Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Noemi Użytkownik |
| ||
super opowiadanie już nie mogę odczekać się następnej części | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Nie martwcie się kobitki. To jeszcze nie koniec, a do tego złączoną całość tego opka zobaczycie już niedługo. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Athena Użytkownik |
| ||
Świetnie. Wasze opko tak wciąga, że nie moge się oderwać Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Miki Użytkownik |
| ||
Napiszcie książkę. Wydrukujcie, oprawcie i zacznijcie sprzedawać. xDD :lol2: | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Blooma Użytkownik |
| ||
Jak ją wydacie ta ja ją napewno kupię. Dla mnie z dedykacją proszę. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Bosze, ale dużo pochwał. Majkel, może kiedyś napiszemy książkę na podstawie tego opowiadania, kto wie. I pozdrowimy wszystkich Lejdi łer ar ju? | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Suzanne Użytkownik |
| ||
Łahaha .. ale się uśmiałam. Super opowiadanie! Czekamy na więcej! | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Oh, wróciłam i jestem gotowa do działania! Jej oczy miały kolor mgły i były przymrużone. Otępiało patrzyła przed siebie, a na jej twarzy nie widać było żadnych emocji. Wychyliła tylko przed siebie rękę i jednym gestem powaliła Smoka na ziemię. Był ciężko ranny. Kto by pomyślał, że niezwyciężony od tysiącleci Smok, teraz będzie tak łatwym celem dla mitycznego Feniksa. - To koniec. - powiedziała cicho Bloom i pod władaniem Feniksa zaczęła szarżować na rannego, tym samym przybierając na sile i prędkości. - Stooop! - przez płacz zaczęła wydzierać się Stella. - To nie jest prawdą, że Smok jest zły! To niemożliwe! Bloom! Obudź się! - powiedziała głośno, ale potem straciła przytomność. - Bloom nie żyje. - powiedział Feniks przez jej ciało, zatrzymując cały atak. Zleciał w dół i stanął tuż nad Stellą. - Niesłychane, by ktoś zasnął w czasie spektakularnego końca Smoka. Wstań! - powiedział głosem Bloom Feniks i czymś w rodzaju Magicznego Pyłu, przywrócił Stelli witalność. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
- Oojej... Co się dzieje? Moja głowa... - powiedziała Stella, półżywym głosem, próbując wstać z ziemi. - Stella. Nic ci nie jest? - odrzekła Flora, podpierając jej ramię. - Nie, już lepiej. Martwmy się lepiej o naszą Bloom - odpowiedziała czarodziejka słońca spoglądając na przyjaciółkę i Feniksa. - Ile razy mam wam powtarzać, że wasza przyjaciółka nie żyje! - odrzekł Feniks włączając się do ich rozmowy. - Na pewno jest jakiś sposób, aby ją uratować! A my go znajdziemy! Nie poddamy się, póki żyjemy! - powiedziała śmiało Tecna. - Nie wiedziałem, że mam do czynienia z takimi idiotkami. W takim razie, pokonam was wszystkie i to jednym zamachem! | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Blooma Użytkownik |
| ||
Super kocham to opowiadanko i choć dopiero nowe części zostały dodane z niecierpliwością czekam na pozostałe. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Wtem nad głową Feniksa pojawił się inny Ognisty Ptak. Czarny jak noc. Wyglądał jak cień przeciwnika Winx. Dziewczyny przerażone patrzyły na dalszy ciąg zdarzeń. Nagle ze środka czarnego przybysza wyłonił się Riven. Z pleców wyrastały mu potężne, czarne skrzydła; oczy świeciły na biało a w ręku trzymał kilku metrowy, srebrny miecz. - Przybywam tutaj do Ciebie bracie, by powstrzymać Cię przed chaosem, jaki wprowadzasz w ten spokojny wszechświat. - wypowiedziało stworzenie, za pomocą ciała Rivena. - Bracie! Razem możemy zagarnąć tę galaktykę i nią rządzić! - odparł Feniks głosem Bloom. - Mordujesz, palisz, niszczysz. Takie były Twoje idee idealnego wszechświata? Posiadasz moc połowy kosmosu i masz czelność pragnąć więcej? - oburzony Czarny Feniks wzleciał lekko w górę. - A czemuż mam nie posiadać, skoro już jestem władcą? - zapytał Feniks, wznosząc ciało Bloom na równię ze swoim bratem. - Oboje mamy tę samą moc. Kamień namieszał Ci w głowie. - oczy Czarnego Feniksa zaświeciły na kolor srebrzysty i wydały z siebie oślepiające promienie białego światła, które rozjaśniły całe niebo. - Ja panuję nad nocą, Ty nad dniem. Świat nie będzie miał sensu bez jednego z nas. - skwitował. Bosz, wiem, że długie, ale nie ma mnie do niedzieli, więc macie tutaj przedsmak całej ogromnej bitwy! | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Athena Użytkownik |
| ||
Uuuu....będzie się działo Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Noemi Użytkownik |
| ||
jestem bardzo ciekawa co będzie dalej z niecierpliwością czekam na dalszą część :D | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
- Wolę określenie - ja panuję nad jasnością, ty nad ciemnością. Ciemność to najgorsze zło, bez którego świat byłby stokroć lepszy - odparł Czarny Feniks. - Ludzie potrzebują silnej ręki! Takiej, która potrafiłaby zapanować nad nimi i kierować w dobrą stronę. A nie pachołka, który nie wie czego chce - dopowiedział Feniks. - Chcesz powiedzieć, że ty byłbyś idealnym władcą? - zapytał kpiącym tonem Czarny Feniks. - Dokładnie - zgodził się Feniks panujący nad ciałem Bloom. - Może i tak, ale ludzie byliby nieszczęśliwi i zrozpaczeni. Zostaje jedno wyjście. Zabić, zakopać i przywrócić dawny porządek! - odpowiedział Czarny Feniks. - Nigdy nie zrozumiem takich jak wy - dodał Feniks. - Ciemność nigdy nie zrozumie dobra. I odwrotnie - odparł Riven. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
- Dość już tej dyskusji, mam ciekawsze zajęcia do roboty. Muszę lecieć na Wenus, bo tam jest ostatni kawałek Rubinu. - skwitował Feniks. - W takim razie wyścig się zaczyna. - odparł Riven i wzbił się w niebo tak, że słychać było tylko świst powietrza. - To będzie bardzo szybkie. - powiedziała Feniksowa Bloom.* Zaczął się wyścig. Złote warkocze ognia - czerwonego i czarnego przecinały nocne niebo, odbijając promienie Księżyca. - Oby nic się im nie stało. Może powinnyśmy też lecieć? - zaproponowała Stella. - Nasze skrzydła są zbyt słabe, nie damy rady. Pozostaje nam czekać. - poinformowała dziewczyny Tecna. ~*~ Wyścig trwał. Riven wymieniał się z Bloom miejscami w tym pościgu. Raz Bloom zostawiała go w tyle, a raz nie mogła go dogonić i tak w kółko. * Nie chce mi się pisać cały czas czegoś typu: Bloom pod władaniem Feniksa, to tak dla jasności. xd | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Podróż była dłuższa, aniżeli wszystkim to się wydawało. Raz jeden przystawał w powietrzu, aby nabrać sił, po czym wchłonął wielki płomień i leciał jeszcze szybciej niż przed chwilą. Po dłuższej chwili było już widać planetę. Jako pierwszy przyleciał Riven. Bloom nie był gorsza. Przyleciała dosłownie sekundę później. - A więc teraz wystarczy tylko poszukać mego artefaktu. Nie myśl, że pierwszy go znajdziesz - powiedział Feniks wzlatując w górę i "na oko" wyszukując prawdopodobnego pobytu Rubinu. - Po co się bawić w detektywa? Znam o wiele lepszy pomysł, abym pierwszy znalazł Rubin - dodał Riven, po czym zamknął oczy i uniósł się lekko w górę, a po chwili "wyczarował" małego jednookiego skrzydlatego stworka. - Co to jest? - zdziwiła się Feniksowa Bloom patrząc na stworzenie, które mimo, iż było małe, wcale nie było słodkie. - To Poszukiwacz. Dzięki niemu w kilka sekund przeniosę się w miejsce pobytu Rubinu. A więc do zobaczenia "przyjacielu" - odpowiedział Riven. W kilka sekund później, było widać tylko mgiełkę po przeniesieniu Rivena, Czarnego Feniksa i Poszukiwacza. Haha, wybacz LadyMuso, ale musiałam dać trochę taki komiczny wątek do opowiadania. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
LadyMusa: HAHAHAHHAHAHAHHA. Poszukiwacz. Padłam. Riven pierwszy znalazł klejnot. Zacisnął pięści i wchłonął jego magiczną moc. Skrzydła Czarnego Feniksa wzrosły 4-krotnie, podobnie jak ogon. - Jak mogłeś? - zapytał przygaszony Feniks. - Bez niego nie mam szans, to niesprawiedliwe! - Rozbwawiasz mnie, doprawdy, o jakiej sprawiedliwości mówisz? Kiedy odbieraleś życie kolejnym planetom i stworzeniom? To Ci nie ujdzie na sucho. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
- Odebrałeś mi część mojej energii życiowej. Co ja teraz zrobię? - powiedziała Bloom, po czym zrezygnowana, upadła na kolana. - Poddać się i oddać wyższym władzom. To najrozsądniejsza decyzja - odpowiedział Riven, patrząc z góry na Bloom. - Poddać? Oddać? Nie ma takiej możliwości! I tak cię pokonam! - dodała Bloom, wstając z ziemi i zaciskając pięści. - W takim razie... - Walka! Dobsze, koniec. Ostateczna walka. Co dalej to się wymyśli ;p | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
@czarodziejka_flora Super Administrator |
| ||
Idzie ostateczna walka, a wy se przerwę zrobiłyście | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Ahahaah. Florka. To ty to czytasz? Łał. Fajnie. No so, kurde. Czekam na L. Musę... | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.