Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Shoo Użytkownik |
| ||
MrDark | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Laeres Użytkownik |
| ||
Lau - 1 głos | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Akali Użytkownik |
| ||
MrDark | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Laeres Użytkownik |
| ||
Lau - 1 głos | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Radi Użytkownik |
| ||
Krzyki i tupot narastały z każdej strony. MrDark próbował szukać drogi ucieczki, ale na próżno - pozostałe przy życiu demony zablokowały wszystkie wyjścia. Chcąc nie chcąc zrozumiał, że opór jest daremny, a jaskinia stała się grobowcem, i to jego własnym. Ale nie chciał tak umrzeć. Ledwo dysząc ostatkiem sił wpadł do wielkiej sali - największego pomieszczenia jaskini, gdzie normalnie stał tron Onysa, teraz pusty. Usiadł na nim i czekał, patrząc, jak sala się wypełnia. No, wypełnia to za duże słowo, szeregi były już mocno przetrzebione, ale stawili się wszyscy. Tron został szczelnie otoczony, żadnej możliwości ucieczki... to dobrze. - Wreszcie Cię mamy! Tym razem już nie uciekniesz! - wysyczała z satysfakcją Lau. Wtedy zapalił świece wokół tronu, które rozjaśniły półmrok. Tron i jego najbliższe otoczenie było wyłożone dynamitem. Zabójstwo Onysa pozwoliło przygotować parę niespodzianek na wszelki wypadek. Dawny król demonów budził taki respekt, że nikt nie śmiał sprawdzić jego tronu! Świecę, którą trzymał w ręce uniósł bardzo wysoko. Ostatni raz spojrzał na wszystkich zgromadzonych w wielkiej sali. - Wykonało się braciszku. - szepnęła Natalie upuszczając świecę. Mnich podniósł głowę słysząc grzmot. Widok zapadającej się góry ścisnął mu serce, wiedział już, co się stało. Za każdym razem walka ze złem kosztowała życie tych, którzy się na to porwali. Tak bardzo chciał, by tym razem było inaczej. Wie, że czeka go jeszcze ostatnie zadanie - zebranie szczątków i pochowanie rodzeństwa razem. A potem musi ruszać w dalszą drogę. Kto wie, o co tym razem potoczy się gra. Koniec Gry! Demony wygrały. Dzięki za kolejne wspólne RPG. Mam nadzieje, że wszystkim fajnie się grało. (I nie za krótko). Na pierwszej stronie znajdziecie rozpiskę ról, kto kim był. Oczywiście zachęcam zabójców do wyjaśniania poszlak i i resztę do komentowania samej gry. Dzięki jeszcze raz i dobranoc Edytowane przez Radi dnia 22-08-2019 23:02 | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Stellka Użytkownik |
| ||
No dobrze. Jako jedna z pierwszych odpadłam to mogę i jako pierwsza podziękować. Cóż...Trochę smutno, że gra dla mnie skończyła się szybciej niż zaczęła. Ale to nie znaczy, że jakiegoś udziału w niej nie brałam. Fajnie było podsyłać jakieś aluzje na sb albo ogólne tropy na pewnym komunikatorze. Bycie cichociemnym jest całkiem interesujące. Aha, dziękuję oczywiście Dziękuję, Zuza <3 Edytowane przez Stellka dnia 22-08-2019 23:22 | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Laeres Użytkownik |
| ||
Wow, pierwsze RPG, w którym przeżyłem, w dodatku miałem jedną z najważniejszych ról <3 Grało się miło, no i taki czas gry był całkiem okej :> No i byłem detektywem ważniejszym od Ig W końcu. DOBRA CZAS NA RANT WSKAZÓWKA Z DZBANEM BYŁA KOSZMARNA XDDD Mam nadzieję, że nigdy więcej nie będziesz mordercą, Kukus, W pewnym momencie chciałem powybijać dwóch pozostałych władców, pierwszego dnia również Onysa <3 Coś za mało głosów na mnie było ;> Tak że no, do następnego RPG :> | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Kukus Użytkownik |
| ||
WSKAZÓWKA Z DZBANEM BYŁA KOSZMARNA XDDD Ja uważam, że była świetna, dwa dni się śmiałam . | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~MrDark Użytkownik |
| ||
Dobra, to może jednak coś napiszę, póki mi się chce. Gra była dla mnie trudna, bo Kukus bardzo szybko się zdemaskowała, nie miałem wielu szans, by jej bronić. Ale nie poszedłem na łatwiznę i broniłem do końca. Choć miałem za to przerąbane. Pierwsze moje zabójstwo. Historyjka z wodą mi się spodobała, dlatego ciągnąłem ją dalej. Już tu zaakcentowałem, że Kukus za szybko się podłożyła i będę miał ciężko. Historyjka z mnichem miała być ozdobnikiem, ale dałem tu dużo swoich cech: zawziętość, lojalność do końca i stety-niestety swoista samotność (to było mi trudno napisać). Cat zginęła, bo za nią nie przepadam, nie ma tu żadnej teorii spiskowej. A leczo dałem z czapy, nie miałem pojęcia, że je lubi. No i gdzieś trzeba było wcisnąć dzban. Karteczka to typowa zmyłka. Drugie moje zabójstwo. Znowu historia z mnichem to bardzo ja - nie lubię używać przemocy, choć wiem, że niestety czasem jest to konieczne. I nie uważam, by zemsta była kluczem do wewnętrznego spokoju, wręcz przeciwnie. To o głupcach to w szczególności pod adresem Lau - serio, tak na siłę dopasowywanych do mnie faktów to już dawno nie widziałem, a to, że płaszcz i zielona karteczka to niby Madame Hydra to mnie rozwaliło, nawet przez sekundę nie chciałem dawać czegokolwiek z Marvelem, bo było zbyt oczywiste. Karteczka to znowu zmyłka, a scenka była dopasowana, by w miarę sensownie wykończyć dwie osoby. Dawałem jak najmniej na siebie, by jakimś cudem się wybronić. Do zabicia miały iść albo Luna i Suza albo Skeni i Lae - wybrałem tych drugich licząc, że któryś będzie przywódcą. Malum wszystko zepsuł. Lau trafiła do zakończenia bo zwyczajnie miałem jej już dość. Co do złego dnia to nie ma żadnej tajemnicy - ostatnio mam ciężkie dni w życiu i nawet rozważałem, by poprosić o zawieszenie w grze na dzień czy dwa. Nie było to w żaden sposób związane z grą i było mi wręcz przykro, że tak to zostało odebrane. Także dzięki, miło mi. Nie miałem żadnych wskazówek i byłem de facto na straconej pozycji. Ale liczyłem, że choć jednego przywódcę wepcham do grobu. Niestety nie wyszło. Ale przynajmniej spróbowałem i pisanie tych historyjek to było pewne wyzwanie. Skeni, chapeau-bas ode mnie, umiesz myśleć. Podobało mi się, jak podchodzisz do rozwiązywania zagadek. Moja prośba na przyszłość - w następnym RPG, o ile będzie, niech obie strony mają w miarę wyrównane szanse. Tyle, dzięki za grę i do następnego! | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Akali Użytkownik |
| ||
Niewiele zrobiłam, bo umarłam już drugiego dnia, ale przydałoby się napisać coś, nie? Tekst o czasie był zwyczajnie... Moim szyfrem zabijania. A przynajmniej miał być. A ty, mój drogi, miałeś go naprawdę, naprawdę mało. Tacy jak ty zawsze mają najgorzej. miało tutaj znaczenie. Tłumacząc na polski, według tego szyfru co dwa dni miała ginąć osoba nie najmłodsza, a o najkrótszym stażu na WB. Czyli na pierwszy ogień poszedł nexusik, potem byłaby kolejna osoba itd. Noc była... zmyłką. A przynajmniej miała nią być (xD?). Chciałam się po prostu trochę pośmiać, bo chciałam wiedzieć, czy ktoś pomyśli o Darku albo Lunie. Tak, to było proste i tak, to było tylko dla zabawy. Dwójka i czwórka... Miały być wskazówką. Miały. Jako że pierwszy raz miałam tak wielką rolę (w którą próbowałam się wczuć przez co emanowałam taką "pewnością siebie"\) to nie wiedziałam od czego zacząć... I skończyło się na tym, że dałam tak głupią wskazówkę, która nie miała żadnej podstawy i której nikt nie mógłby się domyślić. Dwójka nawiązywała do mojego rocznika 02, czwórka do miesiąca urodzin. Niby proste, ale użycie kompletnie bezpodstawne... Jakbym chociaż wspomniała coś o urodzinach... No i miałam zamiar to naprawić kolejnej nocy, w której miałam zabijać, miałam już jakieś sensowne tym razem przygotowane wskazówki i nie mogłam się doczekać aż je wykorzystam, ale no, KUKUS MNIE ZABIŁA A IDŹ TY. | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~nexusik Użytkownik |
| ||
Gra zakończyła się dla mnie pierwszej nocy, lecz śledziłem jej przebieg do końca. Czasem na sb coś pisałem ale nie wiele gdyż miałem mało czasów i pomysłów bo większości nie znam. Wskazówki były naprawdę ciekawe, gdyż coś sensownego można było stworzyć z błahostki. Wszyscy dobrze wcielali się w swoją rolę i to tworzyło ten klimat rpg, tą niepewność i emocje. Mam nadzieję , że kiedyś będzie następne rpg i będę mógł z wami zagrać. Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom i Radiemu który to wszystko zorganizował za wspólnie spędzony czas 😎 nexusik Edytowane przez nexusik dnia 23-08-2019 00:16 | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Lau Użytkownik |
| ||
MrDark napisał/a: Lau trafiła do zakończenia bo zwyczajnie miałem jej już dość. Co do złego dnia to nie ma żadnej tajemnicy - ostatnio mam ciężkie dni w życiu i nawet rozważałem, by poprosić o zawieszenie w grze na dzień czy dwa. Nie było to w żaden sposób związane z grą i było mi wręcz przykro, że tak to zostało odebrane. Także dzięki, miło mi. Bo życie prywatne i grę należy rozgraniczyć, a nie mieszać wszystko jak popadnie. No, to w sumie czemu mnie w nocy nie zabiłeś, żebym już cię nie wkurzała? Hah, mam satysfakcję z tego, że miałeś mnie dość. Spoko, schlebiasz mi, przynajmniej widać, że myślę nieschematycznie. No i łączę chociaż jakieś tam fakty. Ze swojej strony dziękuję wszystkim za grę! Było miło i dzięki że mnie nie zabiliście w głosowaniu (bo w końcu miałam ważną rolę). A już w pewnym momencie miałam napisaną swoją śmierć xD Ciekawie się grało i rozszyfrowywało wskazówki. Do następnego razu! dA|Wtt | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Kukus Użytkownik |
| ||
To tak, w pierwszy dzień wskazówką był dzban, czyli mój znak zodiaku, wodnik . Cały ten opis, że niby nie chce zabijać, nie wiem jak, to nie prawda, bo od kiedy gram w RPG chciałam być głównym mordercą. Miałam też swoją epizodyczną role w zabijaniu. Motyw wody miał Wam ułatwić znajdowanie wskazówek i służył mi jako głowy opis. Jak zaczęliście mnie już brać pod uwagę pierwszego dnia, to chciałam jednak odciągnąć od siebie podejrzenia. Tyle, że zabiłam Akale (sory, nie wiedziałam, że masz tak ważną rolę i chcesz dłużej pograć) i Speksa mnie przejrzała i już byłam martwa. Sprawa z bronią, to był tylko opis. Wszyscy tak zaczęli drążyć temat, że stwierdziłam, że tak samo jak motyw wody tak i ta broń będzie mieć swoją kontynuację. Nie wzorowałam się tu na niczym. W drugi dzień, tylko jedna osoba dopatrzyła się ten wskazówki. A krople wody odbijały blade światło, tworząc kompozycje na ścianie .Zamiast kompozycje, chciałam dać konstelacje, ale wtedy było by zbyt oczywiste, że to jest nawiązanie do gwiazd i rysowania. I następne zdanie, że przez te widoki, droga była przyjemniejsza. Leworęczność to też podpucha, miałam nadzieje, że zrzucę tym winę na kogoś innego. Dużo głosów było na Lau, a widziałam, że lubi oglądać Wodogrzmoty małe, stąd się wziął wodospad i grzmoty na końcu opowieści. Kilka osób na to poszło, ale nie miało to swojej kontynuacji. Następnie lodowaty dreszcz i cały ten wiatr miał sugerować kogoś z rangą lovixowa wróżka. I ostatnia rzecz, wycieranie rąk w ścianę, również miało swoje nawiązanie do rysowania/malowania. Mimo, że gra się tak szybko (dla mnie) skończyła, to byłam bardzo zadowolona, miałam radości, czytając Wasze podejrzenia. Do tego, dobrze się spisaliście i nawet bez Speksy szybko byście odgadli. Dziękuję za miłą grę i mam nadzieje, że będą następne. Edytowane przez Kukus dnia 23-08-2019 09:10 | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Nami Użytkownik |
| ||
W życiu bym nie pomyślała, że Skeni może mieć rację ze znakami zodiaku, serio XDD. Chociaż przy wszystkich pomysłach, jakie padały, ten nie był najgłupszy. Dziękuję za grę i do następnego! :D a ja nadal czekam na RPG, w którym zabije mnie tłum EDIT: Ig nie miała jak, więc łapcie jej śmierć (której nie mogła niestety dać :c) Był spokojny wieczór, Ignis siedziała sobie w swojej małej kryjówce pośród skał, delektując się widokiem kropli skapujących ze stalaktytów, kiedy nagle usłyszała kroki. Zza zakrętu wypadł Laeres i upadł na twarz. Poderwał się gwałtownie. - Oni... - zaczął, z trudem łapiąc powietrze, ale ona tylko machnęła na niego ręką. Trzymała w niej jakąś podejrzaną butelkę. - Wiem - mruknęła, pociągając łyk. - To było do przewidzenia. Ale chyba wciąż się kłócą, prawda? Mamy chwilę. Chcesz łyka? Jej postać podejrzanie dymiła. - Co to? - Woda święcona - odparła nad wyraz radośnie. - Oszalałaś?! Przecież to cię... - Zabije? Taki jest plan, deklu. Do dna! Zanim zdążył ją powstrzymać, wypiła duszkiem całość. Teraz już nie dymiła tylko płonęła żywym ogniem. Tłum, który wbiegł do jaskini, zatrzymał się gwałtownie, widząc pożar. Po Chucku, najbardziej spoko demonie ze wszystkich demonów, została tylko kupka popiołu i para okularów przeciwsłonecznych, które zawsze bez powodu nosił. Edytowane przez Nami dnia 23-08-2019 09:21 | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Skeni Użytkownik |
| ||
Siemano! Skoro wsyzscz si tumacy, to może ja te Tak, to ja bzem Teskiem. Jak zobaczyłem PW od Radiego, to mówię, sobie "No nie, przecież to czysty ja!", ale po ostatnim dniu powinienem dostać rolę jakiegoś złośliwca. Zaraz się dowiecie dlaczego. Pierwszego dnia zginęło najwięcej osób. I szczerze, tego dnia najbardziej bałem się, że zginę. (Znaczy mam na myśli tą fazę nocy po pierwszej fazie dnia) Domyślałem się, że jak zginę, to już raczej nie wstanę z grobu, w czym też upewnił m ie Radi w późniejszej wymianie PW. Skoro i tak nie mogłem użyć ożywiania na sobie, to postanowiłem ożywić Namę. Mogłem ożywić Stellkę, ale stwierdziłem, że zaraz byście się pokapowali kim jestem. Tak samo byłoby, gdybym ożywił Arię. Chyba wszyscy / większość wie, że mamy ze sobą jako taki kontakt No i tu też należy wam się słowo wyjaśnienia. Ze Stellka czatowałem sobie poza wb i w sumie to ona wpadła na ten znak zodiaku, więc to jej zasługa Drugiego dnia, kiedy zobaczyłem, że jednak żyje, poczułem się już trochę pewniej. Szukałem wskazówek, no i wspólnie wyeliminowaliśmy Marka aka Kukus. Tego dnia nie ożywiłem nikogo, stwierdziłem, że potrzymam was trochę w napięciu. I w sumie nawet bardzo pasowało to do mojej natury (i mojej i roli) leniwca XD. Jak przewidywałem tego dnia również nie zginąłem. Trzeciego dnia zginęła Catt, no i sprawa, że tak powiem, się rypła. Miały zginąć dwie osoby. Przeczuwałem, że jedną z nich mogę być ja. Wtedy chciałem ożywić Kukus. (A myślę sobie męczcie się, a ja miałbym z tego beke), Ostatecznie ożywiłem jednak Akalę, która jednak niestety i tak oddała tylko głos. Jak przewidywałem, następnego dnia Byłem martwy. Czwartego dnia chyba nikomu już się grać nie chciało i było to widać. Mimo że, nie udało mi się przeżyć do końca gry, to i tak uważam, że grało mi się naprawdę super. Uwielbiałem swoją rolę. Mógłbym takie mieć cały czas. Dziękuję organizatorowi, za to, że poświęcił swój czas i pozostałym graczom, bo bez was przecież nie byłoby tej gry. Mam nadzieję, że do zobaczenia w kolejnym RPG! ~Skeni~ (c) by IcyJus, prezent na osiemnastkę (23.12.16) Zapraszam na: Blog z opowiadaniami Moje Śpiewy Podkłady instrumentalne Wattpad "Detroit: w pogoni za tożsamością" | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
*Lunaris Użytkownik |
| ||
Dziękuję wszystkim za wspólną grę i Radiemu za zorganizowanie rpg, bo już się stęskniłam za tą formą rozrywki :D. (c) ja
| |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Suzanne Użytkownik |
| ||
Ja również dziękuję za grę i przepraszam Radiego, że nieprzesłanie roli drugiego dnia XDDDDD RPG bardzo przyjemne, czekam na następne w przyszłości :D | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Cattie Użytkownik |
| ||
Szczerze mówiąc, nigdy nie przestanie mnie bawić zabijanie, bo się kogoś nie lubi XDD Ale ogarniam, że równie dobrze to mógł być jakiś random. Zresztą śmierć była mi na rękę, patrząc na to, że pod koniec swojego żywota i tak się już nie udzielałam. Fajnie się tropiło morderców, przyznam, że za tym tęskniłam i cóż, pozostaje czekać na kolejne RPG w przyszłości well, who am I to keep you down? | |||
Autor | RE: RPG: Jaskinia demonów | ||
~Norelay Użytkownik |
| ||
No cóż, mi też się świetnie grało i w pierwszym rpg byłam bez podejrzeń prawie. XD Chciałabym móc napisać, że miałam wymagająca rolę, że ciężko było przeżyć czy coś, ale jedyne co musiałam pilnować, to żeby nikt przypadkiem nie próbował mnie zabić w dziennym typowaniu. Co do zagadek to jakoś wyjątkowo mi nie szło, co w sumie zmusza mnie do zainstalowania darmowych gierek z zagadkami. No i ekipa była spoko, czekam na kolejne w niedalekiej przyszłości, jak znam życie to Shoo już coś kombinuje z Dżo No i dzięki za zabawę misie #TeamOgroxy ________________________________________________ Zapraszam na: I Moje miniaturki I Opowiadanie - Ogron i Roxy I Moja grafika I Moje rysuneczki l Mój wattpad l Mój instagram l ________________________________________________ | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.