~Azathara dnia: 29/06/2013 21:34

łał jest cudnie<3

~Smoczy_Plomien dnia: 29/06/2013 21:33

Dżoana, to jest super!

@czarodziejka_flora dnia: 29/06/2013 21:33

łehehe
bijemy rekord dzisiaj, mam nadzieję.

^Flamli dnia: 29/06/2013 21:26

no właśnie widziałam i tak się zastanawiałam czy ja mam coś z oczami czy co xd

@czarodziejka_flora dnia: 29/06/2013 21:25

na razie nigdzie xd
jak masz menu to komiksy zamieniły się w "magazyn" i tam to pójdzie

^Flamli dnia: 29/06/2013 21:25

no
wgl gdzie zamieściłaś link do okładek magazynów oprócz newsa?

@czarodziejka_flora dnia: 29/06/2013 21:23

stwierdziłam, że nie ma co czekać
najwyżej bd na bieżąco dodawać

^Flamli dnia: 29/06/2013 21:23

a nic xd

@czarodziejka_flora dnia: 29/06/2013 21:22

co

^Flamli dnia: 29/06/2013 21:21

ło

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:55

Myślę, że to taka praca-ściema, którą Meyer dała, by pokazać, że Bella jest szara i przeciętna. W Stanach takie praca są raczej popularne.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:53

Znaczy, w Forks nie ma dużego ruchu, a to na dodatek był sklep ze sprzętem sportowym, o ile mnie pamięć nie myli, więc się raczej nie przepracowywała.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:52

O łał. To znalazła czas.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:49

Bella pracowała w jakimś sklepie.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:47

W książkach romantycznych dla nastolatek spełniane są miłości głównych bohaterek, ale o pracy nie ma ani słowa :O

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:46

Zamieszkał w wiosce na uboczu cywilizacji i zaczął hodować nenufary.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:46

A tak już btw, to, kiedy Główny Zły zobaczył potęgę naszej miłości, zmienił orientację i STAŁ SIĘ DOBRY.

~Shevi dnia: 29/06/2013 20:45

Zabiję cię maczetę..

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:43

Wiem. W końcu to mój neologizm.

~Shevi dnia: 29/06/2013 20:41

piękne stwierdzenie...Zamacz
etował...

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:41

A ja w tym czasie ryczałam, bo mój obiekt westchnień przestał być taki idealny i sam stał się mordercą... ALE MIŁOŚĆ WSZYSTKO ZWYCIĘŻY.

~Shevi dnia: 29/06/2013 20:41

Mila będą..Jak coś napiszesz..

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:40

Planowałam jakiegoś "randomowego wieśniaka z tłumu", ale główny zły nawet bardziej pasuje. ^^ // Były w poprzednim rozdziale. James zmaczetował maczetą jednego złego.

~milandra dnia: 29/06/2013 20:38

*krztusi się*

A GDZIE KREW I FLAKI?

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:38

Bo uwielbiam takie postacie, co zachowują się tak idiotycznie. Bo zakładam, że ten co klaszcze, to ten zły.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:37

To miał być ambitny fragment powieści dla nastolatek. Takiej z najwyższej półki. XD

~milandra dnia: 29/06/2013 20:37

Butel-ko, Reverienne nam tutaj tworzy, nie przerywajmy xD

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:36

Znaczy tak, ja ten fragment wymyśliłam. Imię "James" jest totalnie przypadkowe, po prostu chciałam rhomans, całowanie i przeżycia bohaterki.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:34

CO KLASKAĆ?! Ty to wymyśliłaś? czy skąd to

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:34

Geniusz tego, co przed chwilą napisałam, mnie rozbraja. Zaraz się poryczę przez moje nowe OTP - James&ja.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:33

Nie mogłam ukrywać swoich emocji dłużej. Nie teraz. Rzuciłam się na niego i zaczęliśmy namiętnie się całować. Gdzieś w tle ktoś zaczął nam uprzejmie klaskać.

~milandra dnia: 29/06/2013 20:32

Cześć kuzynko!

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:32

James najwidoczniej zauważył me zakłopotanie i wystąpił naprzód. Objął mnie i zaczął pocieszać, a wtedy... eksplodowałam.

~Alexanda dnia: 29/06/2013 20:32

Milkaaaa :3

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:31

Nie mogłam się powstrzymać. Emocje zalewały moje biedne, roztrzepotane serduszko, a ja stałam i stałam, niezdolna do podjęcia jakiejkolwiek decyzji.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:30

Żeby dobrze pisać w pierwszej osobie, trzeba być naprawdę świetnym pisarzem. To naprawdę sztuka pisać o myślach bohatera tak, żeby czytelnicy się nie krzywili.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:29

Cześć, Aza.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:29

Moje doświadczenia, doświadczenia innych plus nagła fala top selerów wery ambiszys ęnd intelidżent, napisanych w pierwszej osobie?

~milandra dnia: 29/06/2013 20:28

DZIEŃ DOBRY! :D

~Azathara dnia: 29/06/2013 20:28

Hejka butelka<3

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:27

Rev, jakieś źródło tej statystyki?:D

~Atelie dnia: 29/06/2013 20:27

Butelko spokoo ^ ^

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:27

Ate, ja tych gier wcześniej kompletnie nie znałam, ale kompletnie są nie w moim guście, więc nie zagram i tak

~Atelie dnia: 29/06/2013 20:27

ok.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:26

98% narracji pierwszoosobowej to prawdziwa masakra. Ciężko wierzyć w utalentowane 2%... ._.

^ChandSharma dnia: 29/06/2013 20:25

Atel i pisz tytuły z dużej litery, proszę :3.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:24

W Skrytobójcy też jest narracja pierwsza osobowa, w której to chłopak opowiadania. Co ciekawe książkę napisała kobieta i pewnie dlatego chłopak tak dużo myśli uczuciowo.

~Atelie dnia: 29/06/2013 20:24

Ok

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:24

Narracja pierwszoosobowa jest straszna w niewłaściwych rękach. Tak uwielbiana przez Ałtoreczki, że aż wzbudza wstręt. Mi nasuwa złe skojarzenia.

@czarodziejka_flora dnia: 29/06/2013 20:24

i nie promouj GOTa na wb
tutaj są młodsi

@czarodziejka_flora dnia: 29/06/2013 20:23

Ate, twórz takie tematy, w których ludzie na pewno sie będą wypowiadać
później jakieś bałagany powstają i samotne, zapomniane tematy

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:22

Percy nie jest takim... wybaczcie, fanki, taką GŁĘBOKĄ osobą jak Bella Swan.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:20

Tylko niestety w pierwszoosobowych poznajemy dogłębne myśli postaci, a niekiedy one są tak głupie, że aż żal to czytać:D

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:20

A najlepsze przy Percy'm jest to, że pierwsza osoba, ale to chłopak. Chyba nieco ciężej jest się być Percy'm, będąc dziewczyną.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:19

Najlepiej poszukaj jakichś cytatów i zobaczysz, czy Ci się spodoba. ^^ // Ja tego nie znoszę, bo taka narracja jest tak trudna, że większość autorów przy niej wymięka.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:18

To nie są żadne odmóżdżacze "for teenagers", które sprzedały się, bo najwyraźniej nie było, co wydawać. To jest taka wręcz klasyka.

~Atelie dnia: 29/06/2013 20:17

Ja uwielbiam czytać książki w 1 osobie czuje się wtedy jakbym była właśnie bohaterką tej historii to tak ekscytuje

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:16

Ostatnio jeszcze czytałam Króla Demona, ale jak dla mnie tetralogia nie warta zapamiętania.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:16

Na tę chwilę przeczytałam ledwie trzy jego książki, jestem w trakcie czwartej i naprawdę gorąco polecam. Jego pozycje są po prostu godne polecenia.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:16

No ja właśnie rzadko kiedy czytam popularniejszych autorów, bo mi się przeważnie nie podoba to co innym się podoba.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:15

Mi się narracja pierwszoosobowa kojarzy przede wszystkim z paranormalnymi romansami.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:14

Z poważniejszych: polecam Pratchetta, choć zapewne znajdzie się ktoś, komu nie przypasuje jego styl. ALE pisze naprawdę świetnie, trafnie i z humorem.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:12

No i wiadomo, narracja pierwszoosobowa. To naprawdę może irytować, ale w sumie seria zapowiada się dobrze.

~Atelie dnia: 29/06/2013 20:12

Ja to rzadko oglądam,bo czasu nie mam xd

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:12

Uhm, raczej ciężko będzie. Czytałam dwa tomy o Percy'm Jacksonie. Nawet wciąga, choć ponoć na polski przełożono tak, że brzmi jak książka dla dzieciaków.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:11

o Rev, to poleć coś. Ja teraz czytam trylogię Wojdowicz o Strażnikach Nirgalii.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:11

Przy czym mogę oglądać zwykłe filmy fantastyczne i zwykłe komedie. Ale i tak filmy oglądam rzadko.

~Atelie dnia: 29/06/2013 20:11

ja fantastyka, romans,odrobina mroku horroru

~Atelie dnia: 29/06/2013 20:10

W sumie do Meyer nie muszę narzekać bo akurat mi jej książki spodobał m.in Saga Zmierzch

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:09

Fantasy+komedia, ewenualnie fantasy+komedia+odrob
ina romansu.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:08

Jak dobra książka, to zawsze istnieje szansa, że jakoś ją rozsławią. Zresztą, patrz, Meyer pisze niezbyt dobrze, a się sprzedała i powstały filmy.

~Atelie dnia: 29/06/2013 20:08

Nie ma sprawy. A w czym gustujesz ?

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:07

Atelie, mnie nigdy nie będzie kręciła, choćby genialna, produkcja, która jest bardzo plus osiemnaście. Zboczona i z masą przemocy. To nie mój typ.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:06

Tyle że to jest w ogóle nie znane xD Ważne, że książka jest rewelacyjnie (jak dla mnie) napisana.

~Atelie dnia: 29/06/2013 20:05

Rev wporządku, ale poobejrzeniu pierwszego odcinka mnie wciągneło.Wcześniej mój tata oglądał ale jakoś mnie nie ciągło,potem mój chłopak mówi że boski.Więc się skusiłam też i nie załuje :p

~Reverienne dnia: 29/06/2013 20:03

Będzie popyt, to stworzą. Np. taki OUaT ledwo wystartował z pierwszym sezonie, a już szpanują z licencją na trzeci... Są ludzie, stworzą, a później będzie tylko z górki.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 20:01

Ja bym chciała serial na podstawie książki Robin Hobb, czyli Skrytobójcę, ale na to nie ma szans, ale pomarzyć zawsze można. Może mi się coś przyśni.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 19:59

I wiem, że nie obejrzę tego, nawet, kiedy stuknie mi trzydziestka. xP To nie są moje klimaty.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 19:58

Ja liczyłam na klasyczne fantasy, a okazało się to być alternatywnym światem prawie podobnym do naszego. No smoków to my nie mamy.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 19:58

Ale trochu orientuję się w postaciach, czytałam jakieś spoilery, widziałam ładne animacje na tumblrze (np. Daenerys ze smoczkiem czy jakieś krajobrazy), te stożki.

~Alexanda dnia: 29/06/2013 19:56

*Żegnam...

~Alexanda dnia: 29/06/2013 19:56

R zegnam miłe towarzystwo i znikam.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 19:56

Atelie, ja czytałam tyle opinii, że to jest bardzo krwawe, bardzo zboczone i bardzo plus osiemnaście, że nie oglądałam, a bardzo wierzę.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 19:55

Wiecie, tron zdobyty przez morza krwi, góry czaszek, małżeństwa, masy różnych trików...

~Atelie dnia: 29/06/2013 19:55

Rev jest krawawo :D uwierz :P

~Reverienne dnia: 29/06/2013 19:54

Sądzę, że jakby ocenzurować ASOIAF, to pewnie umknąłby realizm, bo to jest Gra o Tron, czyli musi być drastycznie i krwawo.

~Atelie dnia: 29/06/2013 19:53

no butelko , opanuj emocje wiem,ze cię rozrywa

~butel-ka dnia: 29/06/2013 19:53

Może powinny powstać dwie wersje Pieśni Lodu i Ognia? Takie dla młodszych (ocenzurowane) i dla starszych?

~Reverienne dnia: 29/06/2013 19:52

I chwała, bo nawet za dwa lata (kiedy będę już smutną eighteen) nie zamierzam oglądać serialu.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 19:51

Mother of dragons, to Daenerys. Ludzie, których obserwuję, lubią ASOIAF, choć darują sobie animacje z drastycznymi scenami.

~butel-ka dnia: 29/06/2013 19:50

A jeśli chodzi o najlepszą scenę ero, to na pewno to była tamta, gdy ta od smoków pokazała, że seks może być też piękny, a nie taki grzmocący xD ZAraz dostane cenzury:D

~Atelie dnia: 29/06/2013 19:48

Chandzia

~Atelie dnia: 29/06/2013 19:48

spoko Butelko ^ ^

^ChandSharma dnia: 29/06/2013 19:48

Nie będę xd.

~Atelie dnia: 29/06/2013 19:47

Chandzia już siedze cichutko * chowa się pod stół * nie bij

~butel-ka dnia: 29/06/2013 19:46

Ja chyba też nie oglądałam, ale mi nie przeszkadzają spoilery, bo w sumie nie jestem fanką GoT, bo za dużo w tym brutalnych scen, a przede wszystkim erotyzmu xd

^ChandSharma dnia: 29/06/2013 19:44

Czy możesz nie opowiadać fabuły, Atel? Ja jeszcze nie doszłam do tego momentu xd.

~Reverienne dnia: 29/06/2013 19:44

Nawet nie jestem w fandomie i nie chcę być, a wiem, że to Daenerys. Tonem wywyższania się.

~Atelie dnia: 29/06/2013 19:42

Deneris jest boska <333

~Atelie dnia: 29/06/2013 19:42

no ja jestem na 2 sezonie, szczerze ? w osattnim odcinku aż sie popłakałam jak ścieli Namiestnika z rodów Starków a ten Młody mnie wkurzył ..