Autor | Lęki i fobie. | ||
~Velivea Użytkownik |
| ||
Na początek radzę: proszę sobie odpuścić stwierdzenia typu "ja się niczego nie boję!". Nie wniosą one nic do tematu. Ja, odkąd pamiętam, boję się psów. Tak, psów. Mam tzw. kynofobię. Kiedy byłam mała, duży pies wskoczył na mnie od tyłu. Nie ugryzł mnie, nie przygniótł swoim ciałem, ale bardzo mnie przestraszył. Poza tym, jak wracałam z podstawówki do domu, w pobliżu zawsze pałętały się jakieś spuszczone psy, które na mnie szczekały (ta, ludzie nie umieją o swoich podopiecznych zadbać na wsi). Każdy kontakt z psem, chyba, że jest to taki "bidulek" osłabiony, wzbudza we mnie lęk. Nie dotyczy to psów, które już znam, ale i tak bywam ostrożna. Dlatego, jestem miłośniczką kotów (ale nie wszystkich xD. One też muszą mieć dobry charakter, jak ludzie, żeby zdobyć moją sympatię). Niekiedy, boję się też kontaktów z ludźmi, ale z tym radzę sobie już dużo lepiej. Nawet jestem uważana za osobę towarzyską i odważną w głoszeniu swoich poglądów. Nie zmienia to jednak faktu, że swego czasu dano mi w kość, i gdzieś w głębi serca te lęki siedzą. Jeśli potrzeba, to umiem się obronić i jakoś sobie radzę. Czasami boję się spać po ciemku. Mam wrażenie, że jakieś demony koło mnie czyhają. Boję się wtedy w ogóle być sama. A wy? PS. Kiedyś przeczytałam/usłyszałam bardzo mądrą rzecz. Odwaga to nie jest brak jakichkolwiek lęków. Wtedy jest to po prostu głupota. Odwaga to przezwyciężanie ich. Jestem więc człowiekiem odważnym. Edytowane przez Velivea dnia 28-11-2012 15:07 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Carla Użytkownik |
| ||
Boję się strasznie pająków (arachnofobia). Wystarczy mały pająk żebym zaczęła siać panikę D: Velivea napisał/a: Niekiedy, boję się też kontaktów z ludźmi, ale z tym radzę sobie już dużo lepiej. Nawet, jestem uważana za osobę towarzyską i odważną, w głoszeniu swoich poglądów. Nie zmienia to jednak faktu, że swego czasu, dano mi w kość, i gdzieś w głębi serca, te lęki siedzą. Jeśli potrzeba, to umiem się obronić i jakoś sobie radzę. Mam podobnie, tyle że ja tak swoich poglądów do końca nie głoszę. Najgorzej mi idzie jak zakładam gdzieś konto (np. forum), które tylko obserwowałam. Malutkie potknięcie i już mi się wydaje, że raczej się tam nie zaklimatyzuję (no i że ludzie nie zaakceptują, że tam bym chciała być). stary magiczny dziad Edytowane przez Sophie dnia 28-05-2013 15:57 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Velivea Użytkownik |
| ||
Carla napisał/a: Mam podobnie, tyle że ja tak swoich poglądów do końca nie głoszę. Najgorzej mi idzie jak zakładam gdzieś konto (np. forum), które tylko obserwowałam. Malutkie potknięcie i już mi się wydaje że raczej się tam nie zaklimatyzuję (no i że ludzie nie zaakceptują że tam bym chciała być). Ludzie z internetu, ogólnie są bardziej chamscy, niż w rzeczywistości i czasami mnie przerażają. Nawet nie można dać im w mordę, kiedy przesadzą. Proste, to co da się zignorować, trzeba olać, a o resztę walczyć. Niech sobie nie myślą niektórzy, że chowając się za ekranem komputera, stają się bogami. Trzeba trochę odwagi i mniej bierności, żeby być sobą :). Kiedy tylko nic nie robisz i milczysz, to stajesz się po trosze bezbarwnym człowiekiem, który nie wiadomo, jaki jest. Edytowane przez Velivea dnia 24-10-2012 14:10 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Ja jeśli tak z zaskoczenia chłopaki specjalnie podłożą mi jakiegoś robala, to się boję. Pająków boję się już mniej, ale nadal się lękam. Czasem boję się tego, że tak to ujmę wszystko się rozdupcy. Jak to powiada Ferdek.. | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Reverienne Użytkownik |
| ||
Carla napisał/a: Boję się strasznie pająków (arachnofobia). Wystarczy mały pająk żebym zaczęła siać panikę D: Łączę się z Tobą w bólu, Carla. Mam tak samo jak ty... starczy jeden mały pan Araknos, a ja z trudem powstrzymuję krzyk. Ew. staram się patrzeć w inną stronę, ale z racji położenia, nie skutkuje to we wszystkich przypadkach. Fakt faktem, że jednak staram się nad tym lękiem (w miarę) panować... tak odrobinkę. Nie krzyczę w miejscach publicznych, o. Przy klasie również. A rysunkowe pająkopodobne mi nie przeszkadzają, raczej. Dla przykładu Araknos - Legendarny Tytan Umysłu i Pajęczarz z Bena 10. I pająki (z lukru czy czegoś innego) na torcie halloweenowym również. Tylko z tymi bardzo realistycznymi i prawdziwymi jest problem. Boję się owadów. Nie lubię być na wysokości, z tym, że panikuję, kiedy jestem naprawdę wysoko.Tak, że będę spadała, spadała, spadała i łups, chrup i po Revie. Chyba wina pesymizmu. O, skóry/kości martwych zwierząt, czyli typowy starodawny salonik szlachecki. Nie mogę patrzeć, po prostu. Carla napisał/a: Malutkie potknięcie i już mi się wydaje że raczej się tam nie zaklimatyzuję (no i że ludzie nie zaakceptują że tam bym chciała być). Również wyłapuję zgodność - miałam tak z jednym portalem, na który wchodzę już tylko wtedy, kiedy naprawdę bardzo mi się nudzi. Wciąż jestem trochę obrażona, że popełniłam gafę i ktoś musiał mnie pouczać. Pouczać w taki sposób, że... cóż, było mi trochę przykro. Może trochę za wrażliwa byłam. Poza tym, z tego, co wiem, jest choroba, która sprawia, że ludzie po prostu nie odczuwają strachu. I w tym przypadku to nie jest głupota. ^^ I można też być takim komiksowym superhero, jednakże to praktycznie niemożliwe... Pora na największy lęk, uświadomiony z całą mocą podczas tegorocznego grzybobrania i po przeżyciu dwóch koszmarów w dniu dzisiejszym - panicznie wręcz boję się możliwości utracenia kogokolwiek z rodziny. Łączę się z panią Weasley, gdyż nasz bogin przedstawiałby się tak samo. Identycznie. Dziękuję MrDark za cudowny zestaw! <3 Edytowane przez Reverienne dnia 08-12-2012 13:18 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Carla Użytkownik |
| ||
Velivea napisał/a: Nie każdy taki jest :D Przyznam rację - mobbing i chamstwo w internecie się szerzy i generalnie nie można uniknąć osób które swojej opinii pisząc coś niemiłego nie potrafią tego uzasadnić. "Bo mi się tak podoba." Ja jak nie znam - nie wtrącam się. Na ogól jestem tolerancyjna i przyjaźnie nastawiona, może dlatego że nie lubię kłótni i po prostu wolę żyć w zgodzie niż w konflikcie.Ludzie z internetu, ogólnie są bardziej chamscy, niż w rzeczywistości i czasami mnie przerażają. Nawet nie można dać im w mordę, kiedy przesadzą. Proste, to co da się zignorować, trzeba olać, a o resztę walczyć. Niech sobie nie myślą niektórzy, że chowając się za ekranem komputera, stają się bogami. Trzeba trochę odwagi i mniej bierności, żeby być sobą :). Kiedy tylko nic nie robisz i milczysz, to stajesz się po trosze bezbarwnym człowiekiem, który nie wiadomo, jaki jest. Co nie zmienia faktu że obawa przed ludźmi przez łącze zawsze jest - choćby dlatego, że nie można ich dotknąć (lub jak kto woli: zdzielić skóry). Może ja nie tyle co milczę, ale neutralizuję w przypadku kiedy moja racja jest zupełnie inna. Sobą staram się być; najlepiej się czuję u swoich, wtedy można mieć pewność że będę naturalna :D Miyuki napisał/a: O, ja się też tego boję. Nie mam zamiaru przeżywać takiego upadku nigdy więcej (i nikomu go nie polecam).Czasem boję się tego, że tak to ujmę wszystko się rozdupcy. Jak to powiada Ferdek.. Reverienne napisał/a: Ja trafiłam na portal gdzie raczej panowała zasada "masz więcej niż 16 lat i cięty język - jesteś kimś". Resztę uważali za gorszych od siebie, aż strach było cokolwiek napisać D:Również wyłapuję zgodność - miałam tak z jednym portalem, na który wchodzę już tylko wtedy, kiedy naprawdę bardzo mi się nudzi. Wciąż jestem trochę obrażona, że popełniłam gafę i ktoś musiał mnie pouczać. Pouczać w taki sposób, że... cóż, było mi trochę przykro. Może trochę za wrażliwa byłam. OFFTOP: Reverienne napisał/a: Nie wiem jak wygląda, ale brzmi ciekawie 8D Pajęczarz z Bena 10 stary magiczny dziad | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Velivea Użytkownik |
| ||
Carla napisał/a: Przyznam rację - mobbing i chamstwo w internecie się szerzy i generalnie nie można uniknąć osób które swojej opinii pisząc coś niemiłego nie potrafią tego uzasadnić. Co nie zmienia faktu że obawa przed ludźmi przez łącze zawsze jest - choćby dlatego, że nie można ich dotknąć (lub jak kto woli: zdzielić skóry). Dlatego ja nie siedzę na forach. Nie będę sobie psuć nerwów, ewentualnie nie chcę być zraniona. Rozwala mnie to, że taki "kozak" na forum, uciekłby z płaczem, gdybym mu przygadała w realu. W prawdziwym życiu, ludzie się boją napiętnowania, a w internecie sobie używają, bo nikt ich nie zna. Edytowane przez Cattie dnia 26-10-2014 11:36 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Stellka Użytkownik |
| ||
Boję ciemności, wysokości i samotności. Tak dużo tego jest. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Boję się i już. A, i tak jak Velivea boję się psów. Dwa chciały mnie pogryźć . Edytowane przez Sophie dnia 28-05-2013 15:58 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~ariela_ Użytkownik |
| ||
Ja mam arachnofobię, lęk wysokości i lęk przed ogniem, Ale najbardziej dokucza mi owa arachnofobia. Gdy tylko widzę pająka nawet z dużej odległości wpadam w paraliż. Inni się trochę z tego nabijają, jak można bać się takich małych pajączków, ale cóż ... nie umiem inaczej. (av) by Cz_Flora Edytowane przez Cookie dnia 01-02-2013 22:31 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
@czarodziejka_flora Super Administrator |
| ||
Widzę, że sporo osób boi się pająków. Ja tam w sumie nigdy nie miałam z tym problemu. Natomiast, boję się chodzić po ciemku na dworzu. Zaraz sobie jakieś rzeczy wyobrażam i spierdzielam do domu w pięć sekund. W drugiej klasie liceum mieliśmy zajęcia o wypadkach drogowych, ich przyczynach i skutkach. W domu naoglądałam się też tych wszystkich filmików i od tego czasu mam uraz do jazdy samochodem. Nawet jeśli jadę z tatą, który jest naprawdę dobrym kierowcą i zaczyna wyprzedzać lub jedzie zbyt szybko to już mam ciarki, robi mi się gorąco i najczęściej drę się "tato, zwolnij". Ex chłopak kiedyś tak na złość mi robił i specjalnie przyspieszał na prostej drodze czy zakrętach. Oczywiście skończyło się to fochem na dwa dni. | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Velivea Użytkownik |
| ||
czarodziejka_flora napisał/a: Natomiast, boję się chodzić po ciemku na dworzu. Zaraz sobie jakieś rzeczy wyobrażam i spierdzielam do domu w pięć sekund. To sobie teraz wyobraź mnie, jak wracałam sama, po ciemku, do domu przez las, bo odprowadzałam byłego na osiedle. Drugi raz wracałam z matką. Krok dziarski, w uszach słuchawki, a po drugiej stronie podobno jakiś facet z psem, który uciekł, gdy przejeżdżał samochód. Edytowane przez Velivea dnia 24-10-2012 16:51 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~MagicalNelly Użytkownik |
| ||
zoom50 napisał/a: Ale nie jestem wstanie stanąć twarzą w twarz z innym człowiekiem. Zawsze począwszy od przedszkola byłam odtrącana z grupy. Czemu? Nie wiem. Próbowałam różnych sposobów aby ludzie mnie zaakceptowali. Wszystko na nic. Ja mam tak samo. Według mnie dobrze się rozmawia z ludźmi starszymi (mam na myśli emerytów). Poza tym boję się psów tak samo jak Velivea. Tyle że żaden pies mi nigdy nic nie zrobił. Po prostu się boję i tyle. Czasami zdarza mi się też bać samotności. Edytowane przez MagicalNelly dnia 07-05-2013 19:43 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Athena Użytkownik |
| ||
Nie będę oryginalna, jak powiem, że też boję się pająków. Szczególnie tych wielkich. Takie małe nie przyprawiają mnie o spazmatyczny krzyk xd. Jak sobie tylko pomyślę, że mogłabym spotkać takiego brzydala wysokiego na dwa metry, to mi się słabo robi. Boję się także burzy. Wiem, że to może okazać się dziwne, ale przeraża mnie ona tylko gdy jestem w domu. Kiedy gdzieś wyjeżdżam i jest burza mam to jednym słowem gdzieś. Gdy byłam mała bałam się psów. Tata mi mówił, że kiedyś taki jeden duży wyskoczył mi jak jechałam na rowerze. Teraz to mi przeszło. To chyba tyle tych moich lęków i fobii. Mam nadzieję, że mnie jakieś nie dopadną w najbliższym czasie :D. Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. Stanisław Lem Edytowane przez Sophie dnia 28-05-2013 15:59 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Ja lękam się jeszcze tych całych psów, podobnie jak Velivea. Jeden raz śniło mi się, że psy sąsiada mnie rozszarpały. Najgorzej jest na wsi. A ja właśnie mieszkam na wsi. -,- Moją babcię psy DWA RAZY ugryzły. -,- Jak wyleci jakiś pies, od razu zmieniam tempo, nie mam odwagi uciec. Pewnie by za mną poszedł i jeszcze by się bardziej zdenerwował. | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
^ChandSharma Administrator |
| ||
Ja boję się ognia. Kiedy byłam w piątej klasie podstawówki, chciałam zagotować wodę na herbatę. Zapaliłam zapałkę i... nawet nie wiem kiedy, zapaliły mi się włosy. Trafiłam do szpitala z oparzeniem (bodajże trzeciego stopnia) na tydzień, ale potem przez trzy miesiące (czyli do końca piątej klasy) nie chodziłam do szkoły i jeździłam na zabiegi, żeby to wyleczyć. Do dziś mam bliznę na czole, o którą wszyscy się pytają (chociaż ledwo ją widać). Od tamtej pory boję się ognia, nie używam zapałek (a jeśli tak, to tych długich) i nigdy sama nie włączam wody na herbatę. Powoli się z tym oswajam (chociaż minęło już z osiem lat), jednakże przez dłuższy czas na samą myśl o ogniu miałam ochotę krzyczeć albo mdleć. {grafika} || {linktr.ee/ChandSharma} Edytowane przez ChandSharma dnia 25-10-2012 15:49 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Velivea Użytkownik |
| ||
MissChandni napisał/a: Od tamtej pory boję się ognia, nie używam zapałek (a jeśli tak, to tych długich) i nigdy sama nie włączam wody na herbatę. Powoli się z tym oswajam (chociaż minęło już z osiem lat), jednakże przez dłuższy czas na samą myśl o ogniu miałam ochotę krzyczeć albo mdleć. Ja miałam wypadek na drodze, jak miałam 7 lat. Przebiegłam przez ulicę i nie zauważyłam samochodu, który mnie potrącił. Dzisiaj, już nie boję się przechodzić przez ulicę. | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Laura Użytkownik |
| ||
Velivea napisał/a: Czasami, boję się spać po ciemku. Mam wrażenie, że jakieś demony koło mnie czyhają. Boję się wtedy w ogóle być sama. Ja mam dokładnie to samo. Strasznie dużo czytam i mam na tyle rozwiniętą wyobraźnię, że też boję się jakichś stworów. Kończy się to tym, że budzę mamę w nocy i pytam, czy mogę z nią spać (nie śmiać się ). [img]https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTzUJA5_QW60fmYdNYE7XK3z3lx6GfySYPXY9Eq2B8Y-EHSACpH5A[/img] Friends Forever Edytowane przez Velivea dnia 25-10-2012 16:34 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Atelie Użytkownik |
| ||
Ja się boję tak samo pająków, jak i maski "Scream". Jak ją widzę, to aż mnie dreszcze biorą. A pająków unikam, jak nie wiem. Bleee. Do tego, boję też zapalać gazu zapałkami. Nie wiedzieć czemu, mam teraz w domu samozapalacz w piecyku, więc jest ok. Ale nigdy nie tknę się zapałek, boję się... Każdy ma lęki, nawet takie dziewczyny, jak ja. :D zestaw by ChandSharma Edytowane przez Velivea dnia 29-10-2012 11:11 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Carla Użytkownik |
| ||
Co do takich lęków i fobii: jak byłam młodsza, to oglądałam "The Ring". Po obejrzeniu drugiej części, bałam się praktycznie wszystkiego: luster, drzew, łazienki, ciemności... Dużo tego było XD. Czy nieśmiałość jest stanem lękowym? Bo jeśli tak, to ja się do tego też zaliczam (mimo wszystko). stary magiczny dziad Edytowane przez Velivea dnia 30-10-2012 16:48 | |||
Autor | RE: Lęki i fobie. | ||
~Atelie Użytkownik |
| ||
Już się wypowiadałam u góry. Ale od dwóch trzech lub czterech lat boję się pobierania krwi. Od 4 lat, gdy byłam w szpitalu i skrzepła mi krew, bo słabo mi się zrobiło tak nienawidzę widoku krwi (ale ją uwielbiam w filmach czy rysować itd.) na badaniach, a najgorsze czego nienawidzę to "ciał obcych" w tym przypadku igły w swym ciele, na samą myśl aż mam drgawki. To jest koszmarne, a w dodatku nie umieją mi czasem pobrać krwi, ostatnio w ciągu jednego dnia byłam 6 razy kuta to wiecie miałam dość. Zakładali mi wenfron i nie mogli, bo krwi nie miałam? Lol, a już to tak bolało, że nie wiem... czysty horror. A jak igła była w środku to nią kręcili myślałam, że ją tam... a szkoda słów... krew się lała, ale w końcu założyli i poszłam. Płakać mi się chciało, To wydarzenie miało miejsce 26.07.2012 r. w Szpitalu Alergologicznym w Bytomiu. Koszmar... nienawidzę igieł. Teraz w piątek miałam szczepionkę, ostatnią jak masz 18 lat to się dostaje. I też wbiła mi i czułam jak mi tam leci, bryyyy, aż słabo na samą myśl do dziś mnie ręką boli. zestaw by ChandSharma Edytowane przez Cookie dnia 01-02-2013 22:28 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.