Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Blooma Użytkownik |
| ||
Super opowiadanie . Gratuleję pomysłu. Już nie mogę się doczekać kolejnych części. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Wstąpił w Musę i zmieszał się razem z jej mocą. Utworzył ogromną tarczę, która cios smoka zamieniła w deszcz NIBYmeteorytów, które z wielkim hukiem zaczęły bombardować Alfeę, powodując pożar i zniszczenia. - Przestańcie! - między stworzenia wzleciała Flora. - Nie tędy droga, zamiast siać zniszczenie, niech zapanuje pokój! - zaczęła płakać widąc płonące drzewa, słysząc ich krzyki. - Feniks zawsze przynosi zniszczenie. - powiedział łagodnie Ognisty Ptak i nieco uniósł się do góry. Przemówił przez Musę: Ruszajmy w góry, tam rozstrzygnie się bitwa. - Tak więc ruszajmy! - przez Bloom przemówił równie spokojny Smok. Stworzenia wzleciały ku górze i szybko zaczęły się kierować w stronę celu podróży, za nimi leciały Winx. Stella i Flora leciały nieco wolniej, bo musiały "taszczyć" Laylę, której Feniks w ataku furii spalił skrzydła... | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Blooma Użytkownik |
| ||
Super już się nie mogę doczekać kolejnej części . Biedna Layla szkoda, że nie ma skrzydeł. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Kiedy dotarli na wskazane miejsce, Feniks, jak i Smok, przygotowywali się do ostatecznego ataku. - Miejmy nadzieję, że Musa i Bloom wyjdą z tego - powiedziała Stella "postawiając" Laylę na ziemi. - Na pewno nic im nie będzie. To silne czarodziejki. Nie wiesz o tym? - zdziwiła się Tecna. Wiedziała ona bowiem, że te czarodziejki wyjdą z każdej opresji i nie trzeba się o nie bać. - Tak więc zaczynajmy Feniksie! Przygotuj się na ostateczną walkę! - zawołała Bloom, pod przewodnictwem Smoka. - No to na co czekasz? Atakuj! - zakpiła Musa, pod przymusem Feniksa. - Na wszystkie potężne moce Magixu! Niech stanie się ogień! - zawołał Smok, po czym stał się jeszcze większy. - Spal Feniksa! Pozbądź się go raz i na zawsze! - wypowiadając te słowa przygotowywał większą niż kiedykolwiek kulę żarzącego ognia... Do LadyMusy: Przepraszam cię kochana, ale nie wiedziałam, że ty już dałaś tą część A poza tym, coś mi z Winxem nie idzie... | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Feniks czerpiąc energię z Księżyca utworzył srebrną barierę, która oślepiając wszystkich odbiła całą siłę Smoka. - Jak to możliwe?! Feniks pochodzi ze Słońca, jak może panować na energią Księżyca?! - przerażona Stella obserwowała wraz z resztą, jak tarcza Księżyca staje się czarna. - Jestem wytworem wszechświata, jestem władcą każdej planety. - przemówił oschle Feniks. - Smoku... To twój ostateczny KONIEC! - krzyknęła Musa, pod wodzami Feniksa i zaczęła lecieć w stronę Bloom. - Siejesz pokój czy zniszczenie? - zapytała Bloom, świadoma wszystkiego, z własnej woli. - Pokój. Obracam w proch to, co staje mi na drodze. - odparł Feniks zatrzymując Pierścień Ognia, który cisnął w Smoka. - Co zrobił Ci więc mój przyjaciel SMOK?! - oburzona stanęła na ziemi. - Nie muszę się tłumaczyć, zwłaszcza sprzymierzeńcom wroga! PŁOOOŃ! - Feniks wycelował z Bloom energię, która sprawiła, że jej skrzydła wyparowały. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
- Nie! NIE! Zapłacisz mi za to Feniksie! - wykrzyczała Bloom, a z jej oczu wypłynęły łzy, z powodu straconych skrzydeł. - Pokaż na co cię stać, ale wygranie ze mną będzie trudne, a raczej NIEMOŻLIWE. Bloom już nie odpowiedziała Feniksowi, ale szykowała dla stwora niespodziankę. Miała nadzieję, że przynajmniej tym go pokona. Zamknęła oczy, wzleciała w górę, rozłożyła ręce, a kiedy otworzyła ogniste oczy, na ziemi ukazała się wielka armia płomienistych rycerzy. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Feniks jednym ciosem przeciął w pół armię, która zaczęła się po nim wspinać. - To koniec. - opadła na ziemię zrezygnowana Bloom. - Pokonałam Prastare Wiedźmy, Valtora, Czarowników z Czarnego Kręgu, a teraz? - zaczęła płakać. - Owszem, to koniec. Ciebie, moja droga. - powiedziała Musa pod przewodzą Feniksa, tępo patrząc przed siebie. - Możesz dobrowolnie oddać mi Smoczy Ogień. Chyba, że wybierzesz śmierć. - dodała przenosząc wzrok na bezradną Bloom, wokół której zebrały się inne Winx. - Bloom, oddaj swoją moc. - powiedziała cicho Flora, która nie mogła znieść płaczu płonących drzew. - Flora ma rację. - przytaknęła reszta. - NIE! - zerwała się na równe nogi Bloom. - Nie ma 3 opcji? - zadała stanowcze pytanie. - Dasz mi się wchłonąć, razem z mocą, a tutaj w Magixie, zostanie Twoja dusza. Jednak tylko w tym wymiarze, w obszarze Alfeii będziesz mogła się poruszać. Bloom umrze niedługo. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Blooma Użytkownik |
| ||
Kocham to opowiadnanie. Szkoda mi troche Bloom. Już nie mogę sie doczekać kolejnych część i nie mogę sobie wyobrazić, że zbilażacie się już do końca opowiadania. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Bloom spokojnie, to nie koniec opowiadania :P miałyśmy z Paulką układ, że z tego opowiadania poskładamy całą fabułę, którą zaczniemy wrzucać tu na forum w częściach. Daleko do końca jeszcze :P Śmierć Bloom to nic strasznego XD | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
- Nie! Ja... Nie mogę umrzeć! Magix, Domino i Gardenia to moje życie, nie mogę uwierzyć w to, że nigdy więcej by mnie nie zobaczyli! Oddanie mocy też jest niemożliwe! Czułabym się bezużyteczna! - mówiła Bloom, która po chwili odzyskała pewność siebie. - Radzę ci. Nie ryzykuj. Mam nadzieję, że wiesz, że ze mną nikt nie wygra. Nawet taka silna czarodziejka jak ty! - odpowiedział Feniks wypełniony pewnością siebie i odwagą. - Nigdy się nie poddam! Póki żyję, będę walczyć! Ognisty Smoku! Pomóż mi! Winx, odsuńcie się! - wykrzyczała czarodziejka ognia, a z jej serca wypłynął ognisty olbrzym, a po chwili obok Smoka i Bloom pojawił się niewiarygodnej wielkości Skrzydlaty Wąż. - Spróbujmy tego Feniksie! To brat Smoka, posiadający moc lodu, który został stworzony w tym samym czasie co Smok. Do LadyMusy: dałam tutaj mały wątek z Huntika, gdzie Sabriela była siostrą Czarodzieli. Tutaj jest takie coś. Takie jakby tytany. Mam nadzieję, że zła nie jesteś. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Bleee, nie podoba mi się. Rozwale te stwory. :lol2: - O czym my tu rozmawiamy? Spójrz na to. - Musa, sterowana przez Feniksa machnęła ręką. Ogromny Pierścień Ognia zniszczył potwory na kawałki. - Mam moc ognia jądra każdej planety, a Ty myślisz, że takie coś zdoła mnie powstrzymać? - zakpił. - Czemu nie zostawisz nas w spokoju? Przecież żyłeś sam setki tysięcy lat temu i nikt ci w niczym nie wadził! - zrezygnowana Bloom stanęła na ziemii. - Setki tysięcy lat temu, jak mówisz, zostałem pokonany przez Smoka. Przez ten czas kumulowałem w sobie energię, podczas kiedy on był przekonany, że mnie zniszczył, teleportował moje cząsteczki na kraniec kosmosu. Teraz wróciłem, odrodzony z popiołów, szukam zemsty, na którą zasłużył, pozbywając się mnie i przejmując władzę w Magix. - wyjaśniło stworzenie głosem Musy. - Ale jak to? Co masz na myśli? - zdezorientowana Bloom szeroko otworzyła oczy. - Smok wcale nie stworzył Magix. Zrobiliśmy to, będąc Smoczym Orłem, jednak ciemna część przekształciła się w Smoka, a dobra we mnie. Smok wcale nie jest taki Święty... - Ucisz się! - przemówił Smok i wycelował w 30x większego Feniksa kulę ognia, która zniknęła gdzieś w jego wewnątrz. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Bosze, co za zbieg okoliczności ;o Dante (z Huntika) też się odrodził z popiołów, za pomocą legendarnego tytana odrodzenia Feniksa :lol2: Właśnie o to chodzi - zniszczmy wszystkie stwoory :D - Smok po ciemnej stronie? To niemożliwe! - zdziwiła się Stella, usłyszawszy przemowę Feniksa. - Tyle razy pomagał nam w walce ze złem, on jest po dobrej stronie! - Tak, to ty jesteś sługą ciemności! - wsparła wszystkich Flora. - A wy co macie do tego? To sprawa między mną, a Smokiem! - zdenerwował się Feniks docinkami winxówn. - Próbujemy tylko wesprzeć naszą przyjaciółkę! Ty chyba nie wiesz co to przyjaźń, prawda? - dodała Tecna wzlatując lekko w stronę Feniksa. - Co za odwaga. Mówić mi - takie rzeczy? Nieładnie - dodał po czym rzucił w czarodziejkę kulą ognia, ale Tecna użyła specjalnego zaklęcia, które unicestwiło kulę. - No dobrze, koniec tych pogaduszek! Smoku! Bloom! Przygotujcie się na bolesną śmierć! - zagroził Feniks, a następnie wzleciał wysoko w górę, a za nim poleciał Smok. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Feniks zamknął go w klatce, którą zaczęła zaciskać swoje kraty. Smok był zapuszkowany, a Winx z dołu obserwowały całą akcję. - Mimo, iż nie muszę - udowodnię wam, że to Smok jest zły! - Musa kierowana przez Feniksa wystawiła ręce w stronę klatki i wykonała nimi parę ruchów. Czas tak jakby stanął w miejscu. Smok zastygł z ruchu. Postać Feniksa cała "schowała" się w ciele Musy i podleciała w kierunku Smoka. Musa pogładziła go po pysku przekazując mu w ten sposób energię Feniksa. Wtedy oczy stwora zaczęły robić się krwistoczerwone, a jego ciało zaczęło szarzeć. Zęby smoka, jego skrzydła były czarne. Winx stały oniemiałe. - Czy to możliwe? - zapytały patrząc po sobie. - Chciał zdobyć tylko wasze zaufanie, moje drogie. - skwitował Feniks. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
- Nie! To nie może być prawda! Smoku! - panikowała Bloom, widząc przemianę Smoka. - Wybacz Bloom. To moje przeznaczenie - odpowiedziało stworzenie, które ukazało się wszystkim w kolorze szarości. Niebo przybrało ciemny kolor, a słońce schowało się pod chmurami. - To twój koniec. Koniec na zawsze! - odparła Musa, kierowana przez Feniksa i już szykowała śmiertelne zaklęcie. - Nie! Muso, wiem, że tam jesteś! Dlaczego nie reagujesz?! - mówiła roztrzęsiona czarodziejka. - Głupia! Twoja przyjaciółka jest zahipnotyzowana, gdy ją zostawię, nie będzie pamiętać ani ułamku sekundy! A teraz...Czas na twoje przeznaczenie! | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
- Co... Bloom? - oczy Musy przybrały granatowy odcień. Wróciła. - Wołałaś mnie? Czemu jestem w powietrzu? - spojrzała w dół. Mimo iż były od siebie w odległości ponad stu metrów, wyraźnie było słychać co mówi każda z nich. - Musisz się uwolnić od Feniksa! - powiedziały przyjaciółki. - Jesteś silna poradzisz sobie! - krzyczały i dopingowały Musę. - Więc... AAA! - Musa zaczęła nagle krzyczeć, zwijała się z bólu, jakby coś rozrywało ją od środka. Nagle dało się usłyszeć odgłosy łamania kości. - Głupia! - przemówił Feniks przez Musę. - Tak się biłaś w środku, że połamałaś sobie żebra. Jesteś bezużyteczna. - Feniks wyszedł z ciała czarodziejki, a ona nieprzytomna zaczęła spadać na ziemię. - Kwitnące Liany! - krzyknęła Flora i złapała przyjaciółkę. Z klatki piersiowej Musy cieknął strumień krwi. - Zabiorę ją do Alfei! - krzyknęła zrozpaczona Flora i już po chwili zniknęła za wzgórzem. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
- Trudno. Poradzę sobie bez tej czarodziejki! Niestety Bloom! Czarodziejka, która była powierniczką Ognia Smoka, również posiada czarny charakter, jeśli nawet o tym nie wie! Ciebie również muszę zniszczyć! - oświadczył śmiało Feniks. - Mylisz się! W moich żyłach płynie królewska, szlachetna krew, a więc jestem dobra! Nigdy ci nie uwierzę w te bujdy! Kula Smoczego Ognia! - odpowiedział Bloom, wypowiadając zaklęcie, jednak... - Głupia! Gdy pozbyłem się Smoka, równocześnie straciłaś jego energię! Nie umiesz się bronić! Pokonanie ciebie będzie prostsze niż myślałem... | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
- Ale, jak to możliwe? Jestem najpotężniejszą czarodziejką we wszechświecie! - zaczęła płakać Bloom. - Najpotężniejszą czarodziejką nigdy nie byłaś i nie będziesz. To były tylko podłe kłamstwa. Teraz wstań i daj się zabić - udowodnij, że jesteś coś warta.- powiedział obojętnie Feniks i wzleciał nad głowę Bloom. Przed oczami Bloom przeleciało całe jej życie. Przyjaciele, rodzice, przygody, jak trafiła do Magixu. Teraz to miało się zakończyć. Kończy się jej ostatnia przygoda. - Niverendum Proxi! - Feniks wypowiedział te słowa i ugodził ciosem Bloom w samo serce. Winx stały osłupione. Zasłoniły oczy, ale kiedy Bloom padła na ziemię podbiegły do niej. - Pożałujesz tego! - krzyczały trzymając dłoń nieżyjącej już przyjaciółki. Bloom nie żyje. Jakże straszna i szybka, prosta i niezbyt dobrze opisana śmierć. Przepraszam | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Blooma Użytkownik |
| ||
O nie czemu to się stało tak szybko. Nie da się zrobić na przykład tak, że smok i feniks się pogodza czy coś takiego i Bloom przeżyje ? | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Blooma nie da się tak, oni są wrogami Musisz przecierpieć. Chociaż... Już wiem - Pożauję? Nic mi nie możecie zrobić, nic! A teraz pora na zawsze niezwyciężonego Smoka! - wykrzyknął Feniks. - Mnie tak łatwo nie pokonasz, jak tą podłą czarodziejkę. Wywalczę sobie władzę! - mówił Smok, a wkrótce potem z jego paszczy wyłonił się ogromny strumień szarego ognia. - Mogłem przewidzieć, że łatwo się nie poddasz. No cóż. Więcej zabawy dla mnie! Czarodziejko Bloom! Moja służebnico! Powstań z prochów! - powiedział Feniks, po czym użył specjalnego zaklęcia, dzięki któremu Bloom wstała, jednakże jej błękitne oczy stały się czarne, skóra znacznie zbladła, a zamiast pięknego stroju czarodziejki believix miała czarną płachtę sięgającą do połowy ud. Nie zważała na przyjaciółki, lecz wstawiła się obok Feniksa, wedle jego rozkazów. Mimo, iż nie miała skrzydeł, potrafiła latać. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Athena Użytkownik |
| ||
Świetne. A uchylicie rąbka tajemnicy i powiecie kto zwycięży? Żartuję. Niezłe opowiedanie. Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.