Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Laysha Użytkownik |
| ||
Ulubiona? Myślę, że 3 trzymała poziom. Motyw ze zdobywaniem Enchantixu był świetny, a fabuła nie przynudzała, czego nie można powiedzieć o np.: 4 serii. 2 seria też była bardzo dobra, doszła Layla, Pixie... Winx nie pokonywały przeciwników na hop siup, tylko trochę się musiały męczyć. I dobrze, wtedy mam świadomość, że coś się będzie działo. Edytowane przez Victoria dnia 11-03-2015 15:53 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Ailen Użytkownik |
| ||
Ulubiona seria? Dla mnie to łatwy wybór. Oczywiście, że sezon trzeci. Był naprawdę dobrze wykreowany wróg, czyli Valtor (Valdzio, mój ty ulubiony), piękna transformacja - Enchantix i jak zawsze Winx. Fabuła też nie była, jakby to ująć, "płaska". Ciągle coś się działo. Stella została zmieniona przez Himerę i Cassandrę w potwora, Bloom wyruszyła na Pyros. Zawsze była akcja. Najlepszy sezon ever ~~. | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~DuskAstral Użytkownik |
| ||
Mój ulubiony sezon to sezon 5 z powodu: - 2 nowe przemiany, - Selkie, - zmiana koloru włosów, - technika 3D, Darcy i Stormy chcą odejść od Icy. Edytowane przez Ailen dnia 06-08-2013 09:56 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Paula Użytkownik |
| ||
Nie ma wątpliwości, że trzecia seria była najlepszą, ze wszystkich sezonów Winx. Dlatego też otrzymuje miano mojej ulubionej //jak to brzmi//. Chyba każdy się ze mną zgodzi, że w tej serii widać tą magię, urok magicznego świata, którego w innych brakuje. Pierwszy plus dla trzeciej serii to przemiana. Enchantix jest transformacją prawdziwej czarodziejki, nie jest jakimś zastępstwem czegoś (jak pierwsza przemiana i Charmix), ani wymuszonym dodatkiem, "bo trzeba zrobić coś nowego" (np. Believix i inne). Widać, że rysownicy postarali się, aby każda czarodziejka wyglądała zjawiskowo. Nawet Tecna została opracowana w każdym szczególe. Trzeba też wspomnieć o wrogach, którzy wykazali się swoją siłą. Niektórzy mogą myśleć, że Valtor był "miękki", dlatego wysyłał Trix na każdą misję pokonania Winx. Jednak nie zapominajmy, że to on przejął Chmurną Wieżę, zahipnotyzował WSZYSTKIE czarownice i co najważniejsze, jako jedyny wróg ze wszystkich, pokonał dyrektorów szkół. Dzięki niemu, Trix miały swoją pierwszą, odmienną transformację. Na krótko, owszem, ale ważne, że była. Valtor i czarownice nie były jednak jedynym wrogiem. Diaspro, Chimera, Cassandra, zostały "obcykane" (XD) przez Valtora i przeszły na ciemniejszą stronę (bo i tak były już w ciemnym dołku). Stroje. Czy to codzienne, czy balowe, czy transformacja, wszystko było ładnie dobrane. Do szkoły dziewczyny chodziły, w luźnych ciuchach, tak jak reszta nastolatek. Niczym się nie wyróżniały od innych uczennic. Ale to dobrze, prawda? Gdy poszły na bal Stelli, wszystkie stały się księżniczkami. Te kroje, takie szykowne, że normalnie och, ach i ech. A Enchantix? O tym już nie wspomnę, bo każdy wie, jak wyglądała ta piękna transformacja. Koniec. Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 18:04 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Lilla Użytkownik |
| ||
Najbardziej podobała mi się 4 seria. Strasznie podobała mi się transformacja Believix i fajne było to, że Winx były na Ziemi i przekonały ludzi, że czarodziejki istnieją i jeszcze super było to, że często pojawiali się specjaliści. Wydaje mi się, że w tym sezonie ich relacje jeszcze bardziej się zacieśniły. Szkoda tylko, że Nabu umarł. Pomysł z zespołem Winx też był świetny, a pluszaki były słodziutkie. Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 18:05 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Ulubionej serii nie posiadam i posiadać nie będę - dopiero teraz to sobie uświadomiłam. Każda jest na swój sposób wyjątkowa, każda ma jakieś ciekawe momenty. Nie potrafię wybrać żadnej, a może nawet nie chcę. Zaczęłam oglądać Winx'a od serii czwartej, która ponoć była najsłodsza ze wszystkich z powodu Believix'u. No cóż, ale to był mój początek, byłam wtedy młodsza, nawet mi się podobało - w końcu nie zaczęłabym oglądać dalej! Szczerze powiedziawszy to nie wracałam do poprzednich serii - tam czasem jakieś wybrane odcinki, lecz na ogół nie - zbytnio mnie to nie kręciło. Takie moje zdanie na temat, mej sezonowej "wybranki" nie mam. Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 18:05 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Krzys Użytkownik |
| ||
Moją ulubioną serią jest seria... 3, ponieważ dużo w niej się dzieje. Jest akcja, niekiedy śmiesznie i do ostatniego odcinka trzyma w napięciu. Jeśli chodzi o Valtora, to jest on najlepszym przeciwnikiem Winx. Jedyne, co mnie denerwowało, to spory Trix o Valtora. Edytowane przez Cattie dnia 28-02-2015 18:33 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Suzanne Moderator |
| ||
Lubię serię 3, ponieważ jest Valtor. Uwielbiam go <3. Ogólnie genialna fabuła i jakiś porządny wróg. Irytuje mnie tylko to, że nie pokonali Czerwonej Fontanny. Nie lubię tego miejsca xD. | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~danios15 Użytkownik |
| ||
Czasem mnie irytuje, gdy co chwila słyszę "to było kiepskie, bo po raz któryś z rzędu nie powtórzyło się to" albo "nie lubię tego, bo wszystko kręciło się wokół kogoś tam". No ludzie, błagam! Przecież praktycznie w niemalże każdym utworze musi być ktoś, kto to wszystko łączy w jedną, spójną i logiczną całość. Wyobraźmy sobie, że znikają główni bohaterowie albo że są tylko role drugoplanowe, albo że zostali wymienieni. I JAK??? Sens POZOSTAŁ czy może JUŻ WYPAROWAŁ? A co do ulubionej serii, to ja wolę IV sezon, bo: - pokazują się nowe możliwości, mimo iż Enchantix był nazywany ostateczną przemianą, - pojawia się Roxy, - historia wygląda dla mnie na "magiczne 'Samo życie'", - Believix rzuca mnie na kolana, - czarodziejki są równe sobie mocą, - liczą się: spryt, dobry plan, zręczność i odwaga, - tej muzyki nigdy nie przestanę kochać, - naprawdę widać, że przyłożono się do niego, - akcja schodzi na nasza Zieloną Planetę, - w mocy ważna jest wiara, na co naprawdę niełatwo było wpaść i doceniam jej siłę. Faktycznie - sezon III także zasługuje na uwagę za motyw "Dojrzenia magicznego", niebanalnego wroga, emocjonujący sposób zdobycia mocy (trzeba zwrócić uwagę, iż Winx zdobyły nowe moce praktycznie przypadkiem, który udowodnił, że są jej godne) i w ogóle za piękne dopracowanie Trix. Edytowane przez Cattie dnia 22-04-2015 10:38 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Ja do końca życia będę wielbić serię trzecią. Dlaczego? Po pierwsze - nasz przepiękny, magiczny Enchantix. Po drugie - Valtor był wrogiem ''z klasą". Był godnym przeciwnikiem i nie lubił łatwych zwycięstw. To mój ulubiony wróg (no i oczywiście Trix, które się o niego biły... ). W dodatku po trzecie - cała seria była świetnie narysowana. Twórcy położyli wisienkę na trzeciosezonowym torciku magicznym pyłem, a zwłaszcza wyglądem wszystkich fiolek Winx i muzyką, która leciała podczas jego aktywacji. Ogółem mówiąc - seria na 6+. Edytowane przez Cattie dnia 28-02-2015 18:53 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~YouStee Użytkownik |
| ||
Zgadzam się, seria 3 była super, transformacje też. Teraz Winx zdobywają razem moc, a oddzielnie to więcej emocji jest . Zwrócili w tej serii uwagę na Tecnę w odc. "Ostatni Trzepot Skrzydeł" i ogólnie odcinki były na wysokim poziomie. Wrogowie też byli interesujący, nie to co ten Tritannus. Zawsze przewijałam z nim sceny, bo on był po prostu nudny. A 6 seria też zapowiada się ciekawie . Stella literalnie ukształtowała moją osobowość (c) chand Edytowane przez Sophie dnia 27-10-2013 12:11 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Victoria Użytkownik |
| ||
Moim ulubionym sezonem jest piąty, ponieważ mają świetne ubrania, są strażniczki Sirenix, czarodziejki zdobywają Harmonix i Sirenix. Bloom odnajduje rodziców i ma prawdziwy dom, Daphne staje się człowiekiem i razem z siostrą mieszka na Domino. Są ładne stroje i skrzydła do transformacji, wiele się dzieje. I to byłoby na tyle. Edytowane przez Sophie dnia 27-11-2013 15:49 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Adelia Użytkownik |
| ||
Moje ulubione serie. Seria 4. - Jest nowa transformacja (dosyć ładna). - Są nowi wrogowie. - Jest ciekawie. - Winx poznają Roxy. - Dużo się dzieje. Seria 5. - Roxy dostaje się do Alfei. - Są dwie nowe transformacje. - Trix otrzymują nową transformację. - Jest nowy wróg. Seria 6. - Trix są potężniejsze. - Jest nowa transformacja. - Jest coraz ciekawiej. Te serie chyba najbardziej lubię. Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 18:09 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Akali Użytkownik |
| ||
Moją ulubioną serią jest: Seria 2 Bardzo mi się spodobał początek 2 serii. Dużo było o Stelli i Layli. Bardzo dużo się w niej działo, i w ogóle była ciekawa. Seria 3 Ponieważ w niej bardzo dużo się działo, było dużo nowych postaci, i ogólnie była bardzo fajna. Seria 5 Nie wiem co wy do niej macie, przecież była ciekawa! Winx wyglądały świetnie. Zresztą, 5 seria była wyróżnieniem, ponieważ dużo działo się pod wodą. Edytowane przez Cattie dnia 28-02-2015 18:53 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Smoczy_Plomien Użytkownik |
| ||
Moim ulubionym sezonem jest trzeci. Wszystko w nim jest dopracowane. Fabuła sama w sobie ma "to coś" czego inne sezony nie mają. Ta seria jest najbardziej magiczna. Cała ta sprawa z przeszłością Bloom, Enchantix, magiczny pył. To był ich najlepszy i najbardziej udany sezon. Te pomysły, cudowne. Najlepsze jest to, że Winx starają się pokonać Valtora. Dzięki wspólnej pracy, doświadczeniu i przyjaźni dokonują tego. A w innych sezonach jest tak, że nie okazji pokonać wroga, a jak jest to dwa zaklęcia i po nim. Dlatego właśnie uważam, że to ten sezon jest najokazalszy. (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Radi Użytkownik |
| ||
Pierwszy sezon podobał mi się ze względu na tajemniczość. Była w nim ta aura grozy w niektórych odcinkach, lecz w całym sezonie było ZA DUŻO Bloom i finał był zbyt rozwleczony. Drugi sezon uważam za bardzo dobry, przyjemnie się go ogląda. A z kolei Trzeci sezon jest jego udoskonaleniem, czarodziejki zdobywają entchantix nie jednocześnie tylko każda musi się wykazać osobno aby go zdobyć, nowy poziom mocy - nowy strój, ciekawszy wróg i ciekawsze wątki poboczne. Czwarty nie jest zły, tylko jest po prostu zupełnie inny od reszty. Brak Trix i podróży po planetach był odczuwalny i przez pierwszą połowę sezonu trochę monotonny (każdy odcinek kończy się walką z Czarownikami), ale też dobrze mi się go oglądało. Piąty dostanie ode mnie minus za 3D, a plus za muzykę. Prócz tego był całkiem podobny do 3 sezonu. Moim zwycięzcą, tak jak większości jest sezon 3. A szóstego nie oceniam, gdyż dopiero się zaczął i jeszcze wiele może się zdarzyć. | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Vergot Użytkownik |
| ||
Cóż właściwie to moja przygoda z tym serialem zaczęła się od obejrzenia jakiegoś odcinka z serii 4 w telewizji. I w sumie to najbardziej podobała mi się seria 3. Jednakże sezony 1 i 2 miały to "coś", bo po prostu nie mogłem przestać oglądać. Zżerała mnie ciekawość co się stanie w kolejnym odcinku. Z drugiej strony sezon 4 nie był najgorszy i też był całkiem fajny. Za to sezon 5 kompletnie mi się nie spodobał. To beznadziejne 3D, kiepska fabuła, bo można było spokojnie przewidzieć co się stanie. A na dodatek myślałem, że się porzygam na widok tych włosów pod wodą (głównie to Stelli, takie zielone). Muszę jeszcze dodać, że 6 sezon zapowiada się naprawdę ciekawie. ^^ Od Izaczka Jak coś to Maciek jestem. | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~MrDark Użytkownik |
| ||
W końcu coś napiszę, bo wszyscy zapomną, że istnieję :D. No więc po kolei: sezon 1) - zdecydowanie na plus, nic dodać, nic ująć, nie przesłodzony, Trix są tu chyba najgroźniejsze, sezon 2) - też fajny, ale momentami za słodki (wróżki), razi brak nowej transformacji, Charmix to tylko dodatek do MW, sezon 3) - rewelacja, po pierwsze Enchantix, po drugie Valtor, jedyny ja do tej pory dla mnie przeciwnik z klasą i stylem, od niego rzeczywiście biło złem, sezon 4) - bardzo dobry sezon, zdecydowanie najciekawszy, najwięcej się dzieje, ale pewne odcinki są zdecydowanie zbyt słodkie, sezon 5) - dla mnie najgorszy ze wszystkich, fabuła jakaś taka trochę na siłę, Tritannus jest beznadziejny jako wróg, najdelikatniej szału nie ma, Nie mam swojego ulubionego sezonu, każdy wnosi coś do serii. Martwi mnie, że jak na razie mamy w Winx tendencję spadkową . Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 18:11 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Moja ulubiona seria to seria trzecia. Dużo w niej się dzieje. Winx walczą z Valtorem, a Bloom poznaje sekrety o swoich rodzicach. Zdobywanie Enchantixu bardzo mi się podobało, kiedy dziewczyny ratowały mieszkańców swoich planet. Bałam się wtedy o Tecnę, kiedy została wciągnięta do wymiaru Omega. Bloom szukała sposobu jak zdobyć nową moc i jej się udało. Layla poznała Nabu. Na koniec wszystko skończyło się dobrze. Edytowane przez Suzanne dnia 24-02-2015 09:44 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Meredith Użytkownik |
| ||
Mam dwie ulubione serie: 3, za Enchantix i 6, za fabułę. Oczywiście góruje szósta, mimo że charaktery Winx są lekko przesłodzone i Bloom stała się coś dziwnie płaczliwa... Jeśli w zdaniu występuje "mimo że" przecinek stawiasz przed całym wyrażeniem, a nie przed samym "że". Może napisałabyś coś więcej, bo troszkę krótko :)?.//Vic ] | dA | Wattpady[/b] Edytowane przez Victoria dnia 11-03-2015 15:49 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.