Autor | Violetta: Koncert | ||
~Debby Użytkownik |
| ||
Już w maju do kin trafi wyjątkowy film "Violetta: Koncert", uwieczniający niezwykłą, europejską trasę koncertową bohaterki przebojowego serialu Disney Channel "Violetta". Koncert nakręcony został w Mediolanum Forum we włoskim Mediolanie. Bierze w nim udział 12 aktorów, którzy wykonują najpopularniejsze piosenki z serialu. Do kin trafi relacja z całego koncertu, aby fani mogli zobaczyć, co dokładnie działo się podczas występów na żywo, jak ich idole spędzali wolny czas między występami. W tym wyjątkowym filmie muzycznym fani "Violetty" zobaczą Martinę Stoessel oraz Jorge Blanco i inne gwiazdy serialu w zupełnie nowej odsłonie. Widzowie będą mogli poznać kulisy trasy koncertowej oraz poczuć emocje, jakie towarzyszyły gwiazdom przed wejściem na scenę. ------------------------------------------------------- Dla wszystkich fanów serialu "Violetta" ten rok będzie naprawdę niezwykle atrakcyjny. Niedawno informowano nas o rozpoczęciu prac nad trzecim sezonem serialu, a już w maju do kin trafi 90-minutowy materiał z zapisem europejskiej trasy koncertowej. "Violetta Il Concerto" to nagranie koncertu, który odbył się w Mediolanum Forum w Mediolanie. W filmie zobaczymy członków obsady, którzy wykonają piosenki z dwóch sezonów "Violetty". Fani będą mogli zobaczyć nie tylko sam koncert, ale i nagrania zza kulis. Emocjonujący materiał będziemy mogli zobaczyć w kinach już 9 maja tego roku! Producenci zapewniają, że wszystkich zainteresowanych serialem czeka naprawdę wyborna zabawa. Zwiastun: Kliku Ja napewno będę. Pójdziecie na to? Co myślicie o tym filmie z tego opisu? Jak myślicie. Czy będzie fajny? przepraszam za moje stare posty, byłam małym debilem | |||
Autor | RE: Violetta: Koncert | ||
~Suzanne Moderator |
| ||
Zacznijmy od tego, że nie znoszę serialu - Violetta. Jest beznadziejny patrząc pod względem aktorskim jak i muzycznym, chociaż jak to mówią o gustach się nie dyskutuje. Uważam, że główna bohaterka nie ma talentu muzycznego jak i aktorskiego i nie powinna pchać się w tę stronę. Patrząc na nią widzę kolejną Hannah Montan, która za kilka lat się zbuntuje i będzie rozbierającą się na scenach kocicą. To tylko kwestia czasu. Plakat widziałam w kinie, kiedy szłam na Niezgodną. Jak zareagowałam? Wybuchłam śmiechem. Nie wiedziałam jak można w kinie wywiesić coś takiego, jest to obraza dla innych filmów. I przepraszam fanów Violetty, ale to jest bez sensu. Tak samo jak bez sensu jest dla mnie puszczanie koncertów w kinach. Ogólnie jestem na nie :). | |||
Autor | RE: Violetta: Koncert | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Obawiam się, że film nie spełni moich oczekiwań. Do kina na pewno na niego nie pójdę, gdyż jest to strata czasu i pieniędzy. Gdy pojawi się w internecie z czystej ciekawości obejrzę go, choć mam wątpliwości czy wytrwam do końca. Zacznę może od tego, iż za czasów "starej" Violetty, kiedy to był jeszcze mój Tomas byłam niemalże fanką tego serialu. Wytrwałam tylko do 25 odcinka 2 sezonu. Akcja była nudna, fabuła - zbyt prosta i do tego zachowanie Leona i głównej bohaterki. Zupełnie jak w "Modzie na sukces". Czułam się naprawdę zdegustowana. Aktorzy to prawdziwi amatorzy. Może za wyjątkiem Pabla Espinosy i Diego Domingueza, którzy są na tyle dojrzali, że nie zachowują się jak typowi nastolatkowie (w przeciwieństwie do Leona i Andresa). Amatorstwo zazwyczaj usprawiedliwia się młodym wiekiem i brakiem doświadczenia (patrz Martina Stoessel), ale ja nie będę taka wyrozumiała. Nie dość, że scenariusz jest tak kiepsko napisany, to jeszcze kierowany głównie do sześciolatków (nie trudno to zauważyć, gdy ma się siostrę w tym wieku, która wręcz kocha ten serial). Żenujące, naprawdę. Teraz przejdę do zalet (których niby nie ma), ale... Muzyka/ piosenki. Nie cierpię głosu głównej bohaterki. Jest taki... nijaki... Nie umiem tego określić, ale jest niesamowicie... odpychający. Jej głos to piekło dla moich uszu. Wracając do zalet, to piosenki są energiczne i szybko wpadające w ucho. Nie wszystkie, oczywiście. Przykładem jest "Ven con nosotros" i "Luz,camara, cancion". Śpiewane są tylko przez team męski. Z dziewczyn podoba mi się głos Ludmiły i Francesci, choć i tak nie są doskonałe. Film "Violetta. Koncert" na pewno nie będzie seansem wszech czasów. W sumie to nawet nie można go nazwać filmem i nie wiem czego się po nim spodziewać. Chociaż wiem - można się spodziewać totalnej porażki. To tyle w temacie. Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 23-04-2014 15:39 | |||
Autor | RE: Violetta: Koncert | ||
~Adelia Użytkownik |
| ||
Nie przepadam za Violettą. Na pewno nie pojechałabym na jej koncert i nie chciałabym marnować swoich pieniędzy oraz czasu na ten koncert. Kiedy oglądałam pierwszy odcinek Violetty strasznie mnie zanudził. Żadnych ciekawych rzeczy. Nie rozumiem tych, którzy akurat uwielbiają, a nawet kochają Violettę. Choć też nie rozumiem anty-stron oraz blogów o "Violi". Mam nadzieję, że nikt mnie nie zaprosi na ten koncert. Naprawdę nie chciałabym się tam pojawić. Myślę, że jak na niektórych koncertach to na tym też będzie jakaś wpadka. W ogóle nie wiem czy można nazwać to filmem, czy koncertem. Filmem chyba nie. Jak już mówiłam, nie chciałabym się tam pojawić. Nawet jeżeli ktoś mnie zaprosi, to od razu odmówię. Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 06-06-2014 17:58 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.