Autor | RE: Wojna? | ||
~Samantha Użytkownik |
| ||
Wojna? Nie wiem, czy można tak to nazwać. To jest raczej obrzucanie się wzajemnie błotem. Ja znam anty-winx'izm z naszej-klasy. Tam jest od groma kont z jakimiś przebranymi Winx'ównami i również z prawdziwymi, naszymi czarodziejkami. Niestety, są również anty-fani, którzy najczęściej są wulgarni i często się kłócą. Większość z nich przebiera foty Winx z Paint'cie (xd), co jest dla mnie żałosne. Owszem, ja się bardzo wkurzam, jak takie coś widzę, gdyż mam słabe nerwy, ale zwykle pozostawiam to bez komentarza pod ów zdjęciem. Nie mam ochoty się kłócić o takie pierdoły. Poza tym każdy może mieć swoje własne zdanie, prawda? Na co się kłócić i zakładać jakieś durne kluby/konta/blogi anty? Jak czegoś się nie lubi, to się nie lubi, nie trzeba tych, którzy lubią mieszać z błotem, ludzie. Ja szanuję zdanie innych, ale wkurzają mnie tacy ludzie, którzy rozpowszechniają to, że nienawidzą i zakładają jakieś anty konta na dodatek obrażając tym innych. Pff, taki pokrój człowieka powinien się trochę ogarnąć, ok~ | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~Amy Użytkownik |
| ||
Niektórzy myślą i mówią, że Winx to bajka dla małych dzieci. Wcale tak nie jest, bo Winx to kultowy serial dla "dużych dzieci", czyli po prostu dla każdego. Małe dzieci tylko wlepiają oczy w ekran i nie wiedzą, o co chodzi. Fani Winx zaś wszystko wiedzą, mogą wyciągnąć wnioski, kibicować ulubionym bohaterom i wymyślać własne historie. Dla mnie bajką są np. "Teletubisie" (nie obrażając ich fanów, jeżeli jakichś mają). Ta piosenka na początku mnie po prostu rozwala. Co o wojny to, szczerze mówiąc, nie słyszałam o takowej. (c) dla Flamli GRAFIKA || ASK Edytowane przez Cattie dnia 06-01-2017 19:45 | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~Reverienne Użytkownik |
| ||
Najśmieszniejsze jest dla mnie to, że wszyscy piszemy i piszemy o tej wojnie, a przecież... nie zauważyliście, że jej wcale nie ma? Może i pojawiają się jakieś sprzeczki na naszej klasie między winxowym, a nie nie-winxowym fandomem (nie wiem, nie wchodzę, nie interesuję się kontami fikcyjnymi), ale jakoś nigdy nie wypływają na WB. Mam nadzieję, że nie pomylę się w ocenie, pisząc, że jesteśmy po prostu dojrzali. Za dojrzali na to, żeby tracić słowa, bo zobaczyliśmy jakąś obrażającą nas, ambitną przeróbkę. Tylko tak dalej! Bo pamiętajcie, że wszystko sprowadza się do "odwiedzin, komciów, lajków, serduszek, zrebloggowanych postów" i całej tej reszty. "Jezeli nie dacie mi trzydziestu lajków do jutra to usuwam fejsa !!!!", mówiąc w skrócie. Każdy chce być doceniany. Anty-fani chcą mieć publiczność wśród fanów. Komentarz to komentarz, a nawet jeśli z wyzwiskami, to przecież świadczy o zainteresowaniu. Stąd powinniśmy ignorować wszystkich tych, którzy żyją ośmieszającymi tekstami czy, już wspomnianymi, przeróbkami. Dopóki tak będzie, nigdy nie zaznamy wojny, o której mowa w temacie. Dziękuję MrDark za cudowny zestaw! <3 Edytowane przez Reverienne dnia 29-07-2013 14:10 | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~layla7 Użytkownik |
| ||
Wojna? No, nie przesadzajmy. Większość antyfanów Winx przyrównuje do Witch. Są także bardzo głupie komentarze na temat Winx, jak je czytam to serce mi się kroi. Sami przeczytajcie: "Oczywiście, że W.I.T.C.H! Winx to gorsza podróba W.I.T.C.H. Witch jest dłużej filmowane, bardziej ludzkie (czyli, że bardziej przybliża się do życia ludzkiego). Winx to za bardzo bajkowy świat - czyli, że bardziej stworzone dla dzieci Tam fabuła opiera się m.in. na malutkich, pupilkowych wróżkach i chłopakach dziewczyn Powinno się opierać (tak jak prawidłowo opiera się na Witch) na przyjaźni. Ta bajka (nie wiem, jak to nazwać, bo to nie jest do końca bajka) też uczy wytrwałości. Jest zabawna i ciekawa, w przeciwieństwie do Winx. Oglądałam 1 odcinek i to beznadzieja. Nie wiem w ogóle, o co tu chodzi. Dziewczyny mają prawie takie same moce! A w W.I.T.C.H. mają różne - dziewczyny w ten sposób łączą się. Muszą lub mogą na siebie polegać, bo np. woda sama niczego nie zdziała (Irma), same powietrze niczego nie zrobi (Hay Lin), itd... Poza tym WITCH mają zwykłe życie. Są w normalnym świecie, normalnie ubrane, a Winx wyglądają jak dmuchane lale jak na Top Model czy coś. Popatrzcie, jakie to lalki! A Witch to flejtuchy! I właśnie to jest w nich fajne!" Nie mogę takiego czegoś czytać. Kto jest ze mną? Odchodzę z WB. Głównie z jednego powodu, ale to teraz nieważne. Niektórych z was, zapamiętam na zawsze oraz będę ciepło wspominać, a niektórych po prostu wymażę z pamięci. Może nie byłam nieraz lojalna dla niektórych z was, za to także chcę was przeprosić. Żegnaj WInxBloggerze! Do zobaczenia! Edytowane przez Cattie dnia 01-05-2015 16:49 | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~Atelie Użytkownik |
| ||
Wojna? Musze stwierdzić, że na pewno nie przepadam za nimi. Nadziałam się wiele razy na to wiele razy, kiedy byłam na blogach. Moja pierwszą wojną była ta z Vavileo, Kate i Amarie. Nie wiem, ile ich było czy to ta i jedna osoba, ale nie było przyjemnie. Broniłam wiele ludzi, choć bardzo nie lubię wcinać się między sprawy innych, ale musiałam bronić "swoich". Jak to się mówi, dobro zwycięży i zwyciężyliśmy. Nawet teraz w czasie wakacji. Nie wracam do tego. zestaw by ChandSharma Edytowane przez Cattie dnia 01-05-2015 14:37 | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~Victoria Użytkownik |
| ||
Właściwie antyfani to mnie mało obchodzą. W końcu każdy ma inne zdanie. Jedni lubią Winx, inni nie. I niech sobie tworzą jakieś strony anty-winx czy coś w tym stylu. Nikogo nie zmusimy, aby nagle polubił tę bajkę czy ją znienawidził. Ja uważam, że każdy ma własne zdanie i niech się go trzyma. Edytowane przez Sophie dnia 11-02-2014 15:38 | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~bandulka Użytkownik |
| ||
Wojna? Raczej nie, jak wiemy w świecie jest równowaga - mamy dobro i zło, dlatego w bajkach też musi być, czyli mamy Winx i Antywinx. Po prostu każda strona chce wyrazić swoje poglądy i przyciągnąć jak najwięcej ludzi. - - - Po raz trzeci - Winx to nie anime! //Sophie Edytowane przez Sophie dnia 11-02-2014 15:37 | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~StellciaWinx Użytkownik Ostrzeżeń:2 |
| ||
Ja totalnie nie rozumiem tych co nie lubią Winx, przecież to jest super! Ja osobiście nie kłócę się z antyfanami Winx. A jaka to może być wojna, no przecież nie fizyczna, tylko słowna, lepiej nie zwracać uwagi na tych debili, antyfanów Winx. - - - Kłócę się, a nie kuce się. Kuce są na pastwiskach. //Sophie Edytowane przez Sophie dnia 07-03-2014 18:38 | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~milandra Użytkownik |
| ||
Wojna... AHAHAHAHAHAHAHAHAHA! To są tylko ludzie, którzy myślą, że swoimi żałosnymi blogami zmienią poglądy wszystkich ludzi świata XD. Ja osobiście jak Winx jest, to obejrzę, ale nie muszę, nie czuję takiej potrzeby. Po prostu nie zaliczam się ani do grupy fanów, ani antyfanów, więc tą wojnę mam gdzieś. Ale czasami śmiesznie jest obserwować, jak Winxiara i anty-Winxiara się kłócą . Argumenty, które przedstawiają obydwie strony są czasem tak żałosne, że mam ochotę zlecieć z krzesła i turlać się po podłodze. Na przykład Winxiara mówi ,,Winx jest bardzo kształcącą bajką, wręcz pouczającą, więc sądzę, że każdy powinien ją oglądać by być mądrzejszy.", natomiast antyfanka Winxa mówi ,,Winx to bajka demoralizująca dzieci, gdyż tam mają okropnie skąpe ubrania i są chude, przez co dziewczynki mogą mieć kompleksy i popaść w anoreksję, ta bajka to dzieło Szatana!" xD. No sami powiedzcie, czy nie jest to śmieszne takie przekrzykiwanie się? | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~Cattie Użytkownik |
| ||
Według mnie takie wojny nie mają sensu. Czy nie można po prostu lubić tego, co się chce? Na szczęście nigdy nie spotkałam takich ludzi i bardzo się cieszę z tego powodu, zwłaszcza, że nie warto zawracać sobie nimi głowy i obrażać się na nich - każdy ma swoje zdanie i własne poglądy. well, who am I to keep you down? | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~Szanella Użytkownik |
| ||
Już wcześniej natknęłam się na takie blogi. To jest żenujące. Zazwyczaj autorzy takich blogów tworzą jakieś obrazki, mające na celu poniżyć Winx'a albo jego fanów. Nie widzę powodu, dla którego ktoś, kto nie lubi tej bajki, miałby ją ośmieszać. Ja nie lubię Witch i jakoś nie obrażam nikogo, kto jest fanem tej kreskówki. ,,Marzę o cofnięciu czasu.Chciałabym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.' ,,Czarne i białe są klawisze pianina, lecz brzmią one milionami kolorów w mojej głowie. zestaw od Flamy :-) Edytowane przez Victoria dnia 01-05-2015 14:25 | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
~muszkieterka Użytkownik |
| ||
Sądzę, że zawsze będą fani serialu Winx i jego przeciwnicy. Wydaje mi się, że nie można ich na siłę zmuszać, by się tym zachwycali. Tak samo nie powinno się zmuszać kogoś, by dany serial przestał lubić. Mam nadzieje, że anty-blogerzy Winx nie zaszkodzą fanom tej kreskówki. Po co walczyć z takimi osobami? Unikaj powtórzeń :). //Cat <img src=Sailor-Venus-Mina-Aino196.jpg/> Edytowane przez Cattie dnia 22-06-2015 20:09 | |||
Autor | RE: Wojna? | ||
*Lunaris Moderator |
| ||
Osobiście nigdy nie weszłam na anty-bloga - nie ważne, o jakiej tematyce. To po prostu... strata czasu, bezsens. Skoro czegoś nie lubisz, to bloguj o tym, co ci się podoba. Nie cierpisz "Winx Club", a kochasz "Witch"? To się rozpływaj nad tą kreskówką, a naszą Bloom czy Musę w spokoju zostaw. To oszczędzi nerwów obu stronom. Takie coś jest głupie, najnormalniej w świecie głupie. Wyrażanie swojego zdania jest w porządku, ale obrażanie innych już nie. Niestety, z tolerancją krucho. Jak już powiedziałam na początku - nie weszłam i raczej nie wejdę na anty-bloga - komentarzy zero, ale sama liczba odwiedzin też robi swoje, człowiek sie nakręca. Anty-blogi są po prostu głupie, a po części - śmieszne. (c) ja
| |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.