Autor | Podsumowanie sezonu drugiego | ||
^Flamli Administrator |
| ||
Wasze opinie na temat całego drugiego sezonu "Przeznaczenie: Saga Winx". Edytowane przez Flamli dnia 15-09-2022 20:41 | |||
Autor | RE: Podsumowanie sezonu drugiego | ||
~Robin Roberts Użytkownik |
| ||
Powiem tak... Jestem pod ogromnym wrażeniem tego sezonu. Czekam na ogłoszenie 3. Zdecydowanie dobry wybór aktorki na Florę. :3 Fanka Winx, odkąd leciały na niemieckim nickelodeonie. Od zawsze moją ulubioną wróżką była Musa, lecz po kilku latach dołączyły do niej Tecna, Aisha/Layla & Flora. Lubię grać w RPGi, np. Dragon Age, oglądam też anime np. 7DS. | |||
Autor | RE: Podsumowanie sezonu drugiego | ||
~KaraQ Użytkownik |
| ||
Po pierwszym odcinku byłam sceptyczna, ale jednak im dalej tym lepiej i na pewno było to o niebo lepsze od sezonu 1. O ile nie lubię dubbingu w filmach i serialach, tak tutaj jakoś mi pasował i chyba nawet się przyczynił do mojej sympatii. Fabuła była dosyć ciekawa. Chyba się zacznę przyzwyczajać do sporej "przyziemności" tego magicznego świata. Na pewno efekty specjalne były też fajne (chociaż transformacja w ostatnim odcinku raczej mnie rozśmieszyła). Mam też wrażenie, że nawet stylówki były ciekawsze, bardziej w stylu Winx. Mam na pewno zastrzeżenia do niektórych aktorów. Po pierwsze Sebastian Valtor (to miał byc Valtor, ugh). Przydałby się ktoś bardziej charyzmatyczny i przystojny moim zdaniem. Ta postać na pewno by zyskała wtedy. Nie wiem czy zmiana aktorki grającą Rosalind to był dobry pomysł. Niby nie była zła, ale też szału nie robiła. Aisha w tym sezonie podobała mi się o wiele bardziej, ale jednak ona i Gray nie mieli zbytnio chemii. Za to chemia pomiędzy Bloom i Sky'em była super. Musa to dla mnie najgorsza aktorka. Jej postać miała mega fajną historię w tym sezonie, ale jednak ta aktorka jakoś do mnie nie trafia. Terra była ponownie irytująca, ale taką ją stworzyli. Chyba tylko ten motyw z byciem lesbijką był spoko. Flora fajna. Nie bez wad, ale fajna. Bardzo podobała mi się przyjaźń Stelli i Beatrix. Mam nadzieje, że śmierć tej ostatniej nie jest ostateczna. To moja ulubiona postać i czekam na pojawienie się jej sióstr. Riven super był w tym sezonie. Mam wrażenie, że ten aktor ma dobrą chemię z każdą postacią, z którą oddziałuje jakoś w serialu. Ogólnie jestem nawet podekscytowana 3 sezonem. Ikonka © rossattiee | |||
Autor | RE: Podsumowanie sezonu drugiego | ||
~Stellka Użytkownik |
| ||
Nie lubię rozpisywać się na temat poszczególnych odcinków bez obejrzenia całości, więc wszystkie odczucia napiszę tutaj po obejrzeniu całości. No trochę się pogubiłam szczerze xD Na początku Rosalind jest tą złą, tak jak na końcu sezonu pierwszego. Po dwóch odcinkach okazuje się, że wcale nie jest zła a wręcz przeciwnie, ratuje uczniów przed czarownicami. To dlaczego właściwie ojciec Terry odszedł z Alfei? Sebastian Valtor- ciekawe połączenie dwóch postaci z głównej kreskówki o spin offu. Flora trochę tak od czapy się pojawiła xD Raczej nie będzie traktowana jako piąta Winx, bo nie było jej podczas transformacji. Możliwe, że w kolejnym sezonie pojawi się Tecna. Beatrix miała dwie siostry- czyżby Icy i Darcy? Tak by wynikało z listu, który trzymała Stella nad jej grobem. Chociaż ja podejrzewam, że jedna z jej sióstr może być Bloom, obie rude xD Dziękuję, Zuza <3 | |||
Autor | RE: Podsumowanie sezonu drugiego | ||
~Suzanne Moderator |
| ||
Ogólnie sezon 2. wypadł o wiele lepiej niżeli 1. jednakże nadal nie jest to wysokiej klasy serial fantasy. Pomysły były spoko, naprawdę fabuła miała potencjał, jednak zbyt szybko pchali ją do przodu. Nie można było "przetrawić" żadnej zmiany akcji, bo zaraz dostawaliśmy coś kolejnego i kolejnego. To samo z bohaterami. Nie odczułam tej chemii pomiędzy Aishą, a Gray'em, czy Terrą i tą specjalistką. Wszystko, co budowało napięcie było rozwiązywane w 30 sekund, zapominane - tutaj bardzo mocny minus. Jakoś tak mam wrażenie, że Netflix tak pcha właśnie bezsensownie te seriale. W kilka odcinków pokazuje dosłownie wszystko i zarazem nic. Moim zdaniem wydłużenie tego sezonu o 4-5 odcinków byłoby gites. Jakby dali nam odczuć to, że Bloom zabiła Rosalind, została skazana, że szkoła została zaatakowana. Seriale CW wydawały się jakoś lepiej rozgrywać akcje. Pamiętniki wampirów, czy The Originals dużo lepiej do tego podchodziły. Dlatego mogę uplasować ten serial pomiędzy Shadownhunters, a TVD właśnie. Był on lepszy od tego pierwszego, ale równocześnie dużo brakuje mu do tego drugiego. Jednakże na plus stylóweczki w tym sezonie. Zwłaszcza stroje Bloom były super, podoba mi się jej styl. No i kilka fajnych easter-eggów z nawiązaniem do kreskówki się pojawiło, co było miłe dla oka. Ogólnie nie jest tragicznie, ale jeszcze jest wieele do poprawy. | |||
Autor | RE: Podsumowanie sezonu drugiego | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Zgodzę się, ze 2 sezon był ciut lepszy niż 1, ale poprzeczka no nóż, nie była zbyt wysoka XD. Niektóre związki zostały zrobione na siłę, kompletnie nie czuć chemii pomiędzy postaciami. Świat przedstawiony jest tak chaotyczny i niezbyt dobrze zbudowany. Riven w tym sezonie bardzo na plus, podoba mi się jego postać. Outifity lepsze, chociaż czasem nadal trzymają się tych kolorow dobranych do każdej Winx. Fajnie było usłyszeć nawiązania do kreskówki, aż się łezka w oku kręci. Bea deserved better . Mam nadzieję, że jej śmierć nie jest ostateczna. A no i czekam na poznanie jej sióstr. Edytowane przez Speksi dnia 19-09-2022 23:55 | |||
Autor | RE: Podsumowanie sezonu drugiego | ||
~Sivlanaya Użytkownik |
| ||
Ja również uważam, że drugi sezon jest lepszy od pierwszego, ale nadal szału nie robi i mam wiele do zarzucenia. Plusy: +w porównaniu z 1 sezonem, fabuła jest ciekawsza i ma więcej sensu. +są ładniejsze ciuchy, no i krótkie bluzki bardzo się kojarzą z pierwszymi sezonami Winx. +Flora to super postać, cieszę sie że ją dodali (ale tak nagle?) +Ciekawe moce Musy. +Stella zmieniła się na lepsze w porównaniu z pierwszym sezonem. +więcej nawiązań do oryginalnego Winx Clubu +Bloom trochę zmądrzała (choć nadal nieco irytuje) +Musa i Riven Minusy: -nadal są nieścislości w fabule ogólnie -Flora pojawiła się znikąd, tak od czapy. Miałoby to o wiele wiele więcej sensu, gdyby to było już na początku pierwszego odcinka, a nie w drugim. -postacie zmieniają się za szybko, dosłownie z odcinka na odcinek np. nagle Stella kumpluje się z Beatrix, a Riven zrywa z Beatrix, potem flirtuje z Florą i Musą, a nawet nagle robi się miły i mniej irytujący. Niby fajnie, ale dlaczego tak nagle? -drętwe rozmowy między Aishą i Greyem - z Terrą i specjalistką to samo -czarownice krwi, to jak dla mnie kopia magii krwi z Legendy Aanga (kojarzycie Hamę z trzeciej księgi?) -nadal brak Tecny. Przypuszczam, że nigdy się nie pojawi w tym serialu, bo jej miejsce zajęła Terra. Tak mi się przynajmniej wydaje. Szkoda tylko że w ogóle jej nie przypomina, poza tym że jest spółlokatorką Musy. -w sumie cały tatni odcinek, ale o nim szerzej napisałam w wątku mu poświęconym. Awatar od Lunaris - dziękuję! | |||
Autor | RE: Podsumowanie sezonu drugiego | ||
^ChandSharma Administrator |
| ||
Obejrzałam cały drugi sezon w weekend z Kubą i nadszedł w końcu czas na to, aby skomentować serial. Gdyby nie to, że trzeba napisać dłuższą wypowiedź, skomentowałabym go jednym słowem: WOW XD Oczywiście nie mówię, iż sezon drugi ma same plusy. Zaczynając od pierwszej sceny, która rozpoczynaa się imprezą. Widz (w każdym razie ja) jest zdezorientowany i zadaje sobie pytanie "O co chodzi? Czy to na pewno ten serial?" Skoro pierwszy sezon zakończył się spotkaniem Rosalind przez grupę, to dlaczego nie wytłumaczyli tego jakoś widzowi? (Tak, wiadomo, to było oczywiste, iż Rosalind przejęła szkołę, ale mimo to fabuła się nie klei) Pierwsze odcinki są drętwe, prawdziwa fabuła zaczyna się w drugiej połowie sezonu (gdzieś 4 lub 5 odcinek) i wtedy prawie cały czas miałam reakcję typu: "COOOO?" XD Wielki plus za wspomnienie imion postaci czy innych nazw własnych z oryginalnego serialu. O pozostałych plusach nie będę się powtarzać, bo Sivlanaya napisała wszystko, co chciałam. Zgadzam się również z Sivlanayą co do minusów - nie wiadomo, czemu mamy Florę (poza tym, że przyjechała wesprzeć rodzinę Terry, bo jej ojciec przechodzi trudne chwile), czy jak się potoczyło to, że Stella i Beatrix są najlepszymi przyjaciółkami. Jeszcze jednym minusem dla mnie jest to, iż inaczej wyobrażałam sobie wymiar ciemności, do którego trafiła Bloom. Myślałam, że będzie mroczny, niebo pełne błyskawic i tak dalej... A tutaj Bloom idzie sobie w słońcu po zwykłej krainie. Sivlanaya napisał/a: -czarownice krwi, to jak dla mnie kopia magii krwi z Legendy Aanga (kojarzycie Hamę z trzeciej księgi?) Tak! Od razu o tym pomyślałam. Cieszę się, że nie jestem jedyna :>. W ogóle widać, że serial miał mieć 8 odcinków, biorąc pod uwagę fabułę 6, a szczególnie 7 odcinka. 1) Kojarzycie scenę, w której "umierał" kwiatek Flory? Odkryła, że jednak coś jest w tym, co znalazła z Terrą na cmentarzu wróżek. Potem mamy przeskok do momentu, w którym Farah uwalnia Bloom z więzienia czasu. Jak Winx uwolniły Farę? Jak dostały się do podziemi, które przecież powinny być strzeżone? 2) Początek ostatniego odcinka - Bloom opowiada Silvie, że Sebastiam włamał się do szkoły i z nim walczyła. Kiedy to było? Jak i gdzie mogła z nim walczyć, skoro rozmawiała i żegnała się z Farah na wzgórzu/w jakimś ogrodzie? (Już nie pamiętam gdzie dokładnie) 3) Aisha opowiada, że Farah nauczyła ich przemiany, tylko że nawet nie było takiej rozmowy, Farah tylko wspomniała że mogą się przemieniać. Pewnie jeszcze kilka takich wątków było i przypomnę je sobie dopiero po tym, jak napiszę tego posta, ale to są trzy, które zauważyłam od razu XD Na koniec dodam jeszcze, że mam nadzieję na wskrzeszenie Beatrix, przede wszystkim po tym, jak okazało się, że ma dwie siostry i bez niej nie wyobrażam sobie Trix. Do tego bardzo polubiłam tę postać. Swoją drogą, wierzycie w to, że Valtor senior (ojciec Sebastiana) umarł? Ja raczej nie i myślę, że jeśli będą dalsze sezony, to dadzą coś o tej postaci i mam nadzieję, że będzie bazowany na kreskówkowym czarnym charakterze (mówię o tej wersji z sezonu 3). {grafika} || {linktr.ee/ChandSharma} | |||
Autor | RE: Podsumowanie sezonu drugiego | ||
~muszkieterka Użytkownik |
| ||
Plusem jest dla mnie że od początku mamy wybór polski dubbing, czy oryginał z napisami.pl Bardziej podobała mi się wersja z napisami.pl Każdy odcinek zachęcał mnie do obejrzenia następnego. Sezon, ma tajemnice, intrygę, i przygodę dużo mroczniejszą niż niż WINX CLUB. akcja czasami jest smutna, Na przykład gdy dowiadują się co stało się z Farą zaginioną dyrektorką. Gdy ginie zastępczyni Fary dyrektorka Rossalie. Akcja winx Sagi toczy się inaczej, jednak Dyrektor Rosalia moim zdaniem była trochę podobna do icy z trix. No i postać beatrix, używa mocy błyskawic- podobnie jak Stormy z trix. Jest też kuzynka Flory Gaja którą poznajemy w pierwszym sezonie. Takich drobnych różnic jest więcej, moment walki z gdy używały mocy, każda miała inne skrzydła, lairi przypominały te z sireniksu, Stelli te mitixu, gaji te z pierwszego sezonu flory. Bloom gdy była wściekła te z bloomixsu. Natomiast gdy walczyły wspólnie jej skrzydła przypominały tez pierwszego sezonu. <img src=Sailor-Venus-Mina-Aino196.jpg/> | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.