Autor | Strażnicy marzeń | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
Strażnicy marzeń (ang. Rise of the Guardians) - amerykański film animowany z 2012 roku w reżyserii Petera Ramseya. Wyprodukowany przez Paramount Pictures. Film został wykonany w technice trójwymiarowej. Światowa premiera filmu miała miejsce 10 października 2012 roku podczas Festiwalu Filmowego Mill Valley w Kalifornii. W Polsce oficjalna premiera odbyła się 4 stycznia 2013 roku, choć film był już wyświetlony na ekranach polskich kin 6 grudnia 2012 roku z okazji mikołajek. Opis fabuły: Mrok - zły duch z krainy baśni - zamierza zawładnąć całym światem. Powstrzymać go mogą tylko Strażnicy: Święty Mikołaj (zwany Nordem), Piaskowy Dziadek, Zębowa Wróżka oraz Króliczek Wielkanocny. Ci obrońcy beztroskiego dzieciństwa łączą siły, by ocalić szczęście ludzi. Chcą, by wspomógł ich też Jack Mróz, psotny zimowy chochlik. Ale Jack jest rozżalony i zły: ludzie w niego nie wierzą, a inne bajkowe postaci - lekceważą. Świętemu Mikołajowi nie będzie więc łatwo przekonać go do współpracy. A czas nagli, bo Mrok już zaatakował - ukradł szczęśliwe wspomnienia śpiących dzieci. żródło: Wikipedia A Wy? Oglądaliście? Jak oceniacie ten film? Podobał Wam się, czy może wręcz przeciwie? still here~ klik me | |||
Autor | RE: Strażnicy marzeń | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Nie oglądałam, natomiast bardzo podoba mi się fabuła. Jest inna niż wszystkie oraz miesza wiele świąt, przy czym dodaje to uroku całej bajce. Z chęcią obejrzę, może do kina się nie wybiorę, ale np. na jakimś serwisie za 3 miesiące obejrzę. Zwykle odtąd pojawiają się w sieci najnowsze filmy . Edytowane przez Cookie dnia 27-04-2013 21:15 | |||
Autor | RE: Strażnicy marzeń | ||
~Alexanda Użytkownik |
| ||
To może ja się wypowiem. Byłam na tym filmie w kinie i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał. Bohaterowie: Moją szczególną sympatię wzbudził Jack Frost (pl. Jack Mróz). Mogę powiedzieć, że ma w sobie to "coś". Zabawny, przystojny nastolatek jest jak najbardziej w moim typie. Polubiłam też Królika/Zająca (jak kto woli) Wielkanocnego. W brew powszechnej opinii nie był on jakimś słodkim, puchatym przytulikiem ale dobrze zbudowanym zającem-wojownikiem. I ten jego bumerang... <3 Zębowa Wróżka. Tak. Chyba nikomu by nie przyszło na myśl, że wróżka "od zębów" może być podobna do ptaka. Zaskoczył mnie jej wygląd, ale nie powiem, pozytywnie. W mojej wyobraźni była to drobniutka kobieta o zroście myszy ubrana w różową sukienkę i zębowy diadem na głowie. Szczerze mówiąc, nie chciałabym takiej wersji zobaczyć w tym filmie. Tak jak się można było spodziewać jest myła, uprzejma, uczynna, kocha dzieci, itp.,itd. Piaskowy Ludek. Nie będę się o nim za wiele rozpisywać. Pomysł ze zrobieniem go niemową był fajny. Gdy dziecko śpi jest ciche, spokojne, a on był jakby panem snów. Wgląd: jak na Piaskowego Ludka przystało zrobiony był z piasku. Dobry pomysł, moim zdaniem. Święty Mikołaj (zwany Nordem) - tak, kolejne miła zaskoczeni. Nasz Mikołaj nie był jakiś starym, grubym dziadkiem z brodą i w czerwonym kubraku, tylko wysokim, umięśnionym starszym mężczyzną z tatuażami na ciele (na rękach miał listę grzecznych i niegrzecznych dzieci). Duży plus dla twórców. Mrok to takie złe "ja" Piaskowego Dziadka. Przez gościa dzieci mają koszmary i lęki. Klasyczny zły bohater, który toczy walkę z tymi dobrymi. Jedno w jego wyglądzie mnie zaciekawiło - miał zęby jak jakaś niebezpieczna ryba. Nie powiem, postać udana. Jamie- szczerze, denerwował mnie tan mały. Fabuła. Schemat taki jak we wszystkich produkcjach tego typu: Walka dobra ze złem, pokonanie zła i happy end. Nie wiem czemu, ale lubię takie rzeczy. Przedstawienie księżyca jako "szefa" Strażników - plus. Dziecko nie widzi Strażnika, póki w niego nie uwierzy - plus. Yeti robiące zabawki zamiast ciamajdowatych elfów - plus. Ogólnie mogłabym tak wymieniać w nieskończoność. Film zajmuje pierwsze miejsce na mojej liście. Przebił "Zaplatanych" oraz "Jak wytresować smoka", ponieważ, co tu dużo mówić - Jack <3. Warty obejrzenia dla dzieci jak i dorosłych. still here~ klik me Edytowane przez Alexanda dnia 16-04-2013 18:41 | |||
Autor | RE: Strażnicy marzeń | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Ja również się wypowiem, gdyż byłam na tym w kinie miesiąc przed premierom z moją szkołą. Film/bajka (wolę mówić film) bardzo mi się podobał. Moją szczególną sympatię wzbudził zając wielkanocny i te jego teksty oraz Jack Mróz. Fabuła filmu ciekawa, chociaż muszę przyznać, że niektóre momenty mnie nudziły. Zaraz, zaraz 'piaskowy dziadek?', że what? Nie żaden piaskowy dziadek, tylko piaskowy ludek -,- jak już. Zębowa wróżka miała dziób jak ptak, no i w ogóle nie tak sobie wyobrażałam zębową wróżkę co mnie zaskoczyło, nie mówię że pozytywnie czy negatywnie, ale zaskoczyło. Mrok miał strasznie fajnego konia, też chcę takiego xD. Był cały czarny i pozostawiał za sobą czarną mgłę, co dawało fajny efekt. Hm...co by tutaj jeszcze napisać? Ah tak, prawie bym zapomniała. Pozytywnymi postaciami według mnie były jeszcze te 'Dzwoneczkowe krasnoludki', rozbawiły mnie w którymś momencie, ale było to tak dawno, że już nie pamiętam w którym. North również był udany. I ogólnie twórcy się postarali jeśli chodzi o grafikę no i tego... fajnie to wszystko wyszło =D. Edytowane przez Cookie dnia 27-04-2013 21:16 | |||
Autor | RE: Strażnicy marzeń | ||
~Smoczy_Plomien Użytkownik |
| ||
Jack Mróz jest bardzo ciekawy. Pierwszy raz natknęłam się na taką postać. Umie się zabawić i to w nim jest super. Reszta strażników tylko narzeka i wypełniają swoje obowiązki. Po prostu zapominają o zabawie. Na ogół film jest wyśmienity. Z fantazją. Reżyser wykazuje naprawdę wielki przejaw tej fantazji. Wystarczy spojrzeć na Wróżkę Zębuszkę. Nie wiele osób "tak" by ją zrobiło. Pewnie nawet nikt. Dałabym mu 10/10 xd. (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy Edytowane przez Bananowa dnia 01-09-2013 14:12 | |||
Autor | RE: Strażnicy marzeń | ||
~musa106 Użytkownik |
| ||
Bardzo spodobała mi się ta bajka - jest taka magiczna . Z postaci najbardziej spodobała mi się postać wróżki zębuszki i Jacka. Twórcy moim zdaniem mieli świetny pomysł na zębową wróżkę, jej postać jest taka kolorowa i pełna życia. Natomiast Jack jest taki tajemniczy i zabawny (w sensie jego historia jest taka tajemnicza). Bajka bardzo przypadła mi do gustu, mogę ją polecić każdemu kto chce obejrzeć dobrą animację. Co do reszty postaci są takie sobie po prostu zwyczajne. Twórcy się naprawdę bardzo postarali. Takie małe pytanko: czy tylko ja mam takie wrażenie, że wróżka zębuszka się zakochała w Jack'u? :D zestaw by ja Blog Edytowane przez Bananowa dnia 01-09-2013 20:28 | |||
Autor | RE: Strażnicy marzeń | ||
~Adelia Użytkownik |
| ||
Uwielbiam głównego bohatera. Oraz dziękuję Lil za tytuł ^^. Na początek przeczytałam fabułę potem zwiastuny, a dopiero potem obejrzałam cały film. Według mnie, ten film wydaje się taki magiczny oraz smutny, a najdziwniejsze jest to że Św. Mikuś ma tatuaże . Nie no a ten moment z kulą był najlepszy xd. Najsmutniejsze jest to jak Jack zagląda do swoich wspomnień. Takie małe pytanko: czy tylko ja mam takie wrażenie, że wróżka zębuszka się zakochała w Jack'u? Mi również się tak wydaje, z resztą to chyba potwierdzone że pod koniec uścisnęła Go tak miłośnie jak gdyby. To tak dziwnie wyglądało, więc uważam to za uścisk miłosny. Edytowane przez Adelia dnia 04-03-2014 21:13 | |||
Autor | RE: Strażnicy marzeń | ||
~Suzanne Moderator |
| ||
Od dawna oglądałam fanarty przedstawiające postacie z Disney'a wcielone w uczniów Hogwartu. Wszystkich znałam oprócz jednego. Zastanawiałam się, co to za postać wcielona do Slytherinu. Poszukałam, poszperałam i dowiedziałam się, że to Jack Mróz z bajki Strażnicy Marzeń, więc ją oglądnęłam. Mam mieszane uczucia, co do tej animacji. Niby jest dla dzieci, ale wydaje się być strasznie skomplikowana. No, przynajmniej ja nie mogłam się na początku połapać. Nie rozumiałam do czego potrzebny był im ten cały Piasek. On był jakimś dobrym, który umiał odnawiać sny czy coś? Na sto procent był przeciwieństwem tego Mroka. Przynajmniej do tego doszłam. Święty Mikołaj to wiem do czego był potrzebny, Zajączek też. Ale racja Jack nie miał wśród nich miejsca, bo dzieci w niego nie wierzyły, ale jednak ta postać była niesamowita. Podobało mi się w niej to, że lubiła zabawę, to rzadkość. Patrząc na to, że reszta była tak bardzo poukładana była to miła odmiana. Jack naprawdę mi się podobał. Nie rozumiałam tylko, dlaczego się zmienił. Wiem, że uratował swoją siostrę, wpadł do wody i... zamarzł na śmierć czy co? To nadal będzie dla mnie zagadką. Ogólnie bajka mnie nie urzekła. Jakaś taka dziwnie. Nie połapałam się w niej, dlatego może wydawać się dziwna. Ale sama postać głównego bohatera bardzo mi się spodobała. | |||
Autor | RE: Strażnicy marzeń | ||
~LunaFin Użytkownik |
| ||
Nie wiem dlaczego, ale ten film zajmuje jakieś szczególne miejsce w moim sercu. Nie pamiętam już czy pierwszy raz zobaczyłam tą produkcje w kinie czy na ekranie komputera. Wiem za to, że od razu przypadł mi do gustu. Sama postać Jacka zasługuje na uznanie. Jest inna niż większość bohaterów bajek dla dzieci, taka tajemnicza. Do tego jeszcze ta historia z siostrą. po prostu cud miód. Inni strażnicy też mi się spodobali. Kocham wręcz teksty wielkanocnego Zająca, a Zębowa Wróżka jako ptak o wiele bardziej mi się podoba niż mała, pulchna pani w różowej sukience. Film jest pouczający, pokazuje, że wiara jest bardzo ważna, a postacie które znamy z dzieciństwa powinni zostać z nami na zawsze. Bo to in rozjaśniają mrok w naszym życiu. (c) Meredith Miniaturki / Opowiadanie / Grafika / Mój blog Oficjalny członek stowarzyszenia "Klub Wrogów Klawiatury" | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.