Autor | Aniołki i Spółka (2009) | ||
~Maeve Użytkownik |
| ||
Nooo wieeec serial opowiada o grupce Aniołków (i grupce Diabełków), którzy opiekują się śmiertelnikami (anioły chronią, diabły kuszą). Czarny Charakter też jest. Serial jest bodajże włoski. DubPL na kreskowkazone jest caly (chyba). Osobiście serial mi się podoba ;x tylko wciąż parę niedociągnięć, jak w każdym serialu. Wiec może wie ktoś coś czy będzie drugi film i/lub 3ci sezon? Komplet by me Edytowane przez Maeve dnia 20-11-2016 16:27 | |||
Autor | RE: Aniołki i Spółka (2009) | ||
~pawel021 Użytkownik |
| ||
Tak, serii jest dwie i ta bajka jest włoska. 1. Sezon ma dubbing, ale drugi ma lektora - da się oglądać. Też jest film pt. "Aniołki i spółka zielona szkoła". Film też jest fajny, opowiada o przyjaźni. I jak każda kreskówka też ma nie dociągnięcia. A czy będzie 3. seria, nic o tym nie wiadomo. Ta kreskówka jest też na platformie VOD TVN. Musiałam nieco zmienić Twoją wypowiedź bo było kilka niepotrzebnych powtórzeń. Staraj się pisać krótsze zdania oraz zwracaj uwagę na interpunkcję. /Suzanne Edytowane przez Suzanne dnia 21-11-2016 13:04 | |||
Autor | RE: Aniołki i Spółka (2009) | ||
~Anagan Użytkownik |
| ||
Oglądałem już jakiś czas temu tą kreskówkę i bardzo mnie ujęła. Szczególnie to, że jest tutaj miłość diabełka i aniołka, co tworzy taki zakazany owoc. Ogółem, aniołki i diabełki (bo trudno w sumie diabłami ich nazwać - nie są aż tak źli) są niby wrogami, ale nie ma w tej kreskówce jakiejś zażartej przemocy. Moją uwagę przykuły przede wszystkim miłość i uczucia. Jest tutaj tego więcej, niż można by się spodziewać z pozoru. Przy paru scenach byłem zdziwiony, że to jest kreskówka dla dzieci, ale może dzisiaj mamy inne standardy. Chodzi mi o bardzo namiętne pocałunki, uderzenie z liścia (w połączeniu z silną kłótnią) albo zadawanie komuś fizycznego bólu z powodu czegoś w rodzaju zdrady (nienawiść za bawienie się czyimiś uczuciami). Takie sceny miały smaczek w sumie, ale dalej nie jestem pewien, czy grupa docelowa powinna jednak widzieć takie rzeczy. Może wychowanie z telewizji jest dzisiaj jakieś inne, nie wiem jaki to może mieć wpływ na odbiorcę. Mi się podobało. Jakby tego było mało, w komentarzach zagranicznych na YT widziałem opinie, że Raf (anielica) jest "hot". Oglądają to nie tylko dzieci, widać. xd I nie wiem, czy w kontekście kreskówki da się mówić o seksapilu, ale miałem nieodparte wrażenie, jak gdyby twórcy dyskretnie i małymi dawkami go tam ładowali. Opening mi się podobał. Przyjemny wstęp, przyjemna muzyka. Podobały mi się także przemyślenia jednej z głównych bohaterek, Raf. O ile dobrze pamiętam, były gdzieś na początku odcinka. Wprowadzało to w miły sposób do odcinka i pozwalało potem się zastanowić chwilkę nad jej słowami. Odnośnie odcinków, to na plus chyba, że są bardzo krótkie (połowa odcinka Winx'a), ale na serię jest ich 2 razy tyle co u Winx. Plus, bo szybko się to ogląda i można to robić mimochodem (chyba każdy znajdzie około 10 minut dziennie). Fabuła może i nie jest jakoś przesadnie skomplikowana, ale i tak bije na głowę pierwszy odcinek WOW (moje subiektywne odczucia). Nie pamiętam już dokładnie jej zarysu. Na pewno jest wróg, ale nie kończy się tylko na potyczkach z nim. Są także potyczki między diabełkami a aniołkami (lecz nie mają jakiegoś śmiertelnego charakteru, raczej przyjazne). No i wątek miłości Raf i Siarkusa (diabełka) jest chyba najważniejszy (przynajmniej moim okiem). Trochę jak Bloom i Sky z Winx'a. Nie jest aż tak banalny. Jest tutaj knucie za ich plecami i potem wątpliwości tej pary czy ten związek jest prawdziwą miłością czy czyimś planem - czyli robi się troszkę skomplikowanie. Fabuła nie jest oczywiście idealna. Część odcinków po prostu nie pozwalała oderwać się od ekranu, a część sprawiała wrażenie zwykłych wypełniaczy i oglądało się je tylko po to, żeby znać wydarzenia (np. te walki na arenie i ich kolejne rundy - to był koszmar). Film mi pasował. Za wiele o nim nie powiem, ale jest trochę jak serial. Grafika taka sama, dubbing, poziom fabuły. Trochę jak jeden odcinek, ale oczywiście bardziej wypełniony zdarzeniami. Dobrze mi się go oglądało. Szkoda, że druga seria ma tego lektora. Wolałem normalne głosy, szczególnie bohaterek. Były całkiem nieźle dobrane i w większości przypadków nie miały za wiele cukru. Odcinki można sobie obejrzeć na TVN Player. Ten tekst nie był sponsorowany - nie miał na celu zachęcić Ciebie, drogi użytkowniku, do korzystania z usługi VOD od TVN. Po prostu sam tam obejrzałem. Poza zbyt długimi reklamami od czasu do czasu, nie przypominam sobie większych usterek owej platformy - dotyczy to zarówno wersji przeglądarkowej, jak i aplikacji mobilnej. | |||
Autor | RE: Aniołki i Spółka (2009) | ||
~Maeve Użytkownik |
| ||
Anagan, osobiście teraz jak obejrzałam drugi raz, dopadły mnie właśnie te wątpliwości. To w końcu oni się kochają, czy to ta Imperia im to robi? Tyle dobrego, że potem się to trochę wyjaśnia. Wypełniacze oczywiście mają najmniej sensu: biją się na arenie walk, a potem biją o śmiertelnika poddając mu naoczne sugestie... wycięłabym to hihi xD. Para zakochanych. Nie da się ich aż tak porównać do Bloomy i Skya. Raf i Sulfus są o wiele mniej cukierkowi (szczególnie Sulfus) i ma się dużo wątpliwości w trakcie oglądania. Taka odmiana od Winx, wciąż w skrzydlatych wersjach :D. Wiele seriali ma swoją "główną zakochaną parę". A co do odcinków, to wyżej podałam stronę zupełnie "oglądaj free online" xD. (Mają odcinki np. Anyfiles i Myvi.tv [1sezon]). Komplet by me Edytowane przez Suzanne dnia 21-11-2016 13:06 | |||
Autor | RE: Aniołki i Spółka (2009) | ||
~pawel021 Użytkownik |
| ||
Nie, aniołek zakochał się w diabełku i na odwrót choć miłość do diabełka jest zakazana i nie może być, ale aniołek i diabełek tak się kochają, że zrezygnują ze swoich mocy, by być razem. Proszę o nieco dłuższe wypowiedzi + zwracaj uwagę na interpunkcję! /Suzanne Edytowane przez Suzanne dnia 21-11-2016 13:07 | |||
Autor | RE: Aniołki i Spółka (2009) | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Ten serial z pewnością mogę zaliczyć do moich guilty pleasures! Natrafiłam na niego kilka lat temu, nie oczekiwałam niczego wielkiego, ot kolejny serial z oklepaną fabułą. A jednak mi się spodobał. Widziałam tylko 1 sezon i kawałeczek 2 po rosyjsku XDD. Uważam, że jeśli chodzi o fabułę to jest ciekawa, jak na takie produkcje. Główna bohaterka Raf czasem mnie irytowała, ale ja ZAWSZE mam coś do zarzucenia protagonistkom Romans dwójki bohaterów był fajnie wprowadzony, zakazana miłość i tego typu sprawy XDD. Było też kilka niedociągnięć, ale bajka bardzo mi się spodobała i aż nabrałam ochoty na obejrzenie 2 sezonu! | |||
Autor | RE: Aniołki i Spółka (2009) | ||
~Maeve Użytkownik |
| ||
Spkseł, to obejrzyj ; D Polecam sezon 2 mimo tego ze jest lektor zamiast dubbingu. Ma ciekawe zakończenie i wielka szkoda, ze nie ma kontynuacji. Mogłoby być naprawdę interesująco po tym co się stało. A bycie razem Siarkusa i Raf zdecydowanie stała sie bardziej możliwa do zaistnienia ^^ Mimo wszystko oni razem fajnie wyglądają. Ps. A kto by połączył Uri i Gasa? xD Juz w 1 sezonie emmm ciągnęli trochę ku sobie w myśl "kto sie czubi ten sie lubi"/ Komplet by me | |||
Autor | RE: Aniołki i Spółka (2009) | ||
~stella13 Użytkownik |
| ||
Kiedyś kochałam tę bajkę, pamiętam jak codziennie przed pójściem do przedszkola leciały odcinki w telewizorze. Muszę przyznać, że wtedy odbierałam ją zupełnie inaczej, trochę magii, jakieś walki, pomijałam całkowicie wątek miłosny. Jednak w 1 kl gim. postanowiłam powrócić trochę do tej bajki. Szczerze mówiąc zamęczyłam nią kolegę, który często wtedy do mnie przychodził. Ale i jemu się spodobała po pewnym czasie. I tak wyszło, że zamiast ćwiczyć romeo i julię, oglądaliśmy i oglądaliśmy. I wtedy ta bajka wydała się zupełnie inna, w centrum uwagi pojawiła się zakazana miłość pomiędzy diabłem i aniołem, kochali się, ale nie mogli nawet się dotknąć... Ta bajka jest o wiele lepsza niż niejedno romansidło!!! I każdemu ją bym poleciła. Stella | |||
Autor | RE: Aniołki i Spółka (2009) | ||
~Anagan Użytkownik |
| ||
stella13 napisał/a: Kiedyś kochałam tę bajkę, pamiętam jak codziennie przed pójściem do przedszkola leciały odcinki w telewizorze. Muszę przyznać, że wtedy odbierałam ją zupełnie inaczej, trochę magii, jakieś walki, pomijałam całkowicie wątek miłosny. Jednak w 1 kl gim. postanowiłam powrócić trochę do tej bajki. Szczerze mówiąc zamęczyłam nią kolegę, który często wtedy do mnie przychodził. Ale i jemu się spodobała po pewnym czasie. I tak wyszło, że zamiast ćwiczyć romeo i julię, oglądaliśmy i oglądaliśmy. I wtedy ta bajka wydała się zupełnie inna, w centrum uwagi pojawiła się zakazana miłość pomiędzy diabłem i aniołem, kochali się, ale nie mogli nawet się dotknąć... Ta bajka jest o wiele lepsza niż niejedno romansidło!!! I każdemu ją bym poleciła. Z tym, że ta bajka jest lepsza niż niejedno romansidło naprawdę można się zgodzić. Czasem, widząc niektóre sceny, nie mogłem uwierzyć, że jest to coś skierowanego do tak młodego widza - mam na myśli szczególnie te sceny ich kłótni, gdy dochodziło do plaskacza. Dobra, przesadzam, nie było tego dużo, ale jednak było. | |||
Autor | RE: Aniołki i Spółka (2009) | ||
~DarkBloom Użytkownik |
| ||
Też oglądałam tę bajkę parę lat temu i bardzo mi się podobała, z czystym sumieniem mogę ją zaliczyć do moich ulubionych Niby znane powszechnie motywy, jak zakazana miłość, ale przedstawione w taki sposób, że ciekawią i intrygują. Wielka szkoda, że nie powstał trzeci sezon, bo byłam naprawdę ciekawa, co wydarzy się dalej. Możliwe, że w komiksie (bo jeśli ktoś nie wie, serial powstał na bazie komiksu) ciąg dalszy miał miejsce, ale nie czytałam, więc nie wiem. | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.