Nowości
1.05.2024
❧ naprawiono muzykę ze specjalów

25.04.2024
❧ naprawiono muzykę z 1 sezonu

18.04.2024
❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży

06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs

25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD

18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele

14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł

08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock

19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów

18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury

17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234

Użytkowników Online
 Gości Online: 1
 Brak Użytkowników Online

 Zarejestrowanych Użytkowników: 2,056
 Najnowszy Użytkownik: ~Klaudixx00
Dzisiejsi Solenizanci
Boczek
gwarek
Olalaxd


Archiwum
❧  Magiczna księga  ☙

Strona 2 z 4 < 1 2 3 4 >
AutorRE: Magiczna księga
~Sophie
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 31-01-2013 18:18
Szczerze powiem (albo napiszę, jak kto woli), że nie umiałam wymyślić dalszej części rozdziału. Kompletnie nic nie przychodziło mi do głowy. W końcu udało mi się cosik nabazgrać, choć niezbyt mi się podoba.

Rozdział 6, część 2
Na polanie w kręgu tańczyli...krasnoludki Trzymali się za ręce i tańczyli.
- O rety...- mruknęła Emily.
- Cicho...
W tym momencie jeden z krasnoludków odłączył się, wykonał salto w powietrzu i zaśpiewał solówkę. Rozległy się oklaski. Krasnolud ukłonił się, wyprostował i...spojrzał prosto na dziewczyny. Zdrętwiały z przerażenia.
- Chyba mamy gości- oświadczył.
Powoli wyszły na polanę. Krasnoludy odwróciły się.
- Ludzie- stwierdził jeden.
- Dziewczyny- stwierdził drugi.
- Nieproszeni goście- stwierdził trzeci.
- Co tu robią- spytał czwarty.
- My...szukamy...yy...- wyjąkała Clary.
- Taak? Czego szukacie?- spytał piąty.
- Skarbu?- spytał szósty.
- A może drogi do nieba?- odezwali się chórem.
- Nie...
- Szukamy drogi na Górę Syren- wypaliła Clary.
Emily spojrzała na nią przerażona.
- Na Górę Syren- mruknął jeden krasnolud- czyli szukacie drogi do nieba. Droga prowadzi tamtędy- wskazał ścieżkę prowadzącą pod górę.
- Nie zatrzymacie nas?
- A po co? Jeśli szczęście nam dopisze, na górze umrzecie.
Krasnoludy zachichotały i pobiegły do domku, który dziewczyny zauważyły dopiero teraz. Emily westchnęła i zaczęła iść ścieżką. Clary podążyła za nią. Pięły się w górę, a droga stawała się coraz bardziej stroma. W końcu doszły na szczyt. Przed nimi rozciągała się przepaść. Daleko w oddali było widać drzewa.
- Jak przez nią przejdziemy?- spytała Clary.
Emily nie odpowiedziała. Gapiła się na coś z zachwytem.Clary podążyła za jej spojrzeniem. Daleko przed przepaścią wznosiły się nagrobki. Wyglądem przypominały skały. Razem tworzyły krąg wokół dużego nagrobka. Pod nim na ziemi siedziała dziewczyna. Emily jak zahipnotyzowana ruszyła w jej stronę. Koleżanka ruszyła za nią. W miarę zbliżania się do dziewczyny dostrzegały coraz więcej szczegółów. Ubrana była w czarną, postrzępioną szatę. Miała podkulone nogi, rękami obejmowała kolana. Czarne włosy opadały na twarz i ramiona. Emily i Clary stanęły w niewielkiej odległości przed nią. Podniosła na nich wzrok. Poruszyła się, a przynajmniej tak zdawało się Clary. To, co wzięła za szatę rozwinęło się. Były to duże, czarne i piękne skrzydła.
.


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
użytkownik usunięty
Dodane dnia 31-01-2013 19:12
Jak to nie miałaś pomysłu? Super, czekam na rozwinięcie akcji. Zdziwiły mnie nagle krasnoludy, a to niespodzianka! Koniec rozdziału w najmniej oczekiwanym momencie - JEST! To coś, to co to jest? Aniołek, diabełek, pomoc, wróg? Bardzo ciekawe. Czekam na kolejne. Myślę, że wkrótce ja też dodam nowy rozdział. uśmiech



Edytowane przez dnia 31-01-2013 19:14
AutorRE: Magiczna księga
~Sophie
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 02-02-2013 20:39
Hailie, wielkie dzięki. Nowy rozdział mniej ci się spodoba, bo nie dość, że napisałam go w 10 min (śpieszyłam się), to nie miałam weny mellow.

Rozdział 7
Dziewczyna podniosła się powoli. Była ubrana w krótką, czarną mini i białą bluzkę. Czarne włosy miała aż do pasa. Jedyne, co się nie zgadzało w jej pasującym do siebie wyglądzie były oczy. Złote i lśniące w ciemnościach, patrzyły prosto na dziewczyny.
- Kto śmie zakłócać mój spokój? Kto zakłóca pokój dwunastu duchów?
- My...- wydusiła z siebie Emily.
- Jam jest Anioł Zemsty, Ciemności, Niepokoju.
Podeszła bliżej. Jej czarne skrzydła trzepotały na wietrze.
- Nie chciałyśmy cię niepokoić- oświadczyła Clary- chcemy przejść przez tą przepaść.
Anioł roześmiał się. Był to czysty, piękny dźwięk.
- Miła odmiana. A po co?
- Musimy wykonać pewne zadanie.
- Aaa...Chcecie pokonać Merdę i ocalić królową. W takim razie przechodźcie. To i tak bez znaczenia.
- Jak to? Nie obchodzi cię co się stanie z tym światem?- oburzyła się Emily.
- Jeśli jedna siostra żyje, to i druga musi żyć. Jeśli jedna ma umrzeć, to i druga musi umrzeć. A ich śmierć będzie początkiem wojny- mgła zaczęła się podnosić. Otuliła Anioła jak jak koc.
- Jakie siostry?- Clary nic już nie rozumiała.
Anioł utkwił w niej spojrzenie.
- To równowaga. Równowaga Ciemności i Światła. Jeśli Światło istnieje, to i Ciemność musi być. A jeśli jest Ciemność, to zdrajca zawsze będzie obecny.
Dziewczyny wydały zduszone okrzyki. Anioł rozpostarł skrzydła i uniósł ręce. Czarne błyskawice krążyły między dłońmi. Uderzyły w środek przepaści. Pojawił się most.
- Przechodźcie. I tak nic nie zmienicie. Wojna się rozpocznie, a jej skutki będą okrutne i dla tego świata, i dla waszego. Księga nie ma pełni mocy. Książę zaginął. Przepowiednia powoli się spełnia. Jesteście tylko małymi okruszkami. Bez strony nie ma mocy. Zło zwyciężyło tę bitwę.
Zniknęła.
- O Boże...- wyszeptała Emily.
- Przechodzimy?- Clary spojrzała na most.
- Chcesz tego?
- Nie, ale tu źle się czuję. Tam porozmawiamy. Po drugiej stronie.
Wycieczka przez most nie należała do przyjemnych. Przechylał się z jednej strony na drugą. W końcu przeszły.
- Patrz- Clary pociągnęła towarzyszkę za rękaw.
Emily spojrzała na drogę. Na jej środku stał czarny pegaz. Przyglądał się dziewczynom.
- Piękny- Clary westchnęła.
Emily kiwnęła głową. Już miały podejść do pegaza, gdy ten zarżał i stanął dęba. W jednej chwili zmienił się w kruka. "Jesteście tylko małymi okruszkami. Zło zwyciężyło tę bitwę." Słowa Anioła potoczyły się po dolinie, gdy kruk zaatakował dziewczyny z wyrazem mordu w czarnych, lśniących oczach.


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~Emi
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 02-02-2013 21:26
Piszesz świetnie, każdy rozdział trzyma w napięciu, a szczególnie te dwa ostatnie, czyli 6 i 7. Mam nadzieję, że następny rozdział będzie już niedługo, bo twoje opowiadanie strasznie mnie wciągnęło.


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~Sophie
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 03-02-2013 07:11
Bardzo ci dziękuję. Hm...jak się nie staram to rozdział lepiej mi wychodzi. Postaram się dodać niedługo następny.


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~AnjaAnel_R
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 03-02-2013 11:48
Bardzo fajny tekst. Na początku nie wiedziałam, że losy bohaterek posunęły się tak daleko. Moja wiedza na temat tej historii stanęła przy pierwszym rozdziale. Teraz zapoznałam się z całą treścią. Jesteś znakomita w opisach. W niektórych dialogach brakuje mi pewnego posmaku, ale to tylko w nielicznych przypadkach. Zastanawiam się, czy bohaterki będą posiadały jakieś moce lub przedmioty magiczne, które pomogą im w w wykonaniu zadania? Liczę na twoją odpowiedź i dalszą część.


pytać... tylko dla wtajemniczonych* Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~Sophie
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 03-02-2013 12:15
Dziękuję. Hm...szczerze mówiąc to nie myślałam o tym, żeby im dać magiczne moce. Moce mają mieć dopiero potem, bo księdze brakuje jednej strony, o czym dowiedzą się dopiero potem. Przedmioty magiczne? Jedyne o czym pomyślałam, to Berło. Zaplanowałam, że otrzymają pomoc od różnych istot magicznych.


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~AnjaAnel_R
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 03-02-2013 12:20
dariaa napisał/a:
Jedyne o czym pomyślałam, to Berło. Zaplanowałam, że otrzymają pomoc od różnych istot magicznych.

Myślę, że czuję się usatysfakcjonowana takimi faktami. Czekam na takie momenty. Dziękuję za szybką odpowiedź. A jeszcze małe pytanko: napisałaś, że otrzymają moce od różnych magicznych istot, tak? Zastanawiam się, które bądź jakie się pojawią i czy np:. stworzysz własne na potrzeby tekstu?
Na to pytanie nie oczekuję odpowiedzi. Poczekam na fabułę.


pytać... tylko dla wtajemniczonych* Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
użytkownik usunięty
Dodane dnia 04-02-2013 19:59
Ciekawe. Równowaga, hmm... Jak na 10 minut to to powinno przejść do rekordów. język Wspaniale piszesz. Jestem pod wrażeniem. Ciemność i światło- harmonia. Coś w tym jest. Jednak przewaga światła jest lepsza niż ciemności. Ten anioł jest wspaniale tajemniczy. Dodaje to takiej niepewności, fajnie. Czekam na twoje pomysły dotyczące współpracy. Jeśli masz jakieś zastrzeżenia co do mojego opowiadania, to chętnie posłucham, bo nie wiem w jakim kierunku się udać. :]



Edytowane przez Sophie dnia 04-02-2013 20:08
AutorRE: Magiczna księga
~Sophie
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 08-02-2013 21:27
Rozdział 8
Leżały w jakieś grocie. Słyszały kapanie wody, ale nie wiedziały skąd dochodzi. I szepty.
- Myślicie, że odzyskają przytomność?
- To ludzie. Oni nie są zbyt odporni.
***
Emily zamrugała. Leżała na mchu. Obok niej leżała Clary. Miała splątane włosy i zakrwawioną twarz. Emily przerażona uklękła obok niej.
- Nic jej nie będzie.
Rozglądnęła się. Na brzegu jeziora siedziała rusałka. Zielone włosy miała rozpuszczone. Nogi zanurzyła w wodzie. Była piękna.
- Jestem Eva. Potrafię leczyć.
- Miło mi. Mam na imię Emily. Na pewno nic jej nie będzie?
- Na pewno. Rany opatrzyłam.
- Niezbyt dobrze pamiętam co się stało- wyznała cicho Emily.
Rusałka przyjrzała jej się.
- Zaatakował was Czarny Kruk, posłaniec królowej.
- Merdy? Ona nie powinna być królową!
- Ale jest. Nie wtrącamy się w wojny ludzi. Szczególnie, że pewne rzeczy są przed wami ukryte- wstała- Gdy twoja koleżanka się obudzi, musicie wyruszyć dalej. Może i nie widzimy sensu w tej wyprawie, ale dłużej nie możecie tu przebywać.
***
Clary spojrzała na potok. Usiadła przy jego brzegu. Minął tydzień odkąd wyruszyły z domu rusałek. Szły dalej ścieżką i były coraz bardziej zmęczone. Usłyszała wołanie Emily. Wstała i dołączyła się do niej. Zaczęły piąć się w górę. Po paru minutach marszu na drodze stanęła im brama. Emily podeszła do niej i próbowała otworzyć.
- Nie dasz rady- po ziemi przesunął się cień i przed nimi wylądował hipogryf.
Clary wzięła głęboki wdech. Był piękny. Pół lew, pół orzeł. Jego skrzydła były ogromne. Podszedł do bramy.
- Mogę wam pomóc- oświadczył.
- Jak?- spytała Emily.
Wskazał dziobem na klejnot zawieszony jakimś cudem na szyi.
- Dotknijcie go- rozkazał.
Gdy położyły dłonie na nim, rozjaśnił się na fioletowo. Zaskoczone patrzyły na swoje palce, teraz otoczone fioletową poświatą.
- Dotknijcie zamka.
Ledwo to zrobiły rozległ się szczęk mechanizmu. Zaraz po nim odezwał się znajomy głos.
- Czasu wam brakuje. Znów płynie normalnie.
Podniosły głowy. Na niebie unosił się Anioł Zemsty.
- Jesteście już blisko celu. Znajdźcie jakiegoś przyjaznego pegaza. Może uda wam się umknąć.
- Umknąć? Komu?- zdziwiła się Clary.
- Im.
Spojrzały na oddział jeźdźców, którego na początku nie zauważyły. Był od nich oddalony o około dwa dni jazdy.
- Trudny wybór. Przed wami syreny, a za wami Merda.


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~Smoczy_Plomien
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 09-02-2013 08:48
Och, świetna, wyborna opowieść (jeśli to jest opowieść mellow ). Wspaniale piszesz. Ta opowieść potrafi wciągnąć czytelnika. Tylko nie rozumiem dwóch rzeczy:
- Co to rusałka?
- Co to hipogryf?
Edytowane przez Sophie dnia 09-02-2013 10:43
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~Sophie
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 09-02-2013 10:42
Tu masz opis rusałki:
KLIK
A tu obrazek hipogryfa:
KLIK


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~AnjaAnel_R
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 09-02-2013 12:27
Bardzo fajna część, szkoda tylko, że akcja niby toczy się szybko, ale nie posunęła się zbyt daleko. Tak na marginesie - lubię hipogryfy. Na początku myślałam, że zapomniałaś o biegu czasu i zatrzymaniu przez klepsydrę, ale jednak się myliłam. To działa na twój plus, że pamiętasz co planujesz i dobrze to wykorzystujesz. Skoro czas płynie to zastanawiam się jak zareagują gospodarze domu, w którym mieszkały dziewczyny?



Edytowane przez Sophie dnia 09-02-2013 12:54
pytać... tylko dla wtajemniczonych* Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~Blooma
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 10-02-2013 11:49
Uwielbiam twoje opowiadanie, choć je rzadko komentuje, to jestem na bieżąco z każdym rozdziałem. Tak jak Anja myślałam, że zapomniałaś o zatrzymanym czasie, a jednak o nim pamiętałaś. Nie którzy by pewnie o tym fakcie zapomnieli. Jestem ciekawa jak szybko się zorientują Ci opiekunowie w ich domu, że ich nie ma. I czy będą jakieś np: przejścia do tych i opiekunów w domu którzy ich będą szukać. Już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału.




(c) LadyMusa
12582021 - Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~Sophie
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 14-02-2013 16:25
Po przeczytaniu rozdziału będziecie mieć wrażenie, że to już koniec, ale tak nie jest.

Rozdział 9
Biegły ile tchu przed siebie. Wiedziały, że nie dadzą rady. Słyszały złowrogie krakanie ptaka. Droga była usłana kamieniami, które stawały się coraz większe. Stopniowo spod ich stóp tryskał piasek, a nie ziemia. Zaskoczone zatrzymały się, gdy przed nimi rozciągnął się krajobraz podobny do pustynnego. Wszędzie był piach i kamienie, parę drzew stało samotnie. Skały były bardzo duże. Było też parę pagórków. A w oddali majaczyło coś ogromnego. Góra Syren. Zaczęły schodzić w dół. Clary potknęła się o kamień, upadła i potoczyła się w dół. Emily potykając się pobiegła za nią. Clary zakaszlała, plując piachem i popiołem.
- O Boże...- wystękała, a jej oczy rozszerzyły się z przerażenia.
Emily rozejrzała się i cofnęła. Były otoczone przez pagórki, w których były otwory przypominające tunele. Tunele, z których właśnie wyłaziły ogromne, włochate muchy. Clary zerwała się na nogi.
- I co teraz?
- Nie wiem- Emily przełknęła ślinę.
Muchy były coraz bliżej. Otaczały dziewczyny kręgiem. Były coraz bardziej przerażone. Z ziemi wyrosła skała i przecięła muchę na pół. Przed dwiema następnymi wynurzyły się ogromne dłonie. Chwyciły owady i zgniotły. Krew wsiąkła w piasek. Podniosła się olbrzymia chmura złożona z piasku i kurzu. Uniosła muchy w powietrze i cisnęła nimi w dal.
- Chyba potrzebujecie pomocy- rozległ się dziewczęcy głos.
Emily i Clary odwróciły się. Na jednej ze skał stała dziewczyna. Blond włosy spięła w ogon, na plecach miała plecaczek.
- Jestem Teo- zeskoczyła na piasek- zaprowadzę was do celu.
- Jak?- spytała Emily. Teo machnęła ręką. W skale pojawił się otwór.
- Zapraszam- uśmiechnęła się szeroko.
***
Schodziły w dół tunelami. Pochodnie oświetlały drogę.
- Ten system tuneli prowadzi prosto pod Górę Syren. Został wykopany przez mój lud wiele lat temu- opowiadała Teo- teraz nie wykopujemy nowych tuneli, używamy starych. Często chowamy się tutaj w mroźniejsze dni.
- Myślałam, że tam gdzie żyją syreny jest woda- odezwała się Clary.
- I jest. Na samej Górze jest głębokie jezioro. Góra wygląda na trochę małą, ale taka nie jest.
- Małą?- mruknęła Emily pod nosem.
Ani Clary, ani Emily nie zadawały już więcej pytań, a Teo wesoło paplała przez całą drogę.
***
W końcu wyszły na powierzchnię. Odzwyczajone od słońca mrugały przez jakiś czas oczami.
- O rany...Ona jest ogromna- westchnęła Clary.
Szczyt Góry ginął gdzieś wysoko na niebie. Nie były widać żadnej ścieżki prowadzącej na niego. Podejście było strome, prawie całkowicie pionowe.
- Jak my tam wejdziemy?- spytała Emily.
Teo pacnęła się dłonią w czoło.
- Zapomniałam!- wyciągnęła flakonik z niebieskim płynem i spryskała dłonie dziewczyn- Teraz będziecie mogły wyczarowywać sobie uchwyty.
- Dziękujemy.
Teo uśmiechnęła się i... rozpłynęła się w powietrzu. Spojrzały na siebie zaskoczone. Emily doszła do wniosku, że nie będzie zaskoczona, gdy krowy nauczą się latać. Wyciągnęła rękę i wyczarowała niezbyt pewnie uchwyt.
- Do roboty- westchnęła.
Była to żmudna wspinaczka. Ponaglała je zbliżająca się pogoń. Parę razy usunęła im się stopa, ale udawało im się znaleźć inne występy skalne. W końcu stanęły wyczerpane na Górze Syren.


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~Smoczy_Plomien
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 14-02-2013 22:54
dariaa napisała:
Spojrzały na siebie zaskoczone. Emily doszła do wniosku, że nie będzie zaskoczona, gdy krowy nauczą się latać.


He he. Dobre. Śmiać mi się chciało. Ale wracając do opowiadania jestem zaskoczona. Zaskoczona twoim genialnym geniuszem. Piszesz wspaniale, ciągle się coś dzieje. Coś magicznego. Krótko mówiąc masz talent. Talent, który umiesz wykorzystać, jestem pod wrażeniem. Mam nadzieję, że do następnych rozdziałów będziesz dalej używać tego talentu.




(c) ja, hehe

Zapraszam:
- moje opowiadanie - Zmierzch bogów
- mój blog - W zakamarkach mojej duszy

Edytowane przez Sophie dnia 15-02-2013 09:40
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
użytkownik usunięty
Dodane dnia 15-02-2013 14:00
Dawno nie pisałyśmy, kochana! serce Pozdrawiam! Jestem pełna zachwytu i podziwu dla twojej pracy. Naprawdę mi się podoba. Jest tu tyle mitycznych stworzeń. Widać, że lubisz czytać. Niesamowite! :D Jest tam dużo sympatycznych stworzeń. Nie wiem, czemu traktują ludzi jak słabsze ogniwo xd. No dobra, wiem czemu. Z przyjemnością czytam twoje rozdziały. Czekam na kolejne. całus



Edytowane przez Sophie dnia 15-02-2013 14:13
AutorRE: Magiczna księga
~AnjaAnel_R
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 15-02-2013 16:04
Jak zwykle fajny fragment. Jedyne moje zastrzeżenie to moje wrażenie, że gdyby nie magiczne istoty, to bohaterki nic by nie osiągnęły. Trochę więcej samoinicjatywy i pomysłowości przydałoby się naszym panią.
Ogromne muchy naprawdę mnie rozśmieszają, choć z pierwszego wrażenia wydają się dość przerażające. Zobaczymy co czeka nasze dziewczyny na szczycie. Chciałabym to wiedzieć.



Edytowane przez Sophie dnia 15-02-2013 19:03
pytać... tylko dla wtajemniczonych* Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~Sophie
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 19-02-2013 21:03
Dziękuję bardzo za opinie uśmiech.

Rozdział 10
Przed nimi rozciągało się olbrzymie jezioro. Teo miała rację: z dołu szczyt góry wydawał się mniejszy. Na brzegu jeziora leżała łódka. Podeszły do niej.
- Patrz- wyszeptała Clary.
Emily wytężyła wzrok. Na środku jeziora coś unosiło się w powietrzu. Świecące jasnym światłem, Berło Światła. Spojrzały na siebie w milczeniu. Już wiedziały, co muszą zrobić. Zepchnęły łódkę do wody i pospiesznie do niej wskoczyły. Zakołysała się niebezpiecznie, a potem odzyskała równowagę. Dziewczyny chwyciły wiosła i niezbyt pewnie zaczęły wiosłować. Przez chwilę łódź kręciła się w kółko, ale potem złapały właściwy rytm i popłynęły do przodu. Z początku nic się nie wydarzyło. Potem usłyszały śpiew. Z wody wynurzyła się syrena i podpłynęła do łódki. Była piękna. Miała loki, długie i unoszące się na powierzchni wody. Oczy koloru morza błyszczały. Jej ogon poruszał się w wodzie, mieniąc się kolorami tęczy. Oparła się rękami o burtę i śpiewała. Po chwili dołączyły do niej inne syreny. Clary wpatrywała się w nie jak urzeczona. Emily jak przez mgłę przypomniały się słowa Tanatusa. Tymczasem jej towarzyszka nachyliła się nad syreną, a ta uśmiechnęła się do niej słodko. Wyciągnęła ręce i...została zdzielona wiosłem w głowę. Emily, trzymając tą broń jakby była ostatnim ratunkiem, uderzała każdą syrenę w głowę. Nie były już pięknymi syrenami. Ich dłonie zmieniły się w szpony, oczy stały się czarne jak tunele, a zęby zmieniły się w kły. Już nie były miłe. Syczały i starały się porwać dziewczyny. Jedna z nich złapała wyrwaną z transu Clary i pociągnęła do wody. Dziewczyna z pluskiem wpadła do niej. Syrena mocno ją trzymała. Przerażona zaczęła się wyrywać. Poczuła, jak zaczyna brakować jej tlenu i ogarnęła ją ciemność.
***
Emily patrzyła przerażona jak Clary wpada do wody. Wiedziała, że nie może wskoczyć do wody, bo skończyłaby tak samo. Jedyna jej nadzieja była w Berle, które było coraz bliżej. Uderzyła kolejną syrenę. Nagle łódź zakołysała się. Jedna z syren uderzyła ogonem w wodę, stwarzając fale uderzające w łódź. Emily spojrzała na Berło, pomyślała...i skoczyła. W locie chwyciła jej jedyną nadzieję. Wpadła z pluskiem do wody. Przygotowała się na atak, jednak syreny już nie atakowały. Zobaczyła Clary, nieprzytomną i powoli opadającą na dno. Zanurkowała. Wokół niej utworzyła się bańka. Zdziwiona dziewczyna odkryła, że może oddychać. Podpłynęła do Clary i chwyciła ją za rękę. Berło pojaśniało i otoczyło je światło.


Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Magiczna księga
~AnjaAnel_R
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 19-02-2013 21:13
Tak. Nareszcie dziewczynom się udało. Co za ulga. Chwilami było strasznie i budowało się napięcie. Syreny przypominały mi trochę coś pomiędzy mutantami Tritannusa, a potworami Valtora. Ciekawe co teraz zrobią bohaterki? Na myśl o Emily, która uderzała wiosłem wszystkie syreny chce mi się śmiać. Liczę, że teraz zacznie się akcja bardzo, ale to bardzo magiczna (kocham efekty).


pytać... tylko dla wtajemniczonych* Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 2 z 4 < 1 2 3 4 >
Skocz do Forum:
Logowanie
Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?

Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.

~EmilyWinxClub0
12:39:10 03.05.2024
Mówię o tej ulepszonej scenie z Mitzi, tam wygląda naprawdę dobrze. Chociaż dziwne że odrosty takie ciemne
~EmilyWinxClub0
12:37:45 03.05.2024
Na szczęście nie dali jej tych wielgasnych Disneyowskich oczów, włosów do kostek i zbyt klaunowatej mimiki jak na teaserze i wygląda znacznie lepiej
~Vixen0
21:25:07 02.05.2024
Ale ta Bloom ładna w s9
~Vixen0
16:12:19 02.05.2024
WB*
~Vixen0
16:12:13 02.05.2024
Kiedy dostanę punkty za dwa lata obecności na wg?
^Flamli0
21:09:05 01.05.2024
mój cichy wielbiciel niegrzeczny
~Stellka0
13:17:31 01.05.2024
kto to? XD
~Stellka0
13:17:26 01.05.2024
~EmilyWinxClub0
23:27:56 30.04.2024
Bo to tylko pokazuje ile kasy oszczędzał na produkcji ostatnich sezonów co niestety szło w parze z jakością. A teraz kwiczy, że drogie bo jemu i jego świcie zostanie mniej. No panie Iginio, jakość kosztuje, pobudka
~EmilyWinxClub0
23:26:30 30.04.2024
Leje z tego, jak często Iginio powtarza teraz jaki ten reboot i ta grafika są drogie xD
~clax70
0:31:53 30.04.2024
Są tu jacyś fani Eurowizji? Co myślicie o tegorocznych piosenkach, scenie, itp.?
^Flamli0
8:45:45 29.04.2024
Różnią się od połowy, ta z comicon jest bardziej dopracowana
^Flamli0
8:44:50 29.04.2024
Ta na social mediach KLIK
^Flamli0
8:43:56 29.04.2024
Są dwie wersje, ta została wyświetlona na comicon KLIK
^Flamli0
8:43:35 29.04.2024
Tak, będę musiała to wszystko dopiero nadrobić na WB...
~marcin19950
1:44:04 29.04.2024
i o czym był ten exlusive material o winx reboot ma ktos?
^Flamli0
14:15:20 28.04.2024
KLIK o 15 ma być ekskluzywny materiał z rebootu
^PVTeam1230
19:03:29 25.04.2024
Szkoda że do Wawy smutny((
~February0
15:10:03 25.04.2024
Ktoś jest chętny na spontaniczne spotkanie w Warszawie w ten weekend? (dajcie znać jeśli takie rzeczy nie na shout box uśmiech)
~February0
15:08:33 25.04.2024
Rzucam mega randomowe hasło które właśnie wpadło mi do głowy w trakcie pracy xd
^Flamli0
21:14:14 24.04.2024
ukazały się pierwsze strony komiksu fate, data wydania została przesunięta na 31 lipca
~Radi0
13:49:16 24.04.2024
Jak w winxie. Kreska tak zrobiona, że boje się że udziecinnili ten serial
~clax70
10:37:27 24.04.2024
Nowy sezon Odlotowych Agentek już 12 maja KLIK
~EmilyWinxClub0
16:53:23 22.04.2024
Tak czy siak, czasy kreski ręcznej z 1 sezonu minęły bezpowrotnie, teraz Bloom wygląda jak popular girl from high school, która dorabia w międzyczasie jako modelka, a nie zwyczajna dziewczyna
~EmilyWinxClub0
16:46:27 22.04.2024
Przyczepię się jeszcze do twarzy w animacji, bo po 3D jakie zaserwował nam Rainbow mam stres pourazowy do tych ich za wielkich oczu i pstrokatych nosów w połączeniu z komediową, zbyt żywą mimiką twarzy
Regulamin
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?

Tak
Tak
69% [9 Głosów]

Nie
Nie
8% [1 Głosuj]

Nie wiem
Nie wiem
23% [3 Głosów]

Głosów: 13
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48

Archiwum Ankiet

.