoś chce to może przejąć to opowiadanie. | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Dobra, dobra. Już się wzięłam do roboty i mam tą parodię ^^ Pewnego pięknego zimowego dnia... - A więc dziewczyny. Trzeba ustalić obowiązki świąteczne. Boże Narodzenie samo się nie przygotuje. Więc tak. Floro, wybierzesz choinkę, Stello, ty ją ubierzesz. Muso, Laylo, wy zajmiecie się gotowaniem. Bloom, ty kup karpia. A ja będę was pilnować - rozporządziła Tecna. - Ej stara! Dlaczego to ty masz wszystko prowadzić? To ja tu jestem najlepsza... - powiedziała pewna siebie Bloom, po czym uniosła głowę do góry i odrzuciła włosy do tyłu. - Może i najlepsza, ale nie najmądrzejsza. A przy okazji, to zakryj brzuch i ubierz się cieplej. To czysta prowokacja, powiem Sky'owi - odpowiedziała obojętnie Tecna. - Masz jakiś problem z moim brzuchem? Jak tak, to pójdę do Smoka i skończy się Dzień dziecka - wydukała Bloom. - Weź wyjdź... - powiedziała pod nosem Tecna. Gdy już wszystko zostało ustalone, dziewczyny rozeszły się wykonywać obowiązki świąteczne. Bloom, aby udowodnić Tecnie, że jest najmądrzejsza, najlepsza i wszystko jest u niej naj, przebrała się i wyruszyła na poszukiwania karpia. ~ Kupię takiego karpia, że Tecnie opadnie szczena, aaa co - mówiła w myślach Bloom. Bloom wyszła na dziedziniec Alfei, wsiadła do autobusu, wysiadła w Magix i zaczęła szukać sklepu. ~ Doskonale, doskonale! Tutaj na pewno znajdę coś odpowiedniego - myślała Bloom, wchodząc do jednego ze sklepów. - Dzień dobry - przywitała się Bloom, po czym podeszła do lady. - Jedną rybę na wynos, proszę. - Emm, ymm, przepraszam panią, ale delfiny nie są na sprzedaż. I to nie są ryby, tylko ssaki ^^ - odpowiedziała spokojnie asystentka sklepu, a raczej delfinarium. - Ooo! Może mi pani tego sprzedać? Taki ładny, paczy się tymi słodkimi ockami - mówiła Bloom, podchodząc do akwarium i nie zwracając uwagi na słowa asystentki. - To Alfonsy. Jest upośledzony psychicznie. Od urodzenia myśli, że jest czarodziejką. Ale i tak go kochamy ^^ - odpowiedziała asystentka, podchodząc do Bloom. - Za ile mi go pani sprzeda? - zapytała, prosto z mostu, Bloom. - Alfonsy nie jest na sprzedaż! - naburmuszyła się kobieta. - Oj tam, oj tam. Przecież wiemy, że wszystko ma swoją cenę, nie? - odpowiedziała Bloom, po czym lekko szturchnęła kobietę. - Ile? - To już przesada, panienko. Co ty sobie myślisz? Proszę stąd wyjść! - wykrzyczała asystentka i wypędziła Bloom ze sklepu. Zawiedziona Bloom wyszła z delfinarium, po czym skierowała się do prawdziwego sklepu z rybami. Gdy wybrała już niemal idealną rybę, otworzyła portfel i.... okazało się, że wszystek pieniądze od Oritela, wydała na wynalazki Timmy'ego, między innymi kradziator portfeli, za 15 zł, drabinę bez szczebli za 10 zł oraz mechaniczną podcieraczkę do pupy, za 20 zł. Takie życie... Rozgoryczona Bloom wróciła do Alfei. - Chlip, co ja teraz zrobię, chlip. Gdzie ja teraz darmowego karpia znajdę, chlip. Co za wstyd, co za potwarz, co za upokorzenie, chlip - mówiła do siebie Bloom, skulona na łóżku, w swoim pokoju. I tak spędziła resztę dnia. Do Wigilii zostały dwa dni, a karpia jak nie było, tak nie ma. Następnego ranka, Bloom wnet się obudziła 12:42:12, 13, 14, 15, 16.... i wpadła na genialny pomysł, na miarę Einsteina, ~ Tylko spokojnie, Flory nie ma, może się nie domyśli... - myślała Bloom. Gdy czarodziejka osiągnęła cel, ruszyła do kuchni. - Emm, Bloom, no nie jestem pewna, czy to nakarmi całą salę... - powiedziała niechętnie Musa, widząc ot stworzenie, które przyniosła Bloom. - Oj tam, oj tam. Musa, ty czynisz cuda, coś z tym zrobisz i będzie git ^^ - odpowiedziała pewna siebie Bloom. - No dobra, zobaczę co da się zrobić, ale nic nie obiecuję. I na tym zakończmy perypetie naszych bohaterek podczas przygotowań, a przejdźmy do dnia kolejnego, kiedy to wszystkie trzy magixowe szkoły spotkały się, aby uczcić ten niezwykły dzień. - Muso, i jak? Udało się? - zapytała po kryjomu Bloom. - Tak, tak. Wszystko jest git, majonez. Nie masz się o co martwić - odpowiedziała spokojnie Musa. - Muso, a czy ten pasztet pomidorowy z Biedronki jest potrzebny? - zapytała niechętnie Stella, siedząca po drugiej stronie stołu. - Tak Stello. Może nie wygląda najlepiej, ale za to jak smakuje! Pyszności - odpowiedziała Musa. ~ Wigilia z Winx, co za koszmar... - mówiła sobie Icy, siedząca obok Flory. - AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! W mojej zupie pływa oko!!! - wystraszyła się Layla, która zobaczyła oko, próbując skonsumować zupę. - Hm, zobaczmy. A tak. Rzeczywiście. Pływa ^^ - odpowiedziała Darcy, siedząca obok Layli. - Sz ty, imbecylu! - odpowiedziała zdenerwowana Layla, rzucając oko w stronę Darcy. Skończmy te ceregiele. - Uwaga, uwaga! - zaczęła Musa. - Teraz właściwa część Wigilii! Karp! - dodała, po czym odkryła nakrywkę, a tam... - STANISŁAW!!!! Bloom... Nie żyjesz! - zbulwersowała się Flora, po czym swoje zielone ślepia zwróciła na czarodziejkę ognia. ~ Nie jest dobrze, skapnęła się. Cza wiać... - powiedziała Bloom, po czym zaczęła uciekać przed roziskrzoną Florą. No cóż. Życie to nie bajka. Po ruchliwej Wigilii, nadszedł czas na odpoczynek i prezenty od Mikołaja. - Floro, wybacz. Ja nie wiedziałam co robię... Byłam zaślepiona... - zaczęła zasmucona Bloom. - Zamilcz! Nie chcę cię nawet słyszeć! - odpowiedziała Flora. Tymczasem... - Aua, za jakie grzechy kończę w kominie... W tym samym czasie... - Brr, jak zimno, cza odpalić coś cieplejszego - powiedziała Stella, po czym użyła lekkiej magii, aby rozniecić ogień w kominku. - Stella, ty niedołęgo, ty imbecylu, ty oliwko! - odparł święty, a raczej spalony Mikołaj. - Ups... Wypadek przy pracy ^^ - odpowiedziała humorzasto Stella. - Mikoołaj! Prezentyy! - odparła Bloom, widząc grubasa, przebranego w czerwony strój. - Tsa.. Macie weźcie, dostanę przez to skrzywienia kręgosłupa... Hm. Dziewczyny Winx rzuciły się wręcz na worek z prezentami. Bloom dostała zapalniczkę, Stella kosmetyki Yzmy, Flora, a to później, Musa - odtwarzacz MP3 z możliwością nagrywania dźwięku od tyłu, Tecna mikrofalówkę, a Layla coś do sportu. - Oh, moja rybka! Bloom, dziękuję... - odrzekła Flora, widząc swój prezent. - Nie ma za co Floro ^^ - odparła Bloom ~ Do jasnej ciasnej, ja jej nic nie kupowałam! - pomyślała. - Nazwę ją... Stefan ^^ - Szteefyyyn! - odparła uspokojona Bloom. I na tym kończymy naszą przygodę. Może nie to samo co TZK czy MP, ale zawsze coś ^^ Fandom: Winx Club & Huntik Gatunek: parodia Bohaterowie: a nie ważne. Żeby było śmiesznie ^^ Umiejscowienie w czasie: również obojętnie jakie, żeby było śmiesznie ;p Dużo humoru ma być Edytowane przez Paula dnia 05-07-2012 14:27 | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
@czarodziejka_flora Super Administrator |
| ||
Sztefyn? Wcześniej widziałam to był chyba Zygmunt ahh.. początek mi się spodobał, ale w końcówce czułam już taki spadek energii i akcji. Ale ogólnie nie jest źle, wakacje są, a ty ze świętami wyjechałaś. Punkt dla ciebie. | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Ahh. Bo był Zygmunt, ale postanowiłam z Majkelem zmienić na Stefana :D Hm, a miało być, że na początku jest tak słabo, a akcja rośnie... Hm... Święta! Ja chcę święta, dlatego napisałam o świętach ;p | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
@czarodziejka_flora Super Administrator |
| ||
Ale fakt faktem Stefan lepiej pasuje. Dlaczego to była akurat ryba Florki? | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Bo Bloom mieszka z Florką, niee? A tak normalnie, chciałam Edytowane przez Paula dnia 05-07-2012 18:28 | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Pomysł bardzo dobry.Zwłaszcza dla początkujących "pisarzy" którzy nie wiedzą o czym napisać, ale bardzo chcą. | |||
Autor | RE: Pomysłodajnia Fandomu: Winx Club. | ||
~Reverienne Użytkownik |
| ||
Pomysł upadł i nie ma już nad czym rozpaczać. Prosiłabym o przeniesienie do Archiwum... albo Kosza, to już zależy. Trochę przykro mi, że pomysł nie wypalił, ale mówi się trudno i żyje dalej. Dziękuję MrDark za cudowny zestaw! <3 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.