Autor | Ulubiona seria. | ||
~Cookie Użytkownik |
| ||
Jaka jest Wasza ulubiona seria i dlaczego? Moją ulubioną serią jest 3, ponieważ Winx zdobywają tam Enchantix i ogólnie dużo się dzieje. (c) Flamla Stary, dobry winx. Edytowane przez Cattie dnia 28-02-2015 17:54 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Trzecia, bo: - po pierwsze primo jest jakaś nowa, porządna transformacja, - po drugi primo są Trix, - po trzecie primo jest Valtor, - po czwarte primo winx mają nowe ciuchy, - po piąte primo BO LUBIĘ. Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 17:36 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Moją ulubioną serią jest pierwsza, bo Winx są wtedy naturalne. Mają zwykłe ciuchy, nie są przesłodzone i mają inne charaktery. Podobało mi się to jak Bloomka była troszkę zagubiona. W późniejszych seriach stała się odrobinę przemądrzała. Wrogami były tylko Trix (moje ulubione czarne charaktery). Wiele się działo. Pierwsza seria skupiała się na szkole, a późniejsze coraz bardziej na różnych wycieczkach i wypadach bohaterów. | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Velivea Użytkownik |
| ||
Najlepsza była seria trzecia. Enchantix - czyli pierwsza przepiękna transformacja, magiczny pył, Layla poznaje Nabu, dużo się dzieje, jest Valtor i dobry klimat. Czego chcieć więcej? Myślę, że fajna jest też seria pierwsza. Jest taka najbardziej magiczna i to od niej wszystko się zaczęło. Potem druga, bo Layla to ciekawa postać i wreszcie mamy wielkiego bossa jakim jest Darkar. Najmniej lubianą przeze mnie jest seria czwarta, ale to już odrębna historia. Edytowane przez Velivea dnia 12-09-2012 15:41 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Stellka Użytkownik |
| ||
Pierwsza. Winx mają zwykłą transformację i jest moja ulubiona piosenka: Oto nasz klub... itd. Głównym wrogiem są Trix, bez szefa, tak jak w kolejnych Darkar i Valtor. Edytowane przez Cattie dnia 28-02-2015 18:00 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~ariela_ Użytkownik |
| ||
Moją ulubioną jest 3, bo: - już doszła Layla, - jest Enchantix, który jest moją ulubioną przemianą, - jest Valtor i Trix moi ulubieni wrogowie, - dzieje się najwięcej sensowych rzeczy, - Layla ma już chłopaka Nabu i nie jest sama ; p. (av) by Cz_Flora Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 17:37 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~LadyMusa Użytkownik |
| ||
A moja ulubiona seria, to seria 3. Po prostu najlepsza seria, ever. Winx są w miarę ubrane, tak, że nie mają co rusz innych strojów. Zdobywają mój ukochany Enchantix. Ciekawie go zdobywały i musiały się trudzić z Valtorem. A no, i jest sporo Rivena i Musy. | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Moja ulubiona seria to 1, ponieważ: - to od niej wszystko się zaczęło, - Trix (moje ulubione czarne charaktery) były silniejsze od Winx (no może oprócz Bloom), były zabawne i były ich jedynymi wrogami, - magiczny klimat, - po prostu go lubię . Lubię także 3, ponieważ: - Enchantix, - do Winx dołączył Nabu, - dużo się dzieje, - całkiem fajne ciuchy xd. Edytowane przez Cattie dnia 28-02-2015 17:56 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
użytkownik usunięty |
| ||
Najlepsza jest seria 3, ponieważ: - zdobywają przecudny Enchantix , - mają przecudne stroje, - Valtor to potężny przeciwnik, - dużo się dzieje. Później jest seria 4, ponieważ: - mają fajne stroje (chociaż w Belivixie Musa ma dziwne spodnie), - pokazane są kryzysy par, - wiemy trochę więcej o związku Musy i Rivena, - Riven się zmienia. Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 17:38 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Carla Użytkownik |
| ||
Trzecia i czwarta seria. Dlaczego? Podobała mi się fabuła, stroje, przemiany i ogólnie wszystko co zostało zawarte w tych dwóch seriach. W końcu ktoś ginie - nie żebym się cieszyła, ale trzeba pokazać, że w kreskówkach też trzeba czymś (lub kimś) płacić za dalsze szczęście. stary magiczny dziad | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Ally Użytkownik |
| ||
Mi najbardziej przypadły do gustu 1 i 3 seria. 1 sezon: ponieważ tam były jak zwykłe uczennice, a później to już takie specjalne, a poza tym Trix działały tam na własną rękę, tam ich plany były takie sprytne, a później to już tylko się bili. 3 sezon: już trochę gorszy, ale podobały mi się plany i sztuczki Valtora, no i oczywiście był tam Enchantix - najlepsza przemiana Winx, Może to dziwne, ale podobało mi się, że Bloom w końcu odkryła prawdę o swoich rodzicach. Najgorszy był zdecydowanie 4 sezon, bo nie było w nim Trix, a ja je uwielbiam, no a poza tym cały świat kręcił się wokół małej Roxy. Nie liczę piątego sezonu, ponieważ jeszcze się nie skończył i nie wiem czy mi się spodoba, na pewno rozczarowałam się już Sirenixem Winx, ale za to Sirenix Trix zrobił na mnie wielkie wrażenie. Edytowane przez Sophie dnia 26-05-2013 16:48 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Mi się najbardziej podoba seria 5, bo: 1. Winx mają dwie nowe przemiany. 2. Nowy wróg. 3. Dowiadujemy się trochę o Layli. 4. Trix mają nową przemianę (nareszcie. 5. Icy jest zakochana. 6. Roxy zaczyna naukę w Alfei. 7. Darcy i Stormy chcą się odłączyć od Icy. 8. Przygody w oceanie. 9. Prawie stracenie mocy przez Winx. 10. Piękne Selkie zamiast Pixie. Dużo tego jest. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? Edytowane przez Sophie dnia 26-05-2013 16:45 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Sophie Użytkownik |
| ||
Najbardziej lubię 1 sezon. Czemu? Bo to początek, a ja lubię początki. Tam zaczyna się przygoda Bloom, dziewczyny mają moce na równi z innymi dziewczynami. Jako wroga mają Trix. Nie ma Valtora ani syna króla, ale 3 czarownice i nieudacznik ogr. Czarodziejki poznają swoje moce, a my- razem z nimi. Stroje nie są przesłodzone, są w sam raz. Nie ma latających Pixie ani Selkie, tylko kochany Kiko. Seria krąży wokół przeszłości i mocy Bloom, co mnie fascynowało. | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Reverienne Użytkownik |
| ||
Podpisuję się całym sercem pod powyższym postem, choć jedno zastrzeżenie mam: do listy najwspanialszych dodałabym sezon drugi. Podoba mi się, mimo wszystko, wprowadzenie Layli, jej wątek z Pixie i Lordem Darkarem. Trix były świetne, ale jako rozgrzewka. Następny powinien być prawdziwy wróg, z którym należałoby się zmierzyć. Wprawdzie zawiodłam się końcówką (bo chciałam czegoś bardziej spektakularnego, coś... bardziej wymyślnego niż połączenie mocy przez sześć młodocianych czarodziejek), ale i tak lubię "dwójkę". Zwłaszcza, że jest jeszcze ten klimat - Bloom nie irytuje do granic niemożliwości, inne czarodziejki zresztą też; są tajemnice Alfei, są lekcje, walki ze złem... Klimat jest, moim zdaniem. Trzecia seria nie jest już tym samym, czwarta tym bardziej. O piątej ciężko się wypowiedzieć, skoro widzieliśmy zaledwie połowę, ale... mimo całej tej "fajności" daleko jej do tych dwóch pierwszych winxowych lat. Ciężko mi zdefiniować cały ten urok, ale po prostu... odnoszę wrażenie, że sam początek nie był w takim stopniu robiony dla pieniędzy. Miał jeszcze jakieś "serce". W dalszych sezonach już wyczuwam już nutkę komercji. Po prostu. Ot, takie prywatne spostrzeżenie. A "Magiczna Przygoda" to już dla mnie szczyt komercji. Historia irytująca, w gruncie rzeczy niezbyt potrzebna, wymyślona na siłę, by być "zapychaczem" oglądanym pomiędzy sezonami. By po prostu ZAROBIĆ. Ale już odchodzę od tematu. Dziękuję MrDark za cudowny zestaw! <3 Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 17:47 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Emi Użytkownik |
| ||
Szczerze mówiąc ja nie potrafię wybrać, która seria bardziej mi się podoba, czy trzecia czy piąta. Obydwie lubię, dużo się dzieje i fajni wrogowie, trudni do pokonania. Następnie jest seria pierwsza. Początek, wszystko się zaczyna. Na ostatnim miejscu są u równo seria druga i czwarta. W drugiej poznajemy Laylę, natomiast w czwartej Roxy i wyższe czarodziejki Ziemi. Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 17:48 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Dzastin Użytkownik |
| ||
Najbardziej lubię serię trzecią. Jest ładnie zrobiona, a Enchantix i, co się z nim wiąże, Magiczny Pył. Fajny wróg i ciekawe walki. Seria pod względem graficznym była ładnie zrobiona. Na drugim miejscu jest seria druga. Podobał mi się Charmix i kilka innych rzeczy. W tym sezonie najfajniejszy był Pepe, kaczorek Icy. Szkoda, że nie podano jego dalszych losów. Na trzecim miejscu jest seria pierwsza. Jest w niej dużo błędów rysowników, a to jest denerwujące. Była trochę nudna. Na czwartym miejscu jest seria piąta. Dużo z was się pewnie zapyta, czemu. Nie podoba mi się nowy wróg Winx, Tritannus. Przez niego Icy zaczęła ignorować siostry, a Trix przecież muszą być razem. Seria ta promuje także ekologię. Zawsze gdy akcja jest w Gardenii musi być sprzątanie, a tego już było za dużo. Na piątym miejscu jest seria czwarta. Zwierzaczki Love&Pet były wkurzające. Czarownicy z Czarnego Kręgu oprócz Ogrona mieli niezbyt ciekawe moce. Gdy Winx zaczęły odnajdywać Czarodziejki Ziemi, to zrobiło się najbardziej nudno, bo wszystkie chciały walczyć. Podsumowując, najlepsza seria dla mnie to trzecia. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? Edytowane przez Cattie dnia 28-02-2015 18:05 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Suzanne Moderator |
| ||
Moją ulubioną serią jest chyba seria trzecia, dlaczego? Ach, uwielbiam nas stary, kochany Winx. Kiedy to czarodziejki uczęszczały jeszcze do szkoły magii. Ogólnie w tej serii każda z bohaterek ma swój scenariusz. Nawet Tecna, która niby została odtrącona od reszty. Podoba mi się to jak Trix walczą o uznanie Valtora. To mnie strasznie śmieszyło. Ogólnie super pomysłem było by Diaspro wlała ten napój do wina Sky'a. Szkoda, że on jej nie poślubił. Bloomka by się załamała i koniec z jej rządzeniem się. :3 Na drugim miejscu jest seria druga. Podobał mi się Charmix i sposób w jaki Winxówny go zdobywały. Oczywiście pierwsza zdobyła go panna Bloomuś, a kto inny? Lubiłam też mroczną odsłonę naszej głównej bohaterki. W sumie to wyglądała ładniej, nie była przesłodzona ni nic w tym stylu. Na trzecim miejscu jest seria piąta. Denerwuje mnie ten nowy wróg i ogólnie to, że Daphne ożyła. Znaczy to dobrze, że ożyła, ale czy ona nie umarła przez 3 zmarszczkowate? A ni jakąś klątwę Sirenixu. Nie dograli tego, no nie. xD Reszta serii jest pod podium. : D Edytowane przez AnjaAnel_R dnia 06-04-2014 17:56 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Chatta Użytkownik |
| ||
Nie mam mojej ulubionej serii, gdyż w każdej coś mi się podobało. Pierwsza sama w sobie jest cudowna, urzekła mnie swoją prostotą. Zapoznajemy się w niej z czarodziejkami, Trix, otoczeniem. Lubię drugą, gdyż pojawia się w niej Helia. Dodatkowo Winx zaprzyjaźniają się z Laylą i poznają Pixie. Trzecia mi się podoba, ponieważ Enchantix jest świetny, a fabuła wciągająca. Czwarta seria jest przeciętna, ale przynajmniej dzieje się w niej coś nowego, scenariusz jest niczego sobie. Believix nie przypadł mi zbytnio do gustu, ale pomysł z Lovixem i Sophixem się im udał, a trzy rodzaje skrzydeł też były ciekawym rozwiązaniem. W piątej znów przenosimy się w inne miejsce, spotykamy nowe postacie. Podoba mi się w tej serii również to, że pojawiają się dwie transformacje. Poziom w każdej serii jest inny, ale w każdej dużo się dzieje. Parę poprawek w niektórych by się przydało, ale cieszmy się, że nie wyszło gorzej. AzC Edytowane przez Chatta dnia 25-01-2014 00:28 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Cadere Użytkownik |
| ||
Najlepsze były trzy pierwsze serie. Czwarta i piąta to już nie to samo. Mam wrażenie, że to już zupełnie inny Winx, który momentami naprawdę staje się nudny. Pierwszy sezon praktycznie zawsze jest najlepszy, gdyż poznajemy bohaterów i wszystko wydaje się takie nowe. Fabuła przemyślana i dobrze rozwinięta. Grafika być może nie była wtedy najlepsza, ale miała swój urok. Bardzo podobała mi się zwykła transformacja, która nie charakteryzowała się skrzydłami zajmującymi cały ekran. Najważniejsze jest to, że w ogóle się nie nudziłam oglądając pierwszy sezon, czego nie mogę powiedzieć już np. o piątym. Chwalę sobie pierwszą serię za to, iż nie było "ciepłych kluch". Drugi sezon również był ciekawy. Layla, Darkar, Pixies (a nie jakieś latające futrzaki), Charmix. Ta seria także była dobrze przemyślana i nie przynudzała. Trzymała poziom. Finał był nieziemski, tego nie można zaprzeczyć. Klimat był, do tej pory go czuję. Trzeci sezon wspominam bardzo dobrze. Po pierwsze: Enchantix. Świetnie, że każda czarodziejka zdobywała go oddzielnie, przez co zobaczyliśmy wiele wartych obejrzenia przygód. Wszystkie były różne od siebie, co oczywiście zapunktowało. Mam wrażenie, że to właśnie w trzeciej serii mieliśmy do czynienia z najlepszym wrogiem. Polubiłam Valtora, w przeciwieństwie do Tritannusa czy Łowców Czarodziejek z Wiśniewskim na czele. Edytowane przez Cadere dnia 12-07-2013 00:23 | |||
Autor | RE: Ulubiona seria. | ||
~Atelie Użytkownik |
| ||
Ulubiona seria? Moim zdaniem to serie 3 i 1. W tych seriach według mnie gościła magia, dużo magii. Fabuła 1 serii była dla mnie początkiem wspaniałej przygody, a jeszcze gdy Bloom dowiedziała się o adopcji to jeszcze większa satysfakcję. Za to 3 seria ta magicznym pyłkiem, bo tak naprawdę było, ale grafika zmieniona była, kreska też superowa. Fabuła? EKSTRA. Jeszcze bardzo podobał mi się Valtor i to jak wypowiadał się na temat swojej władzy, a jeszcze tyle akcji i Bloom, która była na Pyros. Jeszcze transformacja Enchantix, moja ulubiona. Najbardziej podobał mi się tekst, gdy Bloom dostawała na Pyros Enchantix: "Valtor nigdy nie wygra, nigdy!" - to było coś! zestaw by ChandSharma Edytowane przez Cattie dnia 28-02-2015 18:29 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.