Nowości
18.04.2024❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży
06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs
25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD
18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele
14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł
08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock
19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów
18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury
17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234
14.02.2024
❧ dodano komiks nr 236 - Nowy początek
24.01.2024
❧ naprawiono muzykę z 2 sezonu
Użytkowników Online
Gości Online: 1 Brak Użytkowników Online Zarejestrowanych Użytkowników: 2,050 Najnowszy Użytkownik: ~Betty
Winx Club
Ogólnie o Winx Club
❧ Ulubiona seria. ☙
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~LadyCherrie Użytkownik    |
| ||
| Moje ulubione sezony to 3 i 6. Lubię sezon 6, bo dużo się w nim dzieje i nie wiadomo co może się za chwilę zdarzyć, ponieważ stwory, które przywraca do życia Selina są legendarne. A sezon 3 kocham za Enchantix i to, jak dziewczyny z Winx go zdobywały. I w 3 serii Layla poznała Nabu. Ortografia jest bardzo ważna, pamiętaj o niej c;.//Vic #TeamDelia You want to finish the book, but You don't want to finish the book. Edytowane przez Victoria dnia 11-03-2015 15:52 | |||
 | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~EVIL Użytkownik  |
| ||
| Od kilku lat, pozostaję wierna sezonowi numer 2. Uważam, że jest świetny. Winx zdobywają swoje pierwsze wzmocnienia - Charmix, poznają swoje bliźniacze wróżki, a Bloom staje się zła.,, Szpiedzy cienia to mój ulubiony odcinek. Ogółem ciekawa akcja, a wróg nie jest klapą jak Tritek. Nie przeszkadza mi nawet słaba grafika. przyjaciele i znajomi bez których dni, nie byłyby tak ubarwienie. Druga, to uczucia. Te wszystkie wartości moralne, które czynią nas ludźmi. A trzecia to moja prywatność. Chwila tylko dla mnie, wspomnień i gorącej czekolady... Reszta może się [cenzura] W świetle i w mroku- opowiadanie Edytowane przez Suzanne dnia 24-02-2015 09:43 | |||
 | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Victoria Użytkownik  |
| ||
Kiedyś za ulubioną serię uważałam piątą i czwartą, ale chyba dlatego, że wiele razy oglądałam odcinki 4 sezonu i jakoś tak mi się z czasem spodobał. Jednak zmieniłam nieco zdanie. Powiem szczerze, że pierwszego i drugiego sezonu w ogóle nie oglądałam, moja przygoda z czarodziejkami zaczęła się na przy pierwszym odcinku trzeciej serii. Oglądałam ją jeszcze na TV4 i ten sezon był magiczny - inny niż wszystkie pozostałe. Wymienię tego najważniejszego plusa. Enchantix - czyli transformacja w tym sezonie. Był cudowny, serio. Pamiętam, gdy czekało się następny odcinek, żeby dowiedzieć się, która Winx'ówna go zdobędzie. Kolejnym plusem jest to, że wróżki nie otrzymywały przemiany razem - każda oddzielnie i w kolejnym odcinku. Enchantix każdej czarodziejki był piękny, odmienny i wyjątkowy, nie to co np.: Harmonix czy Sirenix, gdzie wszystkie Winx mają stroje na tej samej zasadzie. Zaklęcia też dość fajne. Głównie ta transformacja sprawiła, że tak bardzo polubiłam serię trzecią. Dodam, że ten sezon był jakiś odmienny, stroje Winx były bardziej proste (niż w dalszych sezonach), ale dla mnie było to plusem. Każdy odcinek był fajny i coś zawsze się działo. Wróżki Pixie też super, nie to co Selkie w piątym sezonie... Dla mnie ta seria Winx była najlepszą i zawsze nią pozostanie  .Edytowane przez Victoria dnia 02-03-2015 22:37 | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Amored Użytkownik  |
| ||
Moimi ulubionymi sezonami są na równi drugi oraz trzeci. W drugim fabuła staje się nieco poważniejsza (a nawet trochę mroczniejsza), dzięki czemu odcinki bardziej trzymają w napięciu. Nawet, jeżeli większość z nich w środku to coś zbliżonego do znanych z anime fillerów, to i tak ogląda je się całkiem przyjemnie. Poza tym to tutaj pojawia się wiele nowych postaci, które zostały z nami do dzisiaj (Layla, Helia) lub stanowiły ciekawy punkt zwrotny (Avalon~!). Trzeci z kolei mógłby być idealnym zakończeniem serialu - przepiękna ostateczna forma czarodziejek, porządny antagonista oraz zgrabnie dopełniona fabuła. Ponadto trzeci sezon ma w sobie taką większą cząstkę magii. | |||
| |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Rebecca Użytkownik  |
| ||
| Ahhh... Jasne, że trzeci sezon, to najlepszy sezon dotychczas. Fabuła była... pełna życia, energii, a walki zawsze były wykańczający. Chcę też zauważyć, że Winx NIE ZAWSZE wygrywały, w porównaniu z obecnymi sezonami. Valtor był bardzo dobrym przeciwnikiem do Winx. Był silniejszy od nich, przez co walki była bardziej ostrzejsze i ciekawsze. Sezon był trzymający w napięciu, a samo zdobywanie nowej, pięknej transformacji (czyli Enchantixu) było nie lada wyzwaniem. Selkie to odpowiednik Pixie, które pojawiały się w owej serii. Nigdy im nie dorównają. Z tym sezonem wiążę najlepsze wspomnienia. Od zawsze go uwielbiałam. Gdy leciał w TV kolejny odcinek, to było to dla mnie jak wygrana w totolotka. Sam Enchantix prezentował się zniewalająco. Może strój był nieco "skromny", jednak wyglądały naprawdę jak czarodziejki; tak magicznie. Dobrze, że też były Trix. Te wiedźmy niejednokrotnie mnie rozbawiły i za to duży plus. Może kreska nie była taka jak teraz - dokładna i w ogóle, ale... To jest nic! Naprawdę nic! Przygody były bardzo niebezpieczne, a nie jak teraz. Pierwsze dwa sezony też były fajne, ale jednak to już nie to. Serie 4-6 to porażka i nie wypowiem się w tej kwestii. | |||
 | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~anulka_bloom Użytkownik  |
| ||
Zgadzam się z wieloma opiniami, najlepsze serie to trzy pierwsze. Pierwsza ma w sobie ducha oryginalności, bohaterowie się poznają i w pewnym sensie widać moment, w którym zmieniają się relacje między nimi. Weźmy na to Tecnę i Stellę albo Tecnę i Bloom. Na początku czarodziejka technologii była wobec niej nietolerancyjna, wyśmiała ją przy wszystkich za gorszy telefon. Ponadto weźmy fakt, że czarodziejki nie znały ziemskich dań ani gier, typu pizza, kanapki czy piłka nożna. W drugim sezonie dochodzi Layla i Pixie. O dziwo sezon ten nie był wcale cukierkowy i przesłodzony. Flora poznaje Helię. Akcja jest napięta, intrygujące losy Avalona i niewyjaśnione pytanie - czemu jego sobowtór prosi Darkara o uwolnienie więźnia. Sama walka ostateczna trzyma w napięciu, a relacja Bloom-Sky jest naturalna. Bloom zachowuje się jak nastolatka, jest taka wiarygodna i naiwna. Dalej seria trzecia, wchodzimy w jakże subtelny Enchantix, dla mnie jet to najlepsza transformacja. Według mnie sezon przebił wszystkie. Dopracowana fabuła, piękna intryga Diaspro, problemy rodzinne Stelli, poświęcenie Tecny, miłość Timmy'ego, zdrada Sky'a, zmiana Musy i Rivena, a także powrót Trix. Choć postać Valtora przypomina mi nieco Alucarda z Helsinga, to mimo wszystko postać nosi w sobie pewną oryginalność. Wciąż scenariusz zaskakuje, trzyma w niepewności i daje czas na refleksję. Niestety po tym geniuszu nasze bohaterki osiągają wiek pełnoletności i... ruszają na podbój cukierkowego świata pluszaków... Ja nie wiem, co autor miał na myśli i nie mnie oceniać, ale to jest jedyna seria której sceny i to mówię szczerze, przewijałam czekając na coś ciekawego. Jedyna seria, w której nie znam imion wrogów i zwierząt. Jedynie design chłopaków (wrogów) przypadł mi do gustu. Chociaż znowu czy do końca słusznie? Czy użycie Punkowego klimatu dla określenia zła jest słuszne? Czy nie poddajemy w tym momencie słuszności ludziom, którzy uważają tę grupę społeczną za sprowadzającą młodzież na złą drogę i że to jak wyglądasz świadczy o tym, kim jesteś? Kurcze no sama nie wiem. Przejdę więc dalej, seria piąta i Harmonix z Sirenixem. Harmonix super, Sirenix do bani, po co pytam po co CGI? Czy nie lepiej było zostawić nam wersję 2D? Nie. Musimy gonić Disneya i DreamWorks, bo nie będziemy gorsi. Ze zmrużeniem oka jeszcze to zdzierżyłam. To jednak co przeżyłam w szóstym sezonie, to przebiło mi serce, straciłam przyjemność z oglądania, to był szok  . Po pierwsze: Daphne WTF?! To nie ona. Po drugie - Mythix, nie to porażka. Po trzecie: Acheron.Początkowo wydawał się potężny i to był powód, dla którego przebrnęłam przez tę serię. To co zobaczyłam na końcu, pogrążyło moje nadzieje. Tego tematu chyba ciągnąć nie muszę dalej, bo każdy myślący fan to raczej zauważył i więcej słów nie trzeba. Przykro mi, bo nadchodzi siódma katastrofa. Bez Trix to się nie sklei, tak jak sezon czwarty. Dziękuję za uwagę. Błędy, błędy, mnóstwo błędów! Czytaj swoje posty przed publikacją i poprawiaj wyrazy, które są podkreślone na czerwono. /Suza anulka_bloom  http://anulkabloom.deviantart.com Edytowane przez Suzanne dnia 24-02-2015 09:41 | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Szanella Użytkownik   |
| ||
| Moje ulubione sezony to 1 i 3. W 1 serii jest taka magia, dużo się dzieje. I najważniejsze - ten sezon nie jest przesłodzony. W 3 serii urzekł mnie Enchantix. Fabuła też jest ciekawa, widać, że był jakiś pomysł i twórcy go nie zmarnowali. No i oczywiście Valtor. Uwielbiam go, najlepszy wróg. Podoba mi się to, że nasze czarodziejki nie zawsze wygrywają. Miały dobrego przeciwnika i nie było tak monotonnie. ,,Marzę o cofnięciu czasu.Chciałabym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.' ,,Czarne i białe są klawisze pianina, lecz brzmią one milionami kolorów w mojej głowie. zestaw od Flamy :-) Edytowane przez Victoria dnia 25-04-2015 16:07 | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| użytkownik usunięty |
| ||
| Bezapelacyjne, trzy pierwsze sezony mogę zdecydowanie nazwać moimi ulubionymi. Mam wrażenie, że pozostałe były robione jedynie dla kasy, bo ich poziom był o wiele niższy w porównaniu do 1-3. Od pierwszego sezonu wszystko się zaczęło. Przez pierwsze odcinki poznajemy bohaterów, co jest zazwyczaj ciekawe. Dopiero wkraczamy w świat, który prezentują nam twórcy, wszystko jest dla nas nowe i interesujące. Dlatego też fabuła była bardzo przemyślana, a także rozwinięta. Zwykła transformacja przypadła mi do gustu, była taka naturalna i nieprzesadzona, czego nie mogę powiedzieć o transformacjach po Believixie z Believixem włącznie. Grafika być może nie była najlepsza, ale jakoś nie wpływa ona na zaniżenie mojej oceny. Drugi sezon również zasługuje na pochwałę. Pojawia się wiele nowych wątków. Poznajemy Laylę, Pixies oraz nowego wroga - Darkara. Winx zdobywają Charmix, który wygląda schludnie i ładnie. Muszę przyznać, iż był to chyba sezon posiadający najlepszy klimat, nie brakowało w nim takiego mroku. Słodyczy nawet nie pamiętam, co jest zdecydowanie na plus. Muszę pochwalić genialny wątek z Dark Bloom. Bohaterka mogła zaprezentować swoją mroczną stronę, która była mniej wkurzająca niż jej dobra wersja. Cóż, być może wiąże się to z tym, że przepadam za czarnymi charakterami, szczególnie jeżeli chodzi o Valtora, Dark Bloom, Selinę i Darkara. Trzeci sezon także wspominam bardzo dobrze. Najbardziej przypadł mi do gustu Enchantix. W końcu była to zupełnie nowa przemiana, która ani razu nie skojarzyła mi się z cukrem.. Winx wyglądały jak prawdziwe czarodziejki i zdecydowanie powinna być to ostateczna transformacja. Obecność magicznego pyłu, silne ataki, świetne fryzury, piękne stroje i skrzydła wzbudzające zachwyt... Czego chcieć więcej? Ponadto każda z dziewczyn zdobywała Enchantix osobno, co też zaliczam do plusów. W trzecim sezonie dużo się dzieje, każda przygoda jest inna i nieprzewidywalna. Nie można zapomnieć także o Valtorze. To chyba najlepszy i najdojrzalszy wróg, którego bardzo polubiłam i dobrze wspominam. | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Mishaki Użytkownik  |
| ||
Trzy pierwsze sezony były najlepsze! Ewentualnie można zaliczyć jeszcze 6 sezon, bo tam Trix działają same, a nie pod dowództwem jakiegoś nienormalnego kolesia! Najlepszy z tej czwórki to według mnie sezon 2, bo ten sezon był według mnie najbardziej ciekawy. Sezon 3 za to miał dużo akcji. W 1 i 6 sezonie Trix działały same i to było super tylko szkoda, że potem Trix zostały uwięzione w Legendarium.   | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Liv Użytkownik |
| ||
| Moją ulubioną serią jest 5, bo: - Mamy dwie cudowne transformacje - Wiemy coś tam o Layli - Całkiem potężny wróg - Dark Sirenix dla Trix - Dafne częściej się pojawia - Winx są w Nieskończonym Oceanie - Rodzice Stelli się pogodzili - Mamy 2 odcinki głównie o Stelli (15, 16) | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~marcin1995 Użytkownik  |
| ||
| Moje ulubione serie to : Sezon 2 za: - Dużo akcji - Pixies - dołącza nowa czarodziejka i wszystko jest owiane tajemnicą - Darkar jednak ma to coś w sobie i jako jedyny do tej pory wpadł na przemianę Bloom w swoją marionetkę. Sezon 3 to prawie oczywiste ale ok. - Valtor bardzo silny wróg. - Enchantix i Magiczny pył są czymś co twórcy mogą sobie sami naprawdę postawić nagrodę. - Fabuła nie zatrzymuje się ani na 10 minut wręcz czuć emocje z ekranu, i ciągła walka widać że Valtor jest piekielnie potężny, i w przeciwieństwie do reszty wrogów cierpliwy, myślący oraz dążący do celu. Sezon 6 faktycznie coś nowego - Mythix i Bloomix wyszły super, zupełnie nie potrafię zrozumieć tego gadania że 3D psuje efekt ja jakoś nie widzę świata Legendarium w normalnej animacji. - Trix podbijają Chmurną wieżę już w 1 odcinku i co ważniejsze zmieniają wreszcie ciuchy i fryzury, oraz rosną w siłę pobierając magiczną energię ze swojej szkoły. Świetnie że wreszcie to one są bossami bo od 2 serii to raczej one miały bossa. A tu same wybierają Selinę. - Selina nietuzinkowa i nie do końca jasna postać dla mnie osobiście super. Zła ale jednak się wahała w niektórych momentach czy robi dobrze. - Acheron noo no szkoda że poza Legendarium był tak krótko bo gość mógł konkurować z Valtorem i Darkarem razem wziętymi. Sezon 7 to - Mimo tej otoczki słodyczy jest w tym sezonie sporo akcji, podróże w czasie, szukanie magicznych zwierząt, ratowanie innych zwierząt na całej Ziemii bodajże przed Kalsharą i Brafiliusem. - Kalshara zła czarodziejka to pierwszy taki przypadek jak do tej pory. Ciekawe jest to że zmieniła się oraz Brafiliusa w mutanty. Jedyną wadą tej dwójki jest Brafilius taki typowy ciamajda. - Rewelacyjne były 3 ostatnie odcinki prośba Kalshary, żeby Winx jej pomogły czyli tak zwany Alians po tym jak i tu szok ogromny szkoda że na tak krótki okres czasu powrót trix i to z magicznymi potworami. - Zmutowane Trix widać że te wiedźmy są już mocno obłłąkane. - Przepiękny Tynix, narażę się pewnie połowie z was ale może śmiało konkurować z Enchantixem naprawdę się postarali, i te mini światy super. Nigdy świadomie nie chcę obrazić lub urazić żadnej osoby, uwielbiam filmy oraz seriale, kreskówki wszelkiego gatunku. Prowadzę dwa blogi linki poniżej na które z chęcią zapraszam i mile widziana tak miła myśl jak i negatywne strofowanie  Aktualizacja z 2019r :D mam nadzieję że teraz będę poprawiał innym humory http://hitetkit.blogspot.com/ | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~pawel021 Użytkownik  |
| ||
| Moja ulubiona seria to sezon 3, bo dowiedzieliśmy się, co się stało z rodzicami i siostrą Bloom. Ten odcinek ma coś w sobie. A co powiedzieć mogę o serii 4? To, że dodali nową wróżkę Ziemi, której groziło niebezpieczeństwo i jak zawsze Winx miały zadanie ją uratować  .Posty piszesz po to, by podzielić się swoim zdaniem - a zatem powinny być one zrozumiałe. Niestety brak znaków interpunkcyjnych (niekiedy przez to kilka zdań zlewa się w jedno), mieszanie liczby mnogiej z pojedynczą ("moje ulubione seria"\) czy zdania, które można określić mianem masła maślanego ("Jest coś w tym że ten odcinek ma coś w sobie."\) i zbędne entery skutecznie to uniemożliwiają. //Luna Edytowane przez Lunaris dnia 30-07-2017 14:57 | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~EarthAngel Użytkownik  |
| ||
| Ja najbardziej lubię pierwsze trzy serie. Wtedy Winx miał swój urok, który stracił w kolejnych seriach. Transformacje nie były przekolorowane i ogólnie fabuła też była 10/10. Pewnie teraz nie mają już takich pomysłów. Najnowsze sezony są bardzo dziecinne. Cóż.. minęło już 13 lat od powstania Winx, więc trochę się zmieniło. Szkoda tylko, że nie mogą wrócić do dawnego tworzenia WInx Clubu. Tak poza tym to już chyba nic nie dodam . Edytowane przez Suzanne dnia 28-07-2017 16:42 | |||
| |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Olalaxd Użytkownik  |
| ||
| Moje ulubione dwa sezony to sezon 3 i 4. Sezon 3 W tym sezonie podobało mi się: - Enchantix i sposób jego zdobycia, - Magiczny Pył i te wzory rysowane przez Winx zanim pył do końca się otworzy, - oślepienie Layli, - Layla poznała Nabu, chociaż na początku go nie lubiła, - to rodzice wybrali Layli narzeczonego, - powiązanie Valtora, Bloom i jej rodziców, - ślub króla Radiusa i Casandry, - wodne gwiazdy i jak je zdobyły, - to że Bloom nie mogła się zmniejszać, - ślub Skay'a i Diaspro, - wojna Trix o Valtora, - przedłużenie włosów Musy, - Valtor, - Pixie. Sezon 4 - Believix (chociaż był Troche za bardzo blyszczący), - Sophix, - Lovix, - śmierć Nabu, - przejście Layli na złą stronę (chociaż za krótko to trwało), - inne czarodziejki typu Morgana, Nebula, wróżka północy, Sybilla itd., - Roxy, - Winx Bend, - kariera Musy, - sklep (troche zbyt uroczy ale może być), - szukanie pracy przez specjalistów, - różne stroje codzienne, - kłótnie Layli i Stelli, - powrót do wymiaru Omega, - kłótnie między Winx a specjalistami. By pewnie było tego więcej, ale nie chce zanudzać. ,,Człowiek rodzi się po to by żyć, a nie po to by przygotowywać się do życia"~Borys Pasternam Blog o Lolirock Edytowane przez Suzanne dnia 18-08-2017 10:13 | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Music-Tracer Użytkownik  |
| ||
| Moim zdaniem sezon 4. Podobają mi się czarownicy z Czarnego Kręgu. Winx udają się na Ziemię, by odszukać Roxy i przeszkodzić czarownikom w jej schwytaniu. Muzyka jest super, tak samo jak pierwsza przemiana, czyli Believix. Uwielbiam też walkę specjalistów i Nabu z Dianą i to jak Nabu ledwo wytrzymał starcie. Kolejny dobry moment to ten, kiedy Ogron namawia Roxy, by mu oddała moc, a on w zamian odejdzie. Wtedy królowa Ligea dodała wiary Roxy, a ta powaliła czarownika na tory, gdzie nadjeżdżał pociąg. W ostatniej chwili Gantlos potężnym uderzeniem zatrzymał pojazd, ratując Ogrona. Kolejną świetną sceną jest starcie z czarownikami na Tir Nan Og. Czarny krąg wciągnął czarodziejki, Nabu postanowił zmierzyć się z otchłanią i wygrał, ale opadł z sił. I oczywiście Czarny Dar musiał się pojawić wysoko na głowami Winx, tak, żeby Ogron go złapał i zmarnował na kwiat, a Nabu zapadł w wieczny sen. Ciekawe jest też, że Layla zdecydowała się zostać na ziemi, a w kolejnym sezonie wróciła do Magix. Popracuj nad ortografią + nazwy własne piszemy wielką literą. //Nama Music-Tracer Edytowane przez Nami dnia 27-04-2019 08:49 | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Lueii Użytkownik  |
| ||
| Trzecia, czwarta i ósma. Trzecia dlatego, bo ma świetną fabułę! Czwartą lubię, bo mam sentyment. Akurat to pierwsza płyta z Winx jaką miałem Ósmą lubię, ponieważ to taki trochę powrót do starych czasów. Valtor wrócił no i Trix (ale one zawsze wracają). Lueii Edytowane przez Lau dnia 06-05-2020 20:30 | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~NatureFox Użytkownik  |
| ||
| Moim ulubionym sezonem jest zdecydowanie sezon 5. Pierwszy sezon z najlepszym dubbingiem Winxa. Lubię ten sezon, ponieważ występuje w nim moja ulubiona transformacja - Sirenix. Lubię również podwodne klimaty i ogólnie rzeczy związane właśnie z wodą. Występuje w nim również (według mnie) najlepszy wróg naszych czarodziejek - Tritannus. Poza sezonem 5 mamy jeszcze 7 sezonów - jednak żaden nie przypadł mi do gustu jak sezon zwany przeze mnie "Podwodne Kłopoty". Nie wiem co tu wpisać, sorka :> Edytowane przez Suzanne dnia 07-05-2020 08:43 | |||
| |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Oren_czatka Użytkownik |
| ||
| Najbardziej lubię trzecią i ósmą serię. Ponieważ moim ulubionym czarnym charakterem jest Valtor, a pojawia się on w tych dwóch sezonach. W 3. sezonie dziewczyny zdobywały pierwszy raz nowe moce. Bardzo wzruszyło mnie zdobycie Enchantixu Flory, ale za to Musy było dla mnie nudne i nic się tak szczególnego nie zadziało. Ale i tak bardzo lubię ten sezon. 8 sezon - poruszył nowe wątki jak np: powrót do starych transformacji. Edytowane przez Suzanne dnia 07-05-2020 08:42 | |||
| |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~Szarotek890 Użytkownik  |
| ||
| Moim ulubionym sezonem jest 1, 3 i 8, ponieważ: Sezon 1: -Od niego wszystko się zaczęło -Dobra transformacja -Trix -Dużo się dzieje -Czas poświęcony nie tylko Bloom, ale i innym czarodziejką -Momenty grozy i niepokoju -Jest tu mój ulubiony odcinek 16 -Dobra walka finałowa -Dużo emocji Sezon 3: -Ulubiona transformacja -Elementy grozy i niepokoju -Magiczny pył -Valtor -Ciekawa fabuła Sezon 8: -Ciekawa fabuła -Powrót niektórych transformacji -Transformacja Cosmix -Ciekawe wątki -Ładne stroje -Powrót niektórych bohaterów np. Knut -Powrót Valtora | |||
| | |||
| Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
| ~winx icy Użytkownik  |
| ||
Moim ulubionym sezonem jest zdecydowanie sezon 3 Chociaż szczerze mówiąc to też bardzo lubię sezon 8, ale jednak nic już nie przebije 3. Sezon 3 miał naprawdę dobrą fabułę, ale co najważniejsze- transformację! Enchantix to cudowna transformacja jeśli chodzi o to, jak wygląda- Winx przypominają tutaj prawdziwe wróżki. Valtor to kolejny powód- nie ma lepszego antagonisty niż on. Potężny, ale też pełen klasy i kultury, nikt nie zaprzeczy, że też mega przystojny  Nic dziwnego, że Trix się w nim zakochały. Swoją drogą, ten wątek też był ciekawy. Jedynym minusem tego sezonu jest finał- Bloom oczywiście sama musiała pokonać Valtora :/ | |||
| |
| Skocz do Forum: |
Logowanie
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
![:]](https://winxblogger.pl/images/smiley/splash.gif ":]")
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?Tak
69% [9 Głosów]
Nie
8% [1 Głosuj]
Nie wiem
23% [3 Głosów]
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48
Archiwum Ankiet 