Nawet nie wiedziałem, że Natalia jest Polką. To co robi z Winxa to robi najlepiej, bo to wygląda tak jakby Bloom wyszła z kreskówki do realnego świata, nie wspominając o reszcie, czyli jej to wyszło dużo lepiej niż Winx z udziałem prawdziwych aktorów, bo jednak Ci aktorzy ani trochę nie są podobni.