Autor | RE: Lalki Winx | ||
~Suzanne Moderator |
| ||
Według mnie te nowe lalki w ogóle nie dorównują tym starym. Mają coraz to nowsze pomysły na przemiany, co nie do końca dobrze wygląda na zabawkach. Według mnie te stare lalki były o niebo lepsze, a nie te, co są teraz. Właściwie to posiadam kilka laleczek (dobra, całą serię) Winx, ale taką minimalną. W sensie, kiedyś można było kupić takie malutkie, całe plastikowe bohaterki naszej kreskówki. Były sprzedawane dwie w jednym opakowaniu. Jedna lalka była w przemianie, a druga w stroju codziennym. To są zdecydowanie moje ulubione zabaweczki <3! Szkoda tylko, że już nie mają głów, bo im je poodcinałam będąc dzieckiem (efekt nudy, nie pytajcie xd). Teraz z chęcią bym się nimi pobawiła :D. Edytowane przez Lilla dnia 29-03-2014 02:58 | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~Rebecca Użytkownik |
| ||
Nie mam żadnych lalek. Po pierwsze - cena tych lalek jest ogromna! Widziałam, że kosztują koło 100 złotych, a to nie są małe pieniądze. Widziałam je w sklepach, no niby są ładne, ale zresztą jestem na to za stara xd. Kiedyś bardzo chciałam je mieć, nawet zbierałam na Laylę, jednak nie uzbierałam aż takiej kwoty jako dziecko. Może i są ładne, ale dla mnie to jest bezsensu... Edytowane przez Lilla dnia 28-03-2014 13:35 | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~muszkieterka Użytkownik |
| ||
Nie dawno widziałam lalkę Florę Believix firmy Jack Pacyfik. Taką wyłożoną z pudełka, na żywo, znaczy nie w necie, a na własne oczy. Stanowczo nie podobała mi się. Przynajmniej tej firmy, jest stanowczo za chuda, nawet jak na Winx. Po drugie, moim zdaniem zbyt nieproporcjonalna. Wcale nie przypomina oryginału. Jedynie skrzydła ma ładne i można je wyjąć z pleców. Może też nimi poruszać. Cóż, jeśli chodzi o lalki, niedawno byłam w Smyku. By na własne oczy zobaczyć lalki z Winx. Bo myszkując w necie odkryłam dwa wydania Winx w Believixie. Które na naszym rynku wydaje firma Cobi. W jednym Stella w transformacji Believix. Stoi w pudełku. W drugim wydaniu - i to podobało mi się bardziej - klęczy. Ta, która klęczy jest prześliczna, seria nazywa się ''My Fairy Friends". Tej firmy przynajmniej ta czarodziejka Stella jest wydana prześlicznie, aż krzyczy "Kup mnie, kup!". Niestety, ciągle jest za droga jak na moje możliwości. Ale może kiedyś uzbieram lub może dadzą jakąś promocję. Widziałam też Stellę, wydanie kolekcjonerskie ''Stelle Sweet Fairy". Ta jak na kolekcjonerską miała przystępną cenę, ok. 90zł, jednakże nie podobała mi się. <img src=Sailor-Venus-Mina-Aino196.jpg/> Edytowane przez Sophie dnia 21-04-2014 20:55 | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~Speksi Użytkownik |
| ||
Pamiętam, że gdy byłam młodsza, bardzo chciałam mieć jakąś, byle by to była Winx. Niestety moje "marzenie" się nie spełniło, lalki były strasznie drogie i musiałam zadowalać się Barbie. Teraz to uważam, że jestem za stara na lalki, nawet gdyby, to pewnie by stały, bo bym się nimi nie bawiła, a po co miałyby się kurzyć? - - - - - - - - - - - Zjadłaś jeden wyraz. Poza tym, "jakąś jakąkolwiek" nie brzmi sensownie. Edytowane przez YouStee dnia 22-04-2014 09:54 | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~kawaiiania Użytkownik |
| ||
Ja miałam 23 lub 24 Mattelowskie lalki. W zeszłym roku sprzedałam większość, bo nie miałam już na nie miejsca i zostały mi tylko moje 3 pierwsze Bloom, Stella i Flora (pierwsze wydanie). Tak więc teraz mam 3, ale myślę nad kupieniem Comic Con Harmonix i Believix Bloom. Jestem kolekcjonerką lalek limitowanej edycji i te najlepiej zdobią kolekcję. Widzę, że kilkoro z was myśli, że można być za dużym na lalki. Nonsens, jest bardzo dużo dorosłych, nawet po prostu starych kolekcjonerów, którzy trzymają lalki jako ozdoby na półkach, sama tak robię. Ja co prawda zbieram tylko lalki LE, bo zwykłe nie dodają według mnie takiego uroku, tym bardziej że ja ich z pudełek nie wyjmuję :p. - - - - - - - - - - - - - - - - - - Po przecinkach stawiamy spację! Poza tym mnóstwo błędów, następnym razem staraj się bardziej! Edytowane przez YouStee dnia 06-05-2014 16:12 | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~qwerty Użytkownik |
| ||
Mam Florę z walizką kupioną w Carrefourze za 40 zl, chciałam taką latającą (kiedyś były z transformacji), ale była droższa i babcia nie mogła mi kupić (potem się okazało, że jednak była za 50). I drugą Florę mam w Enchantiksie kupioną za 14-15s64;. Były takie też z wróżkami, ale pomylili pixie i Flora miała Amore, a Stella Chattę :D Były też takie fajne domki pixie, ale to jednak Flora w końcu została wybrana. Stałam 30 minut przed ogromną ścianą i szukałam najfajniejszej lalki :D Co do ich ceny nie mam zarzutów. Są to lalki z najnowszej kolekcji. Takie coś nigdy nie jest tanie więc cena od 80-100 złoty jest jak najbardziej rozsądna. Nie widzę różnic między lalkami firm, muszę się kiedyś przyjrzeć. I do samych lalek też nie mam zarzutów. Nie jest łatwo odwzorować taką postać, nawet Disney nie ma idealnych lalek, a Barbie nigdy nie przypominają tych z filmów, co gorsza wszystkie są takie same, różnią je tylko kolory oczu i włosów oraz stroje. Nie narzekam na jakość wykonania. Ludzie błagam, mój nick pisze się z małej litery :c | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~kawaiiania Użytkownik |
| ||
Qwerty: owszem, ciężko jest odzwierciedlić idealny wygląd postaci na lalkach. Są jednak jedne lalki, które są w stanie złapać wygląd postaci dość dobrze, a nawet je podrasować. Chodzi mi mianowicie o lalki Disney Store dla kolekcjonerów. Ich Anny i Elsy mają idealny facemold (dokładnie jak bohaterki filmu), po prostu mają więcej makijażu, no i wiadome, ciężko jest zrobić włosy na styl postaci z kreskówek, tak więc fryzur u lalek się nie czepiam. Klasyczna lalka Merida od DS jeszcze bardziej przypomina filmową Meridę niż wersja LE, a lalka Arielka Mattel z 1997 roku wygląda prawie tak dokładnie jak Ariel z filmu. Tak więc, da się zrobić lalki wierne rysunkowym pierwowzorom, Winx też by się z pewnością dało, bo sama Anna z Krainy Lodu przypomina mi trochę Bloom :P. Winxowe lalki od Jakks Pacific to jakaś kpina. Ani facemold, ani facepaint nie przypomina dziewczyn z serialu... Edytowane przez Akali dnia 08-05-2014 16:00 | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~Adelia Użytkownik |
| ||
Niektóre lalki z serii Winx Club są doprawdy ładne, ale niektóre są okropne. Jeżeli mam być szczerą, to nie mam ani jednej lalki, ponieważ nie zbieram kolekcji lalek. Z tego, co widziałam, najlepiej ze wszystkich lalek wygląda Winx Harmonix: Musa. Wyglądała dość ślicznie i chciałabym ją zakupić, lecz nie mogę. Jak już na początku mówiłam, ze niektóre lalki są okropne, to jest prawda. W mojej okolicy jest dokładnie kilka sklepów i kilka lalek Winx'a. Ostatecznie teraz nie ma ani jednej. Z tego, co widziałam. Niektóre też lalki nie mają zbyt podobnego wyglądu bądź stroju takiego, jak w serialu. Edytowane przez YouStee dnia 08-05-2014 20:19 | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~Szanella Użytkownik |
| ||
Ja nie mam żadnej lalki Winx. Są o wiele za drogie. Poza tym wcale mi się nie podobają. Są zrobione byle jak "na szybko". Zresztą jestem już za duża na lalki i wcale bym się nimi nie bawiła. Obszerniej! //Reb ,,Marzę o cofnięciu czasu.Chciałabym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.' ,,Czarne i białe są klawisze pianina, lecz brzmią one milionami kolorów w mojej głowie. zestaw od Flamy :-) Edytowane przez Rebecca dnia 28-06-2014 16:02 | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~Cattie Użytkownik |
| ||
Nie mam żadnej lalki Winx, ale zamierzam którąś sobie kupić (nie w najbliższym czasie). Są trochę za drogie, jak na taką zwykłą lalkę. Wolałabym, żeby były trochę tańsze, ponieważ nie wszyscy chcą wydawać tak duże pieniądze. Na niektóre lalki nie chcę patrzeć, bo wyszły bardzo kiepsko. well, who am I to keep you down? | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~bamboleo Użytkownik |
| ||
Kiedyś miałam lalkę Bloom w stroju balowym z pierwszego sezonu. Pamiętam, że w zestawie miała jeszcze telefon komórkowy ze zdjęciem Sky'a i małą torebkę. Desperacko szukałam Flory, ale z braku laku wzięłam Bloom. Wtedy kosztowały jeszcze sześćdziesiąt złotych, ale czytając wcześniejsze komentarze, sądzę, że cena chyba się zmieniła. A co do samej lalki, uważam, że wyglądała ładnie. Strój bardzo podobny, jak w serialu, fryzura była inna, ale wyglądała ładniej niż w zwykłych, rozpuszczonych włosach. Dodam, że po kilku tygodniach "użytkowania", lalce wyszły druty z rąk xd. | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
^Flamli Administrator |
| ||
Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu chciałam mieć lalkę Bloom w Believixie. Wszystko dlatego, że zobaczyłam ją w polskim magazynie. Niestety jednak nigdzie nie dopatrzyłam się jej w sklepie, więc w końcu zrezygnowałam. Nawet chciałam dostać ją pod choinkę. Teraz się się śmieję nie tyle z tego, że chciałam mieć lalkę z Winxa (bo wiadomo było się dzieckiem to takie rzeczy interesowały), ale z tego, że pragnęłam mieć lalkę z Bloom, którą teraz z całego serduszka nienawidzę. Jak tak teraz patrzę z obecnej perspektywy to stwierdzam, że większość winxowych lalek jest po prostu za droga i pewnie nie każdego stać. Powinni to moim zdaniem zmienić. Tak naprawdę lalki z Winx nie są jakoś super piękne, jednak wiem po sobie, że jak się jest wielkim fanem to chce się mieć daną rzecz za wszelką cenę. Wymagają wiele poprawek, ale użytkowniczkom pewnie nie będą przeszkadzały wady produkcji. W końcu przecież będą mogły pobawić się swoimi ulubionymi czarodziejkami. | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~Stellcia Użytkownik |
| ||
Mam cztery. Mam Stellę i Florę Charmix, Musę Lovix i Bloom z serii My Fairy Friend. Są drogie i każdą dostałam na jakąś okazję. Niedawno odkryłam sklep z zabawkami, w którym są lalki Winx, bo dotychczas kupowałam przez internet. (c) Rebecca | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~qwerty Użytkownik |
| ||
Ja pamiętam jak kiedyś była Bloom, Stella i Flora w transformacji i chyba na takim stojaczku i one latały, ale były za drogie i babcia kupiła mi Florę w wersji piżamy ze szczotką i kuferkiem. Każda czarodziejka miała coś innego, Bloom chyba miała szczotkę. A dwa lata później do Niemiec, do cioci pojechałam i zaoszczędziłam sobie dużo pieniędzy to mnie do sklepu z zabawkami wzięła gdzie była taka ogromna półka z zabawkami Winx. Były domki każdej wróżki Pixie, Bloom, Stella i Flora w Enchantix z wróżkami (tego nie chciałam bo w każdym pudełku Stelli była Chatta, a Flory Amore. Były Pixie zawieszki i Daphne w limitowanej edycji, wszystkie wersje lalek Winx... Wahałam się między domkiem Amore, a Stellą w Enchantixie i w końcu ciocia powiedziała, że najładniejsza jest Flora i wzięłam ją za 12 euro była. A wtedy euro kosztowało 3,50 więc było bardzo tanio. Florę mam do dzisiaj w obu wersjach, a ta Enchantix miała dwie wersje skrzydeł- oryginalną i ze srebrnym wypełnieniem. Ta lalka rozwiała również wątpliwości co do bielizny Winx- lalki mają taki pampers jakby )))). Ludzie błagam, mój nick pisze się z małej litery :c | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~anulka_bloom Użytkownik |
| ||
Posiadam Bloom charmix z pierwszej serii lalek i powiem szczerze, że były najlepsze. Odwzorowuje Bloom z serialu, dodatkowo do lalki dołączona była karta owalna z Bloom w transformacji i bez.Druga lalka jaką posiadam to śpiewająca Bloom Enchantix. Jest dobrze wykonana, ubrsnka z niej pasują na tę pierwszą i na odwrót, cudne włosy, jedynymi mankamentami tej lalki są skrzydła przytwierdzone na stałe i FDB również na stałe przymocowane do ręki lalki. Ale znów świetnejest to że skrzydła mają guziki, które pozwalają na dokładanie kolejnych instrumentów, ręką prawą możemy włączyć lub wyłączyć głos a prawą zmieniać tempo. No ostatni minus to sukienka która niestety jest z tworzywa plastiko-materiało podobnego i jednolitego koloru. Lubię lalki i pewnie gdyby nie ogeaniczenia finansowe to miałabym ich więcej. Zostało mi mieć nadzieję że będę mieć kiedyś córeczkę . anulka_bloom http://anulkabloom.deviantart.com | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~Amored Użytkownik |
| ||
Lalek z Winx Club nigdy nie miałam - owszem, jako dziecko bardzo chciałam być w posiadaniu jednej (najbardziej zależało mi na Florze), jednak z czasem ten "szał" dobiegł końca. Jak tak patrzę na lalkowe wersje czarodziejek z perspektywy czasu to nie wydają się już być takie piękne. Wszystkie wyglądają tak samo, różniąc się jedynie strojem. Niestety tak to już jest z produkcjami masowymi. Sądzę, że przerobiona wersja (bo są tacy ludzie, którzy "bawią się" wizerunkami lalek) prezentowałaby się o wiele lepiej. | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~EVIL Użytkownik |
| ||
Kiedyś, w mojej bardzo dalekiej przeszłości, gdy chodziłam do podstawówki kl. 1-3, owszem, zbierałam lalki Winx. A kto by wtedy nie zbierał? Były strasznie modne i kochałam udawać, że jestem Stellą. Miałam lalkę Stelli, Bloom, Layli w przemianie Enchantix (która śpiewała XD) oraz Flory. Nie wspominając już o tym, jak kiedyś zapodziała się gdzieś jej głowa. Teraz czas zabawek przeminął, choć nie twierdzę, że wyglądają one źle. Firma je tak jakby trochę udoskonaliła. Stroje są w porządku, choć wszystko ma wady i zdarzają się mankamenty. przyjaciele i znajomi bez których dni, nie byłyby tak ubarwienie. Druga, to uczucia. Te wszystkie wartości moralne, które czynią nas ludźmi. A trzecia to moja prywatność. Chwila tylko dla mnie, wspomnień i gorącej czekolady... Reszta może się [cenzura] W świetle i w mroku- opowiadanie Edytowane przez Sophie dnia 17-02-2015 20:59 | |||
Autor | RE: Lalki Winx | ||
~Szanella Użytkownik |
| ||
Ja nie mam żadnej lalki z Winx, jestem na to za stara. Takie zabawki muszą być okropnie drogie. Zresztą mi się te lalki nie podobają, takie kiczowate. Kiedy byłam mała marzyłam o takiej zabawce, ale teraz już nie . Postaraj się pisać nieco dłuższe wypowiedzi ;>.//Vic ,,Marzę o cofnięciu czasu.Chciałabym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.' ,,Czarne i białe są klawisze pianina, lecz brzmią one milionami kolorów w mojej głowie. zestaw od Flamy :-) Edytowane przez Victoria dnia 26-04-2015 14:19 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.