wesołych świąt!
Dokładnie rok temu, o podobnej porze, edytowałam newsa i pisałam, że wracam na wb. Hmmm... od tamtego czasu jednak niewiele się zmieniło. Byłam i tak mało aktywna, niestety dopadło mnie prawdziwe życie, dwie prace, jedna na umowę, druga własna działalność, prowadzenie domu i tysiące innych czynności, a każdą wolną chwilę przeznaczałam na spanie albo na bycie z bliskimi mi ludźmi. No właśnie, zbliżają się święta, spędźmy je w gronie rodzinnym, ciesząc się i rozmawiając ze sobą. Odłóżmy wszelkie zmartwienia chociaż na te parę dni, spójrzmy na rodziców, którzy każdego dnia starają się dla nas, na dziadków, dzięki którym święta są tak magiczne i na swoje rodzeństwo, które tak czasami nas wkurza. Każdy dorasta i niestety każdy kiedyś pójdzie swoją drogą. Kiedyś spotkamy się tylko przy tym wigilijnym stole...
Wesołych i rodzinnych świąt!