Autor | Linx Club | ||
~WinxMelodia Użytkownik |
| ||
Oglądnijcie na Youtube zapowiedź https://www.youtube.com/watch?v=ZwUm0Y_KHns Pierwszy rozdział dodam w następnym tygodniu. Rozdział 1 część1 "Martina" http://i42.tinypic.com/2qx17v8.png Jest piękny jesienny dzień. Wiatr rozwiewa mi włosy, świeci piękne słońce. Dzieci w pobliskim mieście się bawią.. A ja.stoję przy oknie i rozmyślam... -Jutro są moje 16 urodziny.Jestem ciekawa jaki prezent dostanę od mamy. A właściwie to gdzie ona jest, powinna już wrócić. No nareszcie idzie... a raczej leci... - Dzień dobry córciu! - Cześć mamo, gdzie byłaś? - Byłam u cioci Darcy. Kazała ci to przekazać... to prezent na twoje urodziny. Mama wyjęła z torebki jakiś papier zwinięty w rulon i dałą mi go. Szybko otworzyłam i zobaczyłam... akt przyjęcia do " Chmurnej wieży" szkoły dla czarownic. Zdziwiłam się trochę i zasmuciłam, bo nie chcę być czarownicą tylko czarodziejką. - Dziękuję...ale... - Ale co???- spytała się mama - Ja chcę chodzić do Alfei...Ja chcę zostać wróżką!-Mama popatrzyła się na mnie ze złością w oczach. - Martino, ja jestem czarownicą, twoje ciotki to czarownice, twój ojciec był czarnoksiężnikiem, a ty musisz kontynuować tradycję naszej rodziny. - Dobrze, ale kiedy rozpoczyna się rok szkolny? - Jutro, zabiorę cię tam o świcie, a teraz idź do swojego pokoju się spakować. Byłam troszkę zła, ale plus jest taki że wyjdę z tej wieży... 16 lat w jednym miejscu się już nudzi. Poszłam do pokoju i położyłam się na łóżku... nagle usłyszałam huk i słowa "słoneczny atak". Podeszłam do okna... i zobaczyłam czarodziejkę walczącą z jakimś potworem. Wyglądała tak: http://i44.tinypic.com/2ah8vbo.png Po jakimś czasie dziewczyna zemdlała a potwór był coraz bliżej niej. Szybko zareagowałam. Chciałam jej pomóc ... ale jak zejść z wieży??? Wiem: Zaczęłam krzyczeć: - Tini, transformacja - i nic... - Tini, transformacja! - i znowu nic... - Tini transformacja! - i znowu nic... - TINI TRANSFORMACJA!!!- krzyknęłam na cały głos!!mama na szczęście poszła do swojego pokoju a on jest taki że nic spoza jego wnętrza nie słychać. http://i44.tinypic.com/2z56f0m.png Udało się przemieniłam się ,teraz tylko trzeba zlecieć w dół!!! Krzyknęłam: - Zostaw ją albo porzałujesz!!!- krzyknęłam a potwór obrócił się do mnie. Nagle otoczyłam się jakimś czerwonym czymś. - O...ou..- zaczęłam uciekać i powtarzać jakieś magiczne zaklęcia np: - Morfix, Kolczaste krzewy, słoneczny atak - ale to nie działało a potwór na chwilę usiadł i zaczął się ze mnie śmiać. - Tak się bawisz to: PŁOMIEŃ SMOKA! Coś tam wyfrunęło z moich rąk i padło na potwora. Leżał już nieprzytomny na ziemi. Dziewczyna zdążyła się ocknąć. - Hej! - Cześć! Gdzie jest mój potwór???Jeszcze z nim nie skończyłam!!!0 -Za tobą- pokazałam jej palcem potwora.- A tak właściwie jestem Martina a ty??? - Ludmiła, czarodziejka słońca i księżyca. Chodzisz do Alfei? Nigdy cię tam nie widziłam? - Nie mama chce żebym chodziła do Chmurnej Wierzy.. - A ty chcesz tam chodzić? - Nie... - Mam plan jak ci pomóc. - To mów, jaki. zaczęło się bajką i się nie zakończy Edytowane przez WinxMelodia dnia 08-08-2013 13:26 | |||
Autor | RE: Linx Club | ||
~Smoczy_Plomien Użytkownik |
| ||
Hm... Zdaje mi si, że troszeczkę od mojego od gapiłaś xD. Ale to nic. Jak zobaczyłam Martinę to aż mi oczy wytrzeszczyło xD. Fajnie, że powstało coś na podobieństwo mojego opowiadania. Moje uwagi to opisy. Bardzo dużo osób o nich zapomina. Powiem szczerze, że na początku też nie pisałam opisów, ale po wielu radach zaczęłam pisać. Jeszcze musisz popracować nad przecinkami i kropkami. Bez jaj! Ludmiła? Nie mogłaś bardziej się postarać przy imieniu? Przy transformacji też mogłaś się bardziej postarać. Bez obrazy. Hm... Dlaczego córki Winx mają włosy po ojcach? (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy | |||
Autor | RE: Linx Club | ||
~WinxMelodia Użytkownik |
| ||
Smoczy_Plomien napisał/a: Hm... Zdaje mi si, że troszeczkę od mojego od gapiłaś xD. Ale to nic. Jak zobaczyłam Martinę to aż mi oczy wytrzeszczyło xD. Fajnie, że powstało coś na podobieństwo mojego opowiadania. Moje uwagi to opisy. Bardzo dużo osób o nich zapomina. Powiem szczerze, że na początku też nie pisałam opisów, ale po wielu radach zaczęłam pisać. Jeszcze musisz popracować nad przecinkami i kropkami. Bez jaj! Ludmiła? Nie mogłaś bardziej się postarać przy imieniu? Przy transformacji też mogłaś się bardziej postarać. Bez obrazy. Hm... Dlaczego córki Winx mają włosy po ojcach? 1.Opisy spróbuję uzupełnić 2. Przecinki i kropki??? Może się uda XD 3. Mi się to imię podoba. Ale Ludmiła to tylko tak na do 2 rozdziału będą do niej mówić a potem będzie Ludmi. 4. Zmieniłam już na inną transformację 5. Nie chciałam żeby wyglądały całkowicie jak winx , bo to by było dziwne, a winx pojawią sie w tym opowiadaniu dużo razy. zaczęło się bajką i się nie zakończy | |||
Autor | RE: Linx Club | ||
~Smoczy_Plomien Użytkownik |
| ||
He, he. Ja o tym wyglądzie do Winx pomyślałam jak było za późno. I teraz jest kiszka z mleczkiem xD. Ale ja mam głupie teksty xD. No, ale cóż. Mówi się trudno i żyje się dalej. Życzę dużo weny. Mam nadzieję, że rozdział za niedługo się pojawi. Jestem bardzo ciekawa co się wydarzy. (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy | |||
Autor | RE: Linx Club | ||
~WinxMelodia Użytkownik |
| ||
Polub Linx club na facebooku: https://www.facebook.com/pages/Linx-Club/638605776157434 Rozdział 1 część 2 - Zrobimy tak...- Nagle z wieży usłyszałam krzyki- Martina!!! Martina!!! -Wiesz co ja muszę już iść bo mnie mama woła, ale spotkajmy się o 20 przy tamtym drzewie- powiedziałam i wskazałam drzewo stojące przy jeziorze,które zawsze nazywałam jeziorem Łez. - Dobra, no to Pa!- powiedziała Ludmi i odleciała, a ja szybko wleciałam przez okno do pokoju i otworzyłam mamie drzwi. - Tak mamo? Po co mnie wołałaś?- gdy wypowiedziałam te słowa mama spojrzała na mnie ze złością w oczach. - Dziewczyno, co ty masz na sobie?- spytała się mama a ja nie wiedziałam o co jej chodzi aż... popatrzyłam się za siebie... zapomniałam o transformacji, ja dalej jestem przemieniona.- Tłumacz się teraz ostro!!! - A...to... tak... Byłam na zewnątrz i... - Tyle razy ci powtarzałam że nie możesz wychodzić z wieży!- krzyknęła mama- A więc...- mama wystawiła przed siebie rękę i nagle wszystkie okna zostały przysłonięte lodem.- Nie wyjdziesz już dzisiaj więcej razy, masz SZLABAN. - Ale mamo... ja chciałam dobrze... pomogłam cza...- nagle mama mi przerwała - Ty nie masz pomagać ty masz się MNIE słuchać.- Krzyknęła na cały dom. - Dobrze mamo...- powiedziałam i spuściłam głowę w dół. - Teraz idę do twojej ciotki, wracam o 6 rano, masz być spakowana bo idziemy do szkoły. Dobrze ? - Ok.- odpowiedziałam a mama rozpłynęła się w powietrzu. Usiadłam na łóżku i spojrzałam na drewniany zegar z kukułką wiszący na ścianie. Była godzina 18. Strasznie mi się nudziło więc usiadłam przy biurku i zaczęłam malować coś na kartce farbami. Patrzyłam w okno i rysowałam widok z niego. Popatrzyłam na zegar, była już 19:56. Byłam bardzo zadowolona ze swojego dzieła. http://www.odkrywamy-talenty.pl/TALENTS/PICTURES/g_759.jpg Nagle ktoś zawołał: - Martina, Martina!- podeszłam do okna i zobaczyłam Ludmiłę. - hej Ludmi nie mogę zejść mama zablokowała okna.- krzyknęłam - Użyj swojej mocy. - Ok... TINI TRANSFORMACJA!!!- powiedziałam i natychmiast miałam na sobie inny strój. Potem wyciągnęłam wyprostowane ręce przed siebie, zmarszczyłam brwi, stanęłam kilka merów od okna i zawołałam: - ODDECH SMOKA!- z moich rąk wydobyła się wielka kula ognia, która spaliła lód. --------------------------------------------- Za chwilę uzupełnię resztę rozdziału bo jadę na zakupy, a już napisałam tyle że szkoda by było jeszcze raz pisać. --------------------------------------------- - Udało się!- krzyknęłam i wyleciałam przez okno. - no to jaki masz ten plan? - Opiszę ci to w punktach: 1. Idziesz z mamą do chmurnej wieży i czekasz jak ja tam przyjdę 2. Gdy twoja mama odejdzie, pójdziemy do Griffin i powiemy że chcesz się przepisać do Alfei 3.Mamie powiesz dopiero jak się skończy rok szkolny Gdy ludmi to opowiedziała, siedziałyśmy cicho z 3 min - Nie wiem czy to wypali Ludmi.- odezwałam się żeby przerwać ciszę. - Nie martw się ja wszystko zorganizuję.- pomyślałam " Jak to dobrze mieć przyjaciółkę" - Ja muszę już iść, czekają na mnie rodzice. Pa Tini! - Pa Ludmi!- przytuliłyśmy się a Ludmi odleciała gdzieś. Zasnęłam o godzinie 12 w nocy. Zupełnie zapomniałam o rozbitym oknie... Gdy wstałam była godzina 5:50. Szybko się ubrałam i czekałam aż mama po mnie przyjdzie. Usiadłam na oknie i zaczęłam śpiewać: " To już dziś opuszczam tą wieżę To już dziś a ja wciąż w to nie wierzę Świat na mnie właśnie czeka A moje życie juz ucieka Dzisiaj mych urodzin dzień Moje marzenia spełnią dziś się," - Oh... Dziś taki piękny dzień, słońce świeci, ptaki śpiewaja swoja piosenkę. Nagle w domu pojawiła się mama. - No to córciu jesteś gotowa?? - Tak! Idziemy? - no to w drogę, złap mnie za rękę...- powiedziała i po chwili staliśmy przed bramą..... ----------------------------------------- Chcecie wiedzieć przed jaką bramą, dowiecie się w następnym rozdziale. zaczęło się bajką i się nie zakończy Edytowane przez WinxMelodia dnia 09-08-2013 11:36 | |||
Autor | RE: Linx Club | ||
~Smoczy_Plomien Użytkownik |
| ||
Hm... Hm... Hm... Nawet fajne. Tylko szkoda, że te rozdziały są takie króciutkie. Bardzo lubię czytać opowiadania i uwielbiam, jak są długie. Hm... Ale co mogę powiedzieć o rozdziale? Nic się nie dzieje. Nie ma żadnej akcji, ale ja rozumiem. To jest początek, wprowadzenie. Na początku zawsze jest nudno. Jak przeczytałam, że Martina śpiewa, pomyślałam, że to jakaś (bez urazy) głupia scena z filmu o księżniczka Disneya. Przepraszam za to "głupia", ale ja nie lubię takich scen. (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy | |||
Autor | RE: Linx Club | ||
~WinxMelodia Użytkownik |
| ||
Sorki, ale chciałam troszkę zrobić dłuższy ten rozdział i dlatego dodałam tą scenę ze śpiewem. Nie martw się jutro będzie dużo, dużo akcji. zaczęło się bajką i się nie zakończy | |||
Autor | RE: Linx Club | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Opowiadanie mi się podoba ale zgadzam się ze Smoczą, że ciut za mało akcji. Za to bardzo spodobał mi się pomysł z tymi obrazkami, żeby zobaczyć jak dana postać czy miejsce wygląda. Świetny sposób żeby uniknąć opisów Też piszę opowiadanie tylko trochę inne. Niestety nie umiem rysowac ani robić grafiki żeby podkraść ci pomysł z linkami Ale ogólnie jest fajne. Ciekawie się zaczyna. Jestem ciekawa czy uda im się plan. Powodzenia i życzę dużo dużo weny. | |||
Autor | RE: Linx Club | ||
~WinxMelodia Użytkownik |
| ||
Niestety, na następny rozdział musicie poczekać aż do poniedziałku, bo nie wiem, czy w weekend będzie wolny czas, a mama usunęła mi obrazki z komputera, a teraz miało być ich dużo, więc muszę robić od nowa . Niestety, nie mam weny... Rozdział może pojawi się jutro lub w piątek, albo pół rozdziału w czwartek. zaczęło się bajką i się nie zakończy Edytowane przez Sophie dnia 22-08-2013 17:16 | |||
Autor | RE: Linx Club | ||
~Amy Użytkownik |
| ||
Zacznijmy od tego, że 10 sierpnia pojechałam na wakacje. Wcześniej jednak przeczytałam, iż w następnym tygodniu dodasz nowe rozdziały. Tego nie zrobiłaś. Czytam, że pojawi się w piątek. Jest sobota kolejnego tygodnia i dalej nie ma. Jeżeli coś zaczęłaś to skończ to. Jednak udało ci się mnie zaciekawić. Fajny pomysł z tym porwaniem i tak dalej. Ale nie do końca przemyślane. Wątpię, że Bloom tak szybko by się poddała w poszukiwaniu oraz w walce. Tak jak wcześniej napisałam główny wątek jest ciekawy. Ale oprócz niego nie msz pomysłu na opowiadanie. Śpiew? Nawet jeżeli to tylko miało służyć za przedłużenie rozdziału. To ja mówię stanowczo NIE. Icy nie jest postacią, która wychowuje. Ona zabija. Należałoby dać wcześniej jakieś wydarzenie, które ją zmieni. Oprócz tego krótkie rozdziały. Życzę weny i służę pomocą. Mogłabym ci doradzić w niektórych sprawach, a także podpowiedzieć co ja bym zrobiła na twoim miejscu. (c) dla Flamli GRAFIKA || ASK Edytowane przez Amy dnia 24-08-2013 16:23 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.