Nowości
18.04.2024
❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży

06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs

25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD

18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele

14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł

08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock

19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów

18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury

17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234

14.02.2024
❧ dodano komiks nr 236 - Nowy początek

24.01.2024
❧ naprawiono muzykę z 2 sezonu

Użytkowników Online
 Gości Online: 1
 Brak Użytkowników Online

 Zarejestrowanych Użytkowników: 2,050
 Najnowszy Użytkownik: ~Betty
Dzisiejsi Solenizanci
Ritsukox

Odcinki
World of Winx: Sezon 2
❧  Podsumowanie drugiego sezonu World of Winx  ☙

AutorPodsumowanie drugiego sezonu World of Winx
^Flamli
Administrator

avatar
Dodane dnia 21-06-2017 10:15
Wasze opinie na temat całego drugiego sezonu.



Edytowane przez Flamli dnia 21-06-2017 10:16
19505342 Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Podsumowanie drugiego sezonu World of Winx
~gilo2004
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 20-07-2017 00:22
2 sezon WOW nie był aż taki świetny. Mogę jednak, że był lepszy od pierwszego! Tylko szkoda, że Winx nie mogły używać mocy na Ziemi. I jeszcze Baba Jaga. Bądźmy dobrej myśli, żeby wyprodukowali trzeci sezon serialu. Ale tak ogólnie to sezon był bardzo fajny.

Praktycznie te same zalecenia co tutaj. Do tego unikaj stosowania skrótów i wyrazów potocznych typu "spoko". Mamy tyle synonimów, nie bój się ich używać. Ach, no i nie przesadzaj z ilością emotek. Wcale nie wydłużą one tekstu. ~Lau
Edytowane przez Lau dnia 20-07-2017 11:06
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Podsumowanie drugiego sezonu World of Winx
~Lau
Moderator

avatar
Dodane dnia 20-07-2017 11:24
No dobra, chyba wypadałoby coś napisać o sezonie.

Ogólnie, nie był on aż taki zły, parę razy śmiałam się do łez. Mimo wszystko nie było "failu" z Nibylandią i motywem syna Piotrusia Pana. Jednak zastanawiało mnie jedno: skoro był ojciec, to musiała być też matka, prawda? Niby Matt mieszkał w starym pokoju Piotrusia, a jednak nie zwracał się do Wendy per "mamo".
Podobało mi się, że Winx przemieniały się tylko w Krainie Snów. No bo w końcu transformacja była tylko z tamtego świata. Głupio by było, gdyby nagle ni z gruchy, ni z pietruchy była też na Ziemi. I tak powinno być.
Boli mnie jednak, że nasze czarodziejki robią z siebie gwiazdy. Nie no, wcale tak pierwotnie nie miał wyglądać mój "Klub" OCek, wcale. Granie w serialu+magia. Koncerty+bycie wróżkami. Ale zostawmy to już. Generalnie, co było dla mnie głupie? Że zmieniały tylko ubrania, by ich nie rozpoznano. Troszkę śmiechu warte.
Fabułę mogę określić jako... nawet dobrą, chociaż ta miłość od pierwszego wejrzenia? Dzwoneczek dzięki temu staje się dobra... Proszę was... To miało być dla starszej widowni, nie dla dzieci. A moment z Babą Jagą? Podejrzewam, że miał zaskoczyć, wzbudzić "grozę". A ja co? Śmiałam się. Po prostu się śmiałam. Ale w moje gusta niełatwo trafić.
Do sezonów Klubu nawet nie ma co porównywać. Niebo i Ziemia normalnie. Z tym, że tutaj... fabułę może i wymyślają sami, ale robią crossovery światów. I tak, nadal mam im za złe, że znak Smee jest zerżnięty z symbolu HYDRY.

Pomimo tego wszystkiego sezon podobał mi się, mówię prawdę.
Ogólna ocena? 8,5/10


Opowiadania: Kryształ Soldenu
dA|Wtt
nie? http://phoenixflamefairy.deviantart.com/ Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Podsumowanie drugiego sezonu World of Winx
~Krolowa Czarnego Lasu
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 20-07-2017 22:16
Mi sezon drugi podobał się bardziej niż ten pierwszy, na pewno fabuła była zdecydowanie lepsza (osobiście wkurzał mnie ten program WOW z Ace'm). Chwała twórcom za to, że World of Winx nie jest taki przesłodzony jak co niektóre sezony. W sumie obejrzałam ten sezon w dwa dni. Te koncerty i akcje z nimi związane były w mojej opinii lekko irytujące.
Oceniam: 9/10


It's not how long you live, but what your morals say.

Long live King Francis and Queen Mary.

In my heart forever and ever.

Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Podsumowanie drugiego sezonu World of Winx
~Crazy Princess
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 23-07-2017 18:19
Sezon skończony, to wypada coś o nim napisać. Był lepszy od poprzedniego. Zniknęły bowiem dwie strasznie irytujące postacie (tak Lorelai i Ace, to o was). Jednak nie tylko, to sprawiło, że tak dobrze wypadł. Co nie znaczy, że nie zabrakło braku logiki w niektórych momentach.
Jeżeli chodzi o postacie, to jest świetnie.
Bloom - jest o wiele przyjemniejsza w odbiorze, niż w 7 sezonie Winx. Widać, że ma władzę w zespole, ale każda z czarodziejek ma swoją rolę i same równie dobrze mogą poradzić sobie bez niej, co widać, gdy się rozdzielają. Starcie między nią a jej nemezis było świetne. Wreszcie można utożsamiać się z rudowłosą, która popełnia ogromny błąd, jakim było zaufanie Jimowi. Swoją drogą dynamika między nimi sprawia, że chciałabym żeby Sky nie istniał w tym wymiarze.
Stella - jej załamanie w pojedynku z Obscurą pokazało, że nie jest ona tylko bezmyślną lalką. Wreszcie zobaczyć się dało tą starą Stellę, która nie raz coś zawaliła z powodu swojej bezpośredniości. Zastanawia mnie tylko, czy w WoWie nadal jest ona księżniczką, skoro w taki sposób pokazano urywek jej przeszłości. Po za tym była dość zabawna i nie irytowała.
Musa - WoW bardzo ciekawie podszedł do jej postaci. W początkowych sezonach była bardziej zbuntowana i mniej spokojna. Dopiero z czasem zmieniła się w spokojniejszą i rozsądniejszą kobietę. Tutaj ciekawie pokazano jej umiejętności, zachowując przy tym jej charakter.
Tecna - ten sezon uświadomił mi, że kobieta o wiele lepiej nadaje się na liderkę. Jest bardzo zorganizowana, choć miewa swoje momenty, gdzie postanawia zaufać instynktowi i sercu.
Layla - tu mam mieszane uczucia. W pewnych momentach zbyt przesadnie zarysowano tą jej awanturniczą stronę. Razem z Tecną zdaje się tworzyć duet "Osiłka z Mózgowcem", co nie jest już takie dobre.
Flora - dziękuję z całego serca za tą kochaną i mądrą brązowowłosą. Widać tu jak bardzo zależy na przyjaciołach, jaka jest wrażliwa i inteligentna, a przy tym potężna. Jej wszechobecne w WoWie pnącza nie znudzą mi się, ani trochę.
Matt - martwiłam się strasznie, że będzie okropny i jest, ale w pozytywnym sensie. Zachowuje się okropnie w stosunku do innych, oczywiście potem się poprawia, ale wciąż da się go oglądać i nawet go polubiłam. Podobają mi się jego włosy. Tylko przeszkadza mi jego relacja z Dzwoneczkiem, ale o tym jeszcze wspomnę. Generalnie, to dobrze napisana postać jak na oklepanego Wybrańca. Przeszkadza tylko fakt, że nie wspomniano jego matki. Co działo się z jego ojcem na Ziemi? Czemu odszedł od Dzwoneczka? Te informacje byłyby bardzo ciekawe, ale oczywiście ich nie dostajemy.
Dzwoneczek - po za końcówką wypadła bardzo dobrze i bardzo ją polubiłam. Jej przemyślane akcje i nie dawanie się ponieść emocją sprawiało, że chętnie oglądałam sceny z nią oraz Szamanem. To jak wygląda, po za spodniami, też nie jest takie złe. Jej głos był dla mnie cudny swoją drogą. Tylko, to co zrobiono z nią po poddaniu mocy... Stała się wnerwiającą i bezradną kobietą. Powinnam jej współczuć, czy coś, ale miałam ochotę czasami sama ukrócić jej czas antenowy i tak dalej. Oczywiście, że nawet były złoczyńca ma prawo do łez, ale tutaj było ich zdecydowanie za dużo. Dlaczego nie próbowała przekonać innych o tym, że Jim nie działa dla dobra Nibylandii?! Musiała go znać. Przez wiele lat pewnie pomagała Piotrusiowi Panowi z nim walczyć. Zamiast tego tylko ryczy. Po prostu nie przypadła mi do gustu jej nagła zmiana. Była zdecydowanie za szybka i nie za bardzo spodobał mi się jej nowy wygląd. Wolałam ją w czerni i nie ogarniam zbyt czemu jej włosy zmieniły kolor, po zaakceptowaniu przez nią czarnej magii i tak dalej. No i jej relacja z Mattem. Miłość na całe życie jest jednym z najbardziej denerwujących romantycznych motywów. Serio?! Zobaczyłeś ją i nagle chcesz zrobić dla niej wszystko i tak dalej? Wierzycie, że nic was nie rozdzieli, choć wcale się nie znacie?! Do tego dochodzi fakt, że jest on synem faceta, który jej się podobał. Jeżeli ta kwestia, że chłopak może myśleć, że jest zastępstwem za ojca (jak faktycznie jest, co nie przypominają tylko raz), nie zostanie poruszona w wypadku nowego sezonu, gdzie nadal będą z sobą, to zacznę kwestionować realizm WoWa jeszcze bardziej.
Jim - bardzo spodobał mi się w poprzednim sezonie, zaś obecnie go uwielbiam. Potrafi manipulować innymi, ale nie jest też idealny, bo nie raz jest zbyt arogancki. Na końcu wpędza go to w kłopoty. Boję się, że go już nie zobaczymy w dalszych produkcjach, co będzie smutne, bo był ciekawym złoczyńcą.
Inny mieszkańcy Nibylandii - dla mnie to prawdziwi złoczyńcy tego sezonu. Zmieniają zdanie co moment i są najmniej logicznymi postaciami! Wystarczy doprawdy słówko i są już po innej stronie. Serio?! Najgorsi pomocnicy w walce w dziejach. Nie można im zaufać. Szczególnie syrenom, które próbowały zamordować gościa, który miał uratować Nibylandię! Nie rozumiem, jak można było im wybaczyć tak szybko. Po za tym nie wybaczę im nigdy za akcję ze Stellą. Warto tu wspomnieć jeszcze Smee. Nie był tragiczny, ale irytował swoim zachowaniem. Po za tym wcale, ale wcale nie było wiadomo, że to on był porywaczem... Zastanawiam się czy Winx mają problemy z oczami.
Nemezis - uwielbiam określanie kogoś nemezis w różnych uniwersach i kompletnie mnie tym kupili. Jednak trochę się zawiodłam. Po za Vertigo, to żadne inne alter ego nie zapadło mi za bardzo w pamięć. Szczególnie słabo wypadła przeciwniczka Layli. Liczyłam na ciekawsze i bardziej skupione na psychice sposoby pokonania czarodziejek. Nemezis Musy ciekawie wyglądała, ale po za tym była dla mnie zabawna. Te jej chuchanie hah. Virus była średnia, tak jak ta od Flory. Jeszcze Obscura była całkiem dobra, no i miała ładny płaszcz.Słowem pomysł świetny, ale wykonanie już nie.
Venomya - podobał mi się tylko jej wygląd. Charakter jakiś niby jest, ale zamiast się jej obawiać, to mam nadzieję, że jednak nie będzie jej tak dużo, jakby był trzeci sezon. Wiadomo było od początku, że to ona sabotowała Winx. Jednak, tego że Winx zostaną przyłapane na korzystaniu ze swoich klonów się nie spodziewałam. Wciąż nie rozumiem czemu ludzie od razu uznali je za czarodziejki, a no nie wiem, wynalazczynie czy coś? W sensie w takiej sytuacji magia nie przyszłaby mi raczej na myśl.
Wendy - nie rozumiem zbytnio jej relacji z Piotrusiem Pani oraz jego synem, a WoW nie daje na ten temat jednoznacznych odpowiedzi. Czyżby byli tylko przyjaciółmi w tej wersji?
Jeżeli chodzi o inne postacie, to bardzo spodobało mi się zachowanie, jak i wygląd Sebastiana.

Fabularnie nie było źle, choć nie jestem fanką tego, że akcja dzieje się równocześnie w dwóch miejscach i raz pokazywana są nam wydarzenia z miejsca "A" (w tym wypadku Ziemi), a potem "B" (tu Nibylandii). Ma to swoje plusy, jak to, że ktoś inny przejmuje dowodzenie, ale jednak nie jestem przekonana. Hm, po za tym wszystkim, to nie rozumiem w jaki sposób Winx zostały w ogóle gwiazdami. Nie jestem już pewna, czy wyjaśniono to jakoś w poprzednim sezonie, ale to dziwne idealizowanie grupy czarodziejek, że są nie wiadomo kim, przy równoczesnych próbach pokazania nam, że nie są idealne przez nemezis jest bezsensowne. Ogółem można by się pozbyć scen z koncertów. Pozbyłabym się tego szumu wobec Winx, ale jednak twórcy wolą robić z nich celebrytki. No nic. Mam nadzieję, że będzie kolejny sezon, bo jednak ten wzbudzał nie raz napięcie serce .


All I ever wanted was the world.


I'm like porcelain
Credit dla Arii za av :3
Moja grafa/// Strażniczki Ziemi (OP) /// Winxowe AMV /// Wattpad
52292437 http://crazyxreversium.blogspot.com/ Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Podsumowanie drugiego sezonu World of Winx
~Werterownia
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 23-07-2017 23:04
Nie porównam drugiego sezonu z pierwszym, bo już wyleciał mi z pamięci. szeroki uśmiech
WOW 2 całkiem mi się podobał. Wydaje mi się, że nie był wcale gorszy od późniejszych sezonów Klubu Winx. Dzwoneczek w mrocznej wersji przypadł mi ogromnie do gustu. Matt nie stanie się może moim ulubieńcem, ale nie mogę się czepiać. Czarodziejki Winx wyglądały nieźle (zwłaszcza Tecna), choć szkoda, że Bloom coraz bardziej idzie w róż (odcień jej ust to już przesada i nie pasuje do jej włosów szeroki uśmiech).
Oczywiście, wiele scen było bardzo dziecinnych, ale generalnie Winx idzie w tym kierunku.
Piosenki WOWa mi się podobają.
Ogólnie oceniam 8/10


https://www.malinaila.pl/ - blog o zdobieniu paznokci
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Podsumowanie drugiego sezonu World of Winx
~Vicho
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 16-09-2017 18:40
Sam nie wiem, czy drugi sezon był lepszy czy gorszy od poprzedniego. Wątki zdawały się ciekawsze, a mimo to odcinki strasznie się dłużyły. Tym razem zacznę od minusów.
Brak reality show. To było coś nowego, oryginalnego i szkoda, że z tego zrezygnowano. Przez to zniknęły naprawdę dobre i zabawne postacie, a najgorsze jest to, że zastępiono to koncertami Winx. Zespół Winx jest wałkowany już od wielu sezonów w oryginalnym Winxie i zwyczajnie nudzi. Potyczki czarodziejek z krytyczką w ogóle mnie nie zaciekawiły.
Niestety przygody w Nibylandii też nie ekscytowały. Misje ratunkowe dla wrogów z poprzedniego sezonu nudziły. Jim jest chyba najbardziej irytującym czarnym charakterem w historii Winxa. Nie było powodu, by mu ufać, mimo to Winx to zrobiły, przez co wyszły na nieco naiwne. To samo dotyczy postaci które wcześniej zapowiadały się dobrze, jak Tygrysia Lilia.
Jednakże największym minusem okazała się Layla. Jeżeli twórcy chcieli upewnić mnie w przekonaniu, że to najgorsza Winx, to im się udało. Co za wredota!

Na szczęście są też plusy.
Dzwoneczek, Matt i Szaman zachwycili mnie. Po prostu uwielbiam ich postaci, a Matt jest moim ulubieńcem. Dali mu fajną, zaskakującą osobowość. Podobało mi się, że zadbano, by rozwinąć jego relację z każdą Winx. Najbardziej lubiłem go współpracującego z Tecną i Stellą. Lubię też jego design.
Skoro już mowa o Stelli i Tecnie, to jak dla mnie one najbardziej błyszczały w tym sezonie. Ich wątki wciągnęły mnie bez reszty. Fajnie było poznać przeszłość Stelli. W WoW to zdecydowanie ona jest moją ulubioną Winx.
Kolejny plus za postacie Nemezis. Świetni wrogowie, zwłaszcza nemezis Bloom i Musy. Ciemna wersja Bloom mogła nastraszyć.
Onyrix jak dla mnie prezentuje się lepiej od Dreamixu. Uwielbiam jego piosenkę. Nie potrafię zdecydować, która czarodziejka wyglądała najlepiej.
Ostatni plus za zakończenie. Podoba mi się kontynuowanie motywu baśni. Kolejny sezon, jeśli powstanie, może być bardzo ciekawy. Chciałbym zobaczyć jak ludzie zareagują na poznanie prawdy o Winx.
64174249 Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Podsumowanie drugiego sezonu World of Winx
~MrDark
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 21-01-2018 18:28
Przybyłem, zobaczyłem, to teraz ocenię.

Zgadzam się z przedmówcami, w stosunku do pierwszego sezonu przeskok jest ogromny! Wręcz nowa jakość, twórcy powoli idą w słusznym kierunku, a co najważniejsze, udało się pokazać, że marka Winx wciąż żyje i ma się całkiem nieźle!

Zacznijmy oczywiście od samych Winx, bo to wokół nich kręci się akcja. Bloom oczywiście jest liderką, ale zdecydowanie mniej się rządzi, duży plus, ale bardzo razi, jak jej moc magiczna została osłabiona, ciężko wręcz uwierzyć, że to Czarodziejka Smoczego Płomienia (używając terminologii gier komputerowych, Bloom została znerfiona). Stella wreszcie jest Stellą, nareszcie ją pokazano jako osobę z krwi i kości, a nie plastikową lalkę. Musa zaczęła odgrywać całkiem dużą rolę, jej moc jest często widoczna. Flory jest bardzo dużo, wreszcie zaczyna zajmować należne jej miejsce w hierarchii czarodziejek, tylko jej wachlarz czarów mógłby być bardziej obszerny (serio, nie tylko pnącza...). Layla to chyba najbardziej wyrazista postać w tym sezonie, pokazano ja z wadami i zaletami - duży plus! Tecny tradycyjnie już najmniej, ale za to jej "5 minut" w serialu było nader ciekawe.

Idea Nemezis jako bezpośrednich przeciwniczek każdej z Winx jest świetna, ale wykonanie było rożne. Tu IMHO zdecydowanie wygrywa Stella i jej potyczka, zaś najgorzej wypadła Flora. Niemniej brawa za pomysł!

Co do przeciwników i pozostałych postaci to wachlarz jest dość duży, opisywanie wszystkich nie ma sensu, robiłem to na bieżąco pod kolejnymi odcinkami. Dzwoneczek jako "główna zła" się sprawdziła, ale jej powrót na "Dobrą" stronę jest co najmniej kontrowersyjny. Natomiast Venomya to moim zdaniem niewypał, jej akcje do niczego nie pasowały i w sumie do końca nie miały żadnego sensu. Po zakończeniu w sumie nadal nie mają. Matta oceniam przeciętnie, za to Jim to jedna z najlepszych postaci sezonu! Rozczarował mnie Szaman, prawie nic nie zrobił, kompletnie zmarnowano jego potencjał. Brakowało mi też czegoś więcej na temat syren. Cała reszta jest w porządku, ale bez rewelacji.

Co do fabuły - bardzo się bałem, że twórcy nie udźwigną tematu Nibylandii, na szczęście jakoś to wyszło, choć nie bez potknięć. Kraina ma swój klimat, jest ciekawa i dość zróżnicowana. Podobało mi się, że jest dużo akcji i widz zwyczajnie się nie nudzi, co było bolączką poprzedniego sezonu, gdzie wstawki z Acem i Lorelei najchętniej chciało się przewijać, zresztą bez strat w fabule. Koncerty i Winx jako zespół raczej irytowały, robienie z nich gwiazd było mocno żenujące, naprawdę... przykrywka, dzięki której wszyscy je znają, świetna logika! Ale najbardziej boli na szczęście sporadyczna niekonsekwencja i urwane wątki - przykładowo jak Winx zostały gwiazdami, i to takiego formatu?

Sama transformacja jest ładna i dobrze zaprojektowana. Ale czary, które rzucają Winx są przeważnie mocno słabe, co jak napisałem wyżej najbardziej widać po Bloom. No i transformacja użyteczna wyłącznie w świecie marzeń, mam mocne skojarzenia z Sirenixem. Ponadto otrzymanie jej de facto za nic, "bo tak", aż raziło w oczy. Szkoda, bo nie jest źle, ale można było zrobić więcej.

Zbierając to wszystko do razu mamy całkiem dobry serial, który trzyma się przysłowiowej kupy i który się naprawdę fajnie ogląda. Mógłbym go komuś polecić z czystym sumieniem. Twórcy nie ustrzegli się niedociągnięć, ale nie są one na tyle poważne, by serial skreślić. Dobra fabuła, wyraziste postacie i szybka akcja dają właściwy efekt. To jeszcze nie dzieło, ale Rainbow idzie w dobrą stronę, i oby tego nie zepsuło. Najlepszym dowodem, że jest dobrze jest fakt, że w kilku momentach czuć klimat starego Winxa - tego, który stworzył siłę tej bajki i uniwersum.

Najlepiej:
- idea Nemezis jako spersonalizowanych przeciwniczek Winx.
- postać Jima
- Stella znów jest osobą, a nie plastikową lalką

Najgorzej:
- słabe czary Winx
- postać Venomyi
- koncerty i życie "gwiazd"

Zabrakło:
- czegoś więcej o Szamanie
- czegoś więcej o Tecnie (znów na szarym końcu)
- spójności w części wątków i historii

Ode mnie 8/10 - dobra robota!

PS: Mam duże obawy odnośnie kolejnego sezonu (cliffhanger z ostatniego odcinka). Niezbyt podoba mi się kierunek fabularny, w którym idzie WOW.


Tell me - do you fear death?

Edytowane przez MrDark dnia 21-01-2018 18:31
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Podsumowanie drugiego sezonu World of Winx
~muszkieterka
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 19-12-2018 17:00
Ten sezon podoba mi się, bo jest kontynuacją pierwszego. Lubię obie wersje - oryginał z napisami oraz polski dubbing. Akcja aż do samego końca pozostawała zagadką. Przypadł mi też do gustu Onyrix, a także walka każdej czarodziejki ze swoją nemezis.
Zakończenie drugiego sezonu było ciekawe; widać, że muzyczny zespół Winx ma kłopoty.
Ale czy to źle? Przecież wszystkie wróżki przeżyły. Zdążyły już na Ziemi uratować sporą grupę osób, więc pewnie trochę przyjaciół zdobyły.
To zakończenie jest, moim zdaniem, lekko uchyloną furtką na wypadek kontynuacji, gdyby jednak Word of Winx odniósł bardzo duży sukces.


Tekst wymagał kompletnego przeredagowania. I do tego to dziwne formatowanie! Czytaj, proszę, te posty przed publikacją. Bo czasem naprawdę ciężko się w nich połapać i to nie tylko przez składnię. ~Lau


<img src=Sailor-Venus-Mina-Aino196.jpg/>
Edytowane przez Lau dnia 19-12-2018 17:28
Wyślij Prywatną Wiadomość
AutorRE: Podsumowanie drugiego sezonu World of Winx
~MystiqGirl025
Użytkownik

avatar
Dodane dnia 18-04-2023 00:34
Z ciekawości zaczęłam oglądać Świat Winx i muszę przyznać, że sezon drugi jest zdecydowanie lepszy od pierwszego. Bardzo ciekawie twórcy zrobili łącząc tę historię z Nibylandią, fajnie się oglądało to wszystko i przemiana Królowej w Dzwoneczka była cudowna. Co do transformacji Onyrix, to ogólnie mi się spodobala, stroje są ładne i fajnie widzieć Stellę w innym kolorze niż pomarańczowy, czy żółty. W niebieskim też świetnie wygląda szeroki uśmiech Mam wielką nadzieję, że twórcy zrobią trzeci sezon w najbliższej przyszłości, bo ten ostatni odcinek tak się skończył, że z niecierpliwością czekam na kolejny sezon!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Skocz do Forum:
Logowanie
Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?

Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.

^Flamli0
18:57:56 18.04.2024
zapraszam na kolejny komiks ze starą kreską :> KLIK
~EmilyWinxClub0
14:21:20 18.04.2024
Z tym Netlfixem to raczej o nową kreskówkę Rainbow chodziło, nie o reboot
~Vixen0
21:57:52 16.04.2024
20 lat temu to miałam 7 lat XD
~Vixen0
21:56:04 16.04.2024
W sumie 8 sezon podobał mi się za fabułę, i piosenki, 5/10 :>
~Vixen0
21:55:15 16.04.2024
Bo stara kreska, jak i fabuła pierwszego sezonu to święta jest
~Vixen0
21:54:30 16.04.2024
Mam nadzieję że to nie będzie jakaś marna kopia sezonu pierwszego XD
~Vixen0
21:53:04 16.04.2024
Winxa
~Vixen0
21:52:54 16.04.2024
Ciekawe czy będzie miał mega animacje, mam nadzieję że fabuła będzie tak dobra jak na początku Windą
~Vixen0
21:52:18 16.04.2024
Chce już 2025 rok aby obejrzeć ten sezon 9 dla nowego pokolenia XD
~Vixen0
21:52:01 16.04.2024
OMG
^Flamli0
21:43:22 16.04.2024
~kolec 257 16:19:42 16.04.2024 Zdanie się powinno zacząć z dużej litery. Mówię tu o newsie na samej górze
dobrze, że wytłumaczyłeś mi zasady poprawnej pisowni :]
~EmilyWinxClub0
18:40:09 16.04.2024
Przygotujcie się na to że reboot Winxa będzie totalnym pomieszaniem oryginalnego Winxa ze wszystkich sezonów, World of Winx oraz Fate.. aż głowa boli co oni nawyprawiali z tą marką
~EmilyWinxClub0
18:26:05 16.04.2024
W nowym komiksie stroje dziennie z 1/2 sezonu, na okładce Sirenix z 5 sezonu, w komiksie Sirenix z 8 sezonu w starej kresce, też bez zmiany koloru włosów i Selkie. Oni już stracili kontrole xd
~kolec 2570
16:19:42 16.04.2024
Zdanie się powinno zacząć z dużej litery. Mówię tu o newsie na samej górze.
~Vixen0
11:30:05 14.04.2024
Miałam ten magazyn placze
~Vixen0
11:29:48 14.04.2024
Ale nostalgia mi się włączyła
~Vixen0
11:29:40 14.04.2024
~Vixen0
10:29:25 14.04.2024
Same mocy. Powinno być samej
~Vixen0
10:28:55 14.04.2024
~Vixen0
10:28:50 14.04.2024
Ktoś tu zjadł literę
~Vixen0
20:06:25 13.04.2024
Zawsze można zamówić z zagranicy, ale to nie to samo bo nie każdy zna Włoski :>
~Vixen0
20:05:58 13.04.2024
Wielka szkoda że magazyny padły
^Flamli0
17:50:21 13.04.2024
~Vixen 14:06:57 13.04.2024 Wq to jeszcze komiksy w Polsce żyją ?
oj nie, od paru lat już nie ma
~Vixen0
14:08:44 13.04.2024
Najbardziej wspominam czasy Believixa
~Vixen0
14:08:01 13.04.2024
Ale ten czas leci :cry:
Regulamin
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?

Tak
Tak
69% [9 Głosów]

Nie
Nie
8% [1 Głosuj]

Nie wiem
Nie wiem
23% [3 Głosów]

Głosów: 13
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48

Archiwum Ankiet

.