Autor | Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Bananowa Użytkownik |
| ||
Jaką parę ubóstwiacie, a jakiej nienawidzicie? 1. Dlaczego? 2. Co byście zrobili, by para była jeszcze lepsza/chociaż odrobinę ciekawsza? Możecie opisać więcej, niż po jednej parze. Nikt nie zabroni Wam również napisać czegoś o parach, które nie zaistniały w serialu (Blandy itd.). | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Norelay Użytkownik |
| ||
Uwielbiam parę Flora/Helia, a nienawidzę pary Brandon/Mitzi. 1. Flolię uwielbiam, ponieważ nie robią takiego ogromnego szumu wobec siebie. Umieją się porozumieć i są w sumie do siebie bardzo podobni (według mnie) jeżeli chodzi o większość cech charakteru. Bratzi nienawidzę, ponieważ to eliminuje Stellę z Brandonem, co mnie się nie podoba i do tego jest zbyt wielki chaos, jeżeli chodzi o tę parę. W końcu Mitzi jest wrogiem Winx, a Brandon jest przyjacielem. W 4 serii została czarownicą (na krótko, ale jednak), co dowodzi, że była zła, a Brandon jako Specjalista jest dobry. Więc wzajemnie się wykluczają. 2. Gdybym była rysownikiem/producentem i tak dalej, wprowadziłabym coś w rodzaju odcinków specjalnych dla Flory i Helii. Bo jako para, oni są jedną z najbardziej tajemniczych i aż do 5 sezonu nic się nie działo szczególnego. A co do Bratzi... Uważam, że będzie lepiej, jak ta para nigdy nie zaistnieje i nie będzie lepsza ani ciekawsza, bo w tym przypadku nic by się nie dało zrobić. #TeamOgroxy ________________________________________________ Zapraszam na: I Moje miniaturki I Opowiadanie - Ogron i Roxy I Moja grafika I Moje rysuneczki l Mój wattpad l Mój instagram l ________________________________________________ Edytowane przez Cattie dnia 23-08-2015 11:22 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~YouStee Użytkownik |
| ||
Też uwielbiam Florę i Helię. Helia jest taki przystojny . A Florka nie robi wokół siebie takiego szumu, jak Bloom. Na drugim miejscu jest Stella i Brandon. Świetnie dobrana para. Lubię Brandona za poczucie humoru, Stellę też, no i oczywiście za jej niepowtarzalny charakter. Kocham wręcz odcinek kiedy on się jej oświadcza (tj. odcinek "Próba Bloom" 4 serii) i czekam na zaręczyny Flolii . Stella literalnie ukształtowała moją osobowość (c) chand Edytowane przez Akali dnia 14-02-2014 19:19 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~rossattiee Użytkownik |
| ||
Ulubiony paring? Flora&Helia/Tecna&Timmy. Zdecydowanie są to normalne pary, z problemami, ale urocze. Dobrze można było zaobserwować ewolucje ich uczyć w 3 sezonie, np. gdy Tecna znikneła w wymiarze omega. Nie mam co więcej pisać, są po prostu okay. Znienawidzony? Cześć osób pewnie napisze, że Bloom&Sky, z czym po części się zgadzam, ale dla mnie najgorszym jest Icy&Tritannus. Tak debilnej pary się nie spodziewałam w tym serialu. Przez to charakter Icy zmienił się diametralnie, a o Tritannusie nie mówię, bo jego śmiech mnie dobija. Każdy wie o co chodzi, więc nie ma sensu się rozpisywać. Jak to zmienić? Trix były zbędne całkowicie w 5 sezonie, a przez to jedynie się przejadły. | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Najlepsza? Wszystkie, oprócz naszych kochanych tęczorzygów, Bloom i Sky, mają coś w sobie. Tecna i Timmy niby nie okazują sobie uczuć, ale widać, że bardzo się kochają, zwłaszcza kiedy Tecna była w wymiarze Omega... Musa i Riven są po prostu nie możliwi. Kocham ich za te charakterki, zarówno Rivena jak i Musę. Mam tylko nadzieję, że Riven nie będzie znów zaniedbywał swojej dziewczyny. Flora i Helia... ach! Co tu dużo mówić - strasznie romantyczna parka. Uwielbiam ten ich wierszykowo-origamowy związek xD. Stella i Brandon są tacy słodcy :D. A jak Brandon musiał się nią opiekować, gdy zmieniła się w trzylatkę... No i była jeszcze para Nabu i Layla. Niestety, z wiadomych powodów, już jej nie ma. A więc żądam oddania mi tej pary albo będę gryźć! Najgorsza? Hm... Sky i Diaspro. Mimo, że mam dość tęczowej pary, Sky i Diapro byliby jeszcze gorsi. Nigdy nie ma być tej pary, koniec i kropka. Edytowane przez ChandSharma dnia 16-02-2014 17:56 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Adelia Użytkownik |
| ||
Najgorsza para - Uważam, że Bloom i Sky. Za dużo ich w tym serialu, co to oni jakaś para na zawsze EVER na telewizorach? Nie znoszę tej pary. Dlaczego? Mówiłam już, za dużo ich i ciągle się miziają zamiast czegoś pożyteczniejszego. Najlepsza para - Helia oraz Flora, następnie Tecna i Timmy. Choć mało jest ich w telewizji w tym serialu, to i tak ich lubię. Powodem jest to, że Tecna i Timmy interesują się tym nawzajem (technologią). Flora i Helia interesują się sztuką oraz roślinnością. Co również się łączy w parze. To najlepsze pary w Winx'sie. Oczywiście, jest także Layla i Nabu. --- Co znaczy "schodź"? Chyba chodziło Ci o "choć". Edytowane przez ChandSharma dnia 14-03-2014 18:34 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Victoria Użytkownik |
| ||
Najlepsza para w Winx? Sky i Bloom. Wiem, niektórzy ich nie lubią, bo niby taki ideał. A ja wręcz przeciwnie, bardzo lubię tę parę. Bloom jest fajna, tak samo jak Sky. No, może i jest o nich odrobinę za dużo w serialu, ale mi to się nawet podoba. Ale fajną parą są też Stella i Brandon. Najgorsza para w Winx? Tecna i Timmy. Nie lubię ich. Mało jest też o nich w serialu. Tecna jest częściej, a Timmy'ego to już prawie wcale nie ma. No nie lubię ich po prostu. W ogóle też nie podoba mi się ich wygląd. I Timmy'ego, i Tecny. Nie spotykają się prawie wcale. Tylko rozmawiają przez komputer. Głównie z tych powodów uważam, że są najgorszą parą. Edytowane przez Sophie dnia 17-04-2014 18:04 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Elyei Użytkownik |
| ||
Najlepsza para? Oczywiście, że Layla i Nabu . Natomiast rzygać mi się już chce od pary Bloom&Sky. Rozumiem, że się kochają, ale jest ich za dużo. Moim zdaniem powinno być więcej Tecny&Timmy'iego oraz Flory&Helii. No i jeszcze Rivena&Musy . Interpunkcja się kłania. //Amy Edytowane przez Amy dnia 01-05-2014 10:17 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Najlepsze para, hmm... Flora i Helia, przykład normalnej pary. Lubię ich, sama nie wiem czemu, ale lubię Florę, taka skromna, wszystko nie kręci się wokół niej. Dobrą parą byli Layla i Nabu, przez kolejnych kilka sezonów łudziłam się, że nagle kiedyś jakoś magicznie wróci. Natomiast najgorsza para to, moim zdaniem, Bloom i Sky, tacy przesłodzeni są, w ich związku jest, jakby to ująć, aż za różowo. Edytowane przez Sophie dnia 18-04-2014 14:40 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Cattie Użytkownik |
| ||
Najlepsza para - Flora i Helia. Dlaczego? Nie rzucają się w oczy, są romantyczni. Także nieśmiali. No, kto nie lubi takiej cichej i skromnej pary? + Flora się nie wywyższa. Najgorsza - Bloom i Sky. Każdy odcinek jest im poświęcony, Bloom ryczy, jak Sky pogada z inną dziewczyną. Mamy ciągle oglądać, jaką są wspaniałą parą, jacy są różowi?! well, who am I to keep you down? Edytowane przez Cattie dnia 09-06-2014 16:38 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Stellcia Użytkownik |
| ||
Według mnie najlepsza para to Layla i Nabu. Nie są tak słodcy jak Bloom i Sky, ich stawiam na ostatnim miejscu. Są słodcy i ich jest wszędzie najwięcej. Denerwuje mnie to do granic możliwości. (c) Rebecca Edytowane przez Sophie dnia 09-06-2014 21:06 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Olqqa0019 Użytkownik |
| ||
Nie będzie zaskoczeniem, gdy powiem, że moją ulubioną parą jest oczywiście Musa i Riven. Nie są przesłodzeni, kocham ich charaktery. Lubię też Florę i Helię . Reszta jest spoko, z wyjątkiem Bloom i Sky'a. Jest ich za dużo, wszystko kręci się wokół nich, w każdym odcinku tylko o nich T.T. Reszta par też ma swoje epizodyczne odcinki, ale raz, może dwa razy w sezonie :///. Edytowane przez Sophie dnia 10-06-2014 16:42 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Szanella Użytkownik |
| ||
Najgorsza? Bloom i Sky. Zdecydowanie za dużo ich w serialu. W 1 i 2 serii było do zniesienia, ale potem wszystko zaczęło się kręcić wokół ich problemów. Niedługo serial będzie się skupiał tylko i wyłącznie na nich. Najlepsza para? Stella i Brandon oraz Flora i Helia. Stella i Brandon nie są przykładem idealnej pary, jak każdy przeżywają problemy. Są przykładem na to, że księżniczka (w tym wypadku Stella) nie zawsze musi się zakochać w księciu z bajki, ale w zwykłym chłopaku. Flora i Helia są cudowną parą. Jednak mało jest o nich w serialu, bo oboje są spokojni. Mają podobne zainteresowania, są wrażliwi. Powinno być więcej wątków z ich udziałem! Nie stawiamy spacji przed, tylko po znakach interpunkcyjnych.//Sam ,,Marzę o cofnięciu czasu.Chciałabym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.' ,,Czarne i białe są klawisze pianina, lecz brzmią one milionami kolorów w mojej głowie. zestaw od Flamy :-) Edytowane przez Samantha dnia 14-06-2014 17:13 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Suzanne Moderator |
| ||
Dla mnie najlepszą parę stanowią Musa i Riven. Dlaczego? Ich związek nie jest kolorowy. Są wzloty i upadki jak w każdym życiu. Musa jest twardą kobietą, Riven jest, że się tak wyrażę szpanerem. Trudne połączenie tych dwojga, ale jednak możliwe. Mnie osobiście bardzo przypadli do gustu. Najgorszą parę zaś stanowią Bloom i Sky. Ach, przyzwyczaiłam się już do tego, że zawsze skreślam rudowłosą. Ale bez przesady. Ich związek jest zawsze w centrum, są tacy radośni, szczęśliwi, że miałam ochotę im wyrwać serca, naprawdę. Nawet to, że w 5 sezonie Sky zapomniał o czarodziejce nie poprawiło mojego nastawienia. Bo w końcu i tak skończyli jako zakochani. Mogli by w końcu przeżyć naprawdę jakiś normalny kryzys! | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Stella Użytkownik |
| ||
Te pary napiszę w kolejności od najlepszego do najgorszego: 1. Stella i Brandon, bo w 6 sezonie nie robią takiego szumu jak w 1. 2. Tecna i Timmy, ponieważ od 5 sezonu zaczęli żyć normalnie, a nie pisać do siebie. 3. Flora i Helia, bo są spokojni, ale rzadko się spotykają. 4. Bloom i Sky, ponieważ wszystko dzieje się wokół nich i robią za duży szum, ale w nie których odcinkach byli normalni i spokojni. 5. Layla i Roy (nie wiem czy są parą, ale napiszę o nich), bo nie pasują do siebie. Plus, Layla i Nabu (jeżeli Nabu wskrzeszą), bo dobra była z nich para, ale ta śmierć Nabu przerwała ich parę. 6. Musa i Riven, ponieważ Rivena nic nie obchodzi co robi Musa, a ona próbuje coś z tym zrobić. Calutki zestaw (c) Chand (Widżilia) Edytowane przez Rebecca dnia 03-07-2014 08:26 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Ashley Użytkownik |
| ||
Najlepsza para? Zdecydowanie Flora i Helia. To taka ładna i romantyczna para. On ją kocha, interesuje się tym co ona oraz pisze o niej romantyczne i przeurocze wiersze, a poza tym jest przystojny. Niestety, w sezonie 5 twórcy robią niezły szum wokół nich. Pojawia się Crystal i strasznie klei się do Helii. Lubię ich za to, że nie robią takiego szumu wokół siebie. Najgorsza para? Niestety myślę, że Riven i Musa. Jako do nich nic nie mam, ale bardziej przeszkadza mi to że on nie zwraca na nią uwagi. On jej nie docenia, a taka dziewczyna jak Musa to skarb. Myślałam, że po tym co się stało w sezonie 4 to się trochę opamięta. W sezonie piątym również się starał, nauczył się dla niej grać na gitarze. Niestety, w obecnym sezonie znów ją zaniedbuje. Szczerze mówiąc, to bardziej wina twórców niż Rivena, bo to oni psują ich związek. Kiedyś zmienię... Może xd Za 500 lat XD Edytowane przez Samantha dnia 15-07-2014 13:03 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~IcyJus Użytkownik |
| ||
A dla mnie najpiękniejszą parą jest i tu uwaga... ludziska nie zdziwta się... Icy i Tritannus. Pewnie teraz myślicie, że coś mi jest, ale uwielbiam ten paring, pomijam fakt, jakoby nie wyznawali sobie uczuć. Choć według mnie słowa - a ty będziesz u moje boku, zawsze + ten ton i powaga, mówią wszystko. Chodzą słuchy, że zbyt często się miziali, ale jak to wytłumaczyłam przyjaciółce - Dostali jeden sezon, musieli się nacieszyć sobą XD. Zaś najgorsza para... Bloom and Sky (a któż by inny). Związek ten jest tak idealny, że gdy słyszę typowy tekst Bloomy - Och, Skyy! To dostaje nagłego ataku śmiechu. Takie pary nie istnieją. Sprawiają, że wprost krzywię się na ich widok. Gdy w jednym z odc. 6 serii Thoren trzymał rudzielca i ten rudzielec wpadł do tej dziury, a bidny Sky nie zdążył jej capnąć. Kojarzy mi się, że był jeszcze jakiś wydar typu - Blooom! Nieee! Leżałam wtedy ze śmiechu i dostałam ataku chichotu. Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 17-07-2014 00:09 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Kukus Użytkownik |
| ||
Matko, jak mnie dobija Sky i Bloom. Pomimo tego, że Bloom jest moją naj, ale Sky'a nie znoszę. Nie wiem, chyba mam jakiś uraz do blondynów. :D Ale on jest taki przesłodzony, taki idealny. I te jego teksty... Za to Helia i Flora, ani nie przesłodzeni, ani idealni. Po prostu zwykła para, nie rzucającą się w oczu. Bez zbędnego miętoszenia się. | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~Elyei Użytkownik |
| ||
Najlepsza - Tecna & Timmy. Moim zdaniem ta para jest jedną z tych, które się zbytnio nie pchają za przeproszeniem na chama. Poza tym miała swoją chyba największą próbę, kiedy Tecna zaginęła, a Timmy po nocach nie spał, żeby ją znaleźć. . Dodam tu jeszcze Flora & Helia. Oni wyglądają tak słodko . Riven i Musa też lubię, bo pokazuje, że nie jest idealna, ale pokonuje wszelkie trudności. Najgorsza - Bloom & Sky, oczywiście. Jest tego pełno, że aż się bokami wylewa . I buzią od tego cukru. Poza tym czemu oni się 2 razy zaręczają? Jakoś nie przypominam sobie, żeby zerwali zaręczyny. Chociaż w sumie do najgorszej dodałabym jeszcze Icy & Tritannus. Kicz totalny . ------------------------------- Nie przesadzaj z emotikonami. Pamiętaj, że po nich stawiamy kropkę! Edytowane przez YouStee dnia 22-07-2014 11:19 | |||
Autor | RE: Najlepsza i najgorsza para w Winxie. | ||
~ha-ni Użytkownik |
| ||
Trudno mi wybrać najlepszą, bo te wszystkie pary mają "to coś" i są po prostu różne. Jednak chyba najbardziej darzę sympatią Stellę i Brandona. Niby taka typowa para: przystojniak i ślicznotka, ale to nie jest tak, że są ze sobą tylko ze względu na wygląd drugiej osoby. Oni na serio się kochają. W ogóle to podziwiam Brandona, że znosi humorki Stelli . Drugą świetną parą byli Layla i Nabu. Nabu taki kochany, robił wszystko, by Layla się do niego przekonała . Potem dogadywali się wręcz idealnie, więc wiedziałam, że coś będzie musiało im przeszkodzić. Tecna i Timmy mają podobne zainteresowania, cieszę się, że znaleźli sobie kogoś, kto rozumie ich nieco nietypowe hobby (to jest bardzo ważne, np. ja nie znam nikogo, kto by lubiała chemię tak jak ja). Do tego kiedy Tecna została zamknięta, Timmy nie zachował się tak żałośnie jak Winx i nie poddał się - odnalazł ją mimo tego, że wydawało się to niemożliwe. Ach, jak ja kocham takie endingi... Najgorsza? Musa i Riven. Po pierwsze ich nie znoszę, po drugie bardzo często się kłócą. Z Rivena chcieli zrobić takiego tajemniczego buntownika (co by mi się całkiem podobało), ale zamiast tego wyszedł taki rozkapryszony dzieciak. Musa też nie jest jakoś o wiele lepsza - potrafi od razu się zdenerwować, że jej chłopak słucha sobie jak jakaś dziewczyna gra na gitarze! Masakra jakaś. Ostatnio też podpadł mi Helia. Kiedy spotkał Krystal, nie przedstawił Flory jako dziewczynę tylko przyjaciółkę. Jakby się jej wstydził! Bardzo mnie takie zachowanie irytuje. Florka to cierpliwie znosiła, nie rozumiem jak ona może być taka dobra i kochana... Aff aff (Maka Paka!) i sygn. by Hitomi Edytowane przez ha-ni dnia 23-07-2014 11:08 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.