Autor | Forrest gump | ||
~Honey Użytkownik |
| ||
Forrest Gump" to romantyczna historia, w której Tom Hanks wcielił się w tytułową postać - nierozgarniętego młodego człowieka o wielkim sercu i zdolności do odnajdywania się w największych wydarzeniach w historii USA, począwszy od swego dzieciństwa w latach 50-tych. Po tym, jak staje się gwiazdą footballu, odznaczonym bohaterem wojennym i odnoszącym sukcesy biznesmenem, główny bohater zyskuje status osobistości, lecz nigdy nie rezygnuje z poszukiwania tego, co dla niego najważniejsze - miłości swej przyjaciółki, Jenny Curran. Forrest jest małym chłopcem, kiedy jego ojciec porzuca rodzinę, a matka utrzymuje siebie i syna biorąc pod swój dach lokatorów. Kiedy okazuje się, że jej chłopiec ma bardzo niski iloraz inteligencji, pozostaje nieustraszona w swoim przekonaniu, że ma on takie same możliwości, jak każdy inny. To prawda - takie same, a nawet dużo większe. W całym swym życiu Forrest niezamierzenie znajduje się twarzą w twarz z wieloma legendarnymi postaciami lat 50-tych, 60-tych i 70-tych. Wiedzie go to na boisko piłki nożnej, poprzez dżungle Wietnamu, Waszyngton, Chiny, Nowy Jork, do Luizjany i w wiele innych miejsc, a wszystko to relacjonuje on w swych poruszających i wstrząsających opowieściach przypadkowo spotkanym osobom. Co sądzicie o tym filme? Oglądaliście go kiedyś? Ja czytałam książke po angielsku, bo to była moja lektura na dodatkowy angielski, ale postanowiłam obejrzeć film. Film odbiega trochę od książki, ale i tak jest piękny. Pokazuję, że człowiek niezbyt inteligentny też może dokońać wielu rzeczy i zasługuje na szczęście. Naprawdę cudowny film. Polecam. (c) Reboszka Moja grafika/Moje rysunki/ Ask/Blog | |||
Autor | RE: Forrest gump | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Wierzcie mi lub nie, ale dopiero niedawno obejrzałam ten film po raz pierwszy. Oczywiście słyszałam o nim już wcześniej, nawet kiedy byłam młodsza często leciał w telewizji, ale wtedy oglądać zaczynałam jakoś od połowy i wszystko wydawało mi się takie głupie i bezsensu. W czasie przerwy świątecznej włączyłam sobie Forresta Gumpa i byłam w szoku. Strasznie mi się to spodobało. Pamiętam, że oglądać skończyłam ok. 3 w nocy XDD. Na wielu scenach płakałam. Na jednych ze smutku, na drugich natomiast ze szczęścia (tak mi się wydaje, bo w sumie to sama nie wiem z jakiego powodu czasem ryczałam XDD). Film rzeczywiście jest piękny, pełen metafor i każdy może niektóre sceny interpretować po swojemu. Jeśli ktoś go jeszcze nie widział to naprawdę polecam, bo warto. Edytowane przez Speksi dnia 06-01-2017 13:21 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.