Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
zamienił jej przyjaciółki w kamień. Musa rzuciła się im na ratunek, jednak Feniks ponownie w nią przeniknął, wbijając się w jej plecy. Straciła przytomność. To był podstęp, bo Feniks czekał, aż na miejsce przybiegnie reszta Winx, które zapewne usłyszały hałas. Jednak zamiast nich, w drzwiach pojawiła się Faragonda. Wiedziała, co jest grane, bo Winx wszystko jej opowiedziały. Faragonda... | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
użyła silnego zaklęcia, które miało pokonać Feniksa, jednak przegrała i po chwili stała jako kamienny głaz. Musa znowu nie mogła panować nad sobą - Feniks znów nią władał. Wkrótce przybiegła reszta przyjaciółek. Jednak roślinom Flory, Feniks nie zamienił ich w kamienne posągi. - Believix! - krzyknęła Bloom, a za nią Flora i Layla. Czarodziejka ognia nie mogła nadal patrzeć na to co się dzieje. - Chcesz wojny, to będziesz ją miał! Płomień Smoka! - krzyknęła przemieniona Bloom, po czym uderzyła w Feniksa ogromną energią Smoka. Jednak pewny siebie i dumny Feniks nie przejął się tym i jednym małym zaklęciem odepchnął ogień. - Dziewczyny! Musimy spróbować kongerwencji! Może się uda! - poinformowała dziewczyny Bloom. - Winx Kongerwencja! - krzyknęła trójka po czym użyły najsilniejszych zaklęć do pokonania Feniksa. - Myślicie, że pokonacie mnie jednym zaklęciem? To żałosne! - powiedziała Musa kierowana przez Feniksa. - Rzucając na mnie te wszystkie zaklęcia tylko wzmacniacie moją energię! Jestem niepokonana! - powiedziała, po czym... Do LadyMusy: O rany ile tego wyszło. Sorki. Teraz czekam na rewanż :D | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
machnęła ogromnym skrzydłem, a Winx uderzyły w ścianę. - To nie jest możliwe, żeby istniała taka moc! - krzyczała Flora. - Jeżeli to prawda, to nie wróży nic dobrego. - Żałosne... - westchnął Feniks przez Musę. - Naprawdę myślicie, że ja, Pan Wieków, jestem istotą zniszczenia? Że chcę wprowadzić na świecie chaos? Jedynym moim celem jesteś Ty! - kierowana Musa skierowała palec w twarz Bloom. - Ty jesteś powodem mojej wizyty! - Ale kim ja jestem dla Ciebie? - zapytała Bloom udając pewną siebie. - To bardziej skomplikowane niż myślisz. Smoku! Wyzywam Cię na pojedynek! - zakpiła Musa. - Niech będzie. - po raz pierwszy, Magiczny Smok przemówił. Wyszedł z ciała Bloom i przebił się przez sufit. - Robi się coraz ciekawiej. - Feniks uśmiechnął się przez Musę, po czym opuścił jej bezwładne ciało. - Musa! - Winx zaraz były przy niej. - Co on Ci zrobił?! - krzyczała przez łzy Layla. - Musimy... Do Paulki: Nie piszmy takich długich. Ta część zawiera dialogi, to dlatego takie długie. XD | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
jej pomóc dziewczyny! - dodała czarodziejka - Osłabła, ponieważ Feniks odebrał jej dużo energii - wytłumaczyła Bloom. - Powinna się zaraz ocucić. Ale najważniejsze, przynajmniej dla mnie, jest to, aby Feniks nie pokonał Smoka! - mówiła Bloom, a jej ton był coraz bardziej rozpaczliwy. - Co się tu stało?! - zawołał Riven, który zobaczył stan pokoju i leżącą Musę. Natychmiast podbiegł do dziewczyny i ją objął. - Riven? Co tu robisz? - zdziwiła się Stella. - Myślałam, że macie teraz inną misję. - Bo mamy, ale czułem, że coś się dzieje i miałem rację. Co tu się dzieje?! - odpowiedział specjalista. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
- Feniks wyssał jej energię życiową. Musimy ją przed nim uchronić. Jeżeli dalej będzie wykorzystywał jej ciało, Musa nie będzie odróżniać snu od rzeczywistości. - powiedziała Fragonda, która w tym momencie uwolniła się z zaklęcia Feniksa. - Co możemy zrobić? - spytał przerażony Riven, patrząc na twarz ukochanej. - Ukryjmy ją w Bibliotece. Użycie swych mocy i stwórzcie barierę. Feniks jest odporny na atak, ale z barierami będzie mu ciężko. - Na co czekamy?! - poderwała się Flora. - Ruszajmy! - za nią Riven z Musą na rękach. Biegli przez korytarz... | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
i mieli nadzieję, że nie spotkają po drodze Feniksa walczącego ze Smokiem. Bloom, mimo tego, że chwilowo straciła Smoka to nie przejmowała się tym i wspierała przyjaciół. Droga nie była łatwa, zwłaszcza dla Rivena, który musiał biec i jednocześnie nieść dziewczynę. Pokój Winx znajdował się na prawym skrzydle, a biblioteka w lewym. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Mijali wąskie korytarze i pokoje uczennic, które zaciekawione sytuacją wyglądały zza drzwi. Riven miał niemal łzy w oczach. Musa była blada jak ściana, z jej ust ciekła krew, a serce było ledwo wyczuwalne. To dodało mu mocy i zaczął biec równo z wróżkami. Kiedy znaleźli pomieszczenie, położył ją na materacu, który wyczarowała Stella. - Teraz lećcie zająć się Feniksem, ja dopilnuję, by nic jej nie przeszkodziło. - oznajmiła Faragonda. Winx użyły skrzydeł teleportacji i znalazły się na dachu szkoły. Widok był przerażający... | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Smok ledwie co wytrzymywał ataki Feniksa, jednak bronił się z całych sił. Na dole dało się zauważyć tłum czarodziejek, które zaciekawione sytuacją przyglądały się walce, jednak nie poczynały żadnych działań przeciwko któremuś z nich. - Ja wam niestety nie pomogę - powiedziała zasmucona Bloom, która tylko i wyłącznie z hojności przyjaciółek znalazła się na dachu. - Wiemy Bloom. Niedługo odzyskasz moc, obiecuję ci - pocieszyła ją Flora. - Dziewczyny! Przedtem kongerwencja nam się nie udała, bo było nas za mało. Na początek oderwiemy Feniksa od Smoka, a następnie użyjemy naszych najsilniejszych zaklęć. Skoro pokonałyśmy prastare wiedźmy, to ten Feniks będzie dla nas bułką z masłem! - dodała Stella. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Feniks jednak wczepił swe szpony w kark smoka i zaczął wysysać jego moc. Dźwięki wydawane przez smoka mówiły, że sprawia mu to ogromne cierpienie. - Musimy mu pomóc! Sam nie da rady! - krzyknęła Layla i ruszyła w kierunku Feniksa. Ten, gdy zobaczył czarodziejkę, lecącą w jego stronę, odepchnął ją żarem jednego ze skrzydeł. Layla upadła poparzona na ziemię. Ogień spalił jej skrzydła. Winx zaczęły się załamywać, i bały się podlecieć do Feniksa, nie chciały skończyć jak Layla. - Atakujcie, poradzę sobie! - powiedziała Layla, kiedy podleciała do niej Tecna. - Tego już za wiele! - Stella zacisnęła pięści i... | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
zaczęła lecieć w kierunku Feniksa. Wokół sylwetki rozwścieczonej Stelli powstała pomarańczowa aura. - Mocy Słońca i Księżyca! Skończ z Feniksem! - wykrzyczała czarodziejka, po czym z głębi jej serca zaczęła wydobywać się ogromna kula słonecznej energii, kierująca się na Feniksa. - Nikt mnie nie pokona! Nikt! - powiedział złowieszczym głosem Feniks, który zostawił Smoka i odparł zaklęcie Stelli. Czarodziejka próbowała utrzymać się w powietrzu, jednak po krótkiej chwili upadła nieprzytomna na dach. Natychmiast zajęła się nią Bloom. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Flora i Tecna zostały same. Feniks rozwścieczony atakiem Stelli rzucił się na czarodziejki. Otoczył je ognistym pierścieniem i cisnął nimi o ziemię. Powstał krater, wokoło którego zebrały się uczennice. - Musimy im pomóc! - krzyknęła jedna z nich i wyciągnęła z dołu Tecnę. - Może razem, uda nam się pokonać tego potwora? - powiedziała nijaka Abrielle, która była jedną z lepszych czarodziejek zaraz po Winx. - Spróbuję wykorzystać czar Słodkiego Snu. Uśpię go, może wtedy coś zdziałamy. - powiedziała i uniosła się w górę dzięki Enchantixowi. - Na mocy boga upojnego snu i słodkich marzeń, rzucam na Ciebie Feniksie zaklęcie! Strzała Snu! - mały promień trafił Feniksa w oko. - Feniks nie potrzebuje snu. - odepchnął ją dziobem. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Za przykładem Abrielle poszły kolejne czarodziejki, jednakże nie dały rady pokonać Feniksa. Tecna i Flora, po wydostaniu się z pułapki kontynuowały walkę, jednakże wynik był przesądzony. Tymczasem w bibliotece Musa zaczęła dochodzić do siebie. Riven i Faragonda opowiedzieli jej to co się stało, a przynajmniej to co oni wiedzieli. - Muszę im pomóc! To przeze mnie wszyscy są teraz w niebezpieczeństwie! Idę! - powiedziała zwarta Musa. - Myślisz, że ci pozwolę? One sobie poradzą. Ty jesteś jeszcze słaba, odpocznij - powiedział troskliwie Riven. - Mam tu leżeć, gdy kilka metrów dalej toczy się wojna? Tak nie będzie! - mówiła Musa, która chciała zaangażować się w całą bitwę. - Rozumiem twoją chęć i nie mogę zaprzeczyć, że twoja pomoc jest na pewno potrzebna - dodała Faragonda. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
- Więc co ja tu robię?! - wstała, ale była zbyt słaba. Potykała się co kilka metrów. - Szlag by to trafił! - upadła na kolana i zaczęła płakać. - To wszystko moja wina! - uderzyła pięścią w ziemię. Wtedy przypomniała sobie zaklęcie regeneracji, którego nauczono ją na Melodii. Skupiła całą swoją moc w dłoniach, a następnie uderzyła się w pierś, by po chwili wstać pełna energii. - No, no... Jestem pod ogromnym wrażeniem Muso. - powiedziała Faragonda. - Nieliczni znają zaklęcie Powrotnej Mocy. - Potrzebują Cię, ale obiecaj, że nic Ci się nie stanie. - podszedł do niej Riven i mocno ją objął. - Nie daruję sobie, jeżeli stanie Ci się krzywda. - Obiecuję. Dam radę. - uśmiechnęła się przez łzy i czule pocałowała go | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Musa wykonała transformację i ruszyła w kierunku dziedzińca. Już w odległości kilku metrów było słychać odgłosy walki. Czarodziejka lecąc krętymi korytarzami, w końcu dotarła do celu. Postanowiła zaatakować Feniksa z zaskoczenia. - Harmoniczny atak! - krzyknęła Musa, stojąc jeszcze przy drzwiach wejściowych. W stronę zdezorientowanego Feniksa poleciała ogromna fala energii, jednocześnie mocno uszkadzając jego prawe skrzydło. - Musa! - ucieszyła się Bloom. | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
- Oto jestem! - uśmiechnęła się i zrobiła unik przed ciosem ptaka. - Nieświadoma, nie byłaś taka cwana. - zakpił Feniks. - Będziesz mi jeszcze potrzebna do paru rzeczy czarodziejko. - uniósł się w górę. - Ale najpierw wybiję Ci z głowy wszystkie głupstwa. - stwór nie zważył na uszkodzone skrzydło i wycelował w Musę kulę ognia. - Tarcza Dźwiękowa! - krzyknęła, a ogień rozszedł się po powierzchni czaru. - No tak. Czarodziejka Muzyki. Nie bez powodu masz taką silną energię życiową. Wróżka z inną mocą już dawno umarłaby z wycieńczenia. No cóż, muszę sobie z Tb poradzić w inny sposób. - Proszę bardzo! Jestem gotowa walczyć! | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
- Muso, na pewno chcesz z nim walczyć? To niebezpieczne, a ty jesteś jeszcze słaba - przerwała Flora. - Może i niebezpieczne, ale czuję, że tylko ja mogę go pokonać - dodała Musa po czym wzniosła się w górę, na wysokość Feniksa. - W takim razie pokaż co potrafisz czarodziejko! - powiedział Feniks, jeszcze bardziej motywując Musę. - Wierz mi. Nie pójdzie ci ze mną tak łatwo! Nadal mam to! - powiedziała Musa, która pokazała Magiczny Szmaragd. - Skąd go masz? Gdzie go znalazłaś?! - oburzył się Feniks. - To jest najmniej ważne. Dzięki temu mam o wiele silniejszą moc! Stereo trzask! | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Feniks odparł atak osłaniając się swoim ognistym skrzydłem. Wtedy Musa osłoniła się Dźwiękową Barierą i czekała na atak Feniksa. - Naprawdę myślisz, że Szmaragd jest silniejszy ode mnie? Spójrz na nią. - Feniks odwrócił się w stronę Layli. - Jesteś tak żałosna, jak ona. Przy odrobienie szczęścia może się spalą tylko Twoje skrzydła. Żar Ognia! - wtedy ogromny ognisty piorun przebił się przez barierę czarodziejki, jednak Musa odskoczyła w bok i zraniła się tylko w nogę. - Przy odrobinie szczęścia, może tylko nie przeżyjesz! Fala dźwiękowa! - krzyknęła czarodziejka i rzuciła czar w stronę stworzenia. Do Paulki: Tak wiem, nie odpisuje od razu, ale po prostu czasem nie mam weny ;p | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
- To ma mnie pokonać? - zapytał Feniks, a następnie owinął falę wokół siebie i rzucił ją na Musę. - Tarcza dźwiękowa! - odrzekła czarodziejka, wypierając atak. - Ehh, tylko tracę na ciebie czas! Najpierw zajmę się Smokiem, później skończę z tobą! - poinformował Feniks, po czym wzleciał w górę do Smoka, jednak on znajdował się już w ciele Bloom. Wokół czarodziejki rozbrzmiewała ognista aura, a jej oczy płonęły złością. - To już koniec Feniksie! Żegnaj! - powiedziała Bloom, po czym z jej rąk wypłynął ogromny strumień ognia. Jednak Feniks... | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~CassieBlanche Użytkownik |
| ||
zrobił unik i rzekł: -Tylko na tyle cię stać? -Dopiero się rozgrzewam - powiedziała z chytrym uśmieszkiem czarodziejka. Wokół niej pojawił się wir ognia. W tym samym czasie ... I KNOW | |||
Autor | RE: Zdanie po zdaniu Paulki i Lady_Musy | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
Rose napisał/a: zrobił unik i rzekł: -Tylko na tyle cię stać? -Dopiero się rozgrzewam - powiedziała z chytrym uśmieszkiem czarodziejka. Wokół niej pojawił się wir ognia. W tym samym czasie ... Rose nie zauważyłaś tytułu postu? | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.