Nowości
18.04.2024❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży
06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs
25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD
18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele
14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł
08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock
19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów
18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury
17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234
14.02.2024
❧ dodano komiks nr 236 - Nowy początek
24.01.2024
❧ naprawiono muzykę z 2 sezonu
Użytkowników Online
Gości Online: 1 Brak Użytkowników Online Zarejestrowanych Użytkowników: 2,052 Najnowszy Użytkownik: ~blumica
Różności
Poważne tematy
❧ Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole ☙
| Autor | Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~Bananowa Użytkownik     |
| ||
| Na razie się wypowiadać nie będę. Po prostu jestem ciekawa Waszej opinii. Tak jak w tytule, jakie jest Wasze zdanie na temat likwidacji gimnazjów i obowiązku szkolnego dla 6-latków? | |||
  | |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~MrDark Użytkownik   |
| ||
| Uważam, że to jest akurat dobry pomysł. Teraz w podstawówce i gimnazjum robi się w zasadzie dwa razy ten sam materiał (którego przeważnie i tak się nigdy nie robi do końca), mamy kretyńskie testy do gimnazjów, które dzieli się na lepsze i gorsze - jak ktoś trafi do lepszego to jego szczęście, jak nie to niemal na 100% zostanie zgnojony. No i ta mania parcia na testy. Ja swoje gimnazjum wspominam źle i absolutnie nie kryję się z tym. Nowy system jest wg mnie prostszy - masz 8lat szkoły podstawowej (4 nauczanie bardziej wstępne i 4 nauczanie typowo ogólne), po której idziesz albo do szkoły zawodowej, albo do technikum, albo do liceum i potem na studia. Może jestem dziwny, ale to mi się wydaje prostsze i bardziej sensowne - po co zmieniać szkołę i robić gimnazjum, skoro i tak dalej ma się wykształcenie podstawowe? | |||
| |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~Star Użytkownik  |
| ||
Ten system mi się podoba, bo ja chciałam się wykopać z tej mojej patologicznej szkoły i wynieść daleko  Akurat co do 6 latków: ja tam poszłam w wieku 6 lat i co? Szkoła podstawowa ze średnią 6.0, gimbaza z 5 coś. Wcale nie jest tak, że 6 latki nic nie umieją, to maleństwa: ja w przedszkolu liczyłam, pisałam i czytałam. Takie jest moje zdanie #kontrowersyjnastar (c) google | |||
| |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~Werterownia Użytkownik  |
| ||
| Ja nie uważam, żeby rodząca się patologia była winą gimnazjów. U mnie w podstawówce było gorzej niż w gimnazjum, jeśli chodzi o przemoc, itp., więc to będzie i tak. Sama nie wiem, czy gimnazja są dobre, czy też może lepiej byłoby bez nich. Mnie gimnazjum dało szansę iść po słabej podstawówce do dobrego liceum właśnie poprzez dobre gimnazjum. Inaczej męczyłabym się w kiepskiej (no może nie aż takiej złej, ale bez szału) szkole 2 lata dłużej. Oczywiście dzielenie ludzi na podstawie ocen i testów jest często niesprawiedliwe, ale nie widzę lepszej możliwości  . Trudno oczekiwać że ludzie rozumiejący matematykę będą marnować czas, słuchając tłumaczeń czegoś, co już ogarnęli. Albo na odwrót - żeby osoby będące w tyle miały problemy przez zbyt szybkie tempo. Dlatego pewne podziały muszą powstać, żeby całość działała sensowniej dla wszystkich. I wydaje mi się, że to gimnazjum robi już wstępny podział i pozwala się rozwijać w podobnych środowiskach. Aczkolwiek, tak jak mówiłam, sama nie wiem. Może bez gimnazjów byłoby lepiej. Ale wiem na pewno, że taka zmiana to kasa i tyle. Wyrzucona w błoto... Kasa na zmiany szkół, kasa na podręczniki, nowe podręczniki, cyrk z nauczycielami, którzy nagle nie mają pracy. Generalnie same problemy. A mam wrażenie, że głównym celem jest właśnie zmiana podręczników i dostosowanie ich do odpowiednich opcji politycznych i wartości. Do tego widzę w tym wszystkim dużo łapówek. Generalnie więc sama zmiana mi się nie podoba. Co do sześciolatków - nie potrafię ocenić .https://www.malinaila.pl/ - blog o zdobieniu paznokci Edytowane przez Suzanne dnia 25-11-2016 21:30 | |||
| |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~Suzanne Moderator  |
| ||
| Jak dla mnie gimnazja to głupota. Tak jak wspominał Radi - nie robimy w nich nic konkretnego, tylko powtarzamy materiał z podstawówki, lekko go rozszerzając, ale nie dochodząc do końca (idealnie widać to na podstawie historii, która w gimnazjum omawiana jest do I wojny światowej, a reszta pozostawiona na szkołę średnią). Przez ten system liceum stało się "półtorarocznym kursem przygotowawczym do matury". Dlaczego tak to określiłam? Pierwszy rok to uzupełnienie wiadomości, które niestety nie zostały uwzględnione w podstawie programowej w gimnazjum - przez co ubywa nam rok rozszerzenia w liceum. Pozostaje nam tylko druga i pół trzeciej klasy liceum, które mają nas przyszykować do matury. W skutek czego jest milion materiału, mało czasu i notabene pojawia się stres wśród uczniów, bo nie potrafią sobie z tym wszystkim poradzić. Przecież to jest bezsens! Ośmioklasowa podstawówka jest moim zdaniem o wiele lepszym rozwiązaniem. Porównując książki z tamtego okresu mogę jasno stwierdzić, że po prostu nas ogłupili. Może myślą, iż z roku na rok młodzież nie jest taka inteligentna, dlatego wywalają połowę rzeczy. Wcześniej było zdecydowanie więcej materiału, ale rozłożone w taki sposób, że o wiele łatwiej było nam to przyswoić. Szczerze powiedziawszy to ja nie potrafię się uczyć z tych nowych podręczników. To wszystko jest tam tak nagmatwane! Zabrzmię teraz trochę jak stara baba, ale kiedyś potrafili zdecydowanie lepiej przekazać informacje uczniom - jeżeli wrócą do tego starego systemu, to byłoby wspaniale. Szkoda tylko że ja musiałam przejść przez tę gorszą wersję :/. Jeżeli chodzi o sześciolatki to niestety polskie szkoły nie są dobrze przystosowane by je przyjąć. Takie dzieci potrzebują uczyć się poprzez zabawę, a nie zamknięte w czterech ścianach z nosami w książkach (to niech zostawią sobie na studia, hehe). Owszem - im szybciej dzieciaki pójdą do szkół tym lepiej, jednak tutaj nie jest to takie proste. Chociaż teraz w kształceniu zintegrowanym bardzo wiele się zmieniło (na dobre oczywiście), ciągle nie jest to jeszcze ten moment, by sześciolatki weszły do naszych szkół. Przynajmniej takie jest moje zdanie. | |||
 | |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~Mr_Magiczny Użytkownik  |
| ||
| Dla mnie ten pomysł jest beznadziejny. Jak są już gimnazja to po co będą je likwidować, jak potem będzie takie zamieszanie, że w liceum będzie za dużo uczniów i wgl. Kiedyś była podstawówka i od razu do liceum, a potem jak dali gimnazjum to było źle i teraz też będzie źle, bo pani minister się tak zachciało. A na tym wszystkim ucierpią dzieci, bo się mniej nauczą, a program liceum przewiduje dla nich dodatkową klasę więc nie wiem czy sobie poradzą. Może i nie będą pisać testów i wgl, ale w liceum będzie ich więcej więc i tak się nie zmieni nic. No może poza zniszczeniem gimnazjów, które będą bezużyteczne i państwo będzie za to płaciło, a żeby np. zająć się budową dróg, to nie ma nikogo. Ja się pytam po co oni to wgl chcą zmienić? Avatar (c) Ja :P | |||
| |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~Olalaxd Użytkownik  |
| ||
| Według mnie to zły pomysł, żeby je usuwać. Skoro je likwidują to po co je stwarzali. Ja aktualnie jestem w gimnazjum i jest dobrze tak jak jest. Gdy za około półtora roku (jestem w 2 gim) będę chodzić do technikum lub liceum, to będę się chyba tam uczyć nie 3 lata, a 4,5, o ile się nie mylę. Myślę, że zawsze są jakieś plusy, których teraz nie widzę. Pamiętaj o przecinkach i polskich znakach. Staraj się nie zaczynać zdania od "ale".//Vic ,,Człowiek rodzi się po to by żyć, a nie po to by przygotowywać się do życia"~Borys Pasternam Blog o Lolirock Edytowane przez Victoria dnia 18-01-2017 19:17 | |||
| | |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~Mr_Magiczny Użytkownik |
| ||
Olalaxd napisał/a: Według mnie to zły pomysł, żeby je usuwać. Skoro je likwidują to po co je stwarzali. Ja aktualnie jestem w gimnazjum i jest dobrze tak jak jest. Gdy za około półtora roku (jestem w 2 gim) będę chodzić do technikum lub liceum, to będę się chyba tam uczyć nie 3 lata, a 4,5, o ile się nie mylę. Myślę, że zawsze są jakieś plusy, których teraz nie widzę. Pamiętaj o przecinkach i polskich znakach. Staraj się nie zaczynać zdania od "ale".//Vic Nie wiem czy cię dobrze zrozumiałem, ale ty uważasz, że chodzenie do liceum/technikum o rok dłużej jest fajne? No ja bym nie powiedział xd. Ale i tak ty nie masz się czym martwić, bo nowy system cię nie obowiązuje. 1 gimnazjum ma problem, bo jak oni pójdą do liceum to szósta klasa (teraźniejsza) też pójdzie do 1 liceum i co wtedy? Rozumiem, że oni będą dłużej siedzieć o rok w liceum, ale i tak będzie przy tym zamieszanie, więc ja nie rozumiem po co to wszystko robią :P. Może mają jakiś pomysł? Ja nie wiem i wolę nie wnikać xd. Avatar (c) Ja :P | |||
| |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~seraphina Użytkownik  |
| ||
Olalaxd napisał/a: Gdy za około półtora roku (jestem w 2 gim) będę chodzić do technikum lub liceum, to będę się chyba tam uczyć nie 3 lata, a 4,5, o ile się nie mylę. Wydaje mi się, że to dotknie dopiero obecne pierwsze klasy gimnazjum, także nie masz się co martwić według mnie, raczej będziesz jeszcze w liceum uczyć się 3 lata, nie 4. Aczkolwiek nie jestem tego pewna, ale to najbardziej logiczne. Sama likwidacja gimnazjów to dla mnie kompletna głupota. Po pierwsze, nie wyobrażam sobie uczęszczania przez 8 lat do tej samej szkoły, z tymi samymi osobami. Jeszcze gdyby trafiła się znośna klasa to może i nie byłoby problemu, ale... czy takie klasy w ogóle istnieją? Nie oszukujmy się, zawsze trafi się przynajmniej jedna osoba, która będzie tępić słabszych. Ta cała nagonka na gimnazja, że tam niby szerzy się przemoc i patologia, słyszałam, że to też jest powód ich likwidacji. Nie rozumiem jednak, co to zmieni. Jeżeli ktoś będzie chciał się wyżyć na młodszych, słabszych to i tak to zrobi, nie będzie przecież patrzeć na to czy jest w ósmej klasie podstawówki czy drugiej gimnazjum. Jedynym plusem jest to, że być może nie będzie wałkowania tego samego jak wspomniała Suzanne. Mimo wszystko cieszę się, że ja jestem rocznikiem, którego te zmiany nie dotyczą i kończę gimnazjum, a nie podstawówkę. Jeszcze jedno - nie wiem czy ktoś zwrócił na to uwagę, ale dla takiej osoby jak ja, która nie jest jeszcze pewna co chce robić w przyszłości nie byłoby dobrym rozwiązaniem wybieranie tego jeszcze o rok wcześniej :/. | |||
| | |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~Radi Użytkownik  |
| ||
| Przed powstaniem gimnazjów były protesty. Teraz chcą je usunąć i jest jeszcze więcej protestów. Nie da się wszystkim nigdy dogodzić, ale zaprawdę powiadam wam, to badziewie nigdy nie powinno powstać, bo jest to całkowicie bez sensu. Po skończeniu podstawówki ludzie z różnych środowisk są mieszani ze sobą na 3 lata: są to ludzie normalni (ci z dobrymi ocenami), ci średni i patologia. To wszystko miesza się w jednej klasie w nowej szkole. I odpowiedzcie sobie, dlaczego to gimnazja są najbardziej zniszczonymi szkołami i dlaczego to w nich dzieją się największe jaja? W mojej było to przenoszenie kilkukrotne do innych klas, wzywanie policji i inne. Jeśli mówicie, że zawsze się ktoś, kto wyzyskuje słabszych - może i tak, ale głównie takie osoby tępią tych nowych, bo są w nowej szkole. Umówmy się, takie typowe gimbusy buntują się w okolicach 6-7 klasy, więc starych kolegów nie będą tak traktować jak całkowicie nowych, a tym bardziej nauczycieli. Liceum/technikum jest o wiele lepsze, gdyż idą do niego ludzie o w miarę podobnych już umiejętnościach, a reszta do zawodówek. Jedyne osoby, które są przeciwko likwidacji to nauczyciele, których część straci pracę. To logiczne, że protestują, ale moim zdaniem wyszłoby to na pewno na dobre. Jedynym słusznym argumentem do tego, żeby ich nie likwidować jest to, że robią to za szybko i bez planu. Co to znaczy? Że niektórzy 6-klasiści nie wiedzą, czy w tym roku pójdą do gimnazjum, czy 7 klasy, Tak się nie robi. Likwidować jak najbardziej, ale nie bez planu, poczekać i dokładniej to zorganizować. seraphina napisała: Jeszcze jedno - nie wiem czy ktoś zwrócił na to uwagę, ale dla takiej osoby jak ja, która nie jest jeszcze pewna co chce robić w przyszłości nie byłoby dobrym rozwiązaniem wybieranie tego jeszcze o rok wcześniej :/. A w gimnazjum nie wybierasz profilu? Też wybierasz i jest on całkowicie bezsensowny, ponieważ taki jest system gimnazjum. Lepiej poczekać te 2 lata i wtedy coś wybrać, ale wybór profilu w liceum i tak nie jest aż tak istotny. Wybierasz tylko 2 lub 3 przedmioty, które lubisz bardziej niż inne. OK, Edit. Nie każdym, ale w moim było wybieranie profilu xd A w ogóle teraz dopiero zauważyłem, że ten temat to także "Sześciolatki w szkole". Powiem krótko "NIE!". Kto wymyślił ten idiotyzm? Podsumowując, gimnazja do likwidacji, ale nie teraz, bo nie jest to dobrze zaplanowanie. Edytowane przez Cattie dnia 24-01-2017 12:20 | |||
| | |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~klaria400 Użytkownik  |
| ||
| Po co je likwidować? Było w ogóle ich nie stwarzać. Wy macie pojęcie, ile pieniędzy pójdzie do kosza? Nowoczesne budynki, pracownie, sprzęt... Niektóre się uchowają, zrobią licea lub kolejne podstawówki, ale inne pójdą na zmarnowanie praktycznie. To raz. Dwa, jak się okazało, zmiana nic nie warta, bo połowa i tak będzie musiała zmienić otoczenie, z powodu niedostosowanych (zbyt małych) podstawówek, choćby w mojej okolicy. Do gimnazjum przyjdą uczniowie klas siódmych (obecnie szóstych) więc jedyne, co się nie zmieni, to skład klas, co akurat jest minusem. Ja w szkole podstawowej byłam w klasie o raczej niskim poziomie. Potem, w tak pogardzanej przez niektórych gimbazie, poszłam do profilowanej, dostosowanej do moich możliwości. Tutaj także poznanie nowych ludzi okazało się istotne. Poza tym zmiany idą za szybko. Oni próbowali wmówić, że nadrukują podręczników w rok. Oczywiście, jak wiadomo, okazało się to niemożliwe, więc przez dwa lata będą się uczyć z tymczasowych. Prawda jest taka, że obecny rząd chce za wszelką cenę zrobić inaczej, niż było za PO. Twierdzą, że PRL-u nienawidzą, a chcą jak najbardziej wszystko do niego upodobnić. Na pajaca panią minister nie mogę już patrzeć. Ale mniejsza, zostawmy to. Sześciolatki? Nie widzę przeszkód. Szkoły nieprzystosowane, a i owszem, ale dla każdych dzieci. Między siedmio- a sześcio- wbrew pozorom nie ma takiej dużej różnicy. Jeden, dajmy na to, urodzony w grudniu, a drugi w styczniu. Czy magicznie ten grudniowy jest całkowicie gotowy, by pójść do szkoły, a jego młodszy o miesiąc kolega już nie? Nie dadzą sobie rady? A z moich obserwacji widać, że to właśnie sześciolatki osiągają lepsze wyniki w nauce. W wielu cywilizowanych krajach idą od lat sześciu i nikt nigdy nie narzekał. Uch, rozpisałam się. P.S. Misiaki, nikt nie będzie się uczył o rok dłużej, bo to byłoby niezgodne ze standardami. Ci po ósmej cztery lata, a ci po gimnazjum normalnie trzy.  credit dla Lunaris #TeamFlora ~La vita è un letto di rose , che sporgono di fra le punte.~ " Dobre czyny są jak gwiazdy, które rozjaśniają ciemne niebo" Edytowane przez Cattie dnia 24-01-2017 11:45 | |||
| | |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~Cattie Użytkownik  |
| ||
klaria400 napisał/a: Po co je likwidować? Było w ogóle ich nie stwarzać. To akurat nie zależało od obecnych rządzących. Wy macie pojęcie, ile pieniędzy pójdzie do kosza? Nowoczesne budynki, pracownie, sprzęt... Niektóre się uchowają, zrobią licea lub kolejne podstawówki, ale inne pójdą na zmarnowanie praktycznie. To raz. Nie wydaje mi się. Sprzęt zawsze można przenieść gdzieś indziej, a szkoły da się przerobić na jakieś dodatkowe placówki, tak samo z pracowniami. Wątpię, by to wszystko miało się zmarnować. Dwa, jak się okazało, zmiana gówno warta, bo połowa i tak będzie musiała zmienić otoczenie, z powodu niedostosowanych ( zbyt małych) podstawówek. Choćby w mojej okolicy. Ale zdajesz sobie sprawę, że nie wszędzie tak jest? Ja na przykład żyję w dosyć dużym mieście, a problem jest tylko w dwóch szkołach podstawowych - zadecydowano, że jedną przeniesie się do pobliskiego budynku, a do drugiej zostanie zapewne coś dobudowane. Nie ma rzeczy, których nie da się rozwiązać. Do gimnazjum przyjdą uczniowie klas siódmych ( obecnie szóstych) więc jedyne, co się nie zmieni, to skład klas. Co akurat jest minusem. Ja w szkole podstawowej byłam w klasie o raczej niskim poziomie. Potem, w tak pogardzanej przez niektórych gimbazie, poszłam do profilowanej, dostosowanej do moich możliwości. Tutaj także poznanie nowych ludzi okazało się istotne. Cieszę się, że u Ciebie tak się stało, jednak to nie jest argument. Skoro wcześniej miałaś klasę, której nie lubiłaś, to jest wiadome, że poznasz fajnych ludzi. Znam jednak osoby (tak, niestety jestem jedną z nich), którym pójście do gimnazjum nie wyszło na dobre. Poznałam ludzi, którzy nie zachowują się wobec mnie w porządku i którzy sprawili, że zamknęłam się w sobie. Zresztą, po moim gimnazjum oczekiwałam wiele, żadne z moich oczekiwań nie zostało spełnione, może i stąd te odczucia. Po za tym zmiany idą za szybko. Z tym się jak najbardziej zgadzam. Oni próbowali wmówić, że nadrukują podręczników w rok. Oczywiście, jak wiadomo, okazało się to niemożliwe, więc przez dwa lata będą się uczyć z tymczasowych. Można było się domyślić, że nie zdążą tego zrobić, nic trudnego. xD Od początku było wiadome, iż nie zrealizują części postanowień - tak robi każda partia w kampaniach wyborczych, nie rozumiem więc takiego nacisku na PiS; nie odbiegam już od tematu. Prawda jest taka, że obecny rząd chce za wszelką cenę zrobić inaczej, niż było za PO. Twierdzą, że PRL-u nienawidzą, a chcą jak najbardziej wszystko do niego upodobnić. Em... nienawidzę tego systemu za to, że przez niego Polska wycierpiała dosyć sporo. Uważam jednak, że system ośmioklasowy jest o wiele lepszy niż sześcioklasowa szkoła podstawowa + gimnazjum. Czy coś jest ze mną nie tak? Czy pragnę, by było tak jak wtedy? Sześciolatki? Nie widzę przeszkód. Szkoły nieprzystosowane, a i owszem, ale dla każdych dzieci. Między siedmio a sześcio wbrew pozorom nie ma takiej dużej różnicy. A właśnie, że jest. Nie widzę przeszkód, by do szkół szły sześciolatki, jednak nie chciałabym, by było to obowiązkowe. Jeden poradziłby sobie lepiej w szkole, a drugiemu w głowie byłaby jeszcze zabawa. Poszłam do szkoły rok wcześniej, faktycznie, i radzę sobie całkiem nieźle; mój brat jednak do szkoły poszedł, mając siedem lat, i nawet teraz nie daje sobie rady. Młodsze dzieci w ogóle powinno się inaczej uczyć, np. poprzez zabawę. Nie dadzą sobie rady? A z moich obserwacji widać, że to właśnie sześciolatki osiągają lepsze wyniki w nauce. W takim razie niezłe obserwacje masz. Według moich część nie daje sobie rady i często nie zdaje przynajmniej jednej klasy. W wielu cywilizowanych krajach idą od lat sześciu i nikt nigdy nie narzekał. Polska to najwyraźniej nie jest "cywilizowany" kraj, bo tu trochę inaczej podchodzi się do samego systemu nauczania, o ile zauważyłaś. marcin919 napisał/a: Jedyne, co mogliby jeszcze zmienić, to większą dostępność do języków obcych. Nie neguję, że angielski jest zbyteczny, ale jest obowiązkowy, a drugi język to niemiecki, którego ja osobiście nie cierpiałem. To już zależy od szkół ;p. W podstawówce miałam obowiązkowe angielski i niemiecki, a teraz, w gimnazjum, miałam oczywiście angielski i mogłam wybierać pomiędzy dodatkowymi językami: niemieckim, rosyjskim i francuskim. well, who am I to keep you down? | |||
| |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~LadyMusa Użytkownik  |
| ||
| Osobiście podoba mi się ten pomysł i żałuję, że nie jestem już w tym wieku, by uczestniczyć w tej reformie. Dlaczego? A no dlatego, że moim zdaniem ten materiał był tak beznadziejnie rozłożony, że czasem się ręce załamywało. Jak w gimbazie się czegoś uczyliśmy na chemii, by potem przyjść do liceum i dopiero na fakultecie się dowiedzieć "Takie coś nie istnieje, ale w gimnazjum każą nam tak was uczyć." XD. To po co się tego uczymy? Ktoś nie będzie rozszerzał chemii czy innego przedmiotu i będzie końca życia żył w błędzie? Ale to taki trochę offtop, ale mnie bardzo irytował. Nie no głównie to moją opinią kieruje fakt, że w liceum było przeładowanie materiału. W pierwszej klasie mieliśmy wszystko na podstawie, zamiast od razu przejść do rozszerzeń i potem każdy nauczyciel trząsł portkami, że nie zdąży z materiałem. Cztery lata to też dobry czas, by zmienić zdanie - mój chłopak po 2,5 roku stwierdził, że jednak nie chce zdawać WOSu, tylko geografię. Teraz, po reformie, miałby na ogarniecie materiału 1,5 roku a nie tylko 6 miesięcy, co jest kolosalną różnicą. Ja to już wgl. nie mówię o gimbazie, bo ona jest moim zdaniem zbędna - już nie gadam o patologii, bo ona była zawsze, jest i będzie, bardziej chodzi mi o te niepotrzebne podstawy programowe oddzielnie dla każdego poziomu edukacji - powinny być jak najbardziej zredukowane, żeby nie było takiego zjawiska jak pisałam wyżej. Powinny płynnie w siebie przechodzić, a nie jak przełom bio-chem gimnazjum-liceum. W gimnazjum uczysz się o tłuszczach, mydłach, a w liceum przychodzisz i te mydełka i tłuszcze się okazuje, że nie są wcale takie łatwe. Znaczy, nie mówię, że tego się nie da ogarnąć - siadasz i się uczysz, proste, ale dla mnie momentami gimnazjum to była zwyczajna strata czasu, takie zapchajdziury te lekcje były, nic konkretnego, wszystko było tylko "liźnięte" na czym cierpiałam np. ja, bo byłam bardzo dociekliwą uczennicą i doprowadzało mnie to do szewskiej pasji. Czteroletnie liceum daje więcej czasu na spersonalizowanie swoich upodobań co do przedmiotów, które chcemy zdawać na maturze, co jest BARDZO ważne i każdy dodatkowy czas się liczyć. Już chrzanić tą gimbazę, ona nie ma znaczenia, chodzi o maturę - przez 4 lata masz czas spróbować wziąć udział w jakiejś olimpiadzie przedmiotowej, 1 rok się poopierniczać, 1 rok ostro zakuwać i 1 rok na cokolwiek chcesz. Nie podoba mi się tylko nowa siatka godzinowa - moim zdaniem za mało w niej godzin z niektórych przedmiotów. Chodzi mi o rozszerzenia. #alesięrozpisałamechhh | |||
| | |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~Sivlanaya Użytkownik  |
| ||
| Po pierwsze, po co w ogóle zakładali gimnazja. Źle wspominam swoje i wydaje mi się, że poprzedni system był prostszy i lepszy. Po drugie, skoro usuwają to dlaczego nie zaplanowali tego? Podjęli taka decyzję i od razu likwidacja. To nie ma sensu. Słyszałam, że do 7 i 8 kl. podstawówki wcisnęli wszystko z gimnazjum i podręczniki do historii są beznadziejne. A niepotrzebne egzaminy i tak zostały. Poza tym w liceum mają mieć 1-2 rozszerzenia już od 1 kl. i w ogóle te rozszerzenia źle rozplanowali. (nie wiem jak w technikum). Niby dobrze, że wracają do starego systemu, ale jednocześnje mocno go schrzanili. Awatar od Lunaris - dziękuję! Edytowane przez Sivlanaya dnia 26-06-2019 15:10 | |||
| | |||
| Autor | RE: Likwidacja gimnazjów i sześciolatki w szkole | ||
| ~marcin1995 Użytkownik  |
| ||
| Ja się wypowiem ogólnikowo. Moje rodzeństwo miało taki program jak obecny, ja już chodziłem do gimnazjum i, szczerze, sami mówili, że mój program jest zbyt utrudniony, żeby mi pomagać, bo oni mieli coś inaczej. Pamiętam, że jak się później uczyliśmy, to była katorga, bo też liczyłem się z ambicjami, ale okazywało się, że w książkach pojawiały się błędy. Domownicy, również rodzice, mieli problem z pomocą mi w lekcjach: zwyczajnie nie wiedzieli niektórych rzeczy, a ja dostawałem ataków paniki przed sprawdzianami. Może dla dzieciaków lepszy będzie stary tryb, czyli ten co teraz. Tworzysz długie, wielokrotnie złożone zdania, które spokojnie można podzielić na kilka osobnych. Prawie nie stosujesz znaków interpunkcyjnych. Konstrukcja niektórych zdań sprawia, że pojawia się pewien problem ze zrozumieniem ich. Myślę, że każdy chce wiedzieć, co chcesz przekazać, więc proszę, ułatw to nam i czytaj posty przed publikacją ^^. //Luna Nigdy świadomie nie chcę obrazić lub urazić żadnej osoby, uwielbiam filmy oraz seriale, kreskówki wszelkiego gatunku. Prowadzę dwa blogi linki poniżej na które z chęcią zapraszam i mile widziana tak miła myśl jak i negatywne strofowanie Aktualizacja z 2019r :D mam nadzieję że teraz będę poprawiał innym humory http://hitetkit.blogspot.com/ Edytowane przez Lunaris dnia 28-06-2019 09:43 | |||
| |
| Skocz do Forum: |
Logowanie
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
![:]](https://winxblogger.pl/images/smiley/splash.gif ":]")
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?Tak
69% [9 Głosów]
Nie
8% [1 Głosuj]
Nie wiem
23% [3 Głosów]
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48
Archiwum Ankiet 