Nowości
18.04.2024❧ dodano komiks nr 238 - Cienie w Chmurnej Wieży
06.04.2024
❧ dodano komiks nr 161 - Technomagiczny konkurs
25.03.2024
❧ zaktualizowano odtwarzacze wideo - SEZON 1 FULL HD
18.03.2024
❧ dodano komiks nr 228 - Magia Flory i Miele
14.03.2024
❧ dodano komiks nr 237 - Dobry pomysł
08.03.2024
❧ dodano komiks nr 205 - Magia Winx Rock
19.02.2024
❧ dodano komiks nr 171 - W świecie snów
18.02.2024
❧ dodano komiks nr 208 - Siła natury
17.02.2024
❧ dodano komiksy nr 217, 218, 220, 221, 224, 226, 227, 229-231, 233, 234
14.02.2024
❧ dodano komiks nr 236 - Nowy początek
24.01.2024
❧ naprawiono muzykę z 2 sezonu
Użytkowników Online
Gości Online: 1 Brak Użytkowników Online Zarejestrowanych Użytkowników: 2,050 Najnowszy Użytkownik: ~Betty
Różności
Szkoła
❧ Co robicie na lekcjach? ☙
| Autor | Co robicie na lekcjach? | ||
| ~YouStee Użytkownik     |
| ||
| Co robicie na lekcjach? Słuchacie uważnie, czy może piszecie liściki z kolegami? ;P. Wypowiedzcie się! Stella literalnie ukształtowała moją osobowość (c) chand | |||
  | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~Kukus Użytkownik  |
| ||
Oto co robię na lekcjach, szczególnie na przedsiębiorczości - Link. Czasem też gadam z koleżanką. Czasem też ona odmawia koronkę, szczególnie przed biologią. Dziwny nawyk. Wtedy się na nią dziwnie patrzę i przestaje. Często gram w "Krainę Lodu" na telefonie :d. Albo rozglądam się w poszukiwaniu czegoś nowego  .Edytowane przez Sophie dnia 13-04-2014 17:24 | |||
 | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~florka Użytkownik  |
| ||
Cóż, ja osobiście gadam jak prawie każdy  . Gdy facet od techniki wychodzi, zaczyna się. Chłopacy z klasy zaczynają biegać po klasie, wchodzą na ławki oraz puszczają muzykę z telefonu. Ja wtedy jem kanapkę i gadam z przyjaciółką. Oczywiście nie obędzie się bez liścików. Tajemne szyfry i rysunki. Wysyłamy je sobie na polskim. Na matmie lepiej słuchać, bo jak nie, to uwaga do zeszytu. Pod koniec lekcji wszyscy stają przy drzwiach i odliczają 3-2-1-0, jest dzyń i wszyscy wybiegają na korytarz. I to się ciągle powtarza aż do piątku.Nazw przedmiotów nie piszemy wielką literą. Wyraz "polski" jest przymiotnikiem, który piszemy małą literą. Widać, oj widać, że nie uważasz na polskim. /Lilla Edytowane przez Lilla dnia 11-04-2014 21:01 | |||
| | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| użytkownik usunięty |
| ||
| Chyba to co praktycznie każdy... Gadam, rozsyłam liściki, ostatnio na sprawdzianie narysowałam jakąś czarownicę (no co, miałam wenę), tak się wściekła, że mało co mnie przez okno nie wywaliła... Normalne lekcje... Ostatnio pani od historii całą lekcję narzekała, jacy to my jesteśmy wnerwiający xd. Nie wiem, co by tu jeszcze dodać... Edytowane przez Sophie dnia 13-04-2014 17:25 | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~Cattie Użytkownik  |
| ||
| Ogólnie to gadam i się śmieję :D. Najluźniej jest na matmie, polskim i wf-ie. Nauczyciele też żartują. Na lekcjach jest bardzo fajnie, w szkole też. Czuję się jak u siebie :D. well, who am I to keep you down? Edytowane przez Sophie dnia 13-04-2014 17:26 | |||
| |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~LadyMusa Użytkownik  |
| ||
| Wraz z wiekiem wyzbyłam się nieodpowiednich zachowań i jestem przykładem grzecznej uczennicy, która skrzętnie wszystko notuje. Mogłabym rzecz, że jestem wręcz podręcznikowym przykładem kujonka, bo uciszam innych, jak gadają. Szkoda, że to takie ciekawe tylko w szkole. xD Nie no, nie na każdym przedmiocie. Na chemii i na biologii słucham, ale nie żeby się jakoś mega wczuwać w klimat, bo z reguły nie mam problemu z materiałem z tych przedmiotów. Jednak nie olewam ich całkiem. Inaczej jest jeżeli chodzi o matematykę. Zdaję rozszerzenie i jak na chwilę odwróci coś moją uwagę, to już nie wiem o co chodzi. Matematyka jest chyba jedynym przedmiotem, na którym dosłownie się wyłączam i nie można do mnie mówić. Słucham i notuję, co nam babka mówi. Wkurza mnie to, bo i tak to nie jest wystarczające na 5. Mam same 3/4. Historia, PP, j.polski. O ile z tym ostatnim nie mam problemów, to historia to jakaś tragedia. Dostaję 2 ze sprawdzianów, czy to się będę uczyć, czy oleję i napiszę na spontana. Mój chłopak siedzi ze mną w ławce i zawsze umie na 5, no ale sprawdziany objętościowo każdy pisze więcej niż 45 minut, często na przerwie trzeba zostać, więc pomoże mi góra 2-3 zadania i to te najmniej punktowane, bo reszta to opisówka. W sumie to mam wylane na ten przedmiot, jednak wiem, że muszę te 2 miesiące jeszcze przeboleć, bo potem ocena idzie na maturalne świadectwo. O polskim to bym mogła opowiadać godzinami, bo to godzina, na której autentycznie nic nie robię, a jednak umiem pisać prace na 5. Hahaha, z koleżanką zawsze jakieś suchary walimy i się z nich śmiejemy. Jak żeśmy mieli treny Kochanowskiego to nasza polonistka coś tam o Indiach zaczęła nawijać, o słoniach, że była tam i je widziała, coś tam. I żeśmy z koleżanką narysowały słoniątko i nazwałyśmy je Urszulka. Popłakałyśmy się ze śmiechu, a reszta na nas dziwnie patrzyła. Edytowane przez LadyMusa dnia 13-04-2014 15:35 | |||
| | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~qwerty Użytkownik  |
| ||
Siedzę na WB i kontroluję, czy ktoś coś dodał - posta, newsa. Oczywiście też jest Facebook, Instagram, Ask i jeszcze dwie stronki  . Jak nie mam WiFi, to gram na telefonie bądź piszę opowiadania. Jeśli uważacie, że to głupie to zastanówcie się. Nie na każdej lekcji siedzę na telefonie, ale czasami to co mówi nauczyciel jest nużące z powodu braku umiejętności dobrego nauczania, lepiej już lekcje poprowadziliby moi koledzy czy koleżanki, niż on. Weźcie to pod uwagę. Spokojnie, oceny mam w miarę zadowalające  .Ludzie błagam, mój nick pisze się z małej litery :c Edytowane przez Sophie dnia 13-04-2014 17:36 | |||
| | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~Victoria Użytkownik  |
| ||
A ja nie jestem taka. Ja grzeczna uczennica  . I do tego jeszcze kujonka. Ja zazwyczaj słucham uważnie na lekcjach nauczycieli. No, czasami zdarzy mi się z kimś rozmawiać, ale wiadomo, nikt nie jest idealny. Mimo, iż dobrze się uczę i słucham na lekcjach, to muszę dużo się uczyć w domu, aby nie mieć zaległości. Nie wystarcza mi nauka w szkole, mało zapamiętuję z lekcji i muszę to nadrabiać w domu. Wiadomo, są takie lekcje jak np. informatyka czy technika, że można rozmawiać i robić właściwie co się chce, ale np. na polskim już tak nie jest. Ogółem na lekcjach się uczę.Edytowane przez Victoria dnia 15-04-2014 07:05 | |||
| | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~IcyJus Użytkownik  |
| ||
| Na lekcjach w mojej klasie dużo się dzieje. Na matmie z koleżanką prowadzimy salon fryzjerski (ofiarą są moje włosy), rysuję anioły (upadłe, ostatnio jakoś zafascynował mnie ten styl), śpiewam, najwięcej na wychowaniu fizycznym, hitem w naszej klasie jest "Czarna Madonna" czy "Kiedy ranne wstają zorze". Czasem piszę wiersze. Z koleżanką kiedyś na lekcjach kazali nam pisać coś o narkotykach, a my zrobiłyśmy poemat. Leciał jakoś tak: "O wolności, dodaj mi skrzydeł. Bo amfetafina mi zbrzydła. Przez nią problemy miałam, w szkole nie uważałam. Słuchałam muzy z dziwnym bitem, miałam nierówno pod sufitem." Jak babka od ruska to zobaczyła, to nam chciała uwagi postawić. W sumie robię to co każdy. Edytowane przez Sophie dnia 13-04-2014 17:42 | |||
| | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~Smoczy_Plomien Użytkownik   |
| ||
Ze mną to tam różnie bywa. Zleży jakie są lekcje i z jaką panią. Przeważnie to słucham i siedzę grzecznie, ale to na lekcjach z niemca, anglika, historii i czasem na polskim. W przypadku pozostałych lekcji rysuję sobie coś w moim brudnopisie lub piszę w nim opowiadania. Przy okazji każdy próbuje zobaczyć, co tam takiego rysują i zazwyczaj dochodzi do bójki xdd. Zawsze robimy to tak, że nauczyciel nie widzi... Innym razem gadam bez przerwy. Czyli ogólnie jest u mnie okey xdd. Jestem spokojna, grzeczna itd. Nikt się na mnie nie skarży.  (c) ja, hehe Zapraszam: - moje opowiadanie - Zmierzch bogów - mój blog - W zakamarkach mojej duszy | |||
| |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~MagicalNelly Użytkownik  |
| ||
| Przez część lekcji jestem grzeczna, a przez drugą część rozrabiam, a robię to tak, że nauczyciele nie widzą i uznają mnie za idealną uczennicę. Kiedy już przepiszę wszystko z tablicy lub zrobię wszystkie ćwiczenia, zwyczajnie się nudzę, a piszę i rozwiązuję zadania szybciej niż ogół mojej klasy. Wtedy zazwyczaj rysuję Winx, moje OC i koty w brudnopisie. Czasem też wymyślam rozdziały do moich opowiadań. Kiedy siedzę z jedną z moich przyjaciółek, trochę gadamy, gramy w kamień, papier i nożyczki lub piszemy liściki. Najlepsze jest to, że potrafię jednocześnie rysować i słuchać nauczyciela, więc nie ma bata, żeby mnie nagle zaskoczył wyrwaniem do odpowiedzi. Zawsze wiem, co się w klasie dzieje. | |||
| |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~Honey Użytkownik  |
| ||
| Na lekcjach przeważnie uważam, głównie jeśli chodzi o ważniejsze przedmioty np. polski i matma. Czasami z koleżankami gadamy albo piszemy liściki. Najgorzej jest na informatyce: ostatnio tak się pokłóciłam z nauczycielem, że o mało nie zadzwonił do mojej mamy. Niekiedy gram sobie na telefonie. Czasami też sobie trochę porysuję, ale zwykle nie mam czasu, moi nauczyciele szybko dyktują. (c) Reboszka Moja grafika/Moje rysunki/ Ask/Blog Edytowane przez Sophie dnia 17-04-2014 20:35 | |||
| | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~Sophie Użytkownik  |
| ||
| Jestem jedną z osób uważających na lekcjach. Wolę siedzieć i słuchać, niż potem nie wiedzieć nic z lekcji. Fizyka, chemia - to przedmioty, na których zdecydowanie trzeba uważać, bo nie usłyszy się wytłumaczenia jakiegoś wzoru i koniec. A notatka w zeszycie zbyt dużo nie wytłumaczy, bo w końcu nie potrafi mówić. Na matematyce nawet nie ma mowy o rozmawianiu. Nauczycielka to niezła siekiera (choć tylko na lekcjach, na douczaniu jest bardzo miła), już na samym początku przygody z gimnazjum, po jej widowiskowym trzaśnięciu drzwiami cała klasa zrozumiała, że lepiej siedzieć cicho. Po za tym jestem osobą, która na matematyce musi się skupić, bo przychodzi mi ona ciężko, choć może wina stoi też po stronie nauczycielki, bo jej tłumaczenie materiału ogranicza się do 5 minut mówienia i słów "róbcie zadania sami". Na geografii i języku polskim jest o wiele luźniej, i muszę przyznać, że na polskim gadam jak najęta, a zwrócenie mi uwagi przez nauczycielkę zwyczajnie ignoruję. Choć gdy jest trudniejszy temat to słucham. Na biologii nie rozmawiam, ale nie słucham, spędzając lekcję na gapieniu się w kwiaty na parapecie. Zresztą na historii jest tak samo, tyle że tu moim przedmiotem zainteresowania jest ławka. Informatyka... luz i jeszcze raz luz. Nauczyciel gra w "Need for Speed", dziewczyny sprawdzają aska, chłopcy grają w Minecrafta czy coś innego - tak jest zazwyczaj, jednak czasami jest normalna lekcja, choć w luźnej atmosferze. Na językach słucham, żeby nie pominąć niczego ważnego. Religia to już kompletny luz xD. Jak widać, jestem grzeczną uczennicą. Edytowane przez Sophie dnia 17-04-2014 20:36 | |||
| |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~Samantha Użytkownik  |
| ||
| Lekcje, w których Sam obecnie uczestniczy: Język polski Niektóre lekcje języka polskiego potrafią być naprawdę bardzo fajne. Szczególnie wtedy, kiedy robimy w tzw. ćwiczeniówkach - wszyscy gadają, śmieją się i połowa tematu jest do zrobienia w domu. Nauczycielka prawie wcale nie pyta i nie sprawdza czy uzupełniliśmy ćwiczenia, więc... czasem nie odrabiam *^* Gdy robimy w literaturze to zwykle skupiamy się na robieniu wspólnych zadań ustnie, a jak trafi się jakieś zadanie do zeszytu to zwykle jest cicho. Przyznam się, że ja zawsze śmieję się podczas ciszy. Po prostu nie mogę wytrzymać. Język angielski Pani od angielskiego wciąż się na nas wydziera. Tłumaczymy komuś coś: źle, szepczemy: źle. Ona tylko chce wykorzystać okazję, żeby się na nas wydrzeć, ale my i tak gadamy. Czasem chłopaki specjalnie ją wkurzają, a ja śmiechu powstrzymać nie mogę. Muszę jednak przyznać, że ona nieraz wywołała u mnie ciarki na całym ciele ;-; Język rosyjski "Cisza!" - popularny krzyk nauczycielki języka rosyjskiego. Wszyscy od razu siadają prosto, a w klasie robi się cisza jak makiem zasiał. Po chwili pani znów jest miła, że aż myślę, że ma dwie osobowości niczym Yuno z Mirai Nikki. Przenieśmy się ponownie do czasów ciągłej paplaniny mojej klasy, krzyku i ciszy. Jesteśmy w czasie grobowego milczenia. Już widzę, że każdy wyciąga karteczki i pisze do siebie liściki. Po paru minutach sytuacja sprzed paru wydarzeń znów się powtarza - taki mamy "ruski"~ Technika Pani czasem nas pouczy, później i tak gadamy, z przerwami na robienie zadań/wykonywanie projektu/tworzenie nowych rzeczy. Nuda. Muzyka/Plastyka/Wychowanie fizyczne Te trzy przedmioty są mocno ze sobą powiązane, toteż wypowiem się jednym opisem za tę trójcę. Lekcje są jak najbardziej na luzie. Możemy sobie gadać ile chcemy, byleby nie za głośno. Kocham te czterdzieści pięć minut ów wymienionych godzin lekcyjnych. U-b-ó-s-t-w-i-a-m! Historia/Przyroda/WDŻ/Godzina wychowawcza Kwadrat przedmiotów, które mamy z naszą wychowawczynią. Nasza pani jest dosyć surowa, a przynajmniej ostatnio, kiedy nie miała zbyt dobrego humoru - do dziś nie wiem, dlaczego. Tak czy siak - możemy zamienić ze sobą parę słówek, lecz nigdy nie będzie jak na lekcjach powyższej "trójcy". Matematyka Nauczycielkę matematyki mamy teraz bardzo miłą, jednakże lepiej nie przekraczać granicy, ponieważ ów matematyczka może popalić c:. Na matematyce zwykle słucham, o czym się mówi, lecz mam dni, w których nic mnie nie obchodzi, dlatego moje oceny z tego przedmiotu są raz lepsze, a raz gorsze. Religia Nuda, nuda, nuda, nuda - nie mam nic więcej do powiedzenia! Zajęcia komputerowe Zajęcia, które od roku mamy z panem dyrektorem... Dlaczego zabraliście nam pana Leszka? q_q Ekhehem... Dyrektor potrafi być straszny i nieraz odnosi się niezbyt miło do uczniów, ale wystarczy robić wszystko zgodnie z jego poleceniami i nie ma problemu ^w^ Na każdej lekcji... Na sprawdzianach i kartkówkach zdarza mi się rysować/bazgrać przeróżne rzeczy. Niejeden raz rysowałam też w zeszycie, za co w ogóle mnie nie ochrzaniano <<Dziiiwneee>>. Innymi słowy: najczęściej mam luz na lekcjach, co bardzo mi się podoba <3 Huehue, nie jestem taka znowu grzeczniutka, chociaż niegdyś siedziałam cichutko jak myszka, za co moja wychowawczyni się czepiała. Teraz wciąż mnie upomina, żebym nie gadała - kurde, sama chciała, żebym się otworzyła to się otworzyłam :33. | |||
| | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| użytkownik usunięty |
| ||
| Ja jestem jedną z tych niewielu osób, która nie rozmawia na lekcjach (za wyjątkiem tych mniej wymagających). U mnie w klasie jest strasznie głośno i nie raz wychodzę ze szkoły z okropnymi bólami głowy. W pierwszym półroczu miałam zdecydowanie gorsze oceny przede wszystkim z powodu rozproszenia i nieuważania na lekcjach. Teraz moje oceny się polepszyły i mam nadzieję, że poprawi mi to średnią na koniec roku (na półrocze miałam 4.47) . Nie lubię mojej klasy. Wszyscy ludzie to nie wiadomo jacy bogacze. Vansy, conversy, zwierzątka, wille, ogródka, zwiedzają pół świata itd. Ale do rzeczy. Na fizyce i religii rysuję sobie na kartce, ale notuję też w zeszycie. Polskiego nie lubię, gdyż na każdej lekcji jest praca w grupach, ale słucham (szczególnie, gdy jest gramatyka). Historia - mój ukochany przedmiot <3. Jakże mogłabym nie uważać? Matematyka. Nie jestem dobra z matmy m.in. dlatego, że nie uważałam na lekcjach. Teraz jest inaczej, ostatnio dostałam nawet dwie piątki ;3. Ogólnie rzecz biorąc jestem pilną uczennicą i nie obijam się. Mam bardzo wymagających nauczycieli, więc staram się jak mogę. Liścików nigdy nie piszę, ale czasem pisaliśmy z koleżankami różne historyjki. Na chemii czasem odpływam gdzieś indziej, ale lekce są w luźniejszej atmosferze. (Prawie) na każdej lekcji słucham i pilnie notuję :D. Edytowane przez dnia 18-04-2014 12:02 | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~Dzastin Użytkownik  |
| ||
| Zawsze nauczyciele mówili, że jestem bardzo grzeczna na lekcjach. Teraz w 6 klasie to się zmieniło. Na polskim słucham i notuję, ale często zagapiam się w okno lub rysuje. Dobrze, że jak nauczycielka zapyta to koleżanka podpowiada. Najgorsze jest to, że polski mamy z wychowawczynią. Na matmie zawsze słucham i notuję, bo mam problemy z ogarnięciem materiału. Jak lekcja luźniejsza to rozmawiam z osobami z ławki przede mną. Na przyrodzie czasami gram na telefonie. Jestem zdziwiona, że nauczycielka jeszcze się nie skapnęła, ponieważ stoi przy mojej ławce. Niekiedy rozmawiam z koleżanką siedzącą w rzędzie obok. Na historii robię ćwiczenia do przodu. Nie interesuje mnie co nauczycielka mówi. Na angielskim u mnie w szkole lepiej nie gadać. Nauczycielka jest strasznie wyczulona na szepty. Na tej lekcji najlepiej się rysuje lub robi ćwiczenia do przodu. WDŻ uwielbiam, ale nie ze względu na tematy tylko na rozmowy. Nauczycielka ta sama co na historii i nie zwraca uwagi na gadanie. Na wychowaniu fizycznym jest różnie. Jeżeli jesteśmy na sali gimnastycznej to ćwiczę podczas rozgrzewki i gry. Na Orliku jest różnie. Siedzę jak najdłużej w szatni, bo wtedy omija mnie rozgrzewka. Ostatnimi czasy bardzo lubię położyć się na boisku i leżeć, ale tylko do momentu gdy trener nie zwróci uwagi. Chwilę się z nim kłócę, a potem idę ćwiczyć. Na informatyce robię prace, ale też włączam internet i gram. Muzykę i plastykę, która była w poprzednim półroczu, mogę opisać razem. Nauczycielka jest wredna. Nie można nic pożyczać, gadać, wychodzić do łazienki i zbliżać się z wodą do jej biurka. Oczywiście wszyscy rozmawiają i się nauczycielką nie przejmują. Na religii można robić wszystko. Siostra zakonna opowiada, a ja słucham muzyki na słuchawkach, gram na telefonie, zaplatam włosy koleżance, rysuję albo piszę karteczki. Powracam po przerwie. Pamięta mnie ktoś? | |||
| |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~Debby Użytkownik  |
| ||
| Wymienię lekcje :D. Język angielski Zawyczaj to się śmieję, gadam. Polski Rozrzucam liściki. Robię samoloty. Religia Gadam przez telefon. Matematyka Maluję, itp. Historia Rzucam w panią samolotami. ITP. przepraszam za moje stare posty, byłam małym debilem Edytowane przez Sophie dnia 18-04-2014 14:34 | |||
| |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~Elyei Użytkownik  |
| ||
| Zależy jeszcze jaki przedmiot i nauczyciel, ale na większości nie robię nic. Przeważnie wyciągam książkę, albo tableta. Czasami gadam też z ludźmi i piszę SMS-y. Rzadko rysuję, ponieważ talentu to ja nie mam i w gimnazjum zdarzało się, że moje prace wyglądały jak te, które rysowałam w przedszkolu (ale jakimś cudem miałam 6 z plastyki). Jedynie polski to wyjątek. Jedyna lekcja, na której śpię. Nauczycielka dobrze wie, że polski mnie nie jara i na maturze nie będę rozszerzenia na klatę brać, więc mnie nawet nie pyta, no chyba, że musi . https://t.me/pump_upp Edytowane przez YouStee dnia 18-08-2014 22:32 | |||
| | |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ~bamboleo Użytkownik  |
| ||
Aktualnie uczęszczam do szkoły zaocznej, ale będąc ponad rok temu w dziennej robiłam różne rzeczy na lekcji. Powiem tak - zależało to od tego, z kim siedziałam. No i oczywiście jaka to była lekcja. Mam szacunek do nauczycieli, więc staram się słuchać, jak prowadzą lekcję. Wiadomo, że jak koleżanka z ławki zaczepi, to trochę sobie poszeptamy albo popiszemy liściki. Nigdy nie lubiłam chaosu podczas lekcji. Zdarzało mi się nawet krzyknąć do kogoś, że ma zamknąć "buźkę". Na lekcji wychowania fizycznego potrafiłam nawet się "kimnąć", bo zazwyczaj nie ćwiczyłam xD. W teraźniejszej szkole jest o wiele inaczej. Często na lekcji rozmawia się o życiu codziennym, często również się żartuje, ale nauczyciel potrafi przy tym poprowadzić temat lekcji do końca i nawet skończyć przed czasem.  | |||
| |||
| Autor | RE: Co robicie na lekcjach? | ||
| ^PVTeam123 Administrator  |
| ||
| Ojojoj opisywanie tego co się robi na lekcjach jest dziwne no, ale widze, że różnie każdy sie zachowuje. Osobiście jestem włączony tylko w niektóre lekcje. Głównie to PPIC, Podstawy i procesy poligraficzne, maszyno + materiałoznawstwo i tym podobne przedmioty zawodowe. Kiedy mamy 3 godzinki na kompach to jest dla mnie masakra (nie zawsze), bo chodzę do klasy gdzie połowa nie miała styczności z photoshop'em. Więc kiedy nauczycielka tłumaczy przez pierwszą z trzech lekcji co mamy robić, a potem krok po kroku mówi co robić, to ja już siedzę w PS i obmyślam konspekt. Mało mam przedmiotów typu chemia, historia, ale jak miałem to słuchałem, notowałem, ale i tak mało wynosiłem po tych lekcjach. Zazdroszczę LadyMusa'ie, że ona to skupia się na matmie. Ja mam tak samo jak ona matmę rozszerzoną tylko, że ja jej kompletnie nie umiem i ledwo na dwa zdaje :/ Co się skupie to zaraz mnie coś rozproszy. Nie, że ja nie umiem czy co, bo na sprawdzian umiem każdy wzór, ale już w jakim zadaniu go użyć, to jest problem. Za to moja ukochana geografia to zawsze albo na 5 albo na 6 <3 Tyle ode mnie :D ------------------------------------------------- [YouTube || Instagram || Facebook] ------------------------------------------------- | |||
| |
| Skocz do Forum: |
Logowanie
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
![:]](https://winxblogger.pl/images/smiley/splash.gif ":]")
Archiwum
lekkieb. lekkie
wersja: 3.0.4
Ankieta
Chcecie, jak co roku, wziąc udział w wigilijnych podarunkac?Tak
69% [9 Głosów]
Nie
8% [1 Głosuj]
Nie wiem
23% [3 Głosów]
Rozpoczęta: 20/11/2023 08:49
Zakończona: 26/11/2023 18:48
Archiwum Ankiet 