Nowości
18.04.2024❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży
06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs
25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD
18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele
14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł
08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock
19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów
18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury
17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234
14.02.2024
❧ dodano komiks nr 236 - Nowy początek
24.01.2024
❧ naprawiono muzykę z 2 sezonu
Użytkowników Online
Gości Online: 1 Brak Użytkowników Online Zarejestrowanych Użytkowników: 2,050 Najnowszy Użytkownik: ~Betty
Twórczość
Opowiadania
❧ Winx Endgame ☙
| Autor | Winx Endgame | ||
| ~Szomex Użytkownik   |
| ||
| Witajcie fani Winxów Mam nadzieję, że trafiłem w dobry dział na forum by podzielić się z Wami moim pomysłem. Zacznę od tego, że powtórzę swoją opinię, którą nie jeden myślę podziela z tego co czytałem na innych działach. Uwielbiam Winx gdyż jest to bajka z mojego dzieciństwa - pierwsze 4 sezony. Teraz po wielu latach jako już dorosły człowiek odświeżyłem je sobie, jak i obejrzałem te nowsze. Jestem zdania, że sezony 1-4 jakkolwiek nie są idealne, tak mają coś w sobie. Muzykę, klimat, silne i charakterystyczne postacie główne, wyrazistych antagonistów. Od sezonu 5 odniosłem wrażenie, że bawię się już gorzej. Mógłbym pisać co mi się nie podoba w nich i byłoby tyle materiału na osobny post, dlatego powiem krótko. Najbardziej zawiodłem się na tym, że scenariusz, który miał potencjał by dojrzewać wraz z naturalnym rozwojem fanów się wręcz cofnął. Nawet jestem zdania, że dwóch ostatnich sezonów mogło nie być wcale! Oczywiście nie znaczy to, że nie lubię Winx, gdyż bardzo lubię. Ale uważam, że robienie z czegoś "Mody na sukces" nie zawsze wychodzi na zdrowie. Nie raz lepiej zamiast 4 - ech części na siłę to zrobić jedną, za to dobrą, która byłaby swoistym zamknięciem historii. Oczywiście takim, które każdemu fanowi by się bardzo podobało. I teraz przejdę do meritum mojej wypowiedzi. Jako fan Winxów stworzyłem historię o podtytule Endgame, która wieńczy i zamyka historię naszych ulubionych czarodziejek. Widzę, że tutaj na Winxbloogerze jest mnóstwo fanowskich, bardzo ciekawych historii i aż się prosi, bym i ja swoją tutaj opublikował. Jednakże mam nieco inne plany. Marzy mi się aby moją autorską historię Winx Endgame part 1 oraz Winx Endgmae part 2 nakręcić!! Taaak wiem, może pomysł niedorzeczny, może pomysł bardzo trudny do wykonania. Ale ostatnio Polacy pokazali, że potrafią zrobić super fanowskie produkcje - Gothic Kroniki Myrtany albo Wiedźmin Pożegnanie Białego Wilka. Jak już jestem przy tym to powiem, że bardzo mocno się inspirowałem Pożegnaniem Białego Wilka, które jest ostateczną przygodą Geralta. Tak i mój Endgame to też ostatnia historia Winx, przed udaniem się może nie na emeryturę ale przed rozpoczęciem dorosłego życia Mimo, tego że jak na razie jestem daleki by zdradzać Wam całą historię od A-Z (która notabene liczy 93 strony sama pierwsza część) to coś tam powiem o czym jest ten cały Endgame XDDD Otóż w części pierwszej mamy wieczór panieński klubu Winx, wieczór kawalerski Specjalistów, które poprzedzają ślub i wesele. A kogo? Bloom i Skya!!! A kogo by innego Ale pewnie myślicie sobie.... Ślub? Wesele? Wieczór panieński? Takie wesołe banały? I co, tylko tyle Panie twórco? Otóż to nie wszystko. Oprócz tego Endgame ma w sobie też mroczą, gorzką i brutalną stronę. Tutaj za dużo nie mogę póki co powiedzieć. Naprowadzę Was jedynie, że powracają znani i sprawdzeni antagoniści, którym udaje się wplątać naszych bohaterów w pewną intrygę. Ona sama jest podwaliną tego co wydarzy się w Winx Endgame part 2! I teraz powiem, z czym się zwracam do Was kochani! Bardzo chciałbym znaleźć takich samych zapaleńców jak ja, którzy razem ze mną by stworzyli to dzieło! Wspólnie wykreowali 2 filmy Winx Endgame part 1 i 2 w formie kreskówki 2D, która wygląda i przypomina stare i zajebiste sezony 1-4 i zarazem trzyma ich klimat. Co o tym myślicie by stworzyć takie Kroniki Myrtany ale nie gry Gothic a kreskówki Winx?? Bardzo proszę o komentarze. Zarówno ciepłe jak i chłodne. Bo zdaje sobie sprawę, że idea może i jest fix ale wciąż mam nadzieję, że osiągalne! Proszę jeszcze raz. Czekam na komentarze. Bo kto inny jak nie my fani sami sobie daliby nam takie zwieńczenie Winx na jakie zasługujemy?! :D | |||
 | |||
| Autor | RE: Winx Endgame | ||
| ~clax7 Użytkownik   |
| ||
| Ciekawy pomysł, też od dłuższego czasu myślę nad czymś fanowskim z Winx. Mój pomysł jednak zakłada sklejenie tekstu, muzyki, grafiki i animacji z serialu. Dlaczego? Gdyż naprawdę ciężko jest stworzyć animację. Wymaga to bardzo dużo czasu, pracy, a poza tym umiejętności. Na przykład podam kanał "Zodiax Club", który tworzy coś związanego z Winx już od ponad czterech lat. Więc pomysł bardzo fajny i naprawdę życzę powodzenia w jego realizacji, ale niestety nie jest to takie proste.  Mam nadzieję, że jeśli winx przestanie istnieć to winxblogger nie i będziemy nadal tutaj wspominać radosne i smutne chwile winx. Poznałem tu tyle miłych osób, których w realu tak szybko bym nie poznał.Jest tu bardzo miła atmosfera i mam nadzieję, że będzie tu tak zawsze i, że zawsze będę tu miło wracał I miło to wspominał. Dziękuję wszystkim za to, że powstało winxblogger I nadal istnieje. Administratorzy I wszyscy użytkownicy jesteście wielcy!    |Wattpad || YouTube| | |||
| |||
| Autor | RE: Winx Endgame | ||
| ~Szomex Użytkownik |
| ||
| Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź Zdaję sobie z tego sprawę, że nie jest to proste. Zupełnie nie znam się nad tworzeniem animacji. Wydawało mi się, że teraz w tych czasach zrobić taką animację jak "Winx sezon 4 "to z obecnym sprzętem i technologią to raz dwa w porównaniu do tego jak robili to te naście lat temu. Bo jednak mamy wyraźny skok technologiczny. Dzięki jeszcze raz za poradę i ten letni prysznic w postaci przekazania prawdy o rzeczywistości. Na początku też myślałem by było to w formie zlepka słów jakie już są w serialu ale to niestety nie pod mój scenariusz, który przyznam się kieruję do starszego grona odbiorców. Co to znaczy? A to, że nasi bohaterowi - Winx, specjaliści i czarne charaktery, którzy są już dawno dorosłymi ludźmi i z tego też tytułu wiele razy rzucają soczystym słowem na k jak również tematy intymne nie są im obce.  Próżno szukać słów tego pokroju w serialu, którego docelowym odbiorcą są dzieci. Ja swój projekt kieruję zdecydowanie do osób dorosłych ewentualnie nastolatków, którzy jak czytali bądź grali w wiedźmina to są dobrze obyci z porcją, seksu, wulgaryzmów czy brutalizmu. To taka świeżość jaką wprowadzam w moim opowiadaniu czy tam scenariuszu do filmu. Jak zwał tak zwał! Wiem, też że ciężko przekonać kogoś do współpracy przy projekcie jak nie wie o czym jest scenariusz. Powiem tak! Pojedyncza osoba, która wyraziła by chęć współpracy na pewno się z nim za pozna. I jak najbardziej byłym kontent jak by się szczerze o nim wypowiedziała. Póki co mam napisany scenariusz do części 1. Do 2 jeszcze piszę. Gdy napiszę część 2 od A do Z to wtedy dopiero pomyślę, czy nie upublicznić ją każdemu tutaj na forum. Póki co wolę się dzielić treścią fabuły indywidualnie.  Mimo lekkiego otrzeźwienia zapał do pracy we mnie nie zgasł Edytowane przez Szomex dnia 02-05-2022 22:57 | |||
| |||
| Autor | RE: Winx Endgame | ||
| ~Reverienne Użytkownik   |
| ||
| Produkcja serialu animowanego (nie wspominając o etapie preprodukcji, czyli wszystkim od pisania/edycji/korekty scenariusza, robienia projektów postaci czy teł po storyboardy) zajmuje miesiące, często lata pracy dużego zespołu ludzi pracującego 8 h dziennie (często z nadgodzinami, żeby dotrzymać deadline'ów) 5 dni w tygodniu z pełnym wynagrodzeniem. Błagam cię, obejrzyj napisy końcowe jakiejkolwiek współczesnej kreskówki 2D - 8. sezonu Winx nawet - i zobacz pracę ilu ludzi próbujesz zrekrutować na stosunkowo niewielkim polskim forum, nie zważając na to, że nawet grupie zapalonych amatorów (a zapał jest trudny do utrzymania przy tak dużych i długich projektach) praca profesjonalistów zajęłaby kilkanaście razy dłużej (zwłaszcza, że za swoją pracę nie otrzymywaliby żadnej zapłaty i musieliby wszystko wykonywać w swoim wolnym czasie). Gdybyś mówił o krótkim fanowskim animatiku czy stworzeniu animacji fanowskiej transformacji, jasne, takie rzeczy robią nawet pojedyncze osoby, które mają na to ochotę, ale ty mówisz nawet nie o stworzeniu, powiedzmy, godzinnego odcinka specjalnego (co też nie jest osiągalnym celem, ale, no, powiedzmy), a pełnoprawnego sezonu Winx, może nie na poziomie oryginalnej serii, ale na pewno powyżej poziomu animatika, na podstawie ponad 90 stron scenariusza. Dla przykładu Critical Role, które ostatnio wydało serial animowany, "Legenda Vox Machiny" (18+), mimo swojej ogromnej popularności zaczęło od stworzenia akcji na kickstarterze, żeby móc ufundować zanimowanie jednego krótkiego odcinka specjalnego i jedynie ogromny sukces tej akcji cudem wręcz zwrócił na nich uwagę animacyjnych gigantów, co doprowadziło do zasponsorowania przez Amazona 2. sezonów serialu (2. sezon potwierdzony w produkcji)... 26 odcinków ŁĄCZNIE. Tak, 13 odc. na sezon, mimo że mówimy tu o adaptacji bardzo długiego materiału źródłowego, adaptacji serii z ogromną ilością zaangażowanych (także finansowo) fanów. Tylko na tyle "było stać" Amazona w umowie, którą zawarli z twórcami Critical Role. Animacja jest droga (i dla Amazona liczy się przede wszystkim zysk, a nie byli pewni, na ile seria chwyci poza docelową niszą geeków z naciskiem na fanów DnD). Piszesz, że Polacy dokonali niemożliwego, tworząc "Kroniki Myrtany", ale tworzenie modów - choć trudne i nie umniejszam wcale tu zasług tego projektu - jest zupełnie inną bajką niż tworzenie animacji. Animację tworzysz od zera, przy tworzeniu fanowskiego "dodatku" do gry posiłkujesz się ogromną ilością już gotowych (i części jedynie zmodyfikowanych) elementów. Nie tworzysz nowej gry od zera. Także nie, Polacy dokonali czegoś bardzo trudnego, ale nie niemożliwego. To ty teraz wychodzisz z propozycją czegoś absolutnie niemożliwego. Oczywiście jeśli chcesz stworzyć kontynuację przygód Klubu Winx, droga wolna - nie jesteś jedyny, którego frustracja nowymi sezonami napędza kreatywnie - ale musisz zmienić formę. Nie "przemyśleć", a "zmienić", bo Straffi nie da ci licencji, żebyś mógł zainicjować 10. sezon Winx na kickstarterze (a i tak szczerze marnie widziałabym przyszłość takiego projektu nawet przy apelu międzynarodowym, wbrew pozorom wiele osób będących fanami Winx to dzieci czy studenci, którzy niekoniecznie mogą sobie pozwolić na taki wydatek). Moje pierwsze skojarzenia na projekt, hm, wizualny, to 1) "serial zrobiony w grze The Sims", ale tu nie da się ukryć, że problemem byłyby sceny akcji, ogromną rolę odgrywałby montaż, potrzebowałbyś równie zaangażowanego partnera, który siedzi w tej konkretnej niszy, 2) komiks, ale tu widzę nikłe szanse powodzenia, nawet jeśli sam byś go rysował. Nie bez powodu profesjonalne komiksy są tworzone przeważnie przez kilka osób - czysto od strony wizualnej: jedna osoba rysuje, druga konturuje, trzecia koloruje i cieniuje, czwarta dodaje tekst do dymków. Teoretycznie wszystko może robić jedna, ale zajmuje to naprawdę dużo więcej czasu. Także tu potrzebowałbyś już grupy artystów przekonanych do twojego pomysłu, a trudno oczekiwać sprawnie rysowanego komiksu przez grupę fanów pracujących w wolnym czasie - komiks to naprawdę duże przedsięwzięcie, o czym przekonała się np. twórczyni "Almost Magical", fanowskiego komiksu o przygodach dzieci Winx, nad którym pracuje od wielu lat. Największe szanse powodzenia - czy w sumie jedyne szanse w ogóle, jeśli miałabym być szczera - widzę w przypadku przepisania przez ciebie scenariusza jako opowiadania, opublikowania go dosłownie wszędzie (WinxBlogger, forum literackie Mirriel, ao3, fanfiction.net, Tumblr, może Wattpad, ale osobiście nie poszłabym na to ostatnie ze względu na kontrowersje na temat przepisu pozwalającego Wattpadowi kraść pomysły z fanfików), znalezienia kogoś chętnego, żeby je przetłumaczyć na angielski i opublikowanie go raz jeszcze w wersji angielskiej. Prywatnie nie mam zainteresowania w typie kontynuacji, którą opisujesz (nie potrzebuję w Winx wulgaryzmów, brutalnej przemocy czy scen łóżkowych, a powrotu do względnie inteligentnej fabuły, spójności świata przedstawionego i konsekwentnych, rozwijających się na przestrzeni wydarzeń bohaterów + w miarę możliwości braku faworyzacji Bloom), ale ilość opowiadań będących bardziej dorosłym retellingiem "Klubu Winx" czy względny sukces serialu, "Fate", sugeruje, że znajdą się czytelnicy. Ale przede wszystkim - KONKRETY. Jeśli chcesz zainteresować nas swoim projektem, skłonić nas do czytania czy wręcz do pomocy, musisz mieć konkrety. Wykonywalną wizję, co chcesz osiągnąć i czyjej pomocy lub wsparcia do tego potrzebujesz. Nie krótkiej i bardzo ogólnikowej zajawki z obietnicą "będzie super", a konkretnego fragmentu twojej twórczości, np. strony czy dwóch wstępu, który pozwoliłby ocenić ludziom, czy podoba się im twój styl, twoje pomysły itd., czy chcą więcej, czy chcą cię wspierać. Zauważ, że mimo że to forum skierowane przede wszystkim dla dzieci dopiero w odpowiedzi na komentarz claxa7 zdradziłeś, jaki byłby rating opisywanej przez ciebie historii, mimo że to wiedza fundamentalna. (I nie, uwzględnienie wieczoru panieńskiego nie oznacza koniecznie przeskoku do 18+. W jednym z opowiadań Jadowskiej Dora Wilk zalicza wieczór panieński *I* kawalerski, i jedyne, co się pojawia to alkohol i karaoke, nic 18+, mimo że Thornverse to seria o dorosłych i czytana przez dorosłych, także to nie tak, że autorka nie mogła poruszać "doroślejszych" tematów. Po prostu historia opowiadała o czymś innym, skupiała się na pewnej intrydze, impreza karaoke na wieczorze panieńskim stanowiło głównie tło wydarzeń... ale przechodzę w dygresję. W każdym razie nie, twój pierwszy post nie był jednoznaczny.) Rozumiem, że boisz się ryzykować zaspoilerowania nam całej fabuły (zwłaszcza przy obecnym klimacie, gdzie panuje przekonanie, że poznanie spoilerów psuje historię, mimo że dobra historia powinna bronić się sama nawet z pełnym kontekstem zdarzeń), ale musisz dać nam coś więcej, jeśli chcesz liczyć na komentarze. Nie mówię, że masz streszczać nam wielki finał, ale zarys początku czy może kilka pierwszych stron to moim zdaniem minimum. Też, no, od tego jest ten dział. Od publikowania swojej twórczości właśnie. Powodzenia! Edit: Moja najlepsza przyjaciółka pracuje jako animatorka i pozwoliła mi tu napisać, że animowała 2. minuty swojego filmu dyplomowego rok, a w pracy ma tempo maksymalnie 4. sekund dziennie (przy już wcześniej przygotowanych modelach/tłach). Sugeruje, żeby zamiast animacji celować w animatika - to mogłoby się według niej udać. Mogę na dowód wysłać jej Instagrama w wiadomości prywatnej, ale z góry ostrzega, że nie ma czasu na jakiekolwiek uczestniczenie w tym projekcie. Ja zresztą podobnie. Obie jednak jesteśmy pod wrażeniem, że masz już gotowych ponad 90 stron scenariusza. To imponujące osiągnięcie samo w sobie. Moim zdaniem w dalszym ciągu jeśli sam nie jesteś artystą i jedynie piszesz scenariusz, najlepszą i najszybszą opcją będzie opowiadanie.  Dziękuję MrDark za cudowny zestaw! <3 Edytowane przez Reverienne dnia 03-05-2022 16:08 | |||
 | |||
| Autor | RE: Winx Endgame | ||
| ~Szomex Użytkownik |
| ||
Tobie też bardzo dziękuję za odpowiedź  No przyznam, że Twój komentarz to już totalnie zmienia postać rzeczy! Jak kolwiek clax7 zrosił mnie zimnym prysznicem, tak Ty oblewasz mnie wiadrem lodowatej wody. Oczywiście nie mówię tego bo mam za złe. Wręcz przeciwnie. Bardzo się cieszę, że taką fachową odpowiedź uzyskałem. Właśnie o to mi chodziło by stworzyć burzę mózgów o takiej formie projektu. Pozwolę się tylko odnieść do kilku Twoich uwag. Mówisz, że zrobienie całego pełnoprawnego sezonu do Winx w formie fanfika jest nie do zrobienia! Tylko, że ja nic nie mówiłem o tym, że chcę stworzyć cały sezon. Mówiłem, że Winx Endgame to dwa filmy czy tam odcinki specjalne. Przytaczam swój własny cytat " Wspólnie wykreowali 2 filmy Winx Endgame part 1 i 2 w formie kreskówki 2D..." Fakt, że mój post był średnio precyzyjny i wyleciało mi z głowy by wspomnieć jaki wyobrażam sobie czas trwania na jedną część -1,5h lub 2h. Tak nic nie mówiłem o tym, że byłby to sezon 10! Kolejna rzecz to przyznam się bez bicia, że nie obejrzałem napisów końcowych do sezonu 8 Winx, bo już sama grafika tego sezonu tak mocno mnie kuła w oczy, że tym bardziej mam gdzieś listę z nazwiskami partaczy, którzy narysowali to straszydełko  Tyle z kwestii humorystycznych. Idę pozbierać myśli do kupy. Edytowane przez Szomex dnia 04-05-2022 19:54 | |||
| |||
| Autor | RE: Winx Endgame | ||
| ~Lau Moderator  |
| ||
Szomex napisał/a: (...) że tym bardziej mam gdzieś listę z nazwiskami partaczy, którzy narysowali to straszydełko :Partaczy? Ja tylko rzucę hasłem, że to nie graficy/artyści wybierają styl projektu XD Jest on z góry narzucany przez liderów, nawet główny artysta ma tak naprawdę mało co do powiedzenia w tej kwestii, a co dopiero zmieniania wytycznych. Szef przychodzi, opisuje styl, ewentualnie pokazuje gromadę obrazków mówiąc "chcę to, to, to, i to, a ty rysuj, masz tydzień albo do widzenia, ktoś inny narysuje" (a przynajmniej tak było, kiedy wykładowca dołączył do projektu samej gry planszowej!) A poza tym, 1,5-2h film do wciąż ogrom pracy. Naprawdę bawi mnie, że ktoś mógłby myśleć, że to 5 minut roboty. A co z modelami w 3D, dodawaniem do nich szkieletu do animacji? Turnaroundami, scenorysami, konceptami? Wątpię, że ktoś, kto się na poważnie takimi rzeczami zajmuje na radę poświęcić na to tygodnie. To są licencje programów, poświęcony czas, nie wspominając już o wystarczająco dobrym sprzęcie. Sama animacja w 2D też zajmuje multum czasu. Gdyby komuś zapłacić albo mieć na to budżet? Inna kwestia. Jasne, może jacyś hobbiści się znajdą, ale to praca na lata. A co z aktorami głosowymi? Soundtrackiem itp.? Zresztą, poza tymi kwestiami dochodzi kwestia oczywista - prawa autorskie. Rainbow pewnie zdejmie to po 5 minutach od opublikowania, przecież ktoś bierze ich IP, do których nie ma praw autorskich! Co do "bardziej dojrzałej" wersji - mnie przykładowo nie interesują przekleństwa itp., a sam target wiekowy nie jest tylko nimi wyznaczany. Fate przykładowo mnie kompletnie odrzuciło, nie tylko ze względu na język, ale też idiotyczność samą w sobie i sposób wykonania. A wspominany Wiedźmin również nie bez powodu jest grą 18+, co odzwierciedla nawet styl artystyczny! Na target wiekowy wpływa o wiele więcej czynników, niż się zdaje. Oczywiście, wymienione "udoroślenia" mają duży wpływ, ale nie są jedynymi rzeczami branymi pod uwagę. Owszem, pomysł mógłby być ciekawy, gdybym w jakikolwiek sposób wiedziała, co poza wieczorem kawalerskim planujesz, może to być ciekawy pomysł, ale poprowadzony jak flaki z olejem. Albo idiotyczna historia z dobrym scenariuszem. Za dużo tutaj niewiadomych. Zamknięcie wątków może być dobre, tylko forma jest do przemyślenia. P.S. Dlaczego akurat Winx Endgame? Dla mnie brzmi to trochę identycznie jak Avengers: Endgame. dA|Wtt Edytowane przez Lau dnia 05-05-2022 11:44 | |||
 | |||
| Autor | RE: Winx Endgame | ||
| ~Szomex Użytkownik |
| ||
| I Tobie też dziękuję za komentarz ale bardzo Cię proszę. Już nie przesadzaj, że ja mówiłem że to robota na 5 min! W pierwszym poście podkreślałem mocno, że zdaje sobie z tego sprawę, że to może być ogrom pracy. W drugiej wypowiedzi mówiłem, tylko iż wydawało mi się, że w tych czasach zrobić animację to raz dwa w porównaniu do tego jak się robiło w 2009 r. kiedy najnowszy był sezon 4 Winxów. Ale to wciąż nie to samo co mówisz czyli 5 min! Racja tutaj się zagalopowałem mówiąc partacze. Miałem na myśli zarząd a nie szeregowych grafików. Na pewno w tej liście twórców, jest nazwisko kogoś kto grafikę, wymyślił i stworzył projekt a przeciętny zjadacz chleba pomyśli, że to on narysował, a tak naprawdę to on nawet kreski na tablecie graficznym nie zrobił tylko koordynował zespół. Ale fakt i tak największym winowajcą jest ten kto ten pomysł zatwierdził i przyklepał. Nie widziałem ani minuty serialu Fate i w ogóle mnie do niego nie ciągnie! Nie mam pojęcia, o czym jest fabuła. Nawet nie wiem, że tam przeklinają. Wystarczył tylko jeden screen z tego czegoś by mnie zniechęcić. Muszę tłumaczyć dlaczego?? Ale jednak nie ma tego złego i jestem wdzięczny Netflixowi, że przypomniał o Winx. Zupełnie olałem ich serial Winxopodobny a w zamian odświeżyłem sobie bajkę z dzieciństwa, którą paręnaście lat temu urwałem chyba na 3 cim sezonie! Jak pytasz się o udźwiękowienie, dubbing i prawa autorskie do mojego projektu. Oczywiście moim pierwotnym zamysłem było wykorzystać jak najwięcej muzyki z sezonów od 1-3, gdyż ta była zarąbista. Tutaj znów przytoczę fanowskie mody do gier. W Pożegnaniu Białego Wilka mamy ścieżkę dźwiękową z każdej części gier o Wiedźminie. Dubbingu niema wcale ale twórcy pracują nad fanowską wersją. Trzymam za nich mocno kciuki jak również gorąco polecam ten mod wszystkim fanom Wiedźmina 😉 Pytasz o dubbing i to jest twardy orzech do zgryzienia bo aktorzy Ci znani z podkładania głosów w pierwszych sezonach, bez odpowiedniej gaży nawet palcem nie kiwną ale Kroniki Myrtany poradziły sobie z tym świetnie i mają pełny profesjonalny polski dubbing. Nawet znany i lubiany aktor Cezary Żak użyczył im swojego głosu. Szczerze nie wiem jak im się to udało. Podejrzewam, że mieli pokrycie z datków na patronicie. Ale to tylko moje przypuszczenie. Jak lepiej kojarzysz sprawę to powiedz 😉 Co do praw autorskich, to szczerze nie znam się jak na tym jak działają wobec produkcji robionych PROBONO! Mówisz, że Iginio Strafii w 5 min zrobił by larmo, że coś takiego jak Endgame wypłynęło? Prawdopodobnie tak! Ale jakoś zarówno ani CD projekt ani Piranya Bytes nie zapukali do drzwi twórcom modów robiąc hur dur NASZE PRAWA AUTORSKIE !! W te mody można grać ile się chce i pobierać z Internetu ile razy się chce. Baaa! Kroniki są nawet w storze na Steamie między grami za 200 zł! Jeszcze jeden przykład! Wiedźmin Pół wieku Poezji Później! Fanowski film pełnometrażowy kontynuujący sagę. To dzieło również bardzo polecam :D Ale zostając w temacie, on też ma się dobrze na yt. Do dzisiaj Sapkowski nie wyważył drzwi z kopa do mieszkania reżyserowi tego filmu upominając się, że nie ma praw autorskich. Ja wiem, że mody do gier rządzą się swoimi prawami, zupełnie innymi niż w przypadku animacji. Więc mam jeszcze jeden przykład i to konkretny bo się tyczy meritum a jest nim Winx Forever! Czy jakoby Winx Forever nie miał być takim fanowskim 9 - tym sezonem? Jak na razie na ich stronie widzę, jest kilkanaście odcinków ale żadnego nie mogę obejrzeć tylko samo intro, które notabene jest intrem z sezonu 8 z nałożonymi nazwiskami twórców tego fanfika. Nawet widzę nazwiska polskich aktorów dubbingowych r11; między innymi Brygida Turowska, która podkładała głos Layli i w mojej ocenie jest niezastąpiona. W każdym bądź razie Ci ludzie to przykład polskich hobbystów, którzy zmierzyli się z realiami i przeciwnościami jakie wyczerpująco opisuje w swoim komentarzu Reverienne jak i Ty. Czy im sprostałi! Tego nie wiem bo obejrzeć pojedynczego odcinka nie mogę. Tylko samo intro! No nie istotne. Szacunek tym ludziom (których jest z 5, z tego co widzę po stronie głównej) się niewątpliwie należy, że chociaż coś zrobili bo strona internetowa dalej jest i to niezbanowana, więc jakoś z prawami autorskimi tez musieli sobie dać radę. Mówisz za dużo nie wiadomych i tylko o samym kawalerskim wiesz! Wydaje mi się, że więcej motywów wymieniłem ale niech Ci będzie, że za mało 😉 Daj mi chwilę to przemyśleć. W innym poście spróbuję lepiej zarysować więcej tych tzw. konkretów tak by zachęcić Was do fabuły bez spoilerowania najważniejszych twistów. W każdym bądź razie, po tym co przeczytałem skłaniam się ku opowiadaniu skoro tyle zachodu. Dlaczego Winx Endgame? Gdyż jest to ostatnia przygoda Winx, zamknięcie historii, epilog i pożegnanie naszych bohaterów. Z czymś takim kojarzy mi się słowo Endgame i nie, nie oglądałem Avengers ale ten podtytuł wpadł mi w ucho. Jeżeli o to mogą, też strzelać z prawami autorskimi to mogę przemyśleć jego zmianę na inny. Jak by ktoś mi zaproponował lepszy to miło, Na pewno jestem otwarty na aktualizację Edytowane przez Szomex dnia 05-05-2022 22:24 | |||
| |||
| Autor | RE: Winx Endgame | ||
| ~Lau Moderator |
| ||
| Mea culpa, z tymi pięcioma minutami roboty to się zagalopowałam, przyznaję. Mózg mi się powoli w papkę zamienia od tego modelowania oraz grzebania w silniku i po prostu nie doczytałam. I wiem, więcej rzeczy było wymienionych, jak starzy wrogowie, domknięcie wątków itp., a w pamięć zapadł mi tylko ten nieszczęsny kawalerski, chociaż z drugiej strony może to świadczyć o tym, co potencjalny odbiorca zapamięta o projekcie. Cóż, z prawami autorskimi bywa różnie. Przykładowo wszystkie fanarty Pokemonów należą automatycznie do ich twórców, chociażby nie wiadomo kim był autor rysunku. Wszystko zależy od polityki firmy i ich regulacji prawnych. Co prawda w temacie praw autorskich mam o wiele większą wiedzę w kwestii artów i gier niż animacji, ale zapewne działa to bardzo podobnie. Nie bez powodu wiele rzeczy z Winx było zdejmowane z YouTube, nawet kanał WinxBloggera! Rainbow po prostu nie chce tracić kasy. Są określone sytuacje, kiedy fanart jest uzasadniony, ale nie jestem pewna, pod którą kategorię podpada twój pomysł. Jeśli chodzi o mody, to tak samo, wszystko zależy od studia czy wydawcy produkującego gry. Niektóre firmy pozwolą, ba, nawet oficjalnie użyją modów, a niektóre będą wysyłały DMCA do tych, którzy te mody stworzyli. Przykładowo Take-Two ścigało dwie społeczności za stworzenie modów do GTA III i Vice City. Więcej na ten temat pewnie wiedziałby kolega z roku, który pisał pracę licencjacką o modach. O Winx Forever niestety nie słyszałam, a jak próbuję wyszukać, to mi pokazuje wydanie DVD odcinków Winx. Wiesz, nie bez powodu filmy czy gry mają trailery, a książki blurb z tyłu. Wszystko jest po to, żeby zachęcić ludzi do sięgnięcia po dany tytuł. Nie wyrzucaj scenariusza, może się kiedyś w przyszłości przydać, ale zawsze łatwiej jest, jak ma się już jakieś zasięgi i grono odbiorców. Niektórzy publikują swoje opowieści w formie komiksów np. na Webtoonie, ale tutaj znowu, albo musiałbyś rysować to sam, albo mieć kogoś, kto by ten komiks wykonał. A to jest czaso i kosztochłonne i nie wiem, czy nieznajomy by się tego podjął za darmo. Ja niestety bym się pewnie bez zapłaty tego nie podjęła, bo wiem, ile pracy, energii, kosztów (mówimy tu nie tylko o robociźnie, ale też samej licencji Photoshopa przykładowo) taka sprawa wymaga, a jestem na takim etapie w życiu, że niestety ale mój sprzęt musi zacząć na siebie zarabiać. Życzę powodzenia z projektem! dA|Wtt | |||
| | |||
| Autor | RE: Winx Endgame | ||
| ~Szomex Użytkownik |
| ||
| Wszystko gra jak by co Ja bardzo dobrze Cię rozumiem, bo też pracuję, nie raz ledwo zipię i możliwe, że właśnie przez to mój pierwszy post jest tak oszczędny w konkrety co do projektu. Naprawę nie raz ze zmęczenia jest mi trudno co kolwiek powiedzieć czy napisać. Co do Winx Forever? To ja bym tutaj podrzucił linka do ich strony ale nie wiem czy nie łamię jakoś regulaminu jaki stawia Winxblogger? W każdym bądź razie na ich stronie jest tak, że pod każdym odcinkiem jest scenariusz do niego napisany. I moje opowiadanie na dzień dzisiejszy wygląda bardzo podobnie do tego typu formy. Przytoczę totalnie randomową sytuację!!!!!!!! Stella i Bloom wchodzą do pokoju. Siadają na kanapie. Zaczynają rozmawiać Stella: No co tam Bloom? Bloom: A spoko Stello. A u Ciebie jak? Stella robi minę zdenerwowaną Stella: Patrz!! Paznokieć mi się złamał! Bloom dostaje głupawki Jeszcze raz powtórzę, że to coś wymyśliłem na szybko jako przykład. Ale mniej więcej tak wygląda formuła mojego scenariusza jak i Winx forevera. Mamy tak, że postać mówi to to, druga postać odpowiada to i tamto. Później narrator mówi, że ta pierwsza robi taką i taką minę a potem znów dialog, dialog i dialog. Jak by zestawić to z opowiadaniami np. Anagana to abstrachując od motywów fabularnych, które może by się broniły same a może nie to takie coś chyba wypada ubogo i zbyt surowo. Powiedz mi jak sądzisz, jeśli masz chwilę. | |||
| |||
| Autor | RE: Winx Endgame | ||
| ~Reverienne Użytkownik |
| ||
| Akurat to niedoprecyzowanie z mojej strony, przepraszam. Nazwałam projekt "zbiorczo" 10. sezonem Winx, bo technicznie nim jest. Nie chciałam jednak przez to zasugerować, że miałby formę standardowego sezonu Winx, czyli 26 odcinków po lekko ponad 20 minut każdy. Nie zmienia to jednak faktu, że dwa filmy animowane po 1,5 h lub 2 h każdy, nie są wykonywalnym celem. Nawet skrócenie całości do jednego godzinnego filmu animowanego nie byłoby wykonywalnym celem. 8. sezon Winx to był jedynie przykład. ^^' Miałam tu na myśli wyłącznie to, że do stworzenia każdego animowanego projektu jest potrzebna praca wielu ludzi... i, nawet gdy mówimy o projekcie angażującym duży zespół profesjonalistów pracujących 8 h dziennie za określoną pensję, proces ten trwa wiele miesięcy, czasami nawet i lat. Ach, w swojej krytyce 8. sezonu Winx mylisz kreskę (styl rysowania postaci) z animacją (płynnością ruchu). Akurat czysto animacja w sezonie 8. jest dużo lepsza niż ta w sezonie 5., widać, że Rainbow nauczyło się wykorzystywać animację komputerową na przestrzeni lat. Szomex napisał/a: W pierwszym poście podkreślałem mocno, że zdaje sobie z tego sprawę, że to może być ogrom pracy. W drugiej wypowiedzi mówiłem, tylko iż wydawało mi się, że w tych czasach zrobić animację to raz dwa w porównaniu do tego jak się robiło w 2009 r. kiedy najnowszy był sezon 4 Winxów. Ale to wciąż nie to samo co mówisz czyli 5 min! W sezonach 1-3 każda klatka była rysowana ręcznie. Każda. Ręcznie. Stąd derpy, kiedy zapauzujesz odcinek w złym momencie, bo jako (stosunkowo małe jeszcze wtedy) włoskie studio Rainbow miało ograniczony budżet. Oczywiście ten sposób animacji dalej funkcjonuje, głównie w Japonii, gdzie anime są dalej robione w ten sposób, ale ilość pracy czy poziom umiejętności, który wymaga ten rodzaj animacji, jest przerażający. Kiepska animacja rysowana ręcznie jest... cóż, kiepska. Sztuczna, sztywna, nadużywająca niektórych ujęć, pełna derpów... skutecznie odciąga od jakiejkolwiek fabuły na rzecz robienia memów. Przykład: "Twins of Destiny". Od 5. sezonu Rainbow wykorzystuje wyłącznie animację komputerową, tzn. po stworzeniu modelu postaci, jest on wprawiany w ruch w programie komputerowym. Nie oznacza to jednak, że pracuje tu wyłącznie komputer, wręcz przeciwnie. Poza tym nieudolną animację komputerową też bardzo łatwo wyczuć i potrafi ona mocno obniżyć przyjemność z oglądania. Np. szczerze lubię serię "Mysticons", ale nie da ukryć, że animacja mogłaby być tam po prostu lepsza. Moja najlepsza przyjaciółka pracuje jako animatorka i w ciągu dnia pracy jest w stanie zanimować 4 sekundy animacji. Ty mówisz o co najmniej 1,5 h jednego filmu i to wykonanego (w domyśle) przez całkowitych amatorów. Animacja jest bardziej czaso- i pracochłonna, niż myślisz. Obniżenie oczekiwań na góra animatika czy wręcz pójście w opowiadanie jest tu po prostu rozsądne. Powtórzę się, ale mody, a duże fanowskie projekty animowane to dwie różne bajki i nie sposób ich porównywać. To, że takie, a nie inne studio gier jest przyjazne modom (np. EA pozwala fanom zarabiać w ograniczonym zakresie na modach do gier z serii "The Sims"!), nie ma zupełnie przełożenia na zachowanie studiów animacji, zwłaszcza jeśli będziesz wykorzystywał ścieżkę dźwiękową "Klubu Winx". Filmiki na YT zostają zablokowane za dużo mniejsze urywki. Stosunkowo niedawno WinxBlogger stracił swój kanał na YT przez copyright strike'a właśnie. Stworzona w całości przez fanów wersja filmu o SpongeBobie ("SpongeBob Rehydrated", o którym możesz przeczytać np. tutaj) została z marszu zablokowana na polecenie Paramount, mimo że nie łamała żadnych praw autorskich, i jedynie duża akcja w mediach społecznościowych połączona z faktem, że prawo było w całości po stronie fanów i oskarżenie o naruszenie praw autorskich było fałszywe, sprawiło, że film wrócił na YT. A to wyjątek, nie reguła, bo większość projektów nie ma takiej siły przebicia czy pełnej zgodności z prawem (w przypadku tego filmu: powstał, by uhonorować zmarłego twórcę SpongeBoba, opierał się na prawie parodii i nie czerpał jakichkolwiek korzyści finansowych, każda klatka została zanimowana przez fanów od podstaw, podobnie ścieżka dźwiękowa i dubbing zostały stworzone przez fanów od podstaw, także nic w tej fanowskiej wersji filmu nie wykorzystywało klatek czy dżwięku z oryginalnego filmu). Rainbow bardzo dba o swój wizerunek studia tworzącego projekty przyjazne dzieciom. Straffi w wywiadzie na 18. rocznicę debiutu Winx na kanale Rai żalił się, że "w niektórych krajach wycinamy sceny, w których Bloom i Sky przytulają się, nie mówiąc już o reszcie". Jak myślisz, jak szybko zbanują film animowany wykorzystujący ich serię i ich kreskę w tak dorosłym wydaniu? Zgadzam się z Lau, że ryzyko copyright strike'a jest duże. Nawet jeśli prawo będzie po twojej stronie, bo przecież nie zarabiasz na projekcie i nie twierdzisz, że prawa do Winx należą do ciebie, Rainbow zapewne spróbuje go zablokować, żeby bronić wizerunek marki, by wyeliminować konkurencję dla "Fate" czy nawet dlatego, że uważają tak duże i "widoczne" projekty za konkurencję. Lau, Szomex najprawdopodobniej mówi o tym projekcie WinxForever z 2020 r. Szomex napisał/a: Czy im sprostałi! Tego nie wiem bo obejrzeć pojedynczego odcinka nie mogę. Tylko samo intro! Każdy odcinek projektu WinxForever jest właściwie w całości w formie do czytania. Taka była intencja twórców. Jedyne klipy do obejrzenia w każdym odcinku to opening, transformacja i ending. Szomex napisał/a: Szacunek tym ludziom (których jest z 5, z tego co widzę po stronie głównej) się niewątpliwie należy, że chociaż coś zrobili bo strona internetowa dalej jest i to niezbanowana, więc jakoś z prawami autorskimi tez musieli sobie dać radę. Nie umniejszając ich ogólnego sukcesu, bo wciągnięcie profesjonalnych aktorów dubbingowych do projektu to duży wyczyn, ich sukces na tym polu to w dużej mierze kwestia tego, że ich strona jest po prostu niszowa i Rainbow się nią nie zainteresował. Sama usłyszałam o ich projekcie przelotnie w 2020 r. właśnie i zdążyłam o nim zupełnie zapomnieć, dopóki nie wspomniał o nim Szomex. Co do publikowania projektu w formie scenariusza - oczywiście jest to możliwe. Wielu użytkowników (mówię tu ogólnie, nie konkretnie o społeczności WinxBlogger) publikuje opowiadania, które pod względem formy bardziej przypominają scenariusz niż opowiadanie (choć są to przeważnie młodsze osoby i myślę, że wynika to u nich z niewiedzy niż zabawy formą czy chęcią publikowania scenariuszy jako takich, zwłaszcza, że pełnoprawne scenariusze to też nie są), a i Rowling wydała jako książki scenariusze do dwóch swoich filmów do "Fantastycznych zwierząt" (z drugiej strony mówimy tu o Rowling, która jest gotowa zrobić wszystko, byleby przedłużyć popularność swoją i swojej marki, także nie jest to najlepszy przykład). Zgadzam się jednak z tobą, że nie jest to forma, którą najwygodniej się czyta (podejrzewam też, że wszyscy, którzy kupowali wyżej wymienione scenariusze Rowling zrobili to po tym, jak już obejrzeli film, a nie przed, jako jedynie dodatek, który pozwoli im pełniej docenić to, co już widzieli na ekranie), stąd moja sugestia, żeby przepisać scenariusz w formie opowiadania. W ten sposób wszystkie efekty specjalne czy sceny akcji będą zależne wyłącznie od ciebie i twojej elokwencji, bez ograniczeń, które narzucałaby współpraca z innymi. Według mnie to najlepsze rozwiązanie, bo o ile sama animacja jest trudna, to wchodzenie w animacji scen akcji, scen z większą ilością postaci na ekranie czy scen z dużą ilością efektów specjalnych, jest nieporównywalnie trudniejsza. Powodzenia z projektem! Dziękuję MrDark za cudowny zestaw! <3 Edytowane przez Reverienne dnia 07-05-2022 01:42 | |||
| |
| Skocz do Forum: |
Logowanie
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
![:]](https://winxblogger.pl/images/smiley/splash.gif ":]")
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?Tak
69% [9 Głosów]
Nie
8% [1 Głosuj]
Nie wiem
23% [3 Głosów]
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48
Archiwum Ankiet 