Autor | RE: Jaką masz fryzurę? | ||
~anulka_bloom Użytkownik |
| ||
Moje włosy są krótkie, aktualnie sięgają ramion. Można powiedzieć, że ostatnie cięcie je magicznie uzdrowiło. Stały się gęstsze i nabrały zdrowego połysku. Niestety, jak były proste i oklapłe, tak są dalej. Z tego też powodu codziennie staram się je podnosić różnymi piankami, czy suszarką. Ostatnio zrezygnowałam z grzywki, gdyż zaczęła mnie irytować. Teraz włosy najczęściej opadają wokół twarzy. Na co dzień nie związuję włosów, jednak są dni, gdy decyduję się na dobieranego, bądź wysokiego kucyka. Są w kolorze brązu, wpadają trochę w kasztan z lekko rozjaśnionymi końcówkami. anulka_bloom http://anulkabloom.deviantart.com Edytowane przez Cattie dnia 03-05-2018 21:18 | |||
Autor | RE: Jaką masz fryzurę? | ||
~Sivlanaya Użytkownik |
| ||
Mam proste brązowe włosy, bez grzywki, odrobinę krótsze niż do ramion. Jeszcze niedawno mialam dość długie, około do połowy pleców i często wiązałam je w kucyka, rzadziej w jednego lub dwa warkocze, ale zaczęło mi przeszkadzać, że czasami ciężko było je rozczesać i musiałam je dość długo myć i wycierać (rzadko używam suszarki), więc zdecydowałam się na ścięcie włosów, z czego jestem zadowolona i dużo ludzi mówi mi, że w tej fryzurze wyglądam bardzo ładnie, nawet lepiej niż z dłuższymi. Nie mam zamiaru ich farbować czy kręcić (zresztą nigdy nie chciałam), podobają mi się takie, jakie są. Awatar od Lunaris - dziękuję! Edytowane przez Sivlanaya dnia 11-09-2017 19:02 | |||
Autor | RE: Jaką masz fryzurę? | ||
~Lau Moderator |
| ||
Nie napisałam tutaj jeszcze nic? Szok. No dobrze, aktualnie mam włosy to talii, kiedyś miałam do pasa (czytaj do tych wakacji). Dodam może jeszcze, że są to ciemnobrązowe loki. I to nie loki-fale, tylko prawdziwie kręcone. Z moimi fryzurami bywało różnie, do około czwartego-piątego roku życia ścinałam się na krótko, więc siłą rzeczy włosy były rozpuszczone. Potem jednak zaczęłam je zapuszczać, więc pojawiły się dwa kucyki, a następnie dwa warkocze. Rozpuszczone miewałam rzadko. Kiedy byłam starsza, gdzieś piąta-szósta klasa podstawówki, zredukowałam ilość warkoczy do jednego. Do tego cały czas miałam grzywkę. W połączeniu z lokami to był błąd. Na przełomie drugiej i trzeciej gimnazjum zrezygnowałam z grzywki jako takiej, jednak pojedynczy warkocz pozostał. Ot, najwygodniej mi w nim było. Jednak, gdy okazyjnie miewałam, np. kok, to koleżanki mówiły mi, że ładnie wyglądam. Po skończeniu gimnazjum doszły blond końcówki, które miałam przez rok. Później skróciłam włosy i aktualnie staram się chodzić w różnych fryzurach. Nadal najczęściej jest to warkocz, jednak dołączyły do niego kok oraz rozpuszczone włosy. Grzywki nie mam i mieć nie będę. W przyszłe wakacje po cichu planuję zrobić sobie fioletowe pasemka, bądź fioletową "grzywkę", ale czy się uda? Zobaczymy. dA|Wtt | |||
Autor | RE: Jaką masz fryzurę? | ||
~x-Ritsu Użytkownik |
| ||
Mam długie i proste włosy w odcieniu ciemnego blondu, które sięgają mniej więcej do połowy mojego torsu. Są strasznie gęste i jak ich odpowiednio nie pielęgnuję, to żyją własnym życiem. Czasem kręcą się na końcach, i o ile nie wygląda to tak źle przy mojej obecnej długości, o tyle wygląda to bardzo źle, gdy nie jest ścięte na "zero" - a szczególnie z tyłu (miałem już i takie, i takie fryzury). Najlepiej czuję się z przedziałkiem z mojej lewej, wtedy przerzucam też resztę włosów również na lewo i spinam je w luźną kitkę. Sprawdza się to do szkoły, na jakieś wyjścia. Wygląda trochę jak "lazy, doesn't-care-girl" po kilku godzinach, ale nie przeszkadza mi to jakoś specjalnie. Jeżeli mam ćwiczyć albo siedzieć w domu, ewentualnie wyjść wyrzucić śmieci albo do przydrożnego baru na żarcie - spinam włosy z tyłu w kucyk, oczywiście zaczesując je do tyłu tak, żebym miał z nimi jak najmniej kontaktu. W końcu nie chcę ich jeść, a na dłuższą metę takie zwisające kosmyki ze wszystkich stron potrafią nieźle zirytować. Chodziłbym w takiej fryzurze na co dzień, ale że mam niekorzystne wysokie czoło, to wolę na jakieś większe wyjścia choć trochę je maskować. Używam wielu specyfików, jednak od lat mam przypadłość wypadania zbyt dużej liczby włosów, mimo że ich objętość nie zmienia się wcale. Prawdopodobnie rosną tak szybko, jak wypadają i wszystko się nadrabia. Jest to poniekąd problematyczne, bo wystarczy, że przeczeszę włosy ręką i od razu mam na niej włos. Na szczotce codziennie też znajduje się pełno luźnych cieniutkich niteczek, które muszę codziennie stamtąd wyrzucać, bo inaczej zaplątują mi się w te "niewypadnięte" i rozczesywanie boli podwójnie. Milion razy tak było, że wpadł mi do jedzenia, a ja, nie wiedząc czyj on jest, odstawiałem posiłek, bowiem brzydzę się strasznie cudzych włosów. Myślę, że niedługo zdecyduję się je ściąć, bo czasami strasznie przeszkadzają, plus z tłustą cerą, na której wciąż jest trochę trądziku, zawsze są tłuste na drugi dzień. Oczywiście przez to muszę je codziennie myć. No i warto dodać, że jestem chłopakiem, ale chyba każdy się skapnął po odmianie czasowników XD. Strona | DeviantART | MyAnimeList | |||
Autor | RE: Jaką masz fryzurę? | ||
~Veronica Użytkownik |
| ||
Mam kręcone włosy. Naturalny kolor to ciemny blond. Obecnie mam zafarbowane na ciemny brunet. W sumie mam zamiar wrócić do naturalnego i lekko je pocieniować, by widać było te loki. Ilekroć je rozczesze to mi się puszą! Dlatego rano nadaje im objętości sprejem i spinam w kucyka. Jak rozpuszczę tak po 4h to mam je nawet ładne. Zapomniałam dodać, że mówiąc kręcone, mam na myśli końcówki włosów. "Be What you want to be not what others want to see" - Park Jimin (c) Rebecca (awatar) Edytowane przez Victoria dnia 07-10-2017 18:51 | |||
Autor | RE: Jaką masz fryzurę? | ||
~Agatha Użytkownik |
| ||
Kilka miesięcy temu ścięłam swoje włosy, które sięgały mi wtedy do pasa. Właściwie przez dwa miesiące urosły mi może z centymetr i dostają mi praktycznie do łopatek. Teraz są naprawdę odżywione i grube. Czasami rozdwajają mi się końcówki, ale poza tym są ok. O wiele lepiej mi w krótkich włosach. Łatwiej mi je też ogarnąć. Ale w sumie to chciałabym je zapuścić jeszcze parę centymetrów. Najczęściej podpinam kilka pasm do góry lub związuję w małego kucyka, a reszta pozostaje rozpuszczona. Dosyć często robię kucyka, a rzadziej koka. Dodam jeszcze, że są jasnobrązowe i proste. Wkurza mnie jedynie to, że gdy pada deszcz, wokół twarzy tworzą się śmieszne loczki. Moje włosy nie są wybitnie piękne, ale je lubię. i modliliśmy się już o rano, aby te strachy sobie poszły. Choć one tak naprawdę nie odchodzą" | |||
Autor | RE: Jaką masz fryzurę? | ||
~Cattie Użytkownik |
| ||
Nowy rok, nowa ja A że nie było mnie w tym temacie dosyć dawno, postanowiłam się udzielić. Pod względem koloru nic się nie zmieniło. Wciąż jestem szatynką, może włosy mi odrobinkę ściemniały, ale przez widoczne pasemka - nie mam pojęcia, skąd one są na moich włosach, poważnie - nie widać tego aż tak bardzo. Czasem myślę o pofarbowaniu swoich włosów na jakiś inny kolor, ale boję się ich zniszczenia :/ Może kiedyś się na to zdecyduję. Miesiąc temu ścięłam je do ramion, czego żałuję. Chciałabym mieć długie włosy, nawet jeśli narzekałam na nie przez wiele miesięcy (pociesza mnie to, że odrosną xD). Mogłabym robić z nimi wiele fryzur, jak na razie jest mi dosyć ciężko ze względu na to, że kosmyki mi się wymykają. Trudno, żeby nie, skoro są krótkie, haha. Najczęściej zostawiam je rozpuszczone, jednak czasami zaplatam je w dobierane warkoczyki lub - tak jak ostatnio - po prostu związuję je w kucyk albo robię sobie małego koczka. To ze względu na to, że czasem brakuje mi rano czasu i dla mnie szybciej jest rozczesać włosy w szkole. Co do pielęgnacji... głupio mi to przyznać, ale poza rozczesywaniem (a i tego nie robię codziennie) i ich myciem nie robię praktycznie nic. Z jednej strony uważam, że tego nie potrzebuję, gdyż ładnie mi się układają. Z drugiej, nah, czasami chciałabym im dodać trochę miękkości, jednak jestem za leniwa, by zrobić coś więcej xD Tak podsumowując, mimo wszystko lubię swoje włosy, a kiedy mi odrosną, będę uwielbiać je jeszcze bardziej! well, who am I to keep you down? | |||
Autor | RE: Jaką masz fryzurę? | ||
~BloomkaBloomixizi Użytkownik |
| ||
Ja mam dość grube oraz dość gęste włosy. Przeważnie spięte w kok lub rozpuszczone. Mój naturalny kolor to blond. Edytowane przez Rosette dnia 04-02-2018 13:28 | |||
Autor | RE: Jaką masz fryzurę? | ||
~Carla Użytkownik |
| ||
Pozwolę sobie dołączyć do dyskusji, gdyż z absolutnie nudnej fryzury stałam się posiadaczką (raczej) nietypowej fryzury ;w; Kiedyś moja fryzurka była długimi włosami (mój naturalny kolor włosów jest hmm.. blond? Ciemny blond??) sięgającymi mniej-więcej poza biodra - hodowane przez jakieś 6-7 lat, zdążyły sobie ładnie urosnąć. Jednak w liceum (nie pamiętam już, czy w 2, czy 3 klasie) stwierdziłam, że w lato czuję się jakbym miała koc na plecach, a po spięciu włosów jakbym chodziła z turbanem na głowie (który też potrafił przygrzać). No i przyszła pora na fryzjera - ścięłam włosy na "chłopaka" zostawiając ciut dłuższe włosy z tyłu głowy, aby móc wiązać malutkiego kucyka. Chodziłam sobie tak przez jakiś czas, aż jakieś pół roku temu stwierdziłam, że fajnie byłoby mieć takiego kucyka, ale dłuższego. Aktualnie ścinam włosy na całej głowie prócz właśnie tych z tyłu, które znajdują się "na dole". A chyba najłatwiej będzie, jak posłużę się obrazkiem - klik - do opisania stanu mojej czupryny (aktualnie te włoski z tyłu są już dłuższe, bo sięgają do łopatek, a rysunek jest sprzed kilku miesięcy) c: Edit: gdyby ktoś się pytał, na co mi takie włosy - mogę mieć np. jednocześnie krótkie włosy i 2 cieniutkie warkocze - możliwości jest akurat wiele :3c stary magiczny dziad Edytowane przez Carla dnia 02-05-2018 18:52 | |||
Skocz do Forum: |
Witajcie na nowej wersji ShoutBox. Wszelkie problemy prosimy zgłaszać do administracji lub bezpośrednio do twórcy - Anagana.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać wiadomości.
.