Autor | Odcinek 7x11 - Misja w Dżungli | ||
^Flamli Administrator |
| ||
Kłusownicy, którzy polowali na tygrysy sumatrzańskie zmienili się w straszliwe, zmiennokształtne potwory. Dzięki interwencji Winx zwierzęta ocalały, a kłusownicy odzyskali ludzką postać i obiecali więcej nie krzywdzić zwierząt. Lecz misja Winx jeszcze się nie skończyła. | OGLĄDAJ ODCINEK | ZOBACZ KADRY | POPRZEDNI ODCINEK || NASTĘPNY ODCINEK Edytowane przez Flamli dnia 11-12-2015 23:01 | |||
Autor | RE: Odcinek 7x11 - Misja w Dżungli | ||
~LunaFin Użytkownik |
| ||
Squank w sukience? To jest naprawdę dziwne. Odcinek jest niczego sobie, chociaż do najlepszych nie należy. Podobają mi się sukienki Winx, te na samym początku. Są naprawdę bardzo stylowe. Znowu Bloom i Sky! To się zaczyna robić nudne i denerwujące. Przecież są też inne pary, które wart pokazać. Ptak Stelli jest mocno wnerwiający. Jak na razie jest u mnie na ostatnim miejscu jeśli chodzi o magiczne zwierzątka. Odcinek oceniam na jakieś 6/10. Twórcy muszę się jeszcze pozbierać po ostatnich sezonach. (c) Meredith Miniaturki / Opowiadanie / Grafika / Mój blog Oficjalny członek stowarzyszenia "Klub Wrogów Klawiatury" | |||
Autor | RE: Odcinek 7x11 - Misja w Dżungli | ||
~Flora 1234 Użytkownik |
| ||
Odcinek, przyznam, nie najgorszy. Ptak Stelli serio jest denerwujący, bardziej niż ona sama. Pomysł z misją w dżungli nie najgorszy, chociaż bardziej spodobał mi się ten w 4 sezonie. To, że Winx się rozdzieliły i każda miała coś do powiedzenia, spodobało mi się i to zaklęcie Stelli odwracające urok, które skojarzyło mi się z Magicznym pyłem w Enchantix'ie. Nawet tak mi te romanse Bloomci ze Skayem nie przeszkadzały. Tylko fakt, że ten księciunio się tak rządzi i wybawia wszystkie dziewczyny z opałów, doprowadza mnie do szału . Jakby same nie mogły się obronić. No i od czego mają chłopaków??? Przyznam, że te ciągłe przebieranki i park w Gardenii też są wkurzające. Tak samo jak to, że Bloom ma prawko. Cały odcinek oceniam 6/10. Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 25-08-2015 23:35 | |||
Autor | RE: Odcinek 7x11 - Misja w Dżungli | ||
~Smoczy_Plomien Użytkownik |
| ||
"- O nie, Stella!" - hahaha, padłam, dosłownie padłam. To był zdecydowanie najlepszy moment w całym odcinku. Chociaż Błystka nie podoba mi się. Jak mógł się jej spodobać Brandon? Przecież jest człowiekiem, a ona ptakiem. Nie ważne. Zdecydowanie Błystka to taka druga Stella, ale ona nie ma już żadnych hamulców... Odcinek nie jest już taki fajny jak poprzednie, gdyż jak zwykle Bloom i Sky musieli się miziać. Nie żeby coś, ale w pewnych momentach już nie chciało mi się oglądać, bo było ich za dużo - przejedli mi się i to już tak na maksa. W ogóle nie spodobało mi się, że wzięli wszystkie zwierzęta, a Kiko postanowili zostawić z Roxy. Dlaczego? Dobrze, że ten najlepszy na świecie królik pomyślał o sobie i udało mu się wślizgnąć. Gdyby nie on, to pewnie wylądowaliby na ziemi zanim Stella z Błystką rozwaliłyby statek xD. Szkoda, że dodali Bloom i Sky, a ze Stelli ponownie zrobili dziecko, ale w sumie nie jest tak źle. Bywały gorsze odcinki. (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy | |||
Autor | RE: Odcinek 7x11 - Misja w Dżungli | ||
~Radi Użytkownik |
| ||
...uwięzione zwierzęta. Póki co w ogóle nie wiemy, co oni tak naprawdę chcą zrobić. Od czasu, gdy w starej Alfei stali się tymi zwierzakami, nic się nie zmienili i nic nie zrobili w Magicznym Wymiarze, oprócz wyłapania kilku zwierzątek. Kolejny odcinek nie dodaje nic specjalnego. Jeśli według twórców miał być straszny, to mogę powiedzieć, że był strasznie nudny. Straszne odcinki to były wyprawa Winxówn do Chmurnej Wieży w 1 sezonie albo odcinek Czarne sny (straszne jest też to, że skończyły mi się cytaty Flamy). Ciekawe kiedy Bloom się nauczyła prowadzić samochód... bo chciałbym to zobaczyć XD. No i wreszcie... Edytowane przez Smoczy_Plomien dnia 30-08-2015 21:35 | |||
Autor | RE: Odcinek 7x11 - Misja w Dżungli | ||
~anulka_bloom Użytkownik |
| ||
Jak zwykle co dobre musi się skończyć. Cóż stella powróciła do głupoty. Piękny cukierkowy chaos. Oczywiście nic dziwnego w tym, że dziewczyny chodzą w szpilkach po lesie. Błystka i Brandon, bardzo romantyczna para. Coraz bardziej irytuje mnie Layla, puszy się niemiłosiernie i zawsze zrzuca winę na Stellę. Kiko na szczęście uratował ten odcinek od całkowitego wyrzucenia go z mojej pamięci. anulka_bloom http://anulkabloom.deviantart.com | |||
Autor | RE: Odcinek 7x11 - Misja w Dżungli | ||
~Wiktor Użytkownik |
| ||
Plusk w sukience? No chyba sobie jaja robicie. Błystka nie umie powsztrzymać swojej mięty do Brandona, jak zresztą też do biżuterii. Stella- znowu głupia. Flora gada, że ona nie rozumie, że zwierzęta lubią się bawić inaczej. Kurcze. Walnąć porządnie po łbie i by zrozumiała. Odcinek zaczął się robić słodziachny (w dobrym sensie) odkąd Bloom zaczęła się miziać że Sky'em. - Och Sky! Jakiś ty miły! - Co powiesz na romantyczną wyprawę we dwoje? Tylko ty, ja i egzotyczne otoczenie... I powyższy dialog mi się spodobał. - "O nie! Stella!"- to mnie rozwaliło. Padłem ze śmiechu. - "Nie to miałem na myśli, mówiąć o wyprawie we dwoje." - "Jestem szczęśliwa będąc z tobą, Sky." No i ten tekst Bloom mnie rozwalił. Sky robił za bohatera, jakby Winx nie umiały się obronić. Atakuje go potwór. Sky! Rudowłosa wpadła w strach. Myku, myku. Tygryski uratowane. Od kiedy Bloom ma prawko? Mogła swojego chłopaka za kółko wsadzić. I ten samochód mnie rozwalił. A co to? Sportowy wózek Barbie? Oczywiście wreszcie Flora wbiła Stelli do głowy myśl. Moja końcowa ocena to 8/10. | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.