Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
- Pewnie jej miło. - Powiedziała dziewczyna i zaczęła iść w głąb szpitala. Gdy szła nie zauważyła wystającej płytki, potknęła się i w rezultacie rozbiła głowę. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Sabrina byłą tak pochłonięta walką z Bananem, że nie zauważyła WinxBloom. Odwruciła głowe, ale Banan zdzielił ją siekierką, dziewczyna upadła miała całą głowe we krwi. Po chwili powstała: -Jestem wampirzycą, więc nie możesz mnie zabić.... -wysyczała, | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Młoda lekarka (ludzie, początek szpitala - ja nawet nie jestem dorosła (16-17 lat) xd. Poza tym przyjęłam w szpitalu postać Miku Hatsune :3) znów zjawiła się z apteczka w ręku. Nie chciała im przeszkadzać, ale również nie mogła pozwolić, żeby jej brat stracił za dużo krwi. - Jak się czujesz? - spytała i schyliła się, żeby opatrzyć mu rany. Największą miał na brzuchu. Edytowane przez Samantha dnia 26-05-2013 10:30 | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
Chłopak popatrzył na lekarkę. Jej niebieskie włosy... - Samantha? - zwrócił się do dziewczyny, wciąż uważnie się jej przyglądając. - Sam, czy to ty? still here~ klik me | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Bananowa Użytkownik |
| ||
jej! Będę wystepowała w zooooo <3. | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Spojrzała na chłopaka. Od jego znalezienia czuła, że gdzieś go już spotkała. - Ikuto.. - szepnęła, ale potem znowu się ciepło uśmiechnęła, jak zwykle z resztą. Nigdy nie była taka rozkojarzona jak w tamtej chwili. - Jak nie ja, jak ja xd - odpowiedziała głośno, nie przerywając bandażować rannego. | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
Ikuto uśmiechnął się na dźwięk jej ostatnich słów. - Nie zmieniłaś się. Minęło tyle czasu. Co ty tutaj robisz? W tym samym czasie Alex siedząca obok brata pomyślała jedno: "O co im kurna chodzi?" still here~ klik me | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Dziewczyna podeszła do Banana i powiedziała. - Gratuluję roboty w zoo. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
- To długa historia.. - uśmiechnęła się i machnęła ręką.. - I nudna. Z resztą jak każda moja - zachichotała cicho pod nosem. Nie spodziewała się takiego spotkania. Spojrzała na dziewczynkę. Całkiem o niej zapomniała. Zbliżyła się do niej. - Jak tam twoja noga? (bądź ręka czy co to tam było xd) Nie boli? | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Bananowa Użytkownik |
| ||
- Wieszzz, że jestem Avatarem? - powiedziałam przez kraty. Edytowane przez Samantha dnia 26-05-2013 16:15 | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Dziewczyna nie usłyszała Banana i schodziła na parter szpitala. Gdy była na dole, ktoś z inpetem otworzył drzwi, które uderzyły dziewczynę. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Bananowa Użytkownik |
| ||
- Nie chcesz wiedzieć to nieee... Tylko żeby potem nie było, że nie ostrzegałam... Powiedziałam i zaczęłam tkać ogień w dłoniach. Rzuciłam nim w barierę, a ona rozpłynęła się. Pobiegłam do WinxBloom. | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
(Sam, noga, gira, Wielka Stopa... a nie, to ostatnie to nie xd) Alex pokiwała głową w geście potwierdzenia. Miewała już gorze urazy od rozwalonego kolana. - heh, ale ja chętnie posłucham - powiedział chłopak. On również nie spodziewał się, że się jeszcze spotkają. "Życie często zaskakuje", pomyślał. (Sam, ja trochę pomajstruje przy charakterze Ikuto xd.) still here~ klik me | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
(Już się boję, Alex) - Ona jest naprawdę nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudna. - naprawdę bardzo długo Sam przeciągła te swoje "uuuuuuuuuuu", aż zabrakło jej tchu. - A ciebie nie bolą te rany? - spytała go odbiegając od tematu. "Może wreszcie nie będę musiała opowiadać tych historii" - pomyślała. | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
(Nie martw się, tylko troszkę xd) - Hm... pomyślmy. Prawie się wykrwawiłem, mam na brzuchu ranę o długości ok. 15 cm, skręconą kostkę i lekkie zawroty głowy. Nie, nic mi nie jest - powiedział z ironią. Nagle wstał i szybko, ale delikatnie "uwięził" Sam między ścianę a swoimi ramionami (no wiecie, tak jak w filmach). - Proszę - powiedział słodko i tak samo się uśmiechnął. - Nie powiesz swojemu kotkowi? - na jego głowie pojawiły się kocie uszy, a z tyłu wyrósł ogon. still here~ klik me | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
(Ja ciem, przeczytałam posta i.. dżękę. Ja naprawdę to widziałam i jestem czerwona. Z resztą i tak wcześniej byłam czerwona xd) Zarumieniła się (spaliła buraka itp. ona to jest jak Amu.. -____- hahaha, o sobie mówię i tak mówię xD). - Niee.. - oderwała od niego wzrok. - "nie pacz mu w oczy, tylko nie w oczy.." - mówiła sobie w myślach. | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
Ikuto nie poddawał się. Jaki dziwnym i nawet sobie nie znanym sposobem zablokował głowę dziewczyn, by nie mogła unikać jego wzroku. - Onegaiiiii - specjalnie przeciagnął to "iii" (jestem zUa). Wiedział, jak to na nią działało. Alex w tym czasie usiadła w kacie, wyjęła z kieszenie PSP i zaczęła grać (w Simsy xd).b still here~ klik me Edytowane przez Alexanda dnia 26-05-2013 18:47 | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Zamknęła oczy. - Nie, nie, nie, nie, nie, tylko nie oczy.. - przez chwilę trochę się szarpała, ale uspokoiła się, cały czas mając zamknięte oczy. - "Dobra, w końcu bd musiała je otworzyć..." - pomyślała, jednak wciąż ich nie otwierała. | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
- Dobrze wiedzieć, że nie chcesz na mnie patrzeć - tak, Ikuto posuną się do podstępu. - W takim razie nie będziesz mnie musiała już nigdy oglądać. Odsunął się od dziewczyny. - Alex, chodź, idziemy - nagle zaburczało mu w brzuch. still here~ klik me | |||
Autor | RE: Szpital WinxBlogger | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
- Phi, nie dam się nabrać.. - otworzyła oczy. Nagle przypomniała sobie, że jest przede wszystkim lekarzem, a przed nią stoi ranny. -...ale nie dam Ci też uciec. Zostajesz tu jako mój pacjent. Nie puszczę Cię z tymi ranami. - powiedziała. - Poza tym - chyba jesteś głodny, prawda? - uśmiechnęła się. | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.