Autor | Koniec świata? Czyżby? | ||
~Rebecca Użytkownik |
| ||
Hm, jak wiadomo w roku 2012 miał nastąpić koniec świata. Była to data wyznaczona przez Majów. Wydarzenie nie nastąpiło, ale wywołało wiele furory, choćby w świecie mediów. Powstał film pt.: "2012". Czy Wy wierzyliście, wierzycie w to wydarzenie? Czy uważacie za kompletną bzdurę? -------------- Ja uważam, że to bzdura. Naciąganie i tyle. Kiedy będzie koniec świata? Hm, może zastanówmy się najpierw czy w ogóle będzie? Według mnie NIE. Jednak różnie to bywa. To tylko wie Bóg... | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~Stellcia Użytkownik |
| ||
To jest kompletna bzdura. Ja uważam, że nigdy nie będzie końca świata. Co ci ludzie wymyślili?! Ciekawe, jak by wyglądał koniec świata, na pewno byłby okropny. Cieszmy się, że go nie było. Można dłużej? ^^ //Cat (c) Rebecca Edytowane przez Cattie dnia 20-11-2014 20:00 | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~bloomka028 Użytkownik |
| ||
Ostatnimi czasy oglądałam na temat końca świata na Youtubie na kanale Polimatów. Wyjaśnił w nim przeróżne plotki na temat tego, kto je rozpowszechnia. Powiedział mi. coś takiego, że koniec świata nie nastąpi dlatego, gdyż jakby faktycznie tak było, to astronomowie wiedzieliby o tym przez co najmniej 10 lat. Była również mowa styczności promieni Słońca do Ziemi, jednakże tak się nie stanie, bo ziemska atmosfera czy coś takiego ochraniają planetę przed takimi absurdami. Wspomniane było również o przeróżnych ciałach niebieskich, które tak faktycznie nie istnieją, a brukowce straszą tym aspektem ludzi, chyba tylko dla hajsu. Podsumowując sama mało wiem o tym temacie, bo ja się astronomią nie zajmuję, ale sądzę, że warto słuchać Polimatów, bo mówi bardzo dużo ciekawych rzeczy na bardzo ciekawe tematy. Czynniki, które niby mają zagrażać planecie, mi Słońce, ciała niebieskie i wiele innych nie zagrażają planecie, a nawet jeśli, to i tak nic by jej nie zrobiła z powodu tego, gdyż jest kilka obiektów, które tą cenną Ziemię chronią, więc nie ma się o co martwić, wystarczy tylko oglądać dużo sporych mądrych filmów. Credit: Justa <3 | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~Victoria Użytkownik |
| ||
Koniec świata? Nie wierzę w to. Nie wiem, po czym to poznali ludzie, którzy to wymyślili. Nigdy w to nie wierzyłam. To bzdura. No przepraszam bardzo, tak w jednej sekundzie zawali się ziemia? No nie. To głupota, nawet nigdy go sobie nie wyobrażałam, bo sądzę, że nie nastąpi. Może kiedyś. Za jakieś wieki. Na razie uważam, że owego "końca świata" nie będzie. Tyle na ten temat. Edytowane przez Sophie dnia 25-06-2014 19:58 | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~Cattie Użytkownik |
| ||
Nie, nie wierzę w to. Koniec świata to jedna wielka bzdura. Nie mogę się nadziwić, że w mojej klasie znalazły się osoby, które w to uwierzyły. Chociaż... czasem pomyślałam: "A gdyby naprawdę był koniec świata...?". Nie, to niemożliwe. Po prostu tak ktoś wymyślił i wszyscy mieli w to wierzyć?! well, who am I to keep you down? | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~Sophie Użytkownik |
| ||
Tych końców świata już tyle było, że nie chce mi się liczyć. W taką natychmiastową zagładę życia nie wierzę, chyba że jakiś potężny meteoryt uderzy w Ziemię. Jednak kto powiedział, że koniec świata MUSI być natychmiastowy? Wyniszczanie planety i życia na niej może być powolnym procesem. Jak dla mnie określenie "koniec świata" jest troszkę zbyt ogólne, bo to tak, jakbyśmy mówili o całej przestrzeni kosmicznej, innych planetach, planetoidach itd. Nie umiem sobie wyobrazić nagłego zniszczenia tak ogromnego obszaru (choć kto wie, do czego zdolny jest człowiek... Jak słyszę o wyprawach na Marsa, mam ochotę coś rozbić). Wolę nie pisać, że nigdy go nie będzie, bo kto wie, co czeka ludzi w przyszłości? | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~Smoczy_Plomien Użytkownik |
| ||
Ja tam nigdy nie wierzyłam w żadne końce świata, bzdura i tyle, koniec tematu. Moja siostra aż panikowała na tą wiadomość, ale gdy miną już rok 2012, to się uspokoiła, choć teraz coś bredzi o 2022, masakra. Ja jej czasami nie mogę zrozumieć. To czy będzie koniec świata, czy nie zależy tylko i wyłącznie od Boga, a wątpię, żeby chciał zgładzić ludzkość tak bez powodu. Gdyby chciał to zrobić, to by w ogóle nie zsyłał swojego Syna. Ludzie są naiwni, że wierzą w jakieś bzdury Majów i tych całych Indian czy kto to tam jest. Ksiądz, który prowadził mnie do Komunii, mówił, że przeżył cztery końce świata xdd. Od samego początku wiedziałam, że to brednie. Jednakże, gdyby był ten koniec świata, to byłbym zadowolona. Nie musiałabym się męczyć tutaj i od razu byłabym w niebie, a w najgorszym przypadku w czyśćcu. (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~Liria Użytkownik |
| ||
Końca świata się zachciało. Już nie mają, co robić, tylko ludzi straszą. Ja uważam, że nikt nie przewidzi końca świata. Kiedy Majowie przewidzieli koniec świata, puszczali śmieszne reklamy. Coś w stylu: na koniec świata kup samochód, czy coś. Tak mnie to bawiło... Ale jak widać, wciąż żyjemy . Po co te spacje przed kropkami? A przecinki to już w ogóle zlewasz... Ortografia też leży... Masakra jednym słowem ^^. /Lilla Edytowane przez Lilla dnia 01-07-2014 15:05 | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
^Flamli Administrator |
| ||
Jestem katoliczką, więc w koniec świata jak najbardziej wierzę. Jednak żaden człowiek nie może wyznaczyć konkretnej daty, bowiem nie zależy to od niego. To czy będzie koniec świata, czy nie zależy tylko i wyłącznie od Boga, a wątpię, żeby chciał zgładzić ludzkość tak bez powodu. Uwierz mi Smocza, ma powody, żeby wywołać koniec świata. Jakie? Za całe zło, które wyrządzamy. I możecie się ze mną spierać, ale takie mam zdanie. Mam nadzieję, że osobiście tego nie doświadcze, bo to musi być straszny widok. Jednak jestem przekonana, że to kiedyś nastąpi. Za pięknie by było xd. | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~MrDark Użytkownik |
| ||
Oczywiście, że koniec świata kiedyś będzie - wszystko ma swój początek i koniec, taka już jest kolej rzeczy . Co do terminu, to nikt go nie pozna. Będzie, kiedy ma być. Pan Bóg ma swoje plany, skoro ten świat jeszcze się trzyma (choć sam się nieraz zastanawiam, jakim cudem). A w bajeczki typu "Majom skończył się kamień na kalendarz - wszyscy umrzemy" to mogą wierzyć małe dzieci . Edytowane przez Cattie dnia 20-11-2014 20:00 | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~Suzanne Moderator |
| ||
Wierzę oczywiście, że kiedyś nastąpi koniec świata, bo przecież nic nie może trwać wiecznie. Wierzę również w to, że po tym NASZYM świecie, będzie NOWY świat, czyli życie w niebie. Dla mnie koniec świata to Sąd Ostateczny. Wtedy Bóg zdecyduje, kto jest godzin by razem z nim zamieszkać w niebie, a kto wyląduje w piekle. W daty wyznaczone przez Majów kompletnie nie wierzę. Miało być już ich tak wiele, że aż szkoda liczyć. Po prostu to są jakieś bzdury. Owszem, może i byli uczonymi, ale jakoś nie potrafię uwierzyć w to, że byli aż tacy mądrzy by wyznaczać koniec świata. Przydałoby się, by w końcu przewidzieli ile lat temu powstał świat, a nie kiedy ma się skończyć :3. | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~MagicalNelly Użytkownik |
| ||
Wierzę w koniec świata, ale nie w to, że człowiek potrafi sam wyznaczyć jego datę. To przecież absurd. W Biblii było przecież napisane: "nie znacie dnia ani godziny". Tylko Bóg wie, kiedy będzie koniec świata, czyli Sąd Ostateczny. Żaden człowiek, choćby nie wiem jaki byłby zdolny i inteligentny, nie jest w stanie trafnie określić daty końca świata. Kiedy byłam mała, to w takie rzeczy wierzyłam, ale teraz nie. Myślę też, że taki nagły koniec świata byłby możliwy - ciągle mnie zadziwia ile strasznych rzeczy w krótkim czasie potrafi zrobić człowiek. Oczywiście istnieje też możliwość, że jakiś wielki obiekt z kosmosu uderzy w Ziemię i w ten sposób zakończy się życie na naszej planecie. | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Koniec świata można pojmować bardzo różnie. Ja sądzę, że świat nigdy nie będzie tak wspaniały, jak kiedyś, i dla mnie to jest koniec świata. Jednak jeśli chodzi o koniec świata w sensie życia na Ziemi, wierzę, że kiedyś nastąpi. Po pierwsze, Bóg wie, że nic nie może trwać wiecznie. Po drugie, słońce to gwiazda. A gwiazdy prędzej czy później się wypalają. Bez słońca świat nie przetrwa. Jednak nie wierzę w daty wyznaczone przez Majów - to przecież absurd, żeby ludzie wyliczyli, kiedy ma być koniec świata! Edytowane przez Sophie dnia 06-01-2015 10:01 | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~SweetApple Użytkownik |
| ||
OMG... Co za bzdety! Kiedyś, gdy byłam w 2 klasie, raz usłyszałam, że ma być koniec świata. Wtedy większość osób w mojej klasie wyglądało za okno, czy nie uderzy meteoryt. Popłakałam się pomimo to, że rodzice mówili, że koniec świata miał być już w 2000 roku. Gdy minęła już ''ta godzina'' pojechałam z tatą do swoich kuzynów. Moja siostra cioteczna wytłumaczyła, że końca świata na pewno nie będzie, bo zawsze jest jakaś wymówka, że się pomylili albo wypalają laserowo meteoryty. Gdy wracałam, tata powiedział, że zapomniał mi oznajmić (powtarzam się, yh...) rano przed szkołą, abym się nie bała, bo wtedy skończył się kalendarz Majów. Od tego czasu nie boję się i każdemu kto mówi, że wie, kiedy będzie, śmieję się w twarz. Bóg tylko to wie. ,,Słowo "nie" potrafi bardziej zranić niż nóż wbity w plecy... Słowo "nie" mocniej dusi niż szubienica samobójcy... Słowo "nie" i każda odmowa w ważnej dla nas sprawie rani i pozostawia nieuleczalną bliznę w naszym życiowym pamiętniku jakim jest nasz własny umysł i nasze wspomnienia...'' Edytowane przez Sophie dnia 28-07-2014 19:59 | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Koniec świata. Temat godzien filozofów, ale co tu długo myśleć. Nikt nie wie, kiedy nastąpi koniec. Sam Bóg powiedział "nie znasz dnia ani godziny". Ludzie, którzy straszą starszych/młodszych są okropnie głupi. Tyle już tych końców świata przeżyłam, że chyba jestem niezniszczalna. Gdy nastąpi koniec, to nastąpi, lecz my tego się nie dowiemy. Edytowane przez Lilla dnia 05-01-2015 23:37 | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
*Lunaris Moderator |
| ||
Niech ludzie nie wywołują wilka z lasu. Koniec świata. Czyli? Ziemi, czy może całego wszechświata? O ile to pierwsze mogę sobie wyobrazić, to drugiego już nie. Koniec świata. Może wyginiemy tak, jak dinozaury? Może sami skarzemy się na zagładę zanieczyszczając planetę? Bo jak tu żyć na wielkim złomowisku? Przepowiednie, przesądy... Brednie. Koniec świata będzie, kiedy będzie, więc ludzi niech nie straszą. (c) ja
| |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~MrDark Użytkownik |
| ||
Lunaris, koniec wszechświata może nastąpić, naukowcy mają z tego, co sam wiem, trzy teorie: wszechświat zostanie rozerwany na skutek ciągłego rozszerzania, wszechświat się zatrzyma i zamarznie (to chyba najmniej prawdopodobne) lub wszechświat zacznie się kurczyć aż cofnie się do momentu stworzenia, by zniknąć. Ale zgadzam się - będzie, kiedy będzie. | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~JessiccaForever Użytkownik |
| ||
Nie, nie, nie, nie uwierzę, a jeżeli tak, to tylko Bóg może określić konkretną datę, a nie jacyś Majowie. Jeżeli nastąpi, to niespodziewanie, nikt nie będzie znał daty. Proszę o dłuższe posty. //Cat Edytowane przez Cattie dnia 21-04-2015 19:11 | |||
Autor | RE: Koniec świata? Czyżby? | ||
~Liv Użytkownik |
| ||
Według mnie tylko Bóg wie, kiedy ma być koniec świata. Miał być w 2012 i co? Nie było więc powtarzam: tylko Bóg wie. Może być dziś, jutro albo za 20 lat. Nie znasz dnia ani godziny. Proszę, pisz dłuższe posty. ;) //Cat Edytowane przez Cattie dnia 16-08-2016 15:43 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.