Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Sabrina usłyszała chałas, dobiegający z pokoju Flamli i jej partnera.Poszła tam, a gdy tylko przekroczyła próg ujrzała śmiejącą się Alex z zakrwawioną twarzą. -Co tu się dzieje?-zapytała dziewczyna. | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Dziewczyna podeszła do Bananowej i powiedziała- Proszę, podaj mi ciasteczka Chandy. Po czym podeszła do przycisku i znalazła się w tunelu. Zaczęła iść, lecz coś złapało ją za nogę i wywróciło ją. Znalazła się przy kratach i dopiero zobaczyła kilku klientów tej restauracji. Zaczęła przeraźliwie krzyczeć. - Pomocy, ratunku, niech mi ktoś pomoże wyjść!! Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
^Flamli Administrator |
| ||
Hehehehe, cze Sabrina. Jeżeli nie chcesz skończyć jak Alexa, to radzę Ci, żebyś wyszła xd. Damon rozprawia się właśnie z kobieciną, która nam przerwała i zaczęła śpiewać Ode do radości po niemiecku . *Damon puścił zakrwawioną Alex i cisnął ją na korytarz restauracji. Następnie wyprosił Sabrinę i zamknął drzwi* -No to teraz spokój. Na czym skończyliśmy? - powiedział Damon. Edytowane przez Flamli dnia 29-03-2013 14:13 | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Kedy Sabrina wyszła z sypialni Flamli, poszła w strone tunelu, gdzie zobaczyła Bloom wołającą o pomoc. Dziewczyna chwyciła ją w pasie jednak sama nie dawała rady. To coś nie chciało puścić. Edytowane przez dnia 29-03-2013 14:21 | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Dziewczyna czując pomoc Sabriny złapała się kraty, a to coś ją puściło. Obie wylądowały na jakiś schodach. Zeszły z nich i znalazły sie w restauracji. Brązowowłosa uściskała Sabrinę i zaczęła wołać. - Gdzie ciasteczka Chandy? Ja je zamówiłam. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
^ChandSharma Administrator |
| ||
*jam jest teraz kelnerka pragnę przypomnieć xd* Zignorowała hałas dobiegający z tunelu pod nimi i stanęła za barem, gdzie była Bananowa. - Te, patrz! - zaczęła rozmowę. - Strasznie mi się nudziło i zrobiłam to! - Po czym pokazała kartkę, na której wypisywała zamówienia, gdzie było napisane: "RESTAURACJA - Rusz Ewentualnie Tyłek Albo Urządzimy Rzeź Apokalipsy Co Ja Akceptuję" - Nie miałam pomysłu na ostatnie literki, więc poszłam na żywioł. Co o tym myślisz? Znowu usłyszała krzyki z podziemi, po czym przewróciła oczami. - Ech, znowu Yeti dokuczają gościom... Mówiłam ci, że trzeba je wytresować! {grafika} || {linktr.ee/ChandSharma} Edytowane przez ChandSharma dnia 29-03-2013 14:27 | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Kiedy Bloom uściskała Sabrine i odeszła, dziewczyna była bardzo głodna. Podeszła do Chand. -Poprosze nereczki. -powiedziała. | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Zdenerwowana dziewczyna podeszła do Chandy i wrzasnęła jej do ucha. - Podaj mi łaskawie twoje ciasteczka! Stanęła obok Chandy i zaczęła czekać na zamówienie. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
~Emi Użytkownik |
| ||
Po kilkunastogodzinnym jedzeniu swojej sałatki zeszła cichutko do restauracji. Zauważyła ją kelnerka i krzyczała co robiłam na górze, ja uciekłam i oparłam się o ścianę, nagle ściana się zawaliła i blond włosa dziewczyna wpadła do ciemnego tunelu, w którym roiło się od duchów małych Yeti, które wcześniej zabiła. Edytowane przez Emi dnia 29-03-2013 14:34 | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Obok Bloom staneła Sabrina. -Chand pospiesz się!-krzykneła dziewczyna. | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
^ChandSharma Administrator |
| ||
Pewna dziewczyna podeszła do niej z zamówieniem, jednak Chand wciąż czekała na odpowiedź Bananowej, Po chwili usłyszała krzyk WinxBloomy, więc odpowiedziała: - Cicho pani bądź! Rozmawiam teraz! Poza tym, mam przerwę. {grafika} || {linktr.ee/ChandSharma} | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
użytkownik usunięty |
| ||
-Czy w tej restauracij jest przynajmniej jedna kelnerka, która może mnie obsłużyć?! -zadała pytanie krzycząc Sabrina. | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Dziewczyna była już naprawdę wkurzona, ale powiedziała w miarę spokojnie do Chandy.- A kiedy kończysz przerwę? Jestem piekielnie głodna. Po czym zwróciła się do Bananowej. - A może ty podasz mi ciasteczka Chandy? Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
^ChandSharma Administrator |
| ||
- Pani nie krzyczy, bo ja ogłuchnę!! - krzyknęła dziewczynie do ucha. Po czym dała im zamówienia i miała nadzieję, że sobie stąd pójdą jak najszybciej. {grafika} || {linktr.ee/ChandSharma} | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
użytkownik usunięty |
| ||
-Wole już być zjedzona prze Yeti, niż czekać tu dłużej!-krzykneła Sabrina. | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
~Bananowa Użytkownik |
| ||
Spojrzałam na kartkę. - A gdzie "S"? - spytałam. - Bloom, są na taborecie z jelęciny : |. | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
~Emi Użytkownik |
| ||
Blond włosa dziewczyna krzyknęła: -Czy ktoś mi pomorze!? Te duchy małych Yeti, które wcześniej zabiłam! Duchy małych Yeti potrafią być bardzo brutalne! Pomocy! | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
użytkownik usunięty |
| ||
-A moje nereczki?-spytała Sabrina. | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
- W końcu. Odparła zdenerwowana dziewczyna, po czym poszła w swoje miejsce przy kaloryferze i zaczęła jeść ciastka. Dziewczyna usłyszała krzyki flory0711 i naprawdę zdenerwowana i pobiegła do tunelu. Złapała florę0711 za rękę i wyprowadziła ją z tunelu. Zostawiła ją przed kelnerkami, a sama wróciła do jedzenia ciasteczek. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
Autor | RE: Restauracja WinxBlogger | ||
^ChandSharma Administrator |
| ||
- Aaaa! Zapomniałam! - Pochyliła się nad notatnikiem i zaczęła coś kreślić. po czym wyszło, bardziej nabazgrolone niż wcześniej: "RESTAURACJA - Rusz Ewentualnie Swój Tyłek Albo Urządzimy Rzeź Apokalipsy Co Ja Akceptuję" - No i jak? Chcesz coś zmienić? Po czym, po nieudanej próbie ignorowanie klienteli, szepnęła do Bananowej: - Co za ludzie w tych czasach, nie? Oni ciągle coś zamawiają. Co my, restauracja? I ja jeszcze mam pracować, nie? (xd) {grafika} || {linktr.ee/ChandSharma} Edytowane przez ChandSharma dnia 29-03-2013 14:48 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.