Nowości
18.04.2024
❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży

06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs

25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD

18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele

14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł

08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock

19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów

18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury

17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234

14.02.2024
❧ dodano komiks nr 236 - Nowy początek

24.01.2024
❧ naprawiono muzykę z 2 sezonu

Użytkowników Online
 Gości Online: 1
 Brak Użytkowników Online

 Zarejestrowanych Użytkowników: 2,050
 Najnowszy Użytkownik: ~Betty
Dzisiejsi Solenizanci
julitka0148625

Różności
Poważne tematy
❧  Pandemia i niechciana rzeczywistość  ☙

AutorPandemia i niechciana rzeczywistość
~February
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 23-10-2020 16:13
Zastanawiałam się, czy podejmować taki temat, ale podejmę... Po przeszukaniu forum nie znalazłam nigdzie podobnego, pewnie głównie dlatego, że jest dość "świeży". Jeśli umieściłam w złym dziale, to oczywiście przenieście albo jeśli jest nieodpowiedni z jakichś powodów, to wyrzućcie go.
Po tym dłuższym wstępie zapytam, jak sobie radzicie z rzeczywistością pandemii? Macie może jakieś sposoby, jak "przetrwać" ten czas? Dajecie radę na zdalnych czy już macie dosyć? Może sami mieliście wirusa? Co w ogóle o tym wszystkim myślicie?
Ja mogę się podzielić, że nie sądziłam, że ten "stan" potrwa tyle czasu i że będzie dla mnie chwilami tak przytłaczający. Oprócz jakichś podstawowych informacji o wprowadzanych ograniczeniach, totalnie uciekam od wszelkich covidowych newsów, bo po prostu mam dosyć słuchania i czytania w kółko tego samego. Mam wrażenie, że chyba żaden kraj nie jest dobrze przygotowany na to wszystko, a podejście ludzi do obostrzeń jest chwilami żałośnie nieodpowiedzialne. Słyszę też dużo o tym, jak ludzie z mojego otoczenia albo tracą pracę albo firmy im się walą i muszę przyznać, że dawno (albo nigdy) nie byłam tak sfrustrowanym człowiekiem.
A wy co o ty wszystkim myślicie?
PS Wiem, że ten temat jest wszędzie i że może odrzucać, ale pomyślałam, że może paradoksalnie uporządkowanie swoich myśli i napisanie czegoś będzie chociaż trochę pomocne, bo tak dobitniej zobaczymy, że nie jesteśmy w tym sami...


Just you... and me... and Steve... and Stu...
And Mark and Leighton...
...and Chad!


-----------------------------------------------------------------------------------------------
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Pandemia i niechciana rzeczywistość
~MrDark
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 23-10-2020 20:40
Jak mam być szczery to na sam dźwięk tego słowa na "p" dostaję już torsji...

No cóż, staram się sobie radzić, wcześniej sklejałem modele, mam jeszcze jeden do złożenia, rysuję, piszę artykuły do Wikipedii, oglądam anime, nadrabiam zaległości czytelnicze, a do spotkań kupiłem sobie kamerkę. Słaba jak nieszczęście, no ale jest.

I oczywiście są gry, w tym mój ulubiony Doom: Eternal serce

A wszystkim gorąco polecam wyłączyć telewizor i nie czytać portali, odetchniecie z ulgą. I tak któryś ze znajomych da wam relację co się dzieje czy tego chcecie czy nie.


Tell me - do you fear death?
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Pandemia i niechciana rzeczywistość
^ChandSharma
Administrator

avatar
Dodane dnia 24-10-2020 16:14
Plusem jest to, że siedzę na home office i nie marnuję dwóch godzin życia na dojazd do biura XD. Minusem zdecydowanie jest, że czas mi się dłuży, bo nie ma aż tylu rzeczy do zrobienia - jednak spróbuję to jakoś rozplanować, aby nadrobić w tym czasie kilka rzeczy dla WB i nie tylko, więc nie będę musiała nic odkładać na weekend (jak to było dotychczas).

MrDark napisał/a:
Jak mam być szczery to na sam dźwięk tego słowa na "p" dostaję już torsji...

Chyba każdy ma tego dość... zdezorientowany

MrDark napisał/a:
A wszystkim gorąco polecam wyłączyć telewizor i nie czytać portali, odetchniecie z ulgą. I tak któryś ze znajomych da wam relację co się dzieje czy tego chcecie czy nie.

To prawda. U mnie w pracy było na porządku dziennym, że ktoś czytał podsumowania zachorowań na COVID i, chociaż sama starałam się tego nie przeglądać, to i tak wszystko wiedziałam XD. Już i tak stresuję się tym, że mogę nie mieć kontroli w szpitalu w wyznaczonym terminie, więc nie chcę patrzeć na jakiekolwiek wiadomości, by się jeszcze bardziej nie nakręcać.
Przede wszystkim - wdech i wydech i nie popadajmy w panikę uśmiech. Przeżyliśmy wiosenną kwarantannę, to i ta szybko minie.


___
{grafika} || {linktr.ee/ChandSharma}

Edytowane przez ChandSharma dnia 24-10-2020 16:17
48034616 Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Pandemia i niechciana rzeczywistość
~February
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 28-10-2020 22:04
A wszystkim gorąco polecam wyłączyć telewizor i nie czytać portali, odetchniecie z ulgą. I tak któryś ze znajomych da wam relację co się dzieje czy tego chcecie czy nie.

To prawda, tak jak wcześniej pisałam, wyłączenie się na większość newsów to ostatnio część mojej codzienności i to rzeczywiście w jakimś stopniu pomaga w przetrwaniu.
Przede wszystkim - wdech i wydech i nie popadajmy w panikę. Przeżyliśmy wiosenną kwarantannę, to i ta szybko minie.

Racja, nie ma sensu panikować. Bardzo czekam na to, aż to się wszystko skończy. Niby już raz to przechodziliśmy, ale chyba wtedy jakoś człowiek liczył na to, że drugiego razu nie będzie. Wiem, pewnie to moje naiwne myślenie, jednak sądziłam, że jesień będzie wyglądać mimo wszystko trochę inaczej.
Zgadzam się też całkowicie z Wami, że dobrze jakoś ten okres rozplanować/wykorzystać na to, na co dotychczas nie było czasu. Sama staram się wcielać to w życie, ale ten wdech i wydech to chyba jednak w najbliższym czasie mi się przyda ninja.
PS Trzymajcie się wszyscy zdrowo serce!


Just you... and me... and Steve... and Stu...
And Mark and Leighton...
...and Chad!


-----------------------------------------------------------------------------------------------
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Pandemia i niechciana rzeczywistość
~Speksi
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 02-11-2020 20:33
Na początku było świetnie, nadal pamiętam dzień w którym dowiedzieliśmy się o odwołaniu zajęć na uczelni, ostatnie miesiące semestru letniego minęły całkiem przyjemnie, praktycznie zero nauki, egzaminy zdawane z łatwością. Mój introwertyzm i lenistwo były zadowolone. Lato oczywiście zmarnowane, bo to raczej nie czas na podróże, starałam się też nie chodzić w specjalnie zatłoczone miejsca, przestrzegałam wszystkich obostrzeń i nie mogłam patrzeć na osoby bez maseczek, lub z odkrytym nosem. Jesień no cóż..już gorzej. Mieszkanie wynajęte, a zajęć na uczelni i tak nie było, więc jak płacę to zdecydowałam, że i tak będę spędzać w nim czas. Współlokatorki okazały się być naprawdę super osobami, wszystko było całkiem okej. Miałam przeczucie, że będzie druga fala, przecież ludzie musieli organizować imprezy i spotykać się w dużym gronie ok. Czy naprawdę tak trudno jest założyć głupią maskę?

Obecnie wróciłam na tydzień do domu i okazało się, że zafundowałam sobie kwarantannę, bo rodzice prawdopodobnie mają koronę, badania zostaną niedługo przeprowadzone i wtedy będziemy wiedzieć na 100%. Mam momenty w których mogę siedzieć w domu przez jakiś czas, ale później dopada mnie ochota wyjścia i spotkania się ze znajomymi, o barach czy restauracjach nawet nie śmiem marzyć. Ja po prostu muszę coś robić, być w swoim mieszkaniu, zająć czymś myśli. Studia bardzo mi się podobały, ale zajęcia online mnie wykańczają, jestem już tym zmęczona, szczególnie, że niektórzy nowi wykładowcy naprawdę przesadzają i bardzo utrudniają nam życie. Brak spotkań ze znajomymi naprawdę źle na mnie działa. Mimo, że zawsze uważałam się za introwertyka to bardzo często wychodziłam, w każdy weekend miałam jakieś zajęcie. Najgorsze jest uczucie, że marnuję najlepsze lata na studiach, te bardziej luźne, podczas których mogłabym robić tyle rzeczy ze znajomymi, podróżować, poznawać masę nowych ludzi (ogólnie tak jak to było przed pandemią).

Moje zdrowie psychiczne jest w jeszcze gorszym stanie niż zazwyczaj, ale muszę się ogarnąć i znaleźć sobie jakieś zajęcia poza nauką. Chyba czas na powrót do zdrowego odżywiania i ćwiczeń. No, w każdym razie trzymajcie za mnie kciuki, jeśli okaże się, że będę na kwarantannie XDD



Edytowane przez Speksi dnia 02-11-2020 20:36
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Pandemia i niechciana rzeczywistość
~February
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 05-11-2020 15:09
Speksi napisał/a:
Mam momenty w których mogę siedzieć w domu przez jakiś czas, ale później dopada mnie ochota wyjścia i spotkania się ze znajomymi, o barach czy restauracjach nawet nie śmiem marzyć.

Doskonale Cię rozumiem. Ja ze znajomymi widziałam się w realu po wakacjach, dopóki ta druga fala nie weszła z przytupem, no ale teraz to tylko Skype, telefon itp. Też bardzo chciałabym wreszcie normalnie pójść do jakiejś kawiarni, do kina... Teraz sobie uświadamiam, że dotychczas (przed pandemią) nawet nie doceniałam jakoś szczególnie tego, że mogłam...
Speksi napisał/a:
Studia bardzo mi się podobały, ale zajęcia online mnie wykańczają, jestem już tym zmęczona, szczególnie, że niektórzy nowi wykładowcy naprawdę przesadzają i bardzo utrudniają nam życie.

Niestety znam to ze swoich studiów. Wykładowcom naprawdę czasami chyba się wydaje, że ludzie poza uniwerkiem mają nagle jakieś niezrównane siły przerobowe i są w stanie poradzić sobie z obszernymi materiałami, bo przecież są w domu i pewnie się nudzą... Podejście na medal.
Speksi napisał/a:
Moje zdrowie psychiczne jest w jeszcze gorszym stanie niż zazwyczaj, ale muszę się ogarnąć i znaleźć sobie jakieś zajęcia poza nauką. Chyba czas na powrót do zdrowego odżywiania i ćwiczeń. No, w każdym razie trzymajcie za mnie kciuki, jeśli okaże się, że będę na kwarantannie XDD

Tak jak piszesz, to serio polecam znalezienie sobie jakiegoś zajęcia, które chociaż trochę pozwoli na odstresowanie się, takiego, które lubisz i na które chętnie poświęcisz czas. Pisze to osoba, która też ma obecnie psychikę mocno nadszarpniętą przez covida ninja i mi pomogło, więc polecam; mam nadzieję, że u Ciebie też zadziała mruga.
PS Mam nadzieję, że nie jesteś jednak na kwarantannie, ale jakby co, to trzymam kciuki za szybki jej koniec mruga.


Just you... and me... and Steve... and Stu...
And Mark and Leighton...
...and Chad!


-----------------------------------------------------------------------------------------------
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Pandemia i niechciana rzeczywistość
~Diana56
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 06-11-2020 00:11
Ja z jednej strony mam dość zdalnych, a z drugiej strony to jest (prawdopodobnie) jedyna opcja na moją promocję do nastepnej klasy, w tamtym roku zdałam właśnie przez wirusa. Innych rzeczy raczej nie odczuwam siedzenie w domu z natłokiem zdalnych jest tak samo męczące jak jeżdżenie (mieszkam w internacie kiedy normalnie chodzimy i na weekend musimy wtacać do domu) i objanie się 2 h z walizkami w autobusach. Ogółem jeśli chodzi o moje miejsce zamieszkania to do najbliższego miasta w którym mieszkałam zanim trafiłam do rodziny zastępczej mam 12 km, więc oprócz sms-ów i rozmów telefonicznych ze znajomymi prawie nie mam kontaktu do najbliższego przystanku autobusowego mam 8 km... Poza tym moja rodzina zastępcza czyli moi dziadkowie są dość konserwatywni i nadopiekuńczy, więc i tak, rzadko kiedy uda mi się pojechać do miasta. Tak więc oprócz tego, że na zdalnym z niektórymi nauczycielami prawie nie da się dogadać to dużej różnicy nie czuję. A jeszcze dodam, że sytuacja faktycznie nie jest moim zdaniem najlepsza u nas na wiosce pietwsze zarażone osoby od początku tego wirusa.
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Pandemia i niechciana rzeczywistość
~February
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 12-11-2020 23:42
Diana56 napisał/a:
Ja z jednej strony mam dość zdalnych, a z drugiej strony to jest (prawdopodobnie) jedyna opcja na moją promocję do nastepnej klasy, w tamtym roku zdałam właśnie przez wirusa.

Wiadomo, że te zdalne też w pewnym sensie przy całej tej sytuacji mogą mieć swoje plusy. Sama mam wrażenie, że w poprzednim semestrze na studiach w kilku kwestiach nam bardzo ułatwili i naciągnęli parę spraw ze względu na taką, a nie inną formę zajęć.
Diana56 napisał/a:
Innych rzeczy raczej nie odczuwam siedzenie w domu z natłokiem zdalnych jest tak samo męczące jak jeżdżenie (mieszkam w internacie kiedy normalnie chodzimy i na weekend musimy wtacać do domu) i objanie się 2 h z walizkami w autobusach.

Dojazdy rzeczywiście zawsze są męczące i wiele osób na pewno to potwierdzi (u mnie ponad połowa klasy w liceum dojeżdżała i to czasem z bardzo daleka; no i sama pamiętam to dobrze ze studiów). I totalnie zgadzam się z tym, że po zdalnych człowiek czasem czuje się "wypluty" niczym po kilku godzinach dojazdów.
Diana56 napisał/a:
A jeszcze dodam, że sytuacja faktycznie nie jest moim zdaniem najlepsza u nas na wiosce pietwsze zarażone osoby od początku tego wirusa.

A sytuacja rzeczywiście jaka jest, taka jest..., ale mam nadzieję, że niedługo pojawi się światełko w tunelu! :aniołek:


Just you... and me... and Steve... and Stu...
And Mark and Leighton...
...and Chad!


-----------------------------------------------------------------------------------------------
Wyślij Prywatną Wiadomość
Skocz do Forum:
Logowanie
Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?

Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.

^Flamli0
18:57:56 18.04.2024
zapraszam na kolejny komiks ze starą kreską :> KLIK
~EmilyWinxClub0
14:21:20 18.04.2024
Z tym Netlfixem to raczej o nową kreskówkę Rainbow chodziło, nie o reboot
~Vixen0
21:57:52 16.04.2024
20 lat temu to miałam 7 lat XD
~Vixen0
21:56:04 16.04.2024
W sumie 8 sezon podobał mi się za fabułę, i piosenki, 5/10 :>
~Vixen0
21:55:15 16.04.2024
Bo stara kreska, jak i fabuła pierwszego sezonu to święta jest
~Vixen0
21:54:30 16.04.2024
Mam nadzieję że to nie będzie jakaś marna kopia sezonu pierwszego XD
~Vixen0
21:53:04 16.04.2024
Winxa
~Vixen0
21:52:54 16.04.2024
Ciekawe czy będzie miał mega animacje, mam nadzieję że fabuła będzie tak dobra jak na początku Windą
~Vixen0
21:52:18 16.04.2024
Chce już 2025 rok aby obejrzeć ten sezon 9 dla nowego pokolenia XD
~Vixen0
21:52:01 16.04.2024
OMG
^Flamli0
21:43:22 16.04.2024
~kolec 257 16:19:42 16.04.2024 Zdanie się powinno zacząć z dużej litery. Mówię tu o newsie na samej górze
dobrze, że wytłumaczyłeś mi zasady poprawnej pisowni :]
~EmilyWinxClub0
18:40:09 16.04.2024
Przygotujcie się na to że reboot Winxa będzie totalnym pomieszaniem oryginalnego Winxa ze wszystkich sezonów, World of Winx oraz Fate.. aż głowa boli co oni nawyprawiali z tą marką
~EmilyWinxClub0
18:26:05 16.04.2024
W nowym komiksie stroje dziennie z 1/2 sezonu, na okładce Sirenix z 5 sezonu, w komiksie Sirenix z 8 sezonu w starej kresce, też bez zmiany koloru włosów i Selkie. Oni już stracili kontrole xd
~kolec 2570
16:19:42 16.04.2024
Zdanie się powinno zacząć z dużej litery. Mówię tu o newsie na samej górze.
~Vixen0
11:30:05 14.04.2024
Miałam ten magazyn placze
~Vixen0
11:29:48 14.04.2024
Ale nostalgia mi się włączyła
~Vixen0
11:29:40 14.04.2024
~Vixen0
10:29:25 14.04.2024
Same mocy. Powinno być samej
~Vixen0
10:28:55 14.04.2024
~Vixen0
10:28:50 14.04.2024
Ktoś tu zjadł literę
~Vixen0
20:06:25 13.04.2024
Zawsze można zamówić z zagranicy, ale to nie to samo bo nie każdy zna Włoski :>
~Vixen0
20:05:58 13.04.2024
Wielka szkoda że magazyny padły
^Flamli0
17:50:21 13.04.2024
~Vixen 14:06:57 13.04.2024 Wq to jeszcze komiksy w Polsce żyją ?
oj nie, od paru lat już nie ma
~Vixen0
14:08:44 13.04.2024
Najbardziej wspominam czasy Believixa
~Vixen0
14:08:01 13.04.2024
Ale ten czas leci :cry:
Regulamin
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?

Tak
Tak
69% [9 Głosów]

Nie
Nie
8% [1 Głosuj]

Nie wiem
Nie wiem
23% [3 Głosów]

Głosów: 13
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48

Archiwum Ankiet

.