Nowości
1.05.2024❧ naprawiono muzykę ze specjalów
25.04.2024
❧ naprawiono muzykę z 1 sezonu
18.04.2024
❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży
06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs
25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD
18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele
14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł
08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock
19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów
18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury
17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234
Użytkowników Online
Gości Online: 0 Użytkownicy Online: 1 Zarejestrowanych Użytkowników: 2,056 Najnowszy Użytkownik: ~Klaudixx00
Różności
Pogaduchy
❧ Sposoby na ściąganie/pomaganie. ☙
| Autor | Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~Suzanne Moderator   |
| ||
| Wydaje mi się, że jeszcze takiego tematu tutaj nie ma, więc postanowiłam go założyć. Dzisiaj na historii w dość dziwaczny sposób pomagałyśmy sobie z koleżanką(mianowicie wymieniałyśmy się butami, w których były karteczki z podpowiedziami), więc chciałabym się dowiedzieć czy i Wy macie jakieś tajne sposoby na ściąganie, bądź pomaganie drugiej osobie na sprawdzianach/kartkówkach. | |||
  | |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~EVIL Użytkownik    |
| ||
| To temat chyba w sam raz dla mnie. No ogół uczę się dobrze i nie potrzebuję ściągi, choć czasem zdarza się, że mam dzień ''lenia''. Wtedy włączam mój umysł do czegoś innego niż nauka, a mianowicie właśnie pisanie ścigi. Wystarczy mi mała karteczka do 1cm na 2,5 cm. Delikatnie i starannie piszę małym druczkiem, a potem zwijam w rulonik i wkładam do środka długopisu.(Chodzi mi o to, że między wkładem, a ściankami jest dużo miejsca i tam włożyć karteczkę). Kolejny sposób, bardzo prosty zresztą, czyli zdjęcie na telefon, a telefon w piórniku. Nic prostszego, a moja pani od Niemca i tak nic nie widzi. No i podam jeszcze jeden z wielu sposobów, które mam, czyli tak zwana ''niezapowiedziana kartkówka''. Przydatne na fizyce. W środkowej kartce zeszytu, piszemy ołówkiem np. wzory, a następnie kartka w postaci dwóch stron jest zamknięta. Po skończeniu kartkówki odrywamy jedną stronę od drugiej, gdzie była ściąga, a odpowiedzi dajemy pani. No... Nie umiem najlepiej tłumaczyć, ale mam nadzieję, że coś z tej wypowiedzi ogarniacie. przyjaciele i znajomi bez których dni, nie byłyby tak ubarwienie. Druga, to uczucia. Te wszystkie wartości moralne, które czynią nas ludźmi. A trzecia to moja prywatność. Chwila tylko dla mnie, wspomnień i gorącej czekolady... Reszta może się [cenzura] W świetle i w mroku- opowiadanie Edytowane przez Suzanne dnia 17-12-2014 14:36 | |||
 | |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~Suzanne Moderator |
| ||
| Ja ogólnie ściągałam jedynie raz w życiu na niemieckim, a tak to zazwyczaj pomagam kolegom bądź koleżankom. Na czym polegało moje oszustwo? Otóż to napisałam sobie na małych karteczkach po niemiecku wszystkie słówka itp. itd. a następnie nakleiłam je sobie na lewe przedramię. Siedziałam z głową podpartą na lewej ręce, więc co chwila mogłam zerkać, ale i tak nie wiem jakim cudem mi się to udało, gdyż siedziałam w pierwszej ławce. Tak czy siak, w momentach, gdy pani wstawała i chodziła po klasie, naciągałam sweter i już ściągi nie widać. Swoją drogą uważam ten sposób za przydatny, ale to coś dla osób doświadczonych, gdyż ja strasznie się bałam wykonać każdego gwałtownego ruchu i ogólnie nie wiedziałam, co zrobić by wyglądało to naturalnie. Ale jakoś się udało i piąteczka wtedy była :3. Edytowane przez Suzanne dnia 17-12-2014 15:08 | |||
| | |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~Lilla Użytkownik  |
| ||
| Ściąganie... Prawie wcale tego nie robię, jednak wiadomo - czasami się zdarza. Podbijam pod EVIL, najlepszy sposób to zdjęcie na telefonie i do piórnika - nic nie widać. Moja znajoma z klasy ostatnio włożyła kartkę ze ściągą pod przezroczystą obudowę telefonu i miała w piórniku. Fajnie to nawet wyglądało xdddd. Czasami też są takie sprawdziany, że można dyskretnie patrzeć nawet do osoby z boku, która ma inny rząd i sprawdzić, jaką ma odpowiedź, żeby wywnioskować, jaka będzie u Ciebie. Ostatnio np. na sprawdzianie z fizyki przyjaciółka moja, z którą siedzę miała pytanie "która z tych kul będzie miała największą gęstość?", a ja o to, która będzie miała najmniejszą. Czyli jeśli zaznaczyła tę najmniejszą (chyba xd), to ja powinnam największą. Logiczne, nie? Wiele razy tak jest i to dobry sposób. Trzeba tylko włączyć myślenie i robić to dyskretnie. Raz też na geografii przed sprawdzianem wzięłam kartkę, na której będę pisać sprawdzian i po prostu wypisałam sobie z tyłu ołówkiem rzeczy, które mogą się przydać. Pani nie zauważyła, no bo jak? Myślała, że po prostu piszę sprawdzian, nie :D? Potem wymazałam i nie było po niej śladu. Btw. Suza, jak podawałyście sobie buty xD? No i EVIL, patent z długopisem niezły, muszę wypróbować :D. | |||
| |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~Suzanne Moderator |
| ||
Lilla napisał/a: Btw. Suza, jak podawałyście sobie buty xD? O matko, haha. To trochę skomplikowane jest. Bo ogólnie to my obie mamy trampki, ale moja koleżanka nie nosi sznurówek w jednym i często spada jej z nogi. Więc raz na lekcji geografii, kiedy pisała sprawdzian ześliznął jej się, a że ja siedziałam za nią to jej podałam. Od tego momentu zaczęło się wkładanie kartek do buta, ześlizgiwanie go, odpisywanie i podawanie do przodu. Trochę to dziwne, ale skuteczne, nikt się jeszcze do tej pory nie zorientował XD. | |||
| | |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~Victoria Użytkownik |
| ||
| Hm, ogólnie to nie ściągam za często, a prawie wcale, chociaż zdarzyło się :p. Zależy to też od przedmiotu, bo np.: na chemii czy fizyce nie ma mowy o ściąganiu - panie są bardzo bystre xd. Za to na historii można napisać sobie na kartce odpowiedzi, położyć przed sobą, zakryć piórnikiem, a pani nic nie widzi. Kiedyś zrobiłam tak, że napisałam sobie daty, które niezbyt umiałam i trzymałam w dłoni, a gdy nauczycielka się odwracała lub szła do kogoś, to wyjmowałam i spisywałam xd. Ona tego nawet nie widziała. Można sobie też bezkarnie ściągać na biologii lub EDB (które jest z tą samą panią), ta również zbytnio nie przywiązuje uwagi do takich rzeczy. Kiedyś chłopak miał otwartą książkę i położoną na krześle, a ta nie widziała, więc.. Jak wspomniałam - trzeba wyczuć na jakiej lekcji można ściągać, a na jakiej nie xd. Kiedyś próbowałam też ze zdjęciem odpowiedzi na telefonie lub przyklejenie do linkijki ściągi i również trzymanie gdzieś w piórniku. Nie często ściągam, zazwyczaj uczę się do ważniejszych sprawdzianów lub kartkówek. Edytowane przez Victoria dnia 17-12-2014 15:43 | |||
| | |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~YouStee Użytkownik   |
| ||
| Ja również nie ściągam często, jednak teraz chyba nadejdzie czas, gdy trzeba będzie robić tego mnóstwo. Bardzo często po prostu w klasie wybieramy osobę (zależy jaka jest dobra w danym przedmiocie) lub też częściej sami też wkuwamy, a na sprawdzianie sobie nawzajem szepczemy odpowiedzi. Każdy ma przypisaną część tematu : D. Muszę wypróbować to ściąganie z długopisem od EVIL, genialne : D. Poza tym na matmę wkuć trzeba, nasza babka jest nieprzewidywalna. Nigdy nie wiadomo, co będzie, ponieważ nigdy nie podaje zakresu materiału, jak to robią inni normalni nauczyciele. Fotościąga też dobra i popularna u mnie, ale jak cię złapią, jak mojego kolegę, to masz przerypane xd. Stella literalnie ukształtowała moją osobowość (c) chand Edytowane przez YouStee dnia 17-12-2014 18:31 | |||
| | |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~qwerty Użytkownik  |
| ||
| A ja mam coś z wyższej półki i naprawdę skuteczne bowiem NIEWIDZIALNA ŚCIĄGA A jak wykonuję ten manewr? To bardzo proste. Przyszykujcie sobie: Wersja drukowana: Wydrukowane to co musicie mieć na karteczce. Naklejacie na kartkę taśmę i mocno dociskacie (wiecie jak). Wycinacie ściągę tak jak chcecie. Następnie najlepiej pod ciepłą wodę (pod zimną trudniej schodzi) trzecie ten papier. Spokojnie druk nie schodzi  .Ścieracie i wysuszacie. Macie ściągę na przezroczystej taśmie. Kładziecie na ławeczkę i proszę! Tylko nie u wszystkich to działa tak super, bo mojej koleżance np. schodzi. Dużo zależy od tuszu, ale musicie sprawdzić. Wersja pisana: Jak wyżej wszystko tylko macie karteczkę z tym, co potrzebujecie wypisane długopisem .Jak ktoś się nie chce tak bawić, to wystarczy wydrukować sobie materiał czcionką 3 i pół/ 4 jest bardzo widoczne. Mi osobiście na karteczce 8x4 tą czcionką zmieścił się cały materiał z dwóch działów (rozszerzenie z polskiego więc dużo tekstu). Ściąganie z telefonu, z neta. Ja piszę też przed kartkówką. czy sprawdzianem na ławce ołówkiem, a potem gumuję/ścieram palcem. Pisze wszystko, co potrzebuję drobnym druczkiem na ołówkach, gumkach i kartonikach tych gumek. Też można tak nakleić tą taśmę tam. Na piórnik można nakleić taśmę. I warto wrócić do sposobu pisania na rękę. Moja koleżanka zdała tak połowę sprawdzianów w liceum. A pisanie po zeszytach, jak macie takie twarde okładki i piszecie czymś to potem pod światło widać .Ludzie błagam, mój nick pisze się z małej litery :c Edytowane przez Suzanne dnia 17-12-2014 19:26 | |||
| | |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~Ally Użytkownik |
| ||
| Jeśli chodzi o mnie to nie mam jakiś szczególnie wyszukanych sposobów na ściąganie, jednak robię to w sumie często. Zdecydowanie zgadzam się z Victoria, żeby dobrze ściągać, trzeba wyczuć nauczyciela i jego zachownie w trakcie sprawdzianu lub kartkówki. Sposobów jest wiele, nie będę ich tu wypisywała wszystkich, a przyznam, że znam ich wiele. Mimo wszystko sama najczęściej włączam internet w telefonie, a ten do piórnika i tak pisze dużo sprawdzianów. Czasami warto też przeglądać różne stronki wnecie, bo nieraz pojawiają się identyczne zadania co i na klasówkach. Zdjęcie podręcznika - też dobry pomysł, czkolwiek czasami gorzej skuteczny (może być coś czego akurat w podręczniku nie ma), a internet zawsze się sprawdza. Czasami piszę też normalne karteczkowe ściągi, ale to więcej zachodu. Biorę małe karteczki i najczęściej trzymam w piórniku, ale bezpieczneij jest schować do rękawa, bo spotkałam się już wiele razy z tym, że nauczyciele sprawdzali piórniki przed sprawdzianami. Opłaca się też napisać odpowiedzi na ręcę, ubrać długi rękaw i jest po problemie. NIE NA DŁONI, bo łatwo wychodzi, musi być tak, żeby bluzka swobodnie to zakrywała i nic nie wychodziło. Odpisywanie od drugiej osoby też jest skuteczne, pod warunkiem, że ta osoba ma dobrze. Co do innych grup to większość nauczycieli je robi by utrudnić nam życie, ale i na to jest sposób, Wystarczy siedzieć prze/za kimś wyluzowanym i zaraz po rozdaniu od razu wymienić się kartkami, tak by osoba w tej samej ławce miała tą samą grupę co ja. Skuteczne, a żaden nauczyciel jeszcze nigdy się nie zoorientował. Warto mieć też katar, a odpowiedzi mieć przyklejone do chusteczki, którą co jakiś czas będzie potrzeba użyć. Jak już mówiłam, sposobów jest wiele, ale wszystko zależy od sprytu i taktyki. Tak naprawdę każdy nauczyciel zoorientuje się, że ktoś ściąga, jeśli taka osoba ma nerwowe i impulsywne ruchy i przede wszystkim szuka nauczyciela wzrokiem, żeby nie zostać przyłapanym. Najlepiej jest sciągać i robić swoje bez stresu, wtedy nie jest się podejrzanym. Niestey są i nauczyciele tacy, że choćby się nie wiem jak starało i miało najlepsze ściągi to i tak nic z tego. Na takie przedmioty trzeba się po prostu uczyć. Jest ich mało, ale jednak są. | |||
| |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~rossattiee Użytkownik  |
| ||
Jestem zaskoczona tym, ile osób ściąga. Sposoby mnie nie dziwią jakoś szczególnie, bo znam je ze swojej szkoły, aczkolwiek tego z butem nie słyszałam. Ja natomiast NIGDY nie ściągam, no z jednym wyjątkiem. Serio, wolę dostać jeden i wiedzieć, że się nie nauczyłam i muszę się przyłożyć, zamiast wszystko zjechać i nie wiedzieć co z czego, a prędzej czy później wyjdzie, kto ma wiedzę w głowie, a kto miał na kartce. Moim jedynym wyjątkiem jest j. polski, gdzie ściąga dosłownie każdy, nikt się z tym nie kryje. Sama nauczycielka ma ważniejsze zajęcia na lekcji, poza tym daje takie zagadnienia, że bez ostrej nauki się nie dostanie 4 (bo 5 nie ma wgl). Jak ściągam? Internet i telefon, najprościej. Telefon kładę po prostu obok kartki i przepisuje informacje, lub czasem na kolanach xD. Mój telefon do piórnika się nie mieści, ani tak żebym mogła zrobić jakieś manewry, więc po prostu trzymam go na ławce. Ale polski polskim, a na matmie, angielskim czy zawodowych nie wyobrażam sobie ściągać. Nawet na geografii, z której ledwo co rozumiem. I to mnie przeraża, że osoby jadące na sciagach później są lekarzami, pracują w urzędach czy sprawują inne stanowiska, a nie mają często elementarnej wiedzy, bo całe życie leciało się z fartem. Lepsze uczciwe 3, niż takie wyściągane 5, taka prawda. | |||
| |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| użytkownik usunięty |
| ||
| W starej szkole pisałam na kartce zeszytowej podpowiedzi, a na lekcji kładłam ją na ławce i przykrywałam książką. Gdy nauczyciel odwracał się, i nikt nie patrzył na mnie, to wtedy lekko podnosiłam księgę i tak ściągałam. Ale teraz, gdy w klasie jest 10 osób, to już nie ściągam, tylko pilnie się uczę. Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 23-12-2014 17:45 | |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~Amored Użytkownik  |
| ||
| W podstawówce nigdy, przenigdy nie ściągałam. Uważałam to za coś złego, zakazanego i zupełnie nieprzydatnego w życiu. W gimnazjum zdarzało mi się to, ale dość sporadycznie - jedynie w aktach desperacji, kiedy np. nie potrafiłam nauczyć się danej definicji lub słówek z języka niemieckiego. Wówczas albo bardzo drobnym i 'wyblakłym' pismem robiłam notatki na kartkach i wymazywałam je po fakcie albo próbowałam coś zapisać na okładce od zeszytu. W liceum...cóż, mogę powiedzieć tyle, że to tam zaczęłam nieco częściej ściągać. xD I także tylko wtedy, kiedy byłam bardzo zdesperowana. Sztuczki z pisaniem na kartce już nie próbuję. Bardziej nastawiam się na małe liściki z 'pomocami'. Na dobrą sprawę robię to tylko przy przedmiotach, z którymi na pewno nie chcę mieć w przyszłości do czynienia; taka chemia nie przyda mi się do szczęścia, a wręcz tylko mi utrudnia do niego drogę.  | |||
| |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~Cattie Użytkownik  |
| ||
| Rany, jestem naprawdę zaskoczona, ile osób ściąga... Ja sama nigdy nie ściągam i nie ściągałam. Nawet z biologii wolę dostać złą ocenę niż pisać karteczki z podpowiedziami itd. Zawsze z politowaniem patrzyłam na osoby, które usilnie próbują niezauważenie otworzyć książkę. Okej, przyznam, w piątej klasie podstawówki nie lubiłam nauczycielki i tym samym olewałam sobie przyrodę, tylko raz próbowałam ściągnąć z ćwiczeń, ale wtedy niechcący spojrzałam na chłopaka, który był siostrzeńcem nauczycielki (no i mi się owego czasu podobał, ale to inna historia xD) i patrzył na mnie wzrokiem typu: "nie ściągaj, będziesz miała przechlapane". Wtedy tak głupio mi się zrobiło, od tamtej pory nie ściągam i nie tylko z tego powodu. W gruncie rzeczy jestem uczciwą osobą i nie stać mnie na taką osobą, poza tym zepsułabym sobie u nauczycieli opinię 'dobrej uczennicy'. No, ale jesteśmy tu, żeby pomówić o ściągach, więc i ja coś dorzucę. U mnie są takie sposoby, jak i u Was, np. karteczki w piórniku (moja klasa nie jest zbyt oryginalna, tak samo jak poprzednia). Jeden chłopak w jakimś brudnopisie wyciął dziurę w wymiarach swojego telefonu i mniej więcej do połowy wydaje się, że jest to normalny brudnopis, ale do środka wkłada telefon i gotowe. Kilka miesięcy temu była zapowiedziana kartkówka z kątów trójkąta i rysowania ich (matematyka). Koleżanka była (i dalej jest) słaba z geometrii, jak i całej matmy. Wiedziała, że będzie ta kartkówka, więc na marginesie wypisała potrzebne informacje i niczym się nie zdradziła. Matematyczka myślała, że podczas kartkówki wypisała sobie wszystko dla ułatwienia i dzięki temu koleżanka dostała czwórkę xd. Aha, zapomniałam jeszcze o czymś. W niezaawansowanej grupie z angielskiego nauczycielka pozwała robić ściągi tzw. "dwa na dwa". Karteczka może mieć najwyżej dwie na dwie kratki. Gdy nasza grupa się o tym dowiedziała, od razu zaczęła im zazdrościć :D. well, who am I to keep you down? | |||
| |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~Smoczy_Plomien Użytkownik  |
| ||
| Cóż, ogólnie to ja nie ściągam. Raz na rok szkolny robię sobie ściągę, ale i tak jej nie używam, ponieważ potem mam wielkie wyrzuty sumienia i nie potrafię się ich pozbyć. Jednakże to nie znaczy, że nie pomagam innym ściągać lub im nie pomagam, wręcz przeciwnie. Bardzo często pomagam mojemu koledze na fizyce. Kartkówki i sprawdziany dostajemy zawsze na "a, b, c, d" i zawsze wychodzi, że mamy tą samą grupę (siedzi za mną). Umówiliśmy się, że jeżeli on czegoś nie wie, to gdy pani nie patrzy, mówi mi numer zadania, a ja wyciągam rękę i pokazuję palcami odpowiedź. Jeden palec - A, dwa palce - B, trzy palce - C, cztery palce - D. Polecam także napisanie krótkiej ściągi na nadgarstku i zakrycie jej taką porządną bransoletką, co będzie się przesuwać i zakrywać całe napisy (jak widać jest to sposób dla pań xdd). Po doradzeniu tego moim koleżankom często to robią i zawsze im się udaje. Wymyśliłam także, że gdy spodziewa się z czegoś kartkówkę lub ma się sprawdzian żeby nosić ze sobą brudnopis i w samym środku mieć ściągę. Wtedy ze środka wyrwać kartkę, ale dyskretnie, aby nauczyciel/ka nie zauważył/a w środku kartki. Ostatnio tak zrobiłam na sprawdzian z biologii. Tak się bałam, że napisałam całe dwie strony kartki A5 i schowałam do środka (sprawdziany piszemy na własnych kartkach). Praktycznie miałam gotowca, a ona się nie orientowała (oczywiście nie użyłam jej ani razu, bo okazało się, że wszystko umiałam xD). Można też napisać ściągę na nodze, lekko powyżej kostki. Wtedy można ją zasłonić spodniami lub skarpetką, a podczas pisania założyć nogę na nogę i ściągać ![:]](https://winxblogger.pl/images/smiley/splash.gif ":]") .To są moje pomysły, jeżeli ktoś takie wymienił, to sorki  . (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy | |||
| |||
| Autor | RE: Sposoby na ściąganie/pomaganie. | ||
| ~LadyMusa Użytkownik  |
| ||
| Tak jak niektóre osoby wyżej, jestem zaskoczona poziomem ściągania w gimnazjum. To co wypisujecie mnie zdziwiło, bo gimnazjum było etapem, gdzie ja nigdy nie ściągałam, oczywiście były wyjątki, jak znienawidzona historia. W liceum nie ściągam. Serio, nic. Wszystko już idzie tak jakby do matury, więc trzeba się przykładać, czasami nawet nockę zerwać, bo matura nam to zweryfikuje. Czy ściągałam w tym rok? Przyznam się bez bicia, że ściągałam dwa razy na niemieckim. Raz to była sytuacja podbramkowa, kiedy od sprawdzianu zależała moja ocena na semestr, a ja zapominalska zapomniałam takiej jednej tabelki z końca podręcznika się nauczyć. Umiałam te czasowniki, ale one były nieregularne, a całe zadanie było właśnie z nimi. Posiłkowałam się netem w komórce. I tak nie dał mi piątki, więc następnym razem już nie będę się tak starać XD. A drugi raz to typek wbił nam, że dzisiaj się umawialiśmy na kartkówkę, to ja książkę pod ławkę, zdjęcie, a potem książka do plecaka i spisałam całość z komórki. Kiedyś w gimnazjum zdarzały mi się epizodyczne przejawy lenistwa, więc parę ściąg miało się w piórniku. Np. wzory z matmy albo chemii. Teraz to niepotrzebne, bo mamy karty wzorów. Ostatnio na matmę przyszłam i się dowiedziałam, że jest sprawdzian. xd Zadania zrobiłam, bo u naszego gościa wystarczy zadania domowe odrabiać. Jednego nie byłam pewna to ruchami warg spytałam się koleżanki z sąsiedniej ławki, bo ona już oddała kartki. Ona mi podała stronę, na której jest wzór w karcie i otworzyłam. Zrobiłam i wyszło jak reszcie. Nie uznałabym tego za ściąganie. xd Co innego, jakby ona mi podyktowała zadanie, a dała mi tylko wskazówkę. Teraz już będę znała ten wzór i tyle. | |||
| |
| Skocz do Forum: |
Logowanie
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
((
~February0
Ktoś jest chętny na spontaniczne spotkanie w Warszawie w ten weekend? (dajcie znać jeśli takie rzeczy nie na shout box )
)
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?Tak
69% [9 Głosów]
Nie
8% [1 Głosuj]
Nie wiem
23% [3 Głosów]
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48
Archiwum Ankiet 