Nowości
1.05.2024❧ naprawiono muzykę ze specjalów
25.04.2024
❧ naprawiono muzykę z 1 sezonu
18.04.2024
❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży
06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs
25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD
18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele
14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł
08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock
19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów
18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury
17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234
Użytkowników Online
Gości Online: 1 Brak Użytkowników Online Zarejestrowanych Użytkowników: 2,054 Najnowszy Użytkownik: ~Pocalowacflame
Archiwum
❧ Winx Club - Własny sezon ☙
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~Stellka Użytkownik     |
| ||
| Rozdział 17 W Alfei.. Flora jeszcze nie spała, wymyśliła sposób, żeby połączyć list. Niniejszym postanowiła wysłać list do Stelli. -"Droga, Stello! Odkąd odeszłaś nasz Club się rozpadł. Gdziekolwiek jesteś napisz, że żyjesz. To powinno nas rozchmurzyć, Flora." Czarodziejka natury ruszyła w drogę do gabinetu Faragondy, gdzie znajdowała się Otchłań Ciemności. Niepewnie stąpała na palcach, nie zapalając światła, żeby nikogo nie zbudzić. Wreszcie doszła. Wrzuciła swój list do Otchłani, mówiąc: -Gdziekolwiek jesteś, daj jakiś znak...-w tym momencie Florze spłynęła łza po policzku. Tymczasem Icy zaczęła niszczyć wszystkie okoliczne rośliny-od kwiatka po drzewo. Plan Icy wypalił, Florę zaczęła boleć głowa, -O, co to za krzyk. Okropnie boli mnie głowa! Aaa.-dziewczyna zemdlała. W kryjówce Trix. -Nie rozumiem jednego. Po co atakujesz, Florę?-spytała Stromy. -Jak to po co? Cóż...Ja...Nie wasza sprawa, mam swoje powody! Znalazłyście puzzle?!-złościła się Icy. -Próbujemy, ale jak na razie...-tłumaczyła się Darcy. -Na co czekacie? Do roboty! Stormy i Darcy to nie zadowalało, postanowiły pozbyć się siostry. Rano w Alfei. -Floro, wszystko dobrze?-spytała przyjaciółkę Layla. -Chyba tak, co się stało? -Zemdlałaś w gabinecie Faragondy, co robiłaś tam w środku nocy? -Wysyłałam list do Stelli, chcę abyśmy znów były razem. -Skąd wiesz, że list nie przeniesie się gdzie indziej? -Nie wiem, ale warto próbować. Rozmowa się urwała, bo dziewczęta zaczęły poranną toaletę. A skoro już mowa o liście to...Nie dowiemy się co listem, ale za to możemy się dowiedzieć, co ze Stellą.  A więc Otchłań Ciemności jest niezależna od ludzi, ale jest zależna od myśli człowieka. Ponieważ Stella myślała w chwili ataku Icy o tym jak obronić Stelinon, tak więc Otchłań Ciemności przeniosła ją nie gdzie indziej jak na Solarię z czasów Stelinon. -Pfu! Co to jest? Fuj, co za zielsko!-brzydziła się Stella.-Okropieństwo! Co to za paskudne miejsce? Dżungla? -To zielsko to zwyczajna trawa. A to miejsce to.. -Las, przecież wiem. No pięknie, ale... -Gdzie jesteśmy? Dobre pytanie. A więc jesteśmy w jakimś lesie. Powróćmy do Darcy i Stormy. -Mam pomysł, może poprosimy Winx o pomoc? Icy się zdenerwuje i po kłopocie.-proponowała Stormy. -Nie! Dobry pomysł, ale Winx już nie ma. Chyba, że... -Co, Darcy? -Chyba, że odbudujemy Winx. -Ale jak? -Znajdziemy puzzle i... -Za dużo roboty, ale...możemy poprosić Winx o pomoc w szukaniu puzzli. -Genialne! Robisz się jak Icy. -Cóż, każdy może być genialny, nie tylko Icy. Wiedźmy się roześmiały. Icy jeszcze nie wiedziała co knują jej siostry, więc obmyślała swój plan. -A gdyby tak przejąć Winx na swoją stronę? Nie głupi plan. Po czym zaczęła śmiać się szyderczo. W tym samym czasie na Zenicie-planecie Tecny. -Otchłań Ciemności jest zbudowana z czarnej magii. Gdyby tak skonstruować taki sam portal z białej magii to może udałoby się nam przenieść w miejsce, w którym znajdują się Stella i Brandon. Tak, ale potrzebują więcej czarodziejek-magia technologii nie wystarczy. Ciekawe co robią inne Winx? Teraz przenieśmy się do Gardenii. Bloom nie miała ochoty na nic. Strażniczka Smoczego Płomienia była cały czas ospała, a jej projekty zmieniały się z pięknej Gardenii w miasteczko, przez które przeszło tornado. -Bloom, wszystko dobrze? Martwię się o ciebie. -Nic mi nie jest mamo, po prostu źle się czuję, ponoć grasuje epidemia grypy. Niedługo powinno mi przejść. Po czym powiedziała do siebie. -Mam nadzieję, że.. Wtem usłyszała telefon. -Nie teraz, Sky. Proszę... I rozłączyła się. Przyszłość Winx nie wygląda zbyt ciekawie. --------------------------------------------------- Pytania: 1) Tecna postanawia wcielić swój plan w życie. Jak myślicie czy jej się uda uruchomić własny portal? 2) Dojdzie do małej sprzeczki na Solarii. Stella pójdzie własną drogą, co ją spotka? 3) A co ze Stelinon, co się z nią dzieje po ucieczce z Alfei? Dziękuję, Zuza <3 | |||
  | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~Bananowa Użytkownik  |
| ||
| Opowiadanie jest ciekawe, co prawda nie czytałam całego ale jest okej. Brakuje mnie pewnej rzeczy... Dokładniej chodzi mnie o kropkę na końcu wypowiedzi, pokaże Ci to na podstawie dialogu z książki Harrego Pottera: -No i jest-oznajmił Hagrid, zatrzymując się.-Dziurawy kocioł. To słynne miejsce. Zauważ, że na końcu ''No i jest'' nie ma kropki, dopiero po narratorze wypowiedź kończąca się na zdanie oznajmujące ma kropkę lub kiedy narrator w ogóle nie ma wypowiedzi. Błąd taki tutaj często widzę min. w ''-Mam pomysł, może poprosimy Winx o pomoc? Icy się zdenerwuje i po kłopocie.-proponowała Stormy.'', Niestety, ale trzeba to poprawić w następnym rozdziale. :< Edytowane przez Bananowa dnia 02-11-2012 19:15 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~AnjaAnel_R Użytkownik  |
| ||
Pytania:Tecna otwierając swój portal narusza bariery czasu. Udaje się jej przedostać do wymiaru, w którym znajduje się aktualnie Stella. Czarodziejka słońca i księżyca kłóci się jednak z Brandonem. Zarzucają sobie nawzajem, że to ich wina. Stella rusza w kierunku centrum. Rozpoznaje drzewo z magicznym tunelem. Czarodziejka odkrywa, że jest na własnej planecie. Przedostaje się tunelem do zamku i chce zrobić ojcu niespodziankę. Ku swojemu zaskoczeniu spotyka siebie. Tecna ląduje również w zamku. Znajduje dwie kłócącie się Stelle i tłumaczy co się stało. W tym czasie Stelinon mieszka w hotelu w Magix. Nie wie co z sobą począć. Odwiedza ją niemili goście. Kto to taki? Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 02-11-2012 20:33 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~Stellka Użytkownik |
| ||
| Rozdział 18 Od czego tu zacząć, może od... -Nie trafilibyśmy tutaj, gdyby nie ty. To wszystko twoja wina! -O co ci chodzi, Stello? Wszystko było w porządku, dopóki nie powiedziałem, że miałem ważne sprawy rodzinne. Czy ty... -Jasne, nie zmieniaj tematu. -W takim razie o co chodzi? -Jak to o co? Co chciałeś udowodnić dołączając do Trix? -Udowodnić? To nie moja wina. Myślisz, że... -Lepiej się nie tłumacz. Mówiąc to Stella odeszła. -Zaczekaj! A z resztą. Któż by wiedział o co dokładnie chodziło w tej kłótni. Stella naprawdę była wściekła. Mówiła jeszcze chwilę coś pod nosem, gdy doszła na skraj lasu. Poznała teren. -Solaria! Dom! Jestem uratowana!-ucieszyła się.-Pójdę do pałacu i skontaktuję się z dziewczynami. Biedna Stella nie wiedziała co ją tam czeka. Okazało się, że dom to nie dom. -Stać, kto idzie? Straże zatrzymali ją przy wejściu. -Księżniczka Stella. -Nie rób sobie żartów, dziewczynko. Królowa już dawno weszła-wyśmiali ją strażnicy. -Nie jestem jeszcze królową, tylko księżniczką-dziedziczką tronu Solarii. -Przecież królowa nie ma córki-nie wierzyli strażnicy. -Królowa? Mój ojciec ożenił się i nic mi nie powiedział? Wpuście mnie! -Nie jesteśmy od tłumaczenia spraw rodzinnych, ale...myślę, że królowa znajdzie czas na audiencję-powiedział strażnik. Stella została zaprowadzona do sali tronowej, która różniła się nie co od tej, którą znała. -Kim jesteś i czemu nawiedzasz mu pałac?-zapytała królowa, łudząco podobna do Stelli. -Jestem Stella: księżniczka Solarii. Córka króla Radiusa i królowej Luny-przedstawiła się po królewsku Stella. -O czym ty mówisz? Jak śmiesz nabijać się z królowej. Straże!-rozgniewała się królowa. -Co? Jak to nabijać? -Słucham, nikczemnico. Król Radius: mój ojciec, nie żyje od ponad 10 lat. Myślałaś, że dam się nabrać? Wtrącić ją do lochu! -Jak to? Aaa! Ratunku, puśćcie mnie. Stella została zamknięta w ciemnym lochu, Dziewczyna nie czuła się królewsko. Nie wiedziała co robić, ponieważ było jej zimno postanowiła się ogrzać swoją mocą, ale nie udało jej się przemienić. Jej moc przestała działać, bo było za ciemno. Tymczasem w lesie Solarii. -Co jej się mogło stać? Przecież nigdy...Rozumiem, pewnie myślała, że znalazłem sobie inną. Muszę ją znaleźć i wszystko wyjaśnić. Tylko, gdzie ona może być? A teraz mała przerwa i przenieśmy się do Stelinon. Dziewczyna przebywała w owym czasie w lesie na Magixie. Czuła się winna za zdradzenie zaklęcia Icy. -Jaka ja byłam naiwna. Teraz Icy na pewno wie, gdzie są kawałki puzzli. Ech, co mam teraz zrobić? Wrócić do Alfei, czy spróbować znaleźć drogę do domu? Nie mam pojęcia. Najlepiej będzie, jeśli...Wrócę do Winx. Co prawda mam Enchantix, ale nie czuję się na siłach, żeby powrócić. Za nim będę kontynuować to chcę poinformować, że do Trix powrócimy w kolejnych rozdziałach. Dziękuję za uwagę! A teraz wracamy na Solarię. Teraz to Brandon miał nie lada problem ze strażnikami. -I znowu intruzi, czy naprawdę nie możecie odpocząć chodź chwilę królowej? -Ja tylko...To ja zaczekam na zewnątrz. Po czym oddalił się. -I na co ja liczyłem? Czuję, że Stelli coś grozi. Muszę jakoś inaczej dostać się do środka. Jak? Może przez okno. Tak, ale dlaczego okno prowadziło do sali tronowej? Tak, jeden był plus tego wszystkiego-znów był razem z Stellą. -Po co tu przyszedłeś?-Stella nie była zadowolona z tego towarzystwa. -Myślałem, że... -Że się ucieszę? Zostaw mnie w spokoju. -Pozwól mi wyjaśnić to nieporozumienie. Wiem, że jesteś zazdrosna, proszę uwierz mi. Naprawdę cię kocham. -Pff. Droga wolna, tłumacz sobie jak chcesz. -Naprawdę? -Szybko, bo...Nieważne. -Dobrze. Tak naprawdę to...Przed wakacjami nie miałem czasu. Zawsze mamy dużo... -Stop, nie chcę słuchać szczegółów. Co było dalej? -E? -Sprawy rodzinne. -A, to...Rodzice, bardzo chcieliby cię poznać, ale...Myślałem, że jesteś na mnie obrażona i nie dzwoniłem, a resztę już znasz. -Ale dlaczego związałeś się z Trix? -Co? Zmusiły mnie, to znaczy porwały nas. -Przepraszam, że myślałam, że...Teraz mamy przeze kłopoty. -Przez ciebie? -Masz rację, mogłam się przemienić, wtedy mogłabym latać i wydostać się z tamtej dziury, a teraz jesteśmy w złej Solarii i na dodatek w więzieniu. -To nie twoja wina. Po prostu nie chciałaś mnie zranić. -To jak się teraz stąd wydostaniemy? -Nie wiem. Teraz przenieśmy się na chwilę do Tecny. -Uff! Prawie skończone. Jeszcze trochę podkręcimy i...Otchłań gotowa-mówiła do siebie Tecna.-Nie wiem jak długo będzie ona działać, ale powinno wystarczyć. Jutro poinformuje dziewczyny, muszę jeszcze sprawdzić, czy nie popełniłam żadnego błędu. Alfea. Florę znów rozbolała głowa. -Znowu słyszę ten krzyk, ktoś krzywdzi rośliny. Aaa! To musi być Icy. Tak powiedziały mi drzewa. -Ta wiedźma próbuje cię osłabić, bo tylko ty masz silną wolę, Floro-powiedziała Layla.-Zostań w Alfei, ja polecę sprawdzić co się dzieje. Winx Believix! Czarodziejka morphixu ruszyła na zwiady. Wszędzie widziała tylko połamane drzewa i uschnięte kwiaty. Dowodem na to, że była to sprawka Icy były zamrożone krzewy. -Co ona sobie wyobraża? Nie jestem miłośniczką natury, ale nie zniszczyłabym jej. Co za paskudna wiedźma. -Kogo nazywasz paskudną?-nagle pojawiła się Icy.-Jesteś niemiła, naprawdę myślisz, że Winx powrócą? Jesteś w błędzie! Zamrożę cię! -Nie-próbowała protestować Layla, ale Icy ją uwięziła w swoim lodowcu. -Niemądra, myślałaś, że guma do żucie mnie powstrzyma? Hahaha. Tymczasem całą tą scenę obserwowały Darcy i Stormy. ----------------------------------------------------------------------------------- Pytania: 1) Odnajdzie się jeden z kawałków puzzli. Niestety, ktoś będzie musiał przypłacić życiem, kto? 2) Trix znikną, jak i czy na zawsze? 3) Tymczasem do Magixu przybywają goście, kto? Dziękuję, Zuza <3 Edytowane przez Stellka dnia 02-11-2012 22:33 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~AnjaAnel_R Użytkownik |
| ||
Pytania:O rany! Naprawdę robi się bardzo smutno. Proszę Cię Stell tylko nie uśmiercaj mi Layli, ani żadnej z wróżek. Mam nadzieję, że Trix nie znikną na zawsze. Odnajdą się na Solarii, a tam wybuchnie nowa wojna. Przez to Stella z Brandonem uciekną. Co do gości to nie mam zielonego pojęcia. Dobrze, że mnie czymś zaskoczyłaś. Moja wena też nie trwa wiecznie. Co do puzzli - może to będzie również związane z atakiem Trix na Solarię z przyszłości. Ty wiesz najlepiej co napisać. Znasz się na tym. Jeśli wena Ci ucieka połóż się spać, pomyśl wieczorem o Winx (może Ci się przyśnią). Pomysł sam przyjdzie do Ciebie. Oczywiście w pytankach w mniejszym lub większym stopniu coś Ci podsunę. Ja to nie TY! Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 28-12-2012 23:08 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~Stellka Użytkownik |
| ||
| Rozdział 19 Tak, dawno nie pisałam. Bardzo przepraszam, ale nie miałam czasu, bo grałam w RPG. Ale znów mam dużo wolnego czasu, więc...Stellcia powróciła. Coś jeszcze chciałam dodać? Raczej nie! To zaczynamy kolejny rozdział. Od kogo by zacząć, od Tecny? Ta, ostatnio skupiłam się wyłącznie na Florze, Layli, Tecnie, Stelli i troszkę o Bloom. Dzisiaj zacznę od Stelinon, bo dawno się nie pojawiła. Ok! Start! Nasza główna bohaterka była zagmatwana myślami i poczuciem winy. Otóż wydawało jej się, że...Potrafi tylko wszystko zepsuć, ale nie naprawić. Teraz nie wiedziała co robić. -Co robić?-myślała.- Wrócić do Alfei? Czy spróbować powrócić do domu? Chwilę chodziła tam i spowrotem bez celu. Wreszcie postanowiła. -Do trzech razy sztuka! Odszukam Icy i odzyskam główny kamień, wtedy będę górą, ale...Nie, nie poproszę Winx o pomoc, chociaż...Potrzebuję wsparcia. I ruszyła w kierunku Alfei. Kiedy doszła na miejsce było już ciemno. Ponieważ było zimno, weszła do środka i użyła swojej mocy, aby oświetlić sobie drogę do pokoju Winx. Zaskoczeniem zarówno dla niej jak i dla Flory było ich spotkanie. -Stella, co ty tu robisz?-zdziwiła się Flora.-Czy ty...płaczesz? Stelinon otarła łzy, poczym powiedziała: -Prze...praszam...Ja naprawdę nie chciałam...Dałam się nabrać jak amatorka... -Ale co się stało? -Przeze mnie Trix mają przewagę. Wydałam Icy cenną informację na temat puzzli Otchłani Ciemności...Jak ja mogłam jej uwierzyć?! Flora próbowała uspokokoić przyjaciółkę. Tymczasem u Trix, a raczej u Darcy i Stormy. -No to mam już plan, jak zemścić się na Icy. Najpierw uwolnijmy Laylę, a potem...-mówiła Darcy. -...A potem z pomocą Winx odbierzemy jej główny kamień-przerwała Stormy. -No, no...Ponieważ pojutrze jest pełnia księżyca to... -...Proste, dowiemy się gdzie są pozostałe części, a wtedy... -Czy mogłabyś mi nie przerywać?-denerwowała się Darcy.-Nieważne, pora wcielić nasz plan w życie. Po czym się roześmiały. Tymczasem Tecna skończyła swoje dzieło. -Ciężko było, ale udało się. Portal skończony! Teraz tylko trzeba połączyć siły z resztą dziewcząt. Otworzyła portal i przeszła nim do Alfei. Tam na dzień dobry spotkała Laylę z Darcy i Stormy. -A wy co tu robicie?! Tylko nie mówcie, że...-spytała Tecna. -Zaczekaj! Też mi trudno w to uwierzyć, ale one chyba naprawdę odeszły od Icy- tłumaczyła Layla. Po czym grupa weszła do środka. W tym samym czasie Icy wszystkiemu się przyglądała. -No proszę! Co za zdrajczynie!-mówiła, po czym dodała.-Myślicie przejdzie to wam płazem?! Mylicie się! Nie wiem jeszcze co planujecie, ale...Wkrótce się dowiem. -------------------------------------------------- Pytania(dzisiaj w formie zwiastunu): Bloom dochodzi dochodzi do wniosku, że siedzeniu w domu nic nie da i postanawia wrócić do Alfei. Tymczasem Icy dokonuje ataku na Alfeę. Darcy i Stormy zmieniają plan i znów są przeciwko czarodziejkom. Co się stanie, czy dojdzie do oblężenia Alfei? Tymczasem Stelli i Brandonowi uciec z więzienia, dzięki czemu wyjaśni się cała sprawa, ale również zajdzie dość romantyczna sytuacja, jaka? (ogólnie wychodzi: 2 pytania) P.S. Jeśli ktoś wie, to czy mógłby mi powiedzieć, kiedy księżyc piszemy z dużej, a kiedy z małej litry? Dziękuję! Dziękuję, Zuza <3 Edytowane przez Stellka dnia 16-11-2012 20:23 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~AnjaAnel_R Użytkownik |
| ||
Pisownia:------------------------- A co do pytań to nareszcie przyszło mi do głowy rozwiązanie Myślę, że Bloom wróci do Alfei, a tam zastanie niezłe oblężenie. Triz zgotują wszystkim niezły bigos. Stella z Brandonem wyjaśnią przed ówczesnymi władcami Solarii całą sytuację. Ponieważ zbliża się pełnia księżyca królowa będzie mogła odnaleźć wszystkie fragmenty układanki. Brandon bojąc się o to czy razem ze Stellą wrócą w odpowiednie miejsce i czas postanawia oświadczyć się Stelli. Królowa przypomina sobie dawne chwile i w 100% wierzy młodym. Tunel otwiera się i Stella z Brandonem przenoszą się w czas walki z wiedźmami. W tunelu widzą swoją przyszłość. Stella i Brandon dowiadują się, że Stelinon to ich córka. Walka trwa. Rozdział 20 Długo nie pisałam, bo nie miałam weny, ale teraz ją poniekąd odzyskałam, więc anja i LF(LAYLAFLORA) nie muszą już dłużej czekać. Niedawno napisałam, że mam zamiar kogoś zabić. Tak to prawda, ale na razie w tym rozdziale wszyscy będą cali i zdrowi. 3...2...1 Start!Piękny poranek, ale nie dla wszystkich. Na Solarii dwoje naszych przyjaciół przebywała w ciemnych lochach. Od prawie(robi dużą różnicę xd) tygodnia, a może i dłużej zastanawiali się nad ucieczką. Aż wreszcie... -Stello, przecież ty umiesz latać- stwierdził Brandon. -No i co z tego? To okno i tak jest za małe. -Ściany są kruche, z łatwością je przebijesz. -O nie, nie zostawię ciebie samego. -Zaufaj mi, to jedyne co możemy zrobić, a raczej ty żeby się wydostać. Stella zamyśliła się chwilę. -No dobrze, Winx Believix! Tak moja moc jeszcze działa. Słoneczne uderzenie! Po czym szybko wybiegli z więzienia na zamkowy korytarz. -Szybko! Zaraz na pewno pojawią się strażnicy. -Chyba znam pewne wyjście, ale... -Co, Stella? -To królewski gołębnik, wylot jest na dachu. -Później będziemy się zastanawiać jak zejść z dachu, na razie mamy inny problem. Stella się uśmiechnęła. -Atak Słońca! I po kłopocie! Jestem genialna. -To chyba nie koniec, jest ich więcej. I znów zaczęła się ucieczka. Niestety, gdy wreszcie zgubili strażników pojawił się nowy problem. -Nic nie rozumiem, zawsze tu była ptaszarnia, ale jej już nie ma. -Widocznie dostałaś alergii i wygoniłaś gołąbki. -To nie jest śmieszne! Na szczęście w pobliżu było okno, którym wydostali się na zewnątrz. Tymczasem królowa wysłała pościg za nimi. ---------------------------------------------------------------------------- A teraz pytania: 1) Okaże się, że kamienie są ukryte w uczuciach ludzi: miłości, szczerości, pokorze i ufności. Jak myślicie komu objawią się części puzzli? 2) Icy planuje atak na Alfeę, niestety Faragonda w tym jej przeszkadza. Co sie stanie z wiedźmami? 3) Tecnie udaje się namierzyć Stellę i Brandona, na nieszczęście jej wynalazek zawiódł i...Dokąd portal Tecny przeniesie Winx? Kogo Faragonda wyśle na misję w przyszłości? Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 28-12-2012 23:05 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| użytkownik usunięty |
| ||
Łał ciekawe, idealne na wieczorowe posiedzonka z kubkiem gorącego kakao, bardzo jestem ciekawa co się stanie, masz jeszcze więcej pomysłów tego typu?  | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~Stellka Użytkownik |
| ||
hailie1999 napisał/a: Łał ciekawe, idealne na wieczorowe posiedzonka z kubkiem gorącego kakao, bardzo jestem ciekawa co się stanie, masz jeszcze więcej pomysłów tego typu? Może...  Dziękuję, Zuza <3 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~AnjaAnel_R Użytkownik |
| ||
Pytania:O rany! Nie chce mi się pisać, ale napiszę. Zacznę od kamyków, które mogłyby się objawić Florce, Bloomie i Tecnie - tek, aby nie było, że samej jak zwykle Bloom. Faragonda da popalić Trix i wyśle je w przestrzeń międzyczasową, która przeniesie je na Solarię z przeszłości. Winx zgubią się w magicznym portalu, a Stelinon wyruszy im na ratunek! Będzie odjazdowo! Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 28-12-2012 23:07 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| użytkownik usunięty |
| ||
| Byłoby cudownie, zapowiadają się długie zimowe wieczory. Z twoimi opowiadaniami będą najciekawsze z tych co już były. | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~Stellka Użytkownik |
| ||
| Rozdział 21 Nie pamiętam, czy pisałam o powrocie Bloom do Alfei, więc wybaczcie mi wszelkie nieścisłości. Ekhem, pora zaczynać... Słoneczny dzień w Alfei. Winx, a raczej tylko część klubu spotkały się na śniadaniu. Wtedy oto podleciała do nich koperta, ale na chwilę, bo zaraz odleciała. Dziewczęta zaczęły ją gonić, lecz wkrótce straciły ją z oczu. Tajemiczy list znalazła Stormy. -A to co? List do Winx. Ciekawe od kogo? Powiem o tym Darcy. Wiedźma iluzji przyjrzała się kopercie po czym otworzyła ją, jego treść brzmiała tak: " Cześć dziewczyny! Piszę ten list, aby wam powiedzieć, że wracam do Alfei. Mam nadzieję, że się możemy spotkać. Bloom" Wiedźmy wiedziały co to znaczy. Od razu odechciało im się dalszego życia w Alfei, więc postanowiły wrócić do Icy. Tymczasem Winx dalej poszukiwały koperty. Wreszcie znudziły się dalszym szukaniem, więc postanowiły zastanowić nad ważniejszymi sprawami. Zajęte rozmową nie zauważyły kogoś i wpadły na... -Bloom!- zawołały wszystkie. Rudowłosa dziewczyna uśmiechnęła się. -Jak miło was znowu widzieć dziewczyny. Zdałam sobie sprawę, że nie ma co dlaej rozpaczać i postanowiłam wrócić do Alfei. Co u was? Winx zaczęły opowiadać o wydarzeniach, które ominęły Bloom. -Wkrótce pełnia księżyca. Musimy zdobyć przywódczy kryształ-powiedziała Bloom. -Racja, ale mamy już ułatwioną drogę, bo Darcy i Stormy nam pomogą-zauważyła Flora. Wtedy usłyszały drwiący śmiech. -Mówisz o nich? Głupiutka czarodziejka, one pracują dal mnie-śmiała się Icy.-Bierzcie je. -To Trix! Transformacja, Winx Believix!- powiedziała Bloom. -Niemądre. Zlodowacenie! -Ognisty smok! -Ciemność iluzji! -Wirtualna osłona! -Teraz moja kolej, Błyskawice! -Roślinny deszcz!! Trix planowały kolejny atak, ale pojawiła się Faragonda, więc się wycofały gubiąc coś. -Czego one się tak przestraszyły?- zapytała Musa. -Chyba mnie-odpowiedziała dyrektorka. -Pani Faragonda! -Tak i coś mi mówi, że wiedźmy nie wrócą tutaj szybko. Layla zauwarzyła, że coś się świeci w trawie, więc podeszła bliżej. Podniosła to i pokazała przyjaciółkom. -Dziewczyny, zobaczcie co znalazłam. Trix musiały to zgubić. Bloom, Tecna, Flora i Musa przyjrzały się temu bliżej. -To...-zaczęła Musa. -...jest to czego potrzebowałyśmy-dokończyła Tecna. -Zgadza się-powiedziała Layla. -Przywódczy kryształ!- powiedziały razem Bloom i Flora. Nareszcie Winx zdobyły to co wcześniej zdobyły Trix, teraz wystarczyło poczekać trzy dni do pełni. Tymczasem w gabinecie Faragondy. -Nareszcie już czas na wielki test sprawnościowy, ale najpierw pełna niebezpieczeństw wyprawa w przyszłość. Już nadszedł czas! ---------------------------------------------------------------------- Jedno pytanie: Co wydarzy się dalej? W kim przebudzi się pierwszy kryształ uczuć?(patrz poprzednie pytania) Dziękuję, Zuza <3 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~AnjaAnel_R Użytkownik |
| ||
Pytanie:Eh... Nareszcie coś nowego. Zaczynałam już wątpić czy przeczytam coś interesującego w święta, a tu nagle trach. Rozpisywać się nie będę, bo też mi się nie chce. Nie wiem nawet sama czy zabiorę się do mojej książki. A co do opowiadania to zauważyłam, że zrobiło się trochę chaotyczne. Szkoda, że nie piszesz więcej opisowe, ale cóż nie przymuszę cię. Z drugiej strony wiem co to znaczy mieć lenia, albo po prostu być zabieganym. Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 28-12-2012 23:09 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~Stellka Użytkownik |
| ||
| Uwaga! Powracam do pisania tejże opowiastki ze wspólnikiem AnjaAnel_R. Życzymy miłej dalszej lektury. Dziękuję, Zuza <3 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~AnjaAnel_R Użytkownik |
| ||
StellaSolaria napisał/a: Uwaga! Powracam do pisania tejże opowiastki ze wspólnikiem AnjaAnel_R. Życzymy miłej dalszej lektury. A więc tak jak zapowiedziała Stell dołączam do tej spółki i zaczynam z rozmachem! Miłego czytania proszę o komentarze. Zwracam się o nie w szczególności, gdyż to mój pierwszy tekst po półrocznej przerwie w pisaniu na forum i blogach. Od czasu gdy Bloom powróciła do Alfei sprawy przybrały chwilowo bardziej optymistycznego wymiaru. Winx posiadały jeden główny element układanki. Chwilowej radości nikt nie dał się ponieść. Do pełni księżyca pozostawały tylko trzy dni. Nikt nie wiedział od czego zacząć. Najgorsze było to, że nadal nic nie było wiadomo o Stelli i Brandonie. List Flory wysłany przez magiczny portal nie przyniósł żadnej odezwy. Wynalazek Tecny przyniósł Winx na dziedziniec szkolny. Grupa czarodziejek liczyła już tylko pięć dziewcząt. Layla (która cudem została wydobyta z lodu przez chwilowo zmierzające w kierunku dobra Darcy i Stormy), Bloom, Tecna, Flora i Musa zmierzały razem w kierunku archiwum. Przesiedziały tam cztery godziny, które nie przyniosły nic oprócz przeglądania martwych kart ksiąg. Wreszcie Tecna odkryła coś co mogło się przydać. - Dziewczyny... chyba coś mam! - oznajmiła. - Ta księga przedstawia historię wielu magicznych przedmiotów. To w niej znalazłam pewien fragment na temat tej układanki. Słuchajcie... "Róża Otchłani Ciemności to magiczny przedmiot mający możliwość przenoszenia materii w czasie i przestrzeni. Jego użycie jest bardzo proste - wystarczy jedynie zdobyć i połączyć trzy magiczne klejnoty; miłości, pokory i szczerości. Kamienie te mogą ukazać się dowolnej osobie, oczywiście jeśli na to zasłuży. Na koniec wystarczy poddać je oddziaływaniu magii księżyca podczas pełni lub nowiu." Koniec! - To wszystko? - zażenowała się Layla. - Na to wygląda. - odpowiedziała Tecna. - Nadal nie wiemy od czego zacząć. - zakwestionowała Musa. - Pomyślmy... od czego to wszystko się zaczęło? - zaczęła rozmyślać Flora. - Jesteś genialna Floro! - zawołała, uderzając w blat stołu Tecna. - Gdyby nie Stelinon nie było by całej tej historii. - Tak, ale właśnie to jest najgorsze, że przestałyśmy się nią zajmować. Byłyśmy zbyt zajęte sobą, aby myśleć o niej. To dlatego odeszła. A teraz? - przyznała z wściekłością Bloom i zarazem kontynuowała. - Nawet nie wiemy co się z nią dzieje. Gdzie jest? Co robi? A co najgorsze czy w ogóle żyje? - Masz racje. - odpowiedziała Flora. - Skąd mamy pewność, że Darcy i Stormy nie przybyły do Alfei, aby dać czas Icy, która rozprawiłaby się z Stelinon. - Nie możemy tak myśleć dziewczyny! - zakwestionowała Layla. - Tak i dlatego trzeba wyruszyć natychmiast na poszukiwania. - zakończyła dyskusję Tecna. Flora, Bloom, Musa i Layla wyruszyły już na dziedziniec. Tecna postanowiła, że zeskanuje księgę, aby materiał był zawsze pod ręką. Później szybko dołączyła do reszty. Winx wyszły już po za kopułę ochronną Alfei. Pozostawało im już tylko jedno. - Winx transformacja! Winx Believix! Dziewczyny przemieniły się, ale miały jakieś dziwne wrażenie jakby je ktoś obserwował. - Czujecie to? - dziwiła się Bloom. - Tak! - odezwała się Layla. - To Trix!. - szepnęła. Winx bez zastanowienia chwyciły się za ręce. - Winx konwergencja! - dało się usłyszeć zaklęcie. Wywołało ono silne zaburzenia i potężną falę energetyczną, która przetrząsnęła całe otoczenie. Niestety wiedźmy przebiły się przez czar. - O nie! - krzyknęła Musa. - Nie panikujmy. Damy sobie radę! Ja zajmę się Icy. - oznajmiła Bloom. - Flora, Tecna rozprawcie się z Stormy. Layla, Musa; Darcy jest wasza. - A ja? - dziewczyny usłyszały za sobą cichy głos. Piątka czarodziejek odwróciły się i oniemiały z wrażenia. Trix przeżyły spore załamanie nerwowe. - Stelinon! - krzyknęły Winx. - Stelinon? - zawtórowały czarownice. - A kto! - odparła z radością brunetka. - Mogę się przyłączyć do awantury? - Hahaha! No dalej mała pokaż pazur! - drwiły wiedźmy. - Proszę bardzo! Świetlna próżnia! - zaatakowała z lekko niepewnością. - Aaa! Moje oczy! - krzyknęła Stormy. - Tylko na tyle cię stać? Hipnoza mroku! - Darcy postanowiła odpowiedzieć. Czarna chmura zbliżała się do młodej czarodziejki. Na szczęście pomocy nie było trzeba szukać daleko. - Super pryzmat! - zasłoniła ją z trudem Tecna, upadając za razem na ziemię. - Tecno! - podbiegła do niej księżniczka Solarii. - Stelinon jej nic nie będzie! - krzyknęła Bloom. - Musisz nam pomóc. To ty jesteś teraz najważniejsza. Tylko ty możesz wrócić i uratować przyszłość Solarii! - Ale... - zawahała się jeszcze przez chwilę. - Stelinon, to nie pora na rozpatrywanie swoich błędów, ale na myślenie o teraźniejszości! - dodała Layla. Dziewczyna najwyraźniej zrozumiała. Skinęła tylko głową tak, jakby rozpatrywała ostatnią możliwą deskę ratunku, która gdzieś unosi się nad Połyskującymi muszlami. Wreszcie zdecydowała się i choć nie wiedziała czy przemyślany sposób zadziała wznowiła walkę. Icy także nie próżnowała. - Polarna róża! - zaatakowała w Florę. - Zimowa róża! - odparła czar strażniczka Limphei. - Magiczne echo! - pomogła przyjaciółce Musa. - Dość tego! - krzyknęła Stelinon. - Hmm...? - spoglądały z pogardą na młodą czarodziejkę Trix. - Solaria! - Stelinon wypowiedziała zaklęcie sprowadzające magiczny pierścień należący do każdej księżniczki Solarii. W czasie kiedy ona żyła należał właśnie do niej i spoczywał w skarbcu. Teraz nadarzyła się okazja, aby sprawdzić czy nadal może go używać. Został jej zabrany przez rodziców czyli Stellę i Brandona we własnej osobie. Nagle na niebie rozbłysła mała gwiazdka. Wszyscy dostrzegli mały, spadający pierścień. - Łapcie go! - wrzasnęła Icy, rzucając tym samym lodowe strzały w kierunku pierścienia. Darcy i Stormy rzuciły się rozpaczliwie w górę, ale było już za późno. - Skrzydło smoka! - wywołała zaklęcie lotu Bloom. Dzieki temu przesyłka została dostarczona w powołane do tego ręce czyli do Stelinon. Dziewczyna podrzuciła lekko sygnet tak, aby przybrał formę różdżki. Czarodziejka złapała ją w dwie ręce usilnie uderzając w ziemię. Po tym zatoczyła magiczne koło wokół siebie i ponownie wbiła różdżkę w ziemię. - Fala świetlna! - dziewczyna dorzuciła do tego najpotężniejszy atak jakim dysponowała, który zmiótł czarownice z powierzchni. Przez las, w którym tak długo mieszkała Stelinon przetoczyła się ponownie fala energetyczna. Obudziła ona pierwszy fragment Róży Otchłani Ciemności - klejnot pokory. Stelinon otrzymała go w nagrodę za zachowanie jasności umysłu i pokornego wysłuchania tego co ma wykonać. Swoją walką udowodniła, że potrafi pracować w grupie, a także podporządkować się pod innych. W grupie przyjaciół zapanowała powszechna radość. Młoda księżniczka planety słońca i księżyca na początku nie wiedziała o co chodzi. Dopiero później przyjaciółki z Klubu Winx wyjaśniły jej, iż to pierwszy z poszukiwanych kryształów, który pomoże jej powrócić do domu. Dzięki temu także Stella i Brandon znajdą się we własnych czasach. Pierwszy kamień w kształcie srebrnej groty dołączył do złotego diamentowego środka. Cała szóstka przyjaciół powróciła do Alfei, aby zastanowić się gdzie poszukiwać drugiego fragmentu. Międzyczasie Stelinon opowiedziała Winx o tym co przeżywała przez 14 dni w lesie. Okazało się, że czarodziejka dotarła do wioski Pixie. Nie znalazła jednak bliźniaczej wróżki, gdyż jeszcze się nie narodziła. W tym czasie Stella wraz z Brandonem próbowali znaleźć kryjówkę. 1. Czy Winx uda się znaleźć drugi z kryształów? 2. Czy Stella z Brandonem zdołają przekonać ówczesnych władców do swoich racji? 3. Co knuje Icy? Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 01-01-2013 13:28 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~Francesca_Rossana Użytkownik  |
| ||
 Jakie to fajne! Ja chcę jeszcze. Te ich poszukiwania przypominają 5 serię, czyż nie? Dziewczyny wydostańcie Stellę i Brandona z tej otchłani. Wtedy Winx Club będzie pełny. | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~Stellka Użytkownik |
| ||
| No, no...Całkiem fajnie...Czyli z polaka nie jesteś przeciętna? Wypracowania piszesz lepiej ode mnie:D Nie muszę się martwić, że jak umrę to nie nie będzie miał kto mnie zastąpić, a może tylko mnie się tak wydaje? Ja wypracowania w podstawówce jak i gimnazjum piszę na odwal, czyli byle dotrzeć do minimum, bo mam swoje powody: brak skupienia. W podstawówce były one króciutkie na stronę A5, a w gimnazjum wszyscy co nie umieją drą się. Cóż, ale co ja się urzalam. Po prostu gratuluję ci miana Wicedyrektora mej spółki. Wiem że odwaliłam aż 21 rozdziałów, ale to inna bajka, umawiamy się po ile rozdziałów piszemy na zmianę. ------------------------------------------ Na pytanka nie odpowiadam, bo ja to nie ty. XD Dziękuję, Zuza <3 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~AnjaAnel_R Użytkownik |
| ||
LaylaFlora napisał/a: Jakie to fajne! Ja chcę jeszcze. Te ich poszukiwania przypominają 5 serię, czyż nie? Dziewczyny wydostańcie Stellę i Brandona z tej otchłani. Wtedy Winx Club będzie pełny.Może przypominają trochę 5 serią, ale w nowym opowiadaniu już nie będzie tak słodko. Przekonasz się w następnym rozdziale. StellaSolaria napisał/a: Czyli z polaka nie jesteś przeciętna? Wypracowania piszesz lepiej ode mnie:D. No raczej przeciętna to nie. Nie chcę być opyszałkiem, ale dzięki polonistce w gimnazjum piszę dobrze. StellaSolaria napisał/a: Wiem że odwaliłam aż 21 rozdziałów, ale to inna bajka, umawiamy się po ile rozdziałów piszemy na zmianę. Może wstaw kolejny, no chyba, że ja mam napisać, a chciałabym. Z początku w tym rozdziale musiałam wyprostować kilka spraw: kwestię Layli zakutej w lodzie, nazwy i Stelinon, która gdzieś zaginęła. StellaSolaria napisał/a: Na pytanka nie odpowiadam, bo ja to nie ty XD. Eee... nie użyczyłam Ci praw autorskich do tego teksu. To mój tekst! Nie no żart! Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 29-12-2012 12:04 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| ~Stellka Użytkownik |
| ||
| Nie no spox, mogę ci pozwolić pisać nawet wszystko, ale chodzi o to, że nie chcę cię przemęczać. Wciąż ni mogę się napatrzeć na twoją estetykę wypowiedzi. No to tak, wyprostuj to co masz wyprostować i potem moja kolej, ok? Dziękuję, Zuza <3 | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Club - Własny sezon | ||
| użytkownik usunięty |
| ||
Jak patrzę ile tu nowości to mnie głowa boli. Chyba będę musiała oblać parę przedmiotów zanim znów będę na czasie  . Poprawię się, wasz sezon jest super! .Edytowane przez Sophie dnia 27-01-2013 12:23 | |||
| Skocz do Forum: |
Logowanie
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
((
~February0
Ktoś jest chętny na spontaniczne spotkanie w Warszawie w ten weekend? (dajcie znać jeśli takie rzeczy nie na shout box )
)
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?Tak
69% [9 Głosów]
Nie
8% [1 Głosuj]
Nie wiem
23% [3 Głosów]
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48
Archiwum Ankiet 