Autor | The Originals | ||
~Miki Użytkownik |
| ||
Kontynuacja serii The Vampire Diaries, której producentem jest również The CW. Dwudziesty odcinek z czwartego sezonu Pamiętników Wampirów jest również pilotażowym odcinkiem nowego serialu. Więcej na ten temat już nie długo! 25 kwietnia zostanie wyemitowany pierwszy odcinek. A wy jak sądzicie, to dobry pomysł na kontynuację? Będziecie oglądać serię poświęconą Pierwotnym? Edytowane przez Flamli dnia 28-04-2013 09:27 | |||
Autor | RE: The Orginals | ||
^Flamli Administrator |
| ||
[Uwaga, spoilery do pierwszego odcinka] Najpierw byłam sceptycznie do tego nastawiona, potem zobaczyłam trailer i sobie pomyślałam "To będzie świetne". A gdy przyszło mi oglądać odcinek to nudziłam się niesamowicie. Marcel jest nudny, jakiś tam wampir z super ego, który rządzi miastem, a Klaus chce zostać królem. Dalej jakieś czarownice, które spiskują przeciwko Marcelowi. A zaraz potem ciąża Hayley z Klausem. Czy ja oglądam spin-off Pamiętników Wampirów? No litości... Plec pokazała jakie denne są jej pomysły. I co dalej? Czarownice będą próbowały wyeliminować Marcela, Klaus zawładnie Nowym Orleanem i wraz z Hayley będzie wychowywać swojego "dziedzica"? Nie kupuję tego. Jedynym plusem tego odcinka był Elijah, nic więcej (nie mówię o naszym trójkąciku). Mówię temu serialowi kategoryczne NIE. Niech pierwotni wracają do TVD, a nie gniją w serialu, w którym nie widzę dla nich żadnej dobrej przyszłości. Edytowane przez czarodziejka_flora dnia 19-02-2015 21:31 | |||
Autor | RE: The Originals | ||
~Suzanne Moderator |
| ||
Nie mogę się z Tobą zgodzić Flamla. Według mnie stworzenie osobnego serialu dla Pierwotnych było strzałem w dziesiątkę. Może na początku jest troszeczkę nudno, ta akcja z Nowym Orleanem niekoniecznie da się zaliczyć do tych trzymających w napięciu, ale z odcinka na odcinek jest coraz lepiej. Muszę przyznać, że drugi sezon The Originals pokochałam i czekam z niecierpliwością na następne odcinki. Podobają mi się nowe postacie, które zostały wprowadzone. Może niekoniecznie Marcel, który jest pupilkiem Klausa od wieki wieków, ale taka Davina Claire tzn. "dziewczyna ze żniw". Podoba mi się to jak z trzymanej w wieży księżniczki zmieniła się w pewną siebie, potężną czarownicę. Lubię jej charakterek, to z jakim zapałem walczy o swoich przyjaciół, jest w stanie zrobić dla nich wszystko. Sophie też była niczego sobie. Troszeczkę było mi jej szkoda. Zabiła ją jej siostrzenica, o którą tak zachłannie walczyła. W tym serialu nie można się do nikogo przywiązać, bo bardzo prawdopodobne jest to, że go uśmiercą. Mimo to są również postacie, których nie zniosę. Ciągle się zastanawiam nad tym, jak Klaus mógł zwrócić uwagę na taką Camille, która nie jest ani piękna, ani mądra. Denerwuje mnie to, że zrobili z niej postać, z którą każdy chciałby żyć, a tak naprawdę nie nadaje się ona do niczego innego niżeli rozmowy. Miny tej aktorki mnie rozwalają. Przypomina mi trochę Bellę ze Zmierzchu, która jest wiecznie bezradna i ciągle z tą samą miną, porażka. Sami Pierwotni są tutaj lepiej przedstawieni niż w Pamiętnikach wampirów. Elijah, którego początkowo nie znosiłam, stał się jednym z najlepszych postaci. Podoba mi się ten wątek miłosny pomiędzy nim, a Hayley (nadal ubolewam po jej ślubie z Jacksonem). Chciałabym by naprawdę byli razem, chociaż wiem, że wampir boi się po raz kolejny zakochiwać. Klaus jakoś strasznie się nie zmienił. Lubiłam go od zawsze i to się nie zmieniło. Uwielbiam Josepha Morgana, który wcielił się w jego postać. Uważam, że doskonale pasuje do tej roli. Hybryda, wiecznie potępiany przez ojca, pragnący ciepła rodzinnego i bojący się zranienia. Klaus ubiera maskę obojętności, ale tak naprawdę jest bardzo wrażliwy. Nie potrafi panować nad gniewem, ale ja niestety mam słabość do takich czarnych charakterów. Uwielbiam go. Rebekah zawsze dla mnie była naiwna. Tutaj się to jakoś nie zmieniło. Nie potrafi zerwać się z łańcucha, a potem narzeka. Była denerwująca już w 4. sezonie. Jako czarownica (trzeba przyznać, że ta aktorka jest boska!) wypada zdecydowanie lepiej, chociaż i tak nie mogę stwierdzić, iż ją lubię. Po prostu jest, ale jakoś szczególnie jej nie wielbię. Polubiłam Kola. Właściwie powinnam chyba powiedzieć Kaleba. Jako czarownik też zyskuje u mnie mnóstwo punktów. Niby ciągle próbuje przekonać samego siebie, że rodzina nic dla niego nie znaczy - nie wychodzi mu. Gdy zauważa, że jego rodzeństwu naprawdę na nim zależy, zaczyna im ufać i od tego momentu naprawdę polubiłam tę postać. Może i ma te swoje potajemne intrygi z Daviną, ale nie sądzę by zdradził swoje rodzeństwo Ogólnie akcja w tym serialu jest zdecydowanie lepsza niż w TVD. Oglądając drugi sezon mam powtórkę z rozrywki. Uwielbiałam 3 serię Pamiętników wampirów, gdzie rodzina Pierwotnych spierała się. Tutaj wszyscy wracają do gry, w lepszym wydaniu. Jestem ciekawa jak to wszystko potoczy się dalej. Czy Elijah i Hayley będą razem, czy Frey'a będzie do końca już pomagać Finnowi? No i oczywiście, co z Dhalią? Czy wróci by porwać Hope? Jestem też ciekawa z Ester i Mikaelem. Czy wspólnymi siłami pokonają Dhalię? Kurczę, czekam na kolejne odcinki z niecierpliwością <3. Edytowane przez Suzanne dnia 18-12-2016 00:11 | |||
Autor | RE: The Originals | ||
~elizabeth Użytkownik |
| ||
Na początku pierwsze odcinki nie były jakieś bardzo pasjonujące. Później zaczęła się akcja. Mikael, Ester, Kol, Finn. Strasznie lubię sceny walki Klausa z Mikaelem, za to Ester była strasznie wkurzająca, no ile można planować śmierć tej baby. Mam nadzieję, że Klaus już się nią zajął, bo na razie stanęłam na 10 odcinku 2 serii, gdzie to głupie babsko jeszcze żyje. DAVINA I KOl. Kibicowałam Davinie od początku, a kiedy pojawił się Kol to wszystko stało się jasne . Niestey Kol umiera, nie wiem czy wróci, czy nie, bo jak już mówiłam, mam pewien zastój, ale mam nadzieję, że tak się stanie. Są tacy uroczy. Chociaż, patrząc na to obiektywnie. 15/16 latka z 1000 letnim wampirem, no, ale to jest inny świat. Nowy Orlean wita :D. Właśnie, Camille, jaka ona jest wkurzająca. Przyłazi i łasi się do Klausa, niech już sobie będzie z Marcelem, z kimkolwiek, ale wara od Klausa. No i oczywiście Hayley i Elijah, oby głupi Jakson zniknął i to na dobre!. Jemu mówimy nie. Podsumowując: Originals to dobry serial, ale początek nie był najlepszy. | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.