Nowości
25.04.2024❧ naprawiono muzykę z 1 sezonu
18.04.2024
❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży
06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs
25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD
18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele
14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł
08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock
19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów
18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury
17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234
14.02.2024
❧ dodano komiks nr 236 - Nowy początek
Użytkowników Online
Gości Online: 1 Brak Użytkowników Online Zarejestrowanych Użytkowników: 2,052 Najnowszy Użytkownik: ~blumica
Twórczość
Opowiadania
❧ Mój wymyślony 7 sezon ☙
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~YouStee Użytkownik     |
| ||
| Skręcona kostka natchnęła mnie XD. --------------------------------------------------------------------- - Och! - krzyknęły wszystkie Winx - Witajcie. Dlaczego chcecie zdobyć Dimentix beze mnie? - spytała Mroczna Bloom z szyderczym uśmiechem. - Dziewczęta, zajmijcie ją. Muszę iść uchronić mapę kryształów! - powiedziała cicho Neisa do Winx, a potem pobiegawszy po mapę, zniknęła w ciemnościach korytarza. - Mroczny Płomień! - zaatakowała Mroczna Bloom Winx straciły przytomność. Nie zauważyły, kiedy atakuje. - To było łatwe - powiedziała Mroczna Bloom, lecąc śladem królowej Neisy. Jednak jedna z Winx nie straciła do końca przytomności. Była to Musa. Była obolała, jednak musiała pomóc królowej. Wstała z wielkim bólem. Popatrzyła na nieprzytomne przyjaciółki. - Na pewno mnie znajdą - powiedziała do siebie. Potem poleciała uchronić Neisę. Podążała za negatywną energią Mrocznej Bloom. Czuła ją w kościach. Nawet przez chwilkę zrobiło jej się słabo. Doleciała. Była to wielka komnata. Ściany były zdobione kryształami wszelkiego rodzaju w piękne wzory. Dach był diamentowy. Podłoga jasno fioletowa. Na środku stała złota gablota. Była pusta. Prawdopodobnie w niej znajdowała się mapa kryształów. Jednak teraz była w rękach królowej Neisy, próbującej uchronić się przed Mroczną Bloom. Prawie nie dawała już rady. - Zostaw ją! - krzyknęła Musa - Wir muzyki! Mroczna Bloom ani drgnęła. Jednak też użyła zaklęcia. Musa uderzyła o ścianę. - Musa! - krzyknęła z żalem Neisa - A teraz cię wykończę - powiedziała Mroczna Bloom - Nie! Zostaw Neisę, zabij mnie! - krzyknęła Musa - Hmmmm... to mi da nawet większą satysfakcję, niż zabranie tej mapy. Bez ciebie klub nie istnieje - przemyślała Bloom - a jeśli nie będzie klubu Winx, z łatwością zdobędę tę mapę! Już miała uderzyć w nią najpotężniejszym atakiem. Musa przygotowała się na śmierć. W tle słychać było rozpaczliwy płacz Neisy. Bloom już miała zamiar zaatakować, kiedy nagle poraził ją prąd. To była Tecna z klubem Winx! - Konwergencja Mythix! - zawołały - Dobra, tym razem wygrałyście, ale to nie koniec!!! - wrzasnęła Mroczna Bloom, zniknąwszy po pięciu sekundach. Winx podleciały do Musy. - Musa, nic ci nie jest?! - spytała zmartwiona Flora - Niee... - odpowiedziała. Do Winx podbiegła królowa Neisa. - Muso, gratuluję. Przeszłaś próbę! - powiedziała - Co? - zdziwiła się czarodziejka muzyki. - Chciałaś oddać za mnie życie! Proszę, mapa kryształów jest wasza, wracajcie do Magixu! - powiedziała z radością wręczając mapę Musie Neisa - Juhuuu! - Winx ogarnęła euforia. - Muso, jesteś odważna, jak twoja matka- westchnęła królowa - teleportuję was do pałacu Zenithu. Jak już uratujecie Magiczny Wymiar, zwróćcie mi mapę. - Dobrze. - odpowiedziała Layla Winx zniknęły. Pojawiły się przed zapłakaną królową Aramitą. Opowiedziały jej o wszystkim. Potem wróciły do Alfei. Teraz czeka ich nie lada wyzwanie - zdobyć Dimentix. Stella literalnie ukształtowała moją osobowość (c) chand Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 27-05-2014 20:16 | |||
  | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~Adelia Użytkownik  |
| ||
| YouStee, co za świetne opowiadanie! Czytałam je kilkanaście razy, bo je tak polubiłam. Świetna treść, tzn. prawie bez błędów oraz ciekawe teksty. Nie mogę się doczekać, kiedy zdobędą Diamentix. Mroczna Bloom powróciła i cieszę się z tego, jednakże trochę za groźna była, jak zaatakowała Musę. Czekam na dalszy ciąg! Edytowane przez Lilla dnia 12-04-2014 01:39 | |||
 | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~YouStee Użytkownik |
| ||
 Winx wróciły do Alfei. Poszły do gabinetu pani dyrektor. - Och! Mapa kryształów! Nigdy nie byłam pewna, czy ona istnieje, a jednak... - odparła pani Faragonda - My ją przechowamy - odpowiedziała Layla - Tylko pilnujcie tego jak oka w głowie! - przestrzegła pani dyrektor - Jasne... - odparła Stella - Byłam pewna, że Neisa została zabita przez Trzy Prastare Wiedźmy. W czasie ataku przebywała na Domino - wyjaśniła Faragonda - Jednak ona żyje - odparła Musa Faragonda wyczarowała błękitną kulę, w której pojawiła się twarz Neisy. - Neiso! Całe wieki cię nie widziałam! - zaczęła - Och! Faragondo! - ucieszyła się Neisa - Byłam pewna że nie żyjesz - odparła Faragonda Winx przeszły za fotel pani dyrektor. - Och, Winx! Witajcie! - roześmiała się królowa - Cześć! - odparły - Winx, idźcie do swojego pokoju. Macie cały weekend wolny. - wyjaśniła Faragonda. Winx ucieszyły się z czasu wolnego. Wróciły do pokoju - Porobimy coś dzisiaj? - spytała Stella - Stello, Bloom jest w niebezpieczeństwie, a ty chcesz się bawić! - odparła Tecna - Ughh... Czyli z powodu Bloom przesiedzimy tu cały weekend? - spytała Stella - Zły pomysł... zadzwońmy do chłopaków, nudzi mi się - powiedziała Musa - No dobra... - przewróciła oczami Tecna Stella chwyciła za komórkę i zadzwoniła do Brandona. Mieli się spotkać w barze o dziewiętnastej. Flora, odkąd przeszła swoją próbę, mało się odzywała. Poszła do swojego pokoju. A co jeśli Helia oświadczy się jej na tym spotkaniu? Z jednej strony go kocha, byłoby wspaniale, jednak nie wiedziała, czy jest na to gotowa. Nie mogła się nikomu zwierzyć. Minęło kilka godzin, Winx przygotowywały się. Stella weszła do pokoju Flory. - Flora, coś się stało? - spytała - Nie...- odparła Flora - Idziesz z nami, czy nie? Wychodzimy już - powiedziała Stella - Tak, już idę... - odpowiedziała Flora wstając z łóżka. Winx wyszły z Alfei i pobiegły na przystanek. Był już wieczór. Flora siedziała na ławce i razem z przyjaciółkami czekały na autobus. Kiedy przyjechał, wsiadły. Czarodziejka natury nie wiedziała, dlaczego zgodziła się pojechać. Nawet nie wiedziała, czemu nie chce, aby Helia się jej oświadczył. Autobus dojechał do baru. Winx wysiadły i pobiegły do stolika, gdzie siedzieli już specjaliści. Usiadły. - Gdzie jest Bloom? - spytał Sky Specjalistów albowiem nie było na rozpoczęciu roku, ponieważ mieli ważną misję. Nie wiedzieli, co się wydarzyło. - No bo... ona... jak to powiedzieć... przeszła na ciemną stronę mocy... - próbowała wyjaśnić Stella - Co? - nie rozumiał Sky - Bloom została opętana przez złą księgę, w której została cząstka mocy Trix. Teraz jest Mroczną Bloom. Musimy zdobyć moc Dimentix, by ją uratować, prawie zabiła Musę. Ot, cała filozofia - wyjaśniła Tecna - Bloom?! Mroczna? - przeraził się Sky - Dlatego nas wczoraj nie było. Byłyśmy w niezwykłym miejscu, po mapę kryształów. Ona nam pomoże zdobyć tę moc - dokończyła Musa - Nie martw się, Sky, nic jej nie będzie - uspokoiła go Layla - Mhm... - odparł Flora nic się nie odzywała. Patrzyła na Helię. Nie robił nic podejrzanego. W kieszeniach też nic nie miał. Odeszła od stolika i zamówiła sobie drugi koktajl mleczny. Niespodziewanie koło niej na krzesełku usiadł Helia. - co taka cicha dzisiaj jesteś? - spytał - hmm... wiesz...wczoraj dużo się działo... martwię się o Bloom - skłamała Flora. - Wszystko będzie dobrze, zobaczysz - Helia pocałował ją w policzek Nagle rozbrzmiała ulubiona piosenka Helii. - Oo, Flora, kocham ten kawałek, zatańczysz ze mną?- spytał Flora po chwili wahania zgodziła się. Poszli razem tańczyć. Potem dołączyła do nich reszta. Nawet Sky tańczył, tylko sam. Tymczasem w Alfei Alisa siedziała na swoim balkonie. Nie była śpiąca. Była w podkoszulku, bluzie, krótkich spodenkach i ciepłych skarpetkach. Wpatrywała się w księżyc. Dzisiaj była pełnia. Nagle coś w kieszeni jej bluzy zaczęło wibrować. To kryształek od Mrocznej Bloom. Wyjęła go. - Jakieś nowości? - spytała - Nie. Winx są teraz z chłopakami na mieście, z tego co wiem - odparła Alisa - Aha. Prawie zabiłam jedną z nich. Jednak ta wredna dziewucha w fioletowym stroju mnie poraziła prądem! - powiedziała zdenerwowana Mroczna Bloom. - To Tecna. - wyjaśniła Alisa - WIEM! - odparła - jak będą jakieś nowości, powiadom mnie od razu! - Jasne... - odpowiedziała czarodziejka mgły. - Mam dla ciebie zadanie, Aliso... - dodała Mroczna Bloom - Jakie? - spytała Mroczna Bloom wyjaśniła jej zadanie. Była ok pierwsza rano. Winx wróciły do swoich pokoi. Dzisiejszy dzień był dla nich udany. Wszystkie zasnęły. Tylko Flora jakoś nie mogła. Nagle zobaczyła w pokoju ciemną postać z nożem... ---------------------------------------------------------------------------------------------- EDIT: Ponieważ za ok. 2 rozdziały będzie 1 Dimentix, chcę wiedzieć, jaka wersja go najbardziej Wam pasuje. Stella literalnie ukształtowała moją osobowość (c) chand Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 27-05-2014 20:21 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~Adelia Użytkownik |
| ||
| Cudowny rozdział! Jednakże Flora naprawdę zachowywała się dziwnie. A co do następnego rozdziału, to nie mogę się doczekać! Zapowiedź tej postaci z nożem bardzo mnie zaciekawiła. Alisa, no raczej jej nie polubiłam. Twoje opowiadanie z czasem jest coraz ciekawsze! Będę czekać z niecierpliwością na kolejne rozdziały. Mi odpowiada pierwsza wersja Diamentixu. Edytowane przez Sophie dnia 25-04-2014 10:12 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~qwerty Użytkownik  |
| ||
| Ale ona nie napisała, że to ona chce zabić Florę. YouStee może nas miło zaskoczyć : ). Dimentix, no cóż, nigdy mi się nie podobał, ta druga wersja jest lepsza, ale jednak odsłania zbyt wiele, jak na czarodziejki. Wygląda jak bielizna na pokaz lub taka, która nadaje się na Project Runway. Osobiście z fanowskich wolę ten Flyix : ). Opowiadanie jak zawsze ciekawe, naprawdę cieszę się, że tak szybko pojawiła się kolejna część : ). - - - - - - - - - - - - Po emotkach stawiamy kropkę, nazwy programów wstawiamy w cudzysłów lub w znaczniki [i] [ /i] (bez spacji). Gubisz także przecinki i polskie znaki, popracuj nad tym! Ludzie błagam, mój nick pisze się z małej litery :c Edytowane przez Sophie dnia 23-04-2014 17:28 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~bloomka028 Użytkownik  |
| ||
YouStee, twoje opowiadania o przygodach czarodziejek Winx są po prostu świetne i ciekawe oraz prosi się o ich kontynuację przygód. Czasami irytują mnie u ciebie małe litery po myślnikach, a po kropkach już wielkie. Zdobycie mocy Dimentix jest bardzo ciekawe. Przechodzenie prób w jaskini, nad którą się zastanawiali też było niczego sobie, znalezienie jej poprzez rozwiązanie zagadki przypomina mi sezon 5, natomiast nauczycielki Winx przedstawione na początku komiksu sezon 4, a mroczna wersja Dark Bloom sezon 2. Te połączenie motywów ze wszystkich sezonów jest jak najbardziej na plus. Nie zdarzyło mi się ani razu podczas czytania twoich opowiadań zasnąć mimo, że czytałam je w nocy ok. 1 w nocy. Zawsze przygody są ciekawe, a zdobycie i opisanie miejsc lub transformacji też super. Życzę Ci dalszej weny podczas pisania dalszych rozdziałów, bo po prostu Ci to wychodzi, a ja jako czytelnik nie może się doczekać twoich dalszych rozdziałów tej ciekawej historii. Nie tylko Rainbow się może od ciebie uczyć, ale także Nickelodeon, któremu bardziej pomysłowości brakuje na fabułę sezonów  .Edytowane przez YouStee dnia 22-04-2014 21:24 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~Wiki Użytkownik  |
| ||
| Piszesz naprawdę świetne opowiadania. Bardziej odpowiada mi 2 wersja Dimentix'u. Przepraszam, że tak krótko. - - - - - - - - - - - - - Nie przepraszaj, tylko pisz dłużej!  Mans Zelmerlow.. kocham ^^ ''Powinniśmy bawić się ogniem Nigdy nie bojąc się, że moglibyśmy się poparzyć'' ,,We are the heroes of our time but we're dancing with the demons in our minds'' Edytowane przez YouStee dnia 22-04-2014 21:23 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~EVIL Użytkownik  |
| ||
Twoje opowiadania są naprawdę nieziemskie i wciągające. Sama piszę opowiadania, głównie z mroczną Bloom. Mamy podobne myśli, choć twoje są lepsze. Ja oczywiście uważam, że pierwsza wersja Dimentixu jest ciekawsza. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy Winx  . Nie mogę się doczekać.- - - Rozumiem, że klawisze Caps Lock i Alt zaginęły w tajemniczych okolicznościach? //Sophie Edytowane przez Sophie dnia 25-04-2014 10:00 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~YouStee Użytkownik |
| ||
| Nju część. ---------------------------------------------------------- Flora skamieniała. Tajemnicza postać zbliżała się do niej z niebezpiecznym narzędziem. Nagle zawołała z całych swoich sił: - Dziewczynyyyy!!! Winx zerwały się na równe nogi. Pobiegły sprawdzić, dlaczego Flora krzyczy. Zobaczyły, że ich przyjaciółkę ktoś chcę zaatakować nożem. - Kto to? - spytała zaspana Stella - Nie wiem! - odparła czarodziejka natury - Nie możemy się przemienić, mamy za mało energii! - przeraziła się Layla Postać nagle rzuciła się na Laylę. Na szczęście zwinna czarodziejka zrobiła unik. Ostatkami mocy wyczarowała morphixowy miecz. - No to teraz tylko spróbuj mnie tknąć! - zagroziła Tajemniczy ktoś podbiegł do Layli. Czarodziejka fal zaczęła z nim walczyć. Osłaniała się mieczem, atakowała. Postać nie dawała za wygraną. A Winx tylko patrzyły na swoją przyjaciółkę. Tajemniczy ktoś z nożem nagle przyklęknął na jedną nogę, podtrzymując się jedną ręką. Layla czekała tylko na jego następny ruch. Zdążyła się przypatrzeć oczom tajemniczej postaci. Były ciemne jak noc, wręcz czarne, pomalowane ciemnym cieniem do powiek. Postać miała też wokół oczu bardzo długą kreskę eyelinerem. Rzęsy były długie, też pomalowane, a z ciemno granatowego kaptura płaszczu wystawał kosmyk czarnych włosów. Czarodziejka pomyślała, że to musi być dziewczyna. Nagle Layla zaatakowała, udało się jej przeciąć policzek wroga, z którego chwilę potem zaczęła lać się krew. Postać jęknęła z bólu i uciekła. Do Layli podbiegły Winx. - Layla, uratowałaś nas! - powiedziały chórem przytulając przyjaciółkę. - Chodźmy teraz spać, jutro to przeanalizujemy - odparła Tecna Następnego dnia Winx zgłosiły do pani Faragondy informację o nocnym zajściu. - To niedobrze. Laylo, byłaś bardzo odważna. - Dziękuję - odparła Layla - Musicie jak najszybciej zdobyć Dimentix. Sytuacja robi się bardzo napięta. - Wiemy - odparła Tecna - Musicie dziś po zajęciach rozwinąć mapę kryształów i rozpocząć poszukiwania. - Dobrze - powiedziała Musa Winx pobiegły na zajęcia. Jedynie Stella miała teraz godzinę wolną. Zaczynała za trzy godziny. Siedziała w pokoju. Myślała o Dimentixie, mapie kryształów, o nocnym zajściu. Ciekawska czarodziejka jednak nie wytrzymała. Otworzyła szafkę, gdzie z Winx schowały mapę kryształów. Wyjęła ją i położyła na stole. Usiadła i rozwinęła. Mapa przedstawiała magiczny wymiar. Stella szybko znalazła swoją planetę. Wskazała ją palcem. Zaczęły z niej wylatywać iskierki, aż nagle pojawił się napis: Gdzie kryształowe szczyty się mienią, gdzie spadają promienie jesienią, w grocie pomarańczowej na polanie znajdziesz rozwiązanie. Stella oniemiała. To była wskazówka położenia kryształu na Solarii! Po zajęciach opowiedziała o tym Winx. - No więc, Stella, znasz rozwiązanie? - spytała Musa - Na bank chodzi o Kryształowe Góry. To są góry całe z kryształu! - odparła - A dalej? - spytała Layla - No i tam spadają z drzew promienie, faktycznie jesienią - przypomniała sobie Stella - A ta grota? - spytała Flora - A tego to już nie wiem - odpowiedziała Stella - byłam tam w góra trzy razy w życiu. - Och... - westchnęły Winx - No cóż, idę sprawdzać klasówki - powiedziała Flora wstając z kanapy i idąc do swojego pokoju. - Żeby być księżniczką Solarii, a nie wiedzieć! - przewróciła oczami Musa odpalając TV. - Witamy w wiadomościach Magix. Król Radius z Solarii razem z królową Luną spotkają się dziś z parą królewską Linphei. Spotkanie będzie dotyczyć porozumienia między planetami. Jak wszyscy wiemy, planeta Haradus chcę zaatakować królestwo natury. - Flora pewnie się tym mocno przejmuje - odparła Layla - chcą zaatakować jej planetę. Jak wybuchnie wojna.... - Nawet tak nie myśl! - przerwała jej Tecna - Hej! To jest to! Spytamy ojca Stelli o rozwiązanie! - powiedziała Musa patrząc się na parę królewską Solarii w telewizji. - Dobry pomysł! - odparła Stella wyjmując komórkę. Ciąg dalszy nastąpi. Stella literalnie ukształtowała moją osobowość (c) chand Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 27-05-2014 20:27 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~EVIL Użytkownik |
| ||
| Ciekawe, myślałam o tym, czy YouStee napisze coś o konfrontacji Mrocznej Bloom i Sky'a. Liczę, ze tak będzie, ale to nie moje opowiadanie. Mimo to jest naprawdę niesamowite, a opowieści strasznie wciągają. Gdyby sezon 7 naprawdę miał być taki... och. czekam z niecierpliwością na kolejne wydarzenia czarodziejek z Clubu Winx. - - - - - - - - - - - - - - - Pamiętaj o polskich znakach. Zdanie rozpoczynamy z wielkiej litery. Edytowane przez YouStee dnia 25-04-2014 14:48 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~Fiker Użytkownik  |
| ||
| Czytam to opowiadanie już dość długo i jeszcze nie skomentowałam. Kolejny wspaniały, ciekawy i po prostu świetny rozdział. Tak się zastanawiam czy Winx będą brać udział w tej wojnie na Limphei, czy Bloom też zdobędzie Dimentix i jak. Weny życzę i z niecierpliwością czekam na dalsze części . Zastanawiam się, jak w wypowiedzi może nie być żadnego przecinka. + Zmieniłam szyk jednego zdania, ponieważ było niezbyt poprawne gramatycznie. Edytowane przez Victoria dnia 12-03-2015 21:52 | |||
| |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~Adelia Użytkownik |
| ||
| Kolejny rozdział! Trochę się przeraziłam, ale naprawdę masz głowę do opowiadania. Bardzo mi się podoba ten rozdział. Ciekawi mnie to, kto się tak skradał. Faktycznie, Layla była bardzo odważna. Tak jak Fiker, zastanawiam się, czy Klub Winx będzie brał udział w tej wojnie i czy zdobędą Dimentix, również jak go zdobędą. Czekam na kolejne rozdziały z wielką niecierpliwością. Edytowane przez YouStee dnia 29-04-2014 16:54 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~YouStee Użytkownik |
| ||
| Długo wyczekiwana kolejna część! Dowiedziałam się, że Winx nadal będą mieć Bloomix, więc Mythix znika. ------------------------------------------------------------------------------------------ Stella zadzwoniła do swojego ojca. - Tak, Stello? - odebrał król Radius - Tato... Mam wielką prośbę... - zaczęła Stella - Bo wiesz... Mamy ważną sprawę. Czy powiesz mi gdzie jest Pomarańczowa Grota w Kryształowych Górach? - Pomarańczowa Grota... Hmm... Wydaję mi się, że w Dolinie Promieni na wschodzie gór - odpowiedział król - Dobra, dzięki! Kocham cię, papa! - pożegnała się czarodziejka odkładając telefon na stolik - Dziewczyny, lecimy na Solarię! - Teraz? - spytała Musa - Tak! Mamy mało czasu! - odparła Stella Winx pobiegły do pani Faragondy. Potem pół godziny pakowały sprzęt, bo mogły nie wrócić na noc. Wyszły z plecakami przed Alfeę. - Magia Winx! Bloomix! - wykrzyknęły Przemienione Winx poleciały na Solarię. Dotarły pół godziny później. Wylądowały w małej wiosce pod Kryształowymi Górami. Nazywała się Sunney. Była to typowa górska wioska. Były tam góralskie domy, kilka karczm, a pranie wisiało nad dość długim deptakiem. - Ale tu pięknie! - westchnęła Flora - Byłam tu ostatnio, kiedy miałam trzynaście lat... - odparła Stella - mało się tu zmieniło Winx zmieniły się w normalne dziewczyny. Kupiły sobie po napoju, bo zmęczyły się trochę podróżą. Siedziały w małej knajpce pod gołym niebem. Layla i Flora pobiegły kupić mapę gór. Kiedy wróciły, Winx ubrały plecaki i wyruszyły. - O, tu jest Dolina Promieni - wskazała na mapie noszoną przez Laylę Tecna - Według moich obliczeń dotrzemy tam jutro o czternastej trzydzieści dwa. - Czyli dobrze, że wzięłyśmy śpiwory i namioty - powiedziała Musa Krajobraz Sunney już kompletnie znikł z oczu Winx. Robiło się ciemno, a Winx szły dalej. - Dziewczyny, jest już bodajże dwudziesta druga, zatrzymajmy się! - marudziła Stella - Dokładnie dwudziesta druga... - nie dokończyła zdania Tecna - O kurczę! Mój palmtop padł! - No to super - westchnęła Musa - Weźmy się już zatrzymajmy... - powiedziała Stella - No dobra, chodźcie, tam jest jakaś mała jaskinia - wskazała palcem Layla W jaskini nie było nikogo. Była mała, ale przytulna. Winx próbowały rozpalić ognisko. - Gdyby była tu Bloom... - westchnęła Flora próbująca rozpalić ognisko zapałkami. - zrobiłaby to jednym machnięciem ręki - Ale jej tu nie ma - powiedziała Tecna - Wiem - odparła Flora, której udało się rozpalić mały płomyk Musa i Layla w tym czasie wyjęły śpiwory. Dwadzieścia minut później, po skromnej kolacji, Winx poszły spać. Stelli też udało się zasnąć, mimo tego, że komary ją po prostu kochały. Była pierwsza w nocy. Nagle zbudziła się Musa. Wstała. Koło groty usłyszała czyjeś kroki. Nagle pojawił się cień. Był to cień postaci ze skrzydłami. To Mroczna Bloom! - pomyślała Musa. Zbierając się na odwagę, gotowa na atak, wychyliła się zza groty. Jednak niespodziewanie nie była to Bloom. To była Neisa! - Królowa Neisa? - spytała zdziwiona Musa - Tak, witaj, Muso. - odparła - Co królowa tutaj robi? - powiedziała Musa - Chciałam zobaczyć, czy z moją mapą wszystko w porządku - odpowiedziała Neisa - O pierwszej w nocy?! - nie dowierzała czarodziejka muzyki - W moim królestwie nie ma czasu - wyjaśniła Neisa - Aaaa... Z mapą w porządku, szukamy kryształu na Solarii - odparła Musa - Ooo... Tyle lat nikt jej nie odnalazł, że już sama nie pamiętam, gdzie są kryształy... - zmartwiła się królowa - niestety, ja wam nie pomogę. - Spok... Dobrze, królowo - promieniała Musa - a ma królowa jeszcze trochę czasu? - Mówiłam ci, w moim królestwie nie ma czasu, mogę tu być, ile chcę - powiedziała Neisa - Bo jaaa... chciałabym się coś dowiedzieć o mojej mamie. Coś więcej - Musie zabłysły oczy - może mi królowa opowie coś? - Och, naturalnie - odpowiedziała Neisa Musa pobiegła po czerwony koc, na którym usiadły. Neisa wyczarowała fioletowy, latający płomyk, żeby oświetlić trochę otoczenie. - Twoja matka, Marylin, była jedną z najlepszych czarodziejek swoich czasów. Też miała moc muzyki. Studiowała w Alfei. Charmix zdobyła pierwszy raz występując publicznie. Odtąd już nie miała ogromnej tremy. No i odkryto jej głos. Nie lubiła, jak jej się rozkazywano. Była dość roztrzepana. Razem ze swoimi przyjaciółkami - Ann, Ellie, Faith i Ginny tworzyły grupkę najlepszych czarodziejek w Alfei. Enchantix zdobyła poświęcając się dla Susan, jej kuzynki na pierwszym roku. Nie opowiedziała mi nigdy, jak. Razem z dziewczynami ratowała Magiczny Wymiar. Jednak kiedy była na piątym, ostatnim roku, jej przyjaciółki opanowało zło. Zaatakowały ją i słuch po nich zaginął. Marylin chciała odzyskać swoje przyjaciółki... I tak zdobyła Dimentix i poznała mnie! - opowiadała Neisa Musie zakręciła się łezka w oku. - I co dalej?? - dopytywała się - Nigdy nie odnalazła swoich przyjaciółek. Chciała koniecznie zapomnieć o przeszłości - o Ann, Faith, Ginny i Ellie. Jej bratnim duszom. Więc porzuciła ostatni rok w Alfei i zaczęła się uczyć w Złotym Audytorium. Rozpoczęła karierę muzyczną, a ciąg dalszy chyba znasz... - zakończyła królowa - Znam. Ale... To takie smutne... - rozpłakała się Musa Nagle zbudziły się Winx. Podbiegły do Musy. Neisa wyjaśniła im wszystko. Potem wróciła do królestwa. Winx poszły spać... Nastał ranek... Ciąg dalszy nastąpi. W opowiadaniach cyfry piszemy słownie. Stella literalnie ukształtowała moją osobowość (c) chand Edytowane przez YouStee dnia 28-05-2014 16:09 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~Adelia Użytkownik |
| ||
| Justa, uwielbiam twoje opowiadanie. Czytam je z chęcią, ponieważ mnie zachwyca. Nareszcie doczekałam się kolejnego rozdziału. Oczywiście jak reszta jest on bardzo fajny. Akcja mi się naprawdę podoba. Piszesz doprawdy świetne opowiadanie. Kurczę, chcę już kolejną część. | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~EVIL Użytkownik |
| ||
| Nie mogę się już doczekać kolejnej części. Dlaczego? Chyba każdy, kto przeczytał choć raz twoje opowiadanie, już się w nim zakochał, podobnie jak ja! . Akcja jest naprawdę dobrze rozbudowana, więc porostu ogromny, ogromny szacunek dla ciebie i twojego dzieła. Cóż mogę więcej dodać... Weny życzę i aby kolejny rozdział pojawił się jednak troszeczkę szybciej. <3 przyjaciele i znajomi bez których dni, nie byłyby tak ubarwienie. Druga, to uczucia. Te wszystkie wartości moralne, które czynią nas ludźmi. A trzecia to moja prywatność. Chwila tylko dla mnie, wspomnień i gorącej czekolady... Reszta może się [cenzura] W świetle i w mroku- opowiadanie Edytowane przez YouStee dnia 28-05-2014 15:59 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~YouStee Użytkownik |
| ||
Gwiazda napisał/a: Powiem szczerze, że troszeczkę pogubiłam się z tym opowiadaniem. Czyli one aktualnie mają Bloomix, nie Mythix? Pomysł z mroczną Bloom jest nawet ok, choć aż tak nie przypadł mi do gustu. Hm... Widziałam na dA fanart z Dimentixem. Czy to ta sama transformacja, czy tylko będzie się tak nazywać? Nie lubię, jeżeli czyjeś pomysły są odgapione. Mają Bloomix, ponieważ kiedy zaczęłam pisać to opowiadanie, myślałam, że będzie Mythix, a tu się okazuję, że Bloomix będą mieć w 7 sezonie. Nie odgapiam pomysłów. Nazwę znalazłam w Internecie i bardzo mi się spodobała. To nie będzie ta sama transformacja, co w fan artach Dimentixu, ale wezmę różne fanowskie transformacje. Dam credity. Nawet jeśli bym wzięła te, o których wspomniałaś, to nie było to zgapianie. Gdybym miała podobną treść do któregoś z opowiadań, to owszem. Pozdrawiam ;). Winx szybko spakowały się, posprzątały po ognisku i wyruszyły dalej. Musa po tej nocy mało mówiła. Szła, miała spuszczoną głowę i skrzyżowane ręce. Reszta Winx rozprawiała właśnie o tym, czy zdążą dojść jeszcze dzisiaj. - Stello, dasz mi w końcu tę mapę? - zaczęła się denerwować Tecna - Nie! Ja prowadzę! - odparła Stella Tecna westchnęła i pomyślała, że nie warto dyskutować. - Dobra, ale jak nas wyprowadzisz w jakieś pustkowie, nie ręczę za siebie! - powiedziała - A czy ja was kiedyś zawiodłam? - spytała Stella milutkim głosikiem Reszta dziewczyn nie odpowiedziała, tylko lekko zmarszczyła brwi. Po 6 godzinach drogi wtrąciła się Layla - Stello, gdzie my jesteśmy? - Hmm.... - zastanawiała się Stella przyglądając się mapie - koło wodospadu Belli. O, tam jest! Winx podeszły do wodospadu. Był wysoki, zbudowany z pomarańczowej skały. spływał do dość wielkiej rzeczki. - Ten wodospad nazywa się tak od jakiejś kobiety, która odebrała sobie tu życie, bo jakiś facet jej nie chciał i tak dalej... - wytłumaczyła Stella - Stello, to nie jest śmieszne. To jest na prawdę wzruszająca historia. Czytałam o niej. Bella była... - nie dokończyła zdania Flora, której przerwała Tecna - Floro, to nie czas na bajki - Dobrze, dobrze - westchnęła czarodziejka natury Layla przyjrzała się mapie, którą trzymała nadal Stella. - Hej, jesteśmy już w Dolinie Promieni! - uradowała się - Co? Już? Niemożliwe - odparła Tecna - Popatrz - Layla wyrywając Stelli mapę i pokazała ją Tecnie - Faktycznie... Teraz tylko znaleźć pomarańczową grotę! Winx rozeszły się, szukając w okolicy pomarańczowej groty. Dolina Promieni była piękna. Otaczały ją kryształowe góry, a z jesiennych drzew spadały ciepłe promyki. Przez dolinę płynęła rzeczka, do której spadał ów Wodospad Belli. Z ziemi wyrastały pomarańczowe kwiaty w niebieskie wzorki. - Och, ale rzadki okaz! Lindelia Promienna, o ile się nie mylę - powiedziała Flora, zrywając jeden z łąki tych wspaniałych kwiatów. Wyczarowała naokoło niego magiczną osłonę, by się nie zgniótł i wsadziła do plecaka. Potem ruszyła dalej za koleżankami w poszukiwaniu groty. - Nic... - westchnęła Stella siadając na trawie - zróbmy sobie przerwę Winx usiadły. - Muso, czemu dzisiaj jesteś taka nieobecna? - spytała Flora - Co? Nie, nic... Myślałam wciąż nad tym - odpowiedziała - Aha... No tak... Ale mogłabyś się chociaż przyłączyć do poszukiwań, było, minęło - wtrąciła się Stella - Twoja matce to się nie przydarzyło, więc się nie odzywaj - podniosła ton Musa - Nawet gdyby, nie przejmowałabym się tym cały dzień! - No tak, jesteś przecież rozpieszczaną przez całe życie księżniczką! Nie wszyscy mieli kolorowe dzieciństwo jak ty, Stello! - Nie, tylko znów nie gadaj o twojej głupiej matce - GŁUPIEJ?!! - Tak! Wciąż o niej wspominasz! Dobra, rozumiem, przykre, że nie żyje, ale nie rób z siebie takiej sieroty z tego powodu! - Ci matka nie zmarła, nie wiesz, jak to jest! Wy wszystkie nie wiecie, jak to jest! Co ja tu jeszcze robię... - Musa wstała i odeszła - żegnajcie. Stello, jak Ci umrze matka, to daj znać, zobaczymy, czy się nie przejmujesz! - Musa, stój!!! - krzyknęły chórem Winx - Coś ty narobiła?! - zwróciła się do Stelli Layla - Należało się jej. Nie jestem rozpieszczoną księżniczką! - A jej matka nie jest głupia! - Pff.... Nagle Tecnę oświeciło. - Hej! A co jeśli grota jest za tym Wodospadem Belli? On jest przecież pomarańczowy! - Właśnie! - krzyknęła Stella - chodźcie, Musa prędzej czy później wróci. Ciąg dalszy nastąpi. Stella literalnie ukształtowała moją osobowość (c) chand Edytowane przez YouStee dnia 27-06-2014 15:55 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~Adelia Użytkownik |
| ||
| Tym razem Stella przesadziła obrażając Musę. Tak właściwie to szkoda, że Musa odeszła. Bez niej nie będzie tak fajnie w opowiadaniu. Mam nadzieję, że w kolejnym rozdziale się pojawi. Ogólnie to czekałam na ten rozdział. Jest jak zwykle bardzo ciekawie. Szkoda, że Tecna nie pozwoliła dokończyć kim była Bella. To było ciekawe. Dobra, będę czekać na kolejny rozdział. Edytowane przez Adelia dnia 28-06-2014 21:47 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~Olqqa0019 Użytkownik  |
| ||
Powiem szczerze, że wciągnęły mnie Twoje opowiadania  . Zgodzę się z powyższą wypowiedzią, Stella naprawdę chamsko odezwała się do Musy, ale to tylko podsyciło akcję. Mam również nadzieję, że Musa powróci w następnych opowiadaniach. Naprawdę, podoba mi się Twoje opowiadanie, czekam na następny rozdział. Życzę weny . [/IMG][/IMG][/img]Edytowane przez YouStee dnia 29-06-2014 19:31 | |||
| |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~EVIL Użytkownik |
| ||
| Podobają mnie się Twoje opowiadania, ale ostatnio... Hmm, no, nie wiem. Stella była strasznie chamska! I faktycznie zachowała się jak rozpuszczona księżniczka. Trochę mało akcji, więc czekam na jej rozwinięcie. I chciałabym już moją ukochaną MROCZNĄ BLOOM. To czekam, byle by nie znowu kolejny miesiąc. przyjaciele i znajomi bez których dni, nie byłyby tak ubarwienie. Druga, to uczucia. Te wszystkie wartości moralne, które czynią nas ludźmi. A trzecia to moja prywatność. Chwila tylko dla mnie, wspomnień i gorącej czekolady... Reszta może się [cenzura] W świetle i w mroku- opowiadanie Edytowane przez Rebecca dnia 29-06-2014 20:34 | |||
| | |||
| Autor | RE: Mój wymyślony 7 sezon | ||
| ~Victoria Użytkownik |
| ||
| Piszesz bardzo fajnie opowiadanie, naprawdę. Na forum mało czytam opowiadania, ale są wyjątki. Tym wyjątkiem jest Twoje opowiadanie, które na bieżąco czytam. Ciekawe to zachowanie Stelli wobec Musy. No "trochę" przegięła xd. Wręcz okropnie się zachowała tak obrażając matkę Musy. Jestem bardzo ciekawa co się stanie dalej. Masz bardzo fajnie pomysły i wielką wyobraźnię. Czekam na ciąg dalszy, weny! | |||
| |
| Skocz do Forum: |
Logowanie
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
((
~February0
Ktoś jest chętny na spontaniczne spotkanie w Warszawie w ten weekend? (dajcie znać jeśli takie rzeczy nie na shout box )
)
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?Tak
69% [9 Głosów]
Nie
8% [1 Głosuj]
Nie wiem
23% [3 Głosów]
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48
Archiwum Ankiet 